www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / BARIERY architektoniczne i nie tylko / Chciałbym pomóc niepełnosprawnym (16561 - wyświetleń)
- Autor Biker69 Dodany 2008-04-21 16:13
Witam
Proszę o pomoc osoby znające sie na nastepującej kwestii.
Pracuję w szpitalu, który posiada bardzo mało miejsc parkingowych na swoim terenie (około 200). Teren szpitala jest chroniony przez firme ochroniarską, posiada szlabany itd. Wielokrotnie dochodzi do konfliktów w parkowaniu aut na terenie szpitala pomiedzy niepełnosprawnymi a sprawnymi.
W związku z tym ze obecenie wszytskie wytyczone miejsca są rozdysponowane na pracowników wjezdzający na teren szpitala niepełnosparwni parkują gdzie popadnie. Oczywiscie jest to problem dla dwóch stron. Czesto z tego powodu problem ma nawet karetka (nie moze przejechac). Poniewaz mam na to wpływ. Chciałbym utworzyc miejsca dedykowane dla niepełnosprawnych (7-8 miejsc). I wobec tego moje pytanie, czy moge pilnując oczywiscie tych 7-8 miejsc tak aby tylko i wyłącznie niepłenosprawni z nich korzystali, nie wpuszczac na teren szpitala niepełnosprawych w momencie gdy te 7 miejsc jest zajętych? Oczywiscie w momencie zwolnienia przez niepełnosprawnego ochrona by mogla kogos wpuscic na jego miejsce.
czekam na Wasze posty...
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-04-21 16:29
Ja też mam pytanie do Ciebie!!!

A jak zareagujesz jak sprawny podwiezie niepełnosprawnego do połowy w gipsie??? czy mimo że ma skierowanie na hospitalizację z braku miejsc nie wpuścisz a każesz czekać ??? Na co..... aż zabraknie łóżek na oddziale... Zanim coś napiszesz pomyśl dwa razy to bardzo ważne takie pytanie.... Tą odpowiedzią odpowiesz na swoje pytania!!!!!!!!!!
Nadrzędny Autor Biker69 Dodany 2008-04-21 16:39
Wjazd na teren szpitala dla osób nie posiadających karty parkingowej dla ON jest do 10 min darmowy potem płatny. Prosiłem o odpowiedz czy mam obowiazek wpuszczenia na teren szpitala kazdego niepełnosprawnego nawet gdy nie ma gdzie zaparkowac????

Liczyłem na miłą dyskusję. Pani juz podziękuje.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-04-21 16:33
A jak niepełnosprawni mają się dostać do szpitala skoro ich nie wpuścisz? Nie wiem jak wygląda okolica szpitala, ale osoba na wózku chyba nie zostawi auta w polu, czy na odległej ulicy. Jak sobie wyobrażasz dotarcie do lekarza. Skoro niepełnosprawny jedzie do szpitala, to jedzie by uzyskać szybką pomoc. Może tak być, że zaczniemy umierać przy zatłoczonych parkingach.
Mam podobny problem w moim mieście, ale u nas jest jeszcze parking płatny więc płacę. Na miejsca dla niepełnosprawnych nie mogę liczyć.
Nadrzędny - Autor Biker69 Dodany 2008-04-21 16:40
"Skoro niepełnosprawny jedzie do szpitala, to jedzie by uzyskać szybką pomoc."
Myslę ze sprawny jedzie do szpitala w tym samym celu.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-04-21 16:43
Nie widzisz różnicy między takim, który ma nogi , a takim który ich nie ma?
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-04-21 17:43
lidian na ogół jestem ugodowa ale po wypadku miałam dość noszenia bo wózka na 3 m-ce nie dają  ani nie pożyczają.Domyślam się, że ten pan jest parkingowym, ale jego pytanie jest śmieszne.Obecnie chodzę już o własnych nogach gdy jednak w aucie posiedzę to pierwsze metry i to dość duże mam trudności do rozruszania się.Nie wpuści bo nie ma gdzie parkować.... a może wpuścić wysadzić i niech kierowca ciut dlalej odjedzie ale ale co miałabym zrobić z autem jadąc sama??? Ten pan wogóle nie widzi różnicy poza czterema kółkami i własnym pomysłem na utrudnianie innym i tak już ciężkiego życia.
