Autor Roberto
Dodany 2008-03-27 13:14
Ja mieszkam na wsi i ma problemy z poruszaniem się, no i pracuję, ale.... Dotrzeć do pracy to już problem nie mały. Środek transportu na lekarstwo, a gdzie nie udać sie o pomoc, to wielkie zdziwienie, ze czegoś się chce i to nie dla pana. O targach pracy można zapomnieć, bo bierze się to co jest czyli za jedyne 670- oczywiście na rękę. Stworzyć własny biznesik, czemu nie. No jest mały problem, starosta ma rocznie do podziału aż! 7000 zł na refundacje na tworzenie miejsc pracy, he dobre co nie! Taka to rzeczywistość, niestety jest. Pozdro