Mam 42 lataArek. Przez prawie 40 zylem normalnie praca pasja to fotografia feafika itp. 3 lata temu mialem wypadek. Poeazenie prodem w twarz. Utracilem 80 procent wzroku. Zostalo widzenie obwodowe. Poznalem wtedy kogos. Zaplanowalismy wspolne zycie. Co sie okazalo wspolbe bylo do czasu kiedy byla kasa z odszkodowania za oczy. A kiedy sie skonczyla to facet ktory ma wiele do zaoferowania stal sie nikim nie potrzebny. Renta 1200 to za malo. Mimo ze potrafi wiele gotuje piecze sprzata pierze robi zakupy i mimo utraty wiekszosci wzroku nadal potrafi wiecej niz niejeden facet. Teraz po 3 latach mieszkam tu z nia z laski i bedac z boku patrze jak uklada swoje zycie z bylym bo wuecej moze zaoferowac. Malo tego po 3 latach ukladania zycia domu najmu mieszkania utrzymywania 4 osob jej jed 2 dzieci i chlopaka corki na dniach zostane bezdomny i mam w perspektyeie monar lub cos w tym stylu. Tak poznalem niby najblizsza osobe w buedzie. A w miedzy czasie przyjaciele sami gdzies poznikali. Tak w skrocie o knie i zyciu.