Niech lekarze parkują na innym placu przy szpitalu.. Tak jest w wiekszości placówek szpitalnych dużych np.na Bielanach........ itp
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-04-21 17:54 Zmieniony 2008-04-21 18:08
Ja to wszystko znam. Już ponad ...dzieści lat jestem niepełnosprawnym kierowcą. Jestem i tak w dobrej sytuacji, bo teraz mogę samodzielnie chodzić, ale wiem co czują ludzie którzy takiej możliwości nie mają. Wieloletnia niepełnosprawność uczy życia.
Nadrzędny - Autor Biker69 Dodany 2008-04-21 20:40
Juz zmykam, juz po raz ostatni.
Niestety musze Wam powiedziec coś na pożegnanie.

Przyznaję, ze skutecznie odpychacie poziomem Waszych odpowiedzi ludzi sprawnych. Zawsze myslałem ze takie fora powstają po to żeby integrowac ludzi niepełnosprawnych ze sprawnymi. Tu jest niestety inaczej. Byc moze moje pytania są jak to nazywacie głupie... moze....
Moze są takie w związku z tym ze nigdy nie miałem wspolnego z niepełnosprawnymi. Byc moze ich nie rozumiem. Ale chcialem to zmienic. Wy natomiast każdy post odbieracie jako atak na siebie. Specjalnie sie asymilujecie??? Zresztą sama nazwa portalu "Portal dla niepełnosprawnych" oznacza ze takie osoby jak ja nie mają tu czego szukac.
Nie odpowiadajcie i tak wiecej sie tu nie zaloguje.

Pozdrawiam
Nadrzędny - Autor konkretna Dodany 2008-04-22 00:19
:-(
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2008-04-22 07:25

>nie wpuszczac na teren szpitala niepełnosprawych w momencie gdy te 7 miejsc jest zajętych?>


ciekawe  pytanie ....chorobnie ciekawe.....
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2008-04-22 14:53
Biker69 obraził sie że zadał nam szokujące pytanie a my go brzydko potraktowaliśmy....Bo on pan i władca parkingu chciał mieć tylko siedmiu niepełnosprawnych...... A nie lepiej by było po połowie ??? i zgodnie... Kolejny kandytat na czyste sumienie.....
Nadrzędny - Autor Aniah87 Dodany 2008-04-22 18:25
chyba musieliscie urazic jego chora ambicję :P
Z tego co czytam to az... szkoda słów.
Wydzielane miejsca dla ON ....
pewnie jeszcze dla znajomych .
Nadrzędny - Autor hala63 Dodany 2008-04-24 20:15
Biker69 !Twój pomysł nie jest nowością. Właśnie wróciłam z W-wskiej kliniki,gdzie rzeczywiście są wydzielone miejsca dla niepełn. z tym,że znajdują się one najbliżej wejścia i są zastawione słupkami. Panowie z firmy (ochroniarskiej lub pracownicy kliniki) kierują samochody na wyznaczone miejsca. Kiedy zobaczył nasz samochód ze znakiem ON od razu zdjął pachołek i skierował nas na miejsce zarezerwowane dla ON. Szanowni forumowicze tak jest w cywilizowanych krajach,że w pobliżu sklepów,urzędów, szpitali itp.miejsc są wyznaczone miejsca dla ON.I dobrze jest to duże ułatwienie.
Nadrzędny - Autor 62norbi Dodany 2008-06-14 22:17
Tak ma być.... :-)
Nadrzędny Autor tomek1 Dodany 2008-07-24 17:07
Biker69 zadał pytanie i nic dziwnego że sie zdenerwował waszymi wypowiedziami. Ze swojej strony zrobił to co kazdy powinien robić i zadał nam pytanie na które powinnysmy mu w miare możliwości odpowiedzieć, a nie wymondrzać się. Jeżeli chcemy aby nas traktowano normalnie to musimy zachowywać się normalnie. Wjazd na parking jest nieodpłatny dla nas niepełnosprawnych którzy posiadają kartę ,a wydzielone miejsca są po to abyśmy mogli zaparkować jak najbliżej wejścia do ośrodków zdrowia czy szpitali.Od organizacji włascicieli czy zarządzającego zalezy ile wyznaczy miejsc dla ON ,co nieoznacza że jeżeli w danej chwili przyjedzie jeden pojazd więcej to nie może wjechac czy zaparkowac. Poprostu staje we wskazanym miejscu np. przez ochrone czy inne służby.Bikier przepraszam za niefortunne wypowiedzi Tomek
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-07-24 17:33
Tomek za moje wypowiedzi nie przepraszaj, bo wiem co mówię. Nikt tutaj nikogo nie obraził. Chciał usłyszeć nasze zdanie to usłyszał. Nikt z nas się nie wymądrzał. Nie wiem czy Ty jesteś kierowcą, ale ja jestem niepełnosprawnym kierowcą ...dzieści lat. Mam porównanie i doświadczenie w parkowaniu na miejscach dla ON. Powiem tyle. Jeżeli wyznaczonych jest 5 miejsc, to 6-ty inwalida płaci. Nawet przy Szpitalu Wojewódzkim. Tak jest w moim mieście i wielu innych miastach w Polsce.
Tomek Twoje słowa"Jeżeli chcemy  aby nas traktowano normalnie to musimy zachowywać się normalnie". Czyli jak? Jak mieliśmy z nim rozmawiać? Na klęczkach? WSZYSCY ODPOWIADALI NORMALNIE.
Nadrzędny Autor maltabar Dodany 2008-07-24 18:06
w szpitalu--instytucie neurologii w warszawie problem parkowania rozwiazano w ten sposob,zenp. przy budynku rehabilitacji sa wulaznie miejsca dla niepelnosprawnych.z tym ze darmowy czas postoju,to15 min czyliosoba niepelnosprawna ma czas zeby wejsc do budunku a kierowca jesli chce czekac naON PLACI4ZL ZA GODZINE JESLI ODJEDZIE W CIAGU 15MINnic oczywiscie nie placi lekarze i personel maja parkingi z tylu calego kompleksu budynkow szpitalnych ,osoby przyjezdzajace na rehabilitacje codziennie i wymagajace obecnosci opiekuna(kierowcy) w tym czasie skladaja wniosek o calkowite zwolnienie z oplat, wnoisek rozpatrzony jest w ciagu3 dni  czyli jakos mozna,ZEBY SIE TYLKO CHCIALO CHCIEC
Nadrzędny - Autor tomek1 Dodany 2008-07-26 20:11
Lidian bardzo często spotykam sie z wypowiedziami że osoby sprawne nie traktuja nas odpowiednio a nawet są dla nas nieuprzejmi, tymczasem jestem od niedawna osobą po amputacji kończyny dolnej i przez pare miesięcy mojego kalectwa własciwie spotykam sie tylko z uprzejmościa ze strony otoczenia. A jak zaczołem chodzic na protezie a ponieważ mamy upały to chodzę w krutkich spodenkach. Nie chowam się a jak jakieś dziecko zareaguje słowami o pan bez nogi to ja reaguje słowami takimi by wybawic rodziców z zakłopotania i kończy się to zawsze serdecznie z usmiechem TO JEST NORMALNOŚĆ i jak ktoś mnie zapyta to odpowiadam a nie się obrazam czy wymondrzam.
Jeżeli chodzi o parkowanie to w szpitalu na brudnie 15 minut jest darmowe dla wszystkich pacjentów a ON wyjeżdzając dają karte bez względu na czas pstoju niepłacą, w Konstancinie , w Aninie i w innych szpitalach Warszawskich nigdy nie zarzadano odemnie piniędzy za parkowanie. To jest nasz przywilej a jezeli gdzieś biora piniążki to łamią prawo. Pozdrawiam wszystkich.
Nadrzędny - Autor Boginka Dodany 2008-07-26 20:35
Tomku - poprawka. Zasadniczo przywilejem osoby niepełnosprawnej jest parkowanie na kopercie. Jeżeli parkuje poza kopertą, to... pobranie opłaty nie musi być złamaniem prawa. Jest złe, niewygodne a nawet być może nieuczciwe (jeżeli np. kopert jest ewidentnie mniej niż niepełnosprawnych interesantów, na kopertach bez przeszkód parkują osoby nieuprawnione) i dobry zwyczaj wskazuje, że powinno się wtedy od pobrania opłaty odstąpić, ale decyzję w tej sprawie podejmuje gmina i może ona podjąć decyzję, że za zajęcie miejsca płatnego się płaci. Polecam choćby ten artykuł.
Nadrzędny - Autor tomek1 Dodany 2008-07-27 17:17
Witaj Boginka - przeczytałem ten artykuł i opisane w nim przykłady dotyczą ulic, W Warszawie karta ON dotyczy tylko miejsc z kopertami a w miejscach płatnych płaci sie jak każdy użytkownik. Ale wystarczy wyrobic na samochód który uzywamy i wyrobić specjalną karte która upowaznia do parkowania na kazdym miejscu. Niewiem jak jest w innych miastach ale u nas jest to rozwiązanie uwazam prawidłowe. Co do parkingów przyszpitalnych będe upierał się przy swoim.
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2008-07-27 17:50
Ja mam kartę i płacę jak nie ma miejsca na wyznaczonych dla ON
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2008-07-26 20:39 Zmieniony 2008-07-26 21:08
Tomek ja przez całe swoje życie żyję w zgodzie i przyjaźni ze sprawnymi. Jeżeli jakiś człowiek niemądry odezwał się tak że mnie to zabolało to dawno o tym zapomniałam. Chodziłam do różnych szkół i moi koledzy byli super. W pracy również koledzy mieli "zdrowe myślenie". Twoja postawa w sprawie protezy bardzo mi się podoba. W czasach mojej młodości te sprawy były trudniejsze.  Ja również jestem po amputacji od dzieciństwa, dlatego wiem co mówię. Wiele razy "wybawiałam" tak jak Ty zakłopotanych rodziców i odpowiadałam na szczere pytania ich dzieci. Gdybyśmy wszyscy tak postępowali to w następnym pokoleniu  problem by zniknął. Teraz już i tak jest lepiej niż dawniej. Właśnie takie postawy miałam na myśli odpowiadając Tobie w poprzednim poście. Nie musimy się poniżać. Mamy być sobą. Przyszło nam żyć z niepełnosprawnością więc przyjmijmy to  i "idźmy w życie." Mamy wiele ograniczeń, robimy wolniej to co sprawnym nie sprawia kłopotu, ale robimy. Róbmy swoje.
W sprawie parkowania są różne rozwiązania. Wiem o tym W moim mieście się płaci za parkowanie przy szpitalu tak jak w całym mieście, jeżeli brak wyznaczonych miejsc.
Nadrzędny - Autor maltabar Dodany 2008-07-26 20:45
mysle ,ze naprawde dobrym rozwiazaniem jest to co opisalam o instytucie neurologii w warszawie tam rozwiazano problem parkowania
Nadrzędny Autor tomek1 Dodany 2008-07-27 17:12
Niezgadzam sie tymbardziej że jeżdzę do lekarza na kontrolę do szpitala brudnowskiego i tam niema ograniczeń dla ON ani czasu ani kopert. Te rozwiązanie mi sie podoba i nie krzywdzi i nie stwarza konfliktów.
Nadrzędny - Autor tomek1 Dodany 2008-07-27 17:09
Lidian dzieki za twoją wypowiedz ,co do integracji ze sprawnymi i jak piszesz że w naszym przypadku poruszamy sie wolniej to nie znaczy że robimy mniej a czasem wiecej. Jak wspomniałas jesteś równiez po amputacji więc mam pytanie czy znasz organizacje , stowarzyszenia ludzi po amputacjach ?.
Pozdrawiam Tomek
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2008-07-27 17:54
Nie znam niestety, bo nigdy nie szukałam.
Wejdź na Amputowani.pl tam na pewno coś znajdziesz.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / BARIERY architektoniczne i nie tylko / Chciałbym pomóc niepełnosprawnym (16561 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill