www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / walka z ZUS O RENTE RODZINNĄ (21056 - wyświetleń)
- Autor ona1982 Dodany 2010-06-16 09:50
Zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc.
Będąc osobą niepełnosprawną mającą orzeczony przez powiatowy zespól do  spraw orzekania o niepełnosprawności stopień umiarkowany jednoznaczny z całkowitą niezdolnością do pracy, staram się po śmierci Taty o rentę rodzinna. Pobieram z ZUS rentę socjalną. Niepełnosprawność powstała przed 16  rokiem życia jest to wada wrodzona, która w żaden sposób nie rokuje wyleczenia. Potrzebuje w czasie wykonywania pracy pomocy drugiej osoby. Lekarz orzecznik ZUS uznał mnie " Nie jest Pani całkowicie niezdolna do pracy" powołując się na moje wyższe wykształcenie, wiek oraz Stopień niepełnosprawności, nie biorąc całkowicie pod uwagę tego ze niepełnosprawność powstała przed 16 rokiem życia, kiedy wcale nie miałam żadnego wykształcenia. Według informacji zawartych w ustawie z dnia 17 grudnia 1998 r.o  emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych art. Art. 68.1. Dzieci własne, dzieci drugiego małżonka i dzieci przysposobione mają prawo do renty rodzinnej:
1)   do ukończenia 16 lat;
2)   do ukończenia nauki w szkole, jeżeli przekroczyły 16 lat życia, nie dłużej jednak niż do osiągnięcia 25 lat życia, albo 3)   bez względu na wiek, jeżeli stały się całkowicie niezdolne do pracy
oraz do samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolne do pracy w
okresie, o którym mowa w pkt 1 lub 2.
Zwracam się do  Państwa z zapytaniem czy jest wogole o co wałczyć? Czy według tego przepisu renta rodzinna mi się należy czy nie ??
Złożyłam odwołanie i obawiam się ze komisja lekarska ZUS też mi nie przyzna przy moim wyższym wykształceniu i jednej sprawnej dłoni. Jakie dokumenty dostarczyć na tę komisje, aby była orzeczona całkowita niezdolność do pracy.Czy jest jakakolwiek nadzieja na rentę rodzinną i na to ze wygram z  ZUSem batalię o nią ?
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2010-06-16 10:32
Poczytaj forum - nawet kilka dni temu w którymś wątku było na temat osoby w podobnej do Twojej sytuacji.
Nikt ani za Ciebie nie zdecyduje ani nie będzie chciał za bardzo sugerować - to naprawdę zależy od Ciebie: czy musisz się odwoływać, czy chcesz i uważasz za zasadne. Co Ci szkodzi spróbować? Uzasadnij wniosek z jak najbardziej własnego punktu widzenia, dołącz wszelką możliwą dokumentację i składaj.

Podałaś w poście za mało informacji, aby ktoś z nas mógł obiektywnie chociaż spróbować ocenić Twoją sprawność i szanse. Inaczej jeśli to jest "tylko" brak sprawności w jednej dłoni a inaczej jeśli niesprawność jednej dłoni jest wynikiem innej, obszernej choroby lub łączy się z innym upośledzeniem ciała itd. .

Jednak argument: "...powołując się na moje wyższe wykształcenie, wiek oraz Stopień niepełnosprawności, nie biorąc całkowicie pod uwagę tego ze niepełnosprawność powstała przed 16 rokiem życia, kiedy wcale nie miałam żadnego wykształcenia." jest mocno chybiony, bo w tym momencie rodzi się pytanie: w takim razie po co studiowałaś? A jeśli, nie daj Boże, jeszcze te studnia były np. dofinansowywane przez PFRON to już zupełnie. Celem kształcenia się jest potencjalnie zwiększenie szans na zatrudnienie - i tym pewnie kieruje się ZUS i inne takie. Teoretycznie, masz większe te szanse niż osoba zupełnie bez wykształcenia.

Zamiast zadawać retoryczne pytania, poczytaj forum i próbuj, jeśli to konieczne. Niektórym się udaje, ale przy obecnych zaostrzeniach kryteriów lepiej pozostać realistą.
Nadrzędny - Autor ona1982 Dodany 2010-06-16 11:12
Dziekuje za wiadomość

Moja niepelnopsrawnośc polega na braku palców u prawej ręki, nazywa sie to fachowo NIEDOROZWOJ DŁONI PRAWEJ.
Nadrzędny Autor bluengel Dodany 2010-06-16 11:49
Pewnie nie spodoba się to ani Tobie ani wielu innym forumowiczom, ale... oczywiście, możesz się odwoływać, lecz (wg mojej, naturalnie, skromnej opinii) nie jesteś niezdolna do żadnej pracy ani samodzielnej egzystencji. Zgodzisz się z tym, tak po ludzku? Sama znam kilka dorosłych osób w podobnej sytuacji i całkiem nieźle sobie radzą - jeden jest dobrym prawnikiem, druga pracuje w wydawnictwie, trzecia ma własną firmę. Znam też osoby bez obydwóch rąk, które mają się lepiej od niejednego sprawnego.
Jeśli to kwestia pieniędzy - odwołuj się, co szkodzi. Ale nie liczyłabym na zbyt wiele.
No i nie dramatyzujmy - pewnie, że jest Ci bardzo trudno na co dzień i masz pod górkę w porównaniu ze zdrowymi. Ale z kolei wielu ON w porównaniu z Tobą jest w o wiele gorszej pozycji i to trzeba też zrozumieć.
Nadrzędny - Autor krak Dodany 2010-06-16 11:51
Współczując ci twoją niesprawność dłoni, nie rozumiem celu twojego pytania. DO czasu ukończenia studiów należała ci się renta rodzinna do ukończenia 25 roku życia (ile masz teraz). Ale patrząc na to co napisałaś, to nie wiem czemu dalej chcesz być rencistką. Poza tym jednym rodzajem ubytku, do którego już przez lata się i przyzwyczaiłaś i zastąpiłaś pewnie leewą ręką umiejętność prawostronną, jesteś sprawną osobą. Mogącą pracować (niewiele jest dziedzin, których niedasz rady.) Szukaj pracy a szanse masz jak każda zdrowa prawie osoba. Chyba, że nie napisałaś wszystkiego lub chcesz ślizgać się po życiu. Na te sprawy przyjdzie czas może później, gdy rzeczywiście ta dysfunkcja zacznie oddzialywać. Ale wiedz, że rentę zwykłą może otrzymać osoba pracująca,której w czasie wykonywania pracy pogorszył się stan zdrowia. Pozdrawiam.
Nadrzędny - Autor barnaba24 Dodany 2010-06-16 15:31
Zgadzam się z tobą KRAK, co najwyżej można mówić o pewnej dysfunckji - aż dziw bierze że na coś takiego dali umiarkowany stopień, ale to pewnie zostanie zweryfikowane.

Zawsze można walczyć o rentę rodzinną, ale tu nie ma sensu. Jeśli niepełnosprawność powstała przed ukończeniem 16 roku życia, w trakcie nauki itd, masz dawną pierwszą grupę i rodzic umiera to wtedy masz szansę (a nawet wygraną) na rentę rodzinną. Ale w twoim przypadku jesteś osobom zdrową - pewnie myslałaś, że na takiej rentce będziesz jechać do końca życia.

Nie rozśmieszaj ludzi, że potrzebujesz pomocy drugiej osoby - patrz na np. ten filmik na Youtubne
http://www.youtube.com/watch?v=SBAv_gY8VRw 

nie ma rąk a lepiej opiekuje się dzieckiem niż niejedna inna matka - a takich przykładów można mnożyć. Więc daruj sobie mówienie o sobie jako o niepełnosprawnej osobie, bo kiedyś możesz to sobie wykrakać.
Nadrzędny - Autor violete Dodany 2010-06-16 18:20
Aż sama zajrzałam na ten filmik ,godne podziwu..A co do zusu to oni i tak wszystkich po kolei uzdrawiają:-(ja choc wygrałam rentę w sadzie to niewiadomo czy nie wniosa o apelacje:-(
Nadrzędny Autor godunow Dodany 2010-06-17 06:04
Piszesz

>Jakie dokumenty dostarczyć na tę komisje, aby była orzeczona całkowita niezdolność do pracy.Czy jest jakakolwiek nadzieja na rentę rodzinną i na to ze wygram z  ZUSem batalię o nią ?


Walczyć pewnie można...  Ale czy ma sens..?? Wygrasz i co dale chcesz całe życie żyć za te kilkaset złotych renty co Ci da ZUS.. Skoro jesteś osobą młodą wykształconą. Czy nie warto poszukać pracy którą dasz radę wykonywać..??I prosić o jałmużnę  ZUS
PS Nie piszę złośliwie ale radzę z serca
Pozdrawiam
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2010-06-18 15:08 Zmieniony 2010-06-18 15:15

>Lekarz orzecznik ZUS uznał mnie " Nie jest Pani całkowicie niezdolna do pracy" powołując się na moje wyższe wykształcenie>


wyższe wykształcenie, znowu wracamy do tematu, renta socjalna i  pokonanie trudności szkoły wyższej, i potem dlc życia.
ZUS rozpieścił młodzież, przyznając nadmiernie łatwo najwyższy stopień niepełnosprawności, gdyż naprawdę wielu wielu nie powinno go otrzymać, gdyż kwalifikuje się do stopnia lekkiego/częściowo niezdolny do pracy

A także pytanie moje : Czy na zajęcia na studia, uczęszczałaś sama, czy z opiekunem, kto za Ciebie uczył się, zdawał egzaminy, narażał na stres... itp...
Byłaś w stanie funkcjonować przez ten okres. Dałaś wyraz że tak, więc nie dziw się iż orzecznik uznaje teraz iż, jak napisałaś  " Nie jest Pani całkowicie niezdolna do pracy"
Studia to duża praca, nieco innego rodzaju , ale duża praca.

>Jakie dokumenty dostarczyć na tę komisje, aby była orzeczona całkowita niezdolność do pracy>


Swoje zdrowie  i prawdę o nim.

>nie biorąc całkowicie pod uwagę tego ze niepełnosprawność powstała przed 16 rokiem życia>


Bierze pod uwagę, a jednocześnie w życiu  wiadomo, że zdrowie  ma wymiar obustronny, pogłębić się może w chorobie lub polepszy się stan zdrowia, NIGDY nie jest tak ,że stan zdrowia stanie w jednym martwym punkcie i nic a nic się nie zmienia.
Cieszymy się iż zdrowiejemy, łatwiej nam funkcjonować, ale orzeczenie o niepełnosprawności wiele osób chce mieć to najgorsze.

W sprawie renty rodzinnej,  ustawa poczytaj ale dokładnie. 
czytaj  strona ZUS
Nadrzędny - Autor jadwiga-teresa Dodany 2010-06-24 18:40
Do Ona 1982
Oczywiście że należy Ci się renta rodzinna po zmarłym rodzicu.
Nie bardzo rozumiem co w takim momencie ma do powiedzenia lekarz orzecznik,
jeżeli masz przyznaną rentę socjalną w stopniu umiarkowanym?
Jeżeli rentę socjalną masz na stałe, to renta rodzinna także będzie przyznana na stałe.
Gdy renta rodzinna będzie zbyt duża, zmniejszeniu ulega część renty socjalnej
W przypadku śmierci obojga rodziców masz także prawo do dodatku dla sieroty zupełnej
w chwili obecnej to kwota 340,39zł.
Tak mówi prawo i nie ma tu znaczenia czy i jakie kończyłaś studia.
Jeżeli zaczniesz pracować i Twoje zarobki przekroczą dopuszczalny limit, Zus zmniejszy lub zawiesi rentę.
Czytam wyżej tyle wypowiedzi i nie mogę się nadziwić wpisom osób doradzających?
Wiem że ZUS ostatnio "uzdrawia", ale żeby sami forumowicze uzdrawiali i decydowali
kto i w jakim stopniu jest chory i czy może pracować, czy nie.???
Oczywiście składaj odwołanie, nawet do Sądu Pracy
powodzenia
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2010-06-24 20:21
jadwigo, mylisz się - "się nic nie należy". Co najwyżej należy spełniać określone warunki, aby coś otrzymać.
Dziewczyna niech popatrzy lepiej np. na koleżankę pokazywaną często w TVN, która nie ma obydwóch rą i nogi - można się porównać czy nie bardzo? Wziąć się w garść i szukać swojego miejsca w życiu oraz sposobu na niezależność a nie liczyć na reciny.
Nadrzędny Autor godunow Dodany 2010-06-24 22:05
Jadwiga pisze

>>>


Tak mówi prawo i nie ma tu znaczenia czy i jakie kończyłaś studia.

Guzik prawda  !! Prawo stanow całkiem co innego i ustawa O FUS.. w sprawie orzecznictwa...
ZUS nie orzeka  inwalidztwa..!! ZUS zawsze orzeka czy delikwent nadaje się do pracy czy nie .
Nieistotne  jest czy świadczenie zostało wydane na stałe czy nie ... Nawet wydane świadczenie  na stałe... czytaj orzeczenie ZUS.. nic nie zmienia w tej kategorii..  ZUS zawsze w zgodzie z prawem może zawezwać na komisję lekarską   Znam osobiście przypadki ludzie pracowali na rentach stałych . ZUS ich wzywał przed swe oblicze  bo dobry sąsiad doniósł.. .. ( komisję lekarskie) i odbierał renty..  Prawo niestety chroni ZUS..
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2010-06-25 06:58 Zmieniony 2010-06-25 07:02
do jadwiga-teresa
czy przeczytałaś ustawę, warunki do przyznania renty rodzinnej? renty socjalnej ? proszę przeczytaj.

Wielu chorych samo się uzdrowiło swoim zachowaniem. Pobierając rentę za najwyższy stopień niepełnosprawności jednocześnie żyli  "na niezłych obrotach" .

Już pisałam, niepełnosprawny niezdolny całkowicie do pracy i samodzielnej egzystencji, a  sam kieruje samochodem i dojeżdża do pracy,
lub
Niezdolny całkowicie do pracy i samodzielnej egzystencji pracuje na budowie, staje potem na kolejne badanie orzecznika , o dalszy ciąg renty i zdziwiony że lekarz patrzy na ręce jego. A co zobaczył w tych jego rekach ? to że ta ręka pracowała fizycznie,jest spracowana,  wygląda inaczej niż ręka człowieka który nie może ciężko pracować, i potem ten człowiek też jest zdziwiony ze ZUS go uzdrowił przyznając niższą rentę lub odbierając.
lub inny przykład 
Przykład, pewna kobieta będąca na rencie z rolnictwa, na układ krążenia, często wzywała lekarza z wiejskiego Ośrodka Zdrowia i karetką pogotowia  lekarz przyjeżdżał
Przyjeżdżał ile razy wezwanie, jednak lekarz wiedział, że ta kobieta naciąga sytuację, wyniki wychodziły dobre, ale jednak przyjeżdżał lekarz. Przyjeżdżał , ta pani zawsze leżała w łóżku i strasznie chora. Jednak lekarz stały już wiedział, że ta pani oszukuje i strasznie udręcza swoim zachowaniem także męża i syna i co tu zrobić pomyślał. Pewnego razu odjechali karetką z wizyty domowej i  zawrócili, wjeżdżają na podwórko a ta pani już jest w oborze, obrządza krowy . Jaka była jej mina to sami dalej sobie wyobraźcie.... skończyły się Nadmierne wezwania lekarza i naciąganie wyjazdów karetką pogotowia
Co na to powiecie ? 
Nadrzędny - Autor jadwiga-teresa Dodany 2010-06-25 22:41
Tak, doskonale znam ustawę i jestem pewna tego co napisałam, więc prosze nie wprowadzać innych w błąd
i wcześniej przeczytać ze zrozumieniem tekst ustawy jeszcze raz

wiem kto ma prawo do renty rodzinnej po zmarłym rodzicu

<<<ustawia z dnia 17 grudnia 1998 r.o  emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych art. Art. 68.1. Dzieci własne, dzieci drugiego małżonka i dzieci przysposobione mają prawo do renty rodzinnej:
1)   do ukończenia 16 lat;
2)   do ukończenia nauki w szkole, jeżeli przekroczyły 16 lat życia, nie dłużej jednak niż do osiągnięcia 25 lat życia, albo 3)  bez względu na wiek, jeżeli stały się całkowicie niezdolne do pracy
oraz do samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolne do pracy w
okresie, o którym mowa w pkt 1 lub 2.


osoba posiadająca stopień umiarkowany nadany przez Powiatowy Zespół d/s Orzekania o Niepełnosprawności
jest uznawana przez ZUS za osobę całkowicie niezdolną do pracy
i ma prawo do renty rodzinnej po zmarłym rodzicu

czy zawiesi rentę i pójdzie do pracy to jej sprawa, nie o to pytała zainteresowana

ktoś na forum prosi o radę, a co otrzymuje ?
dobre rady:  iść do pracy, zobaczyć w TV jak O.N. sobie świetnie radzą i zasłyszane anegdoty
czy osoby tak chętnie doradzające  nie korzystają z rent?

Jestem przeciw wypłacaniu renty rodzinnej  dla zdrowych 45-letnich kobiet które nigdy nie pracowały
Jestem przeciw wypłacaniu renty "mundurowej" nawet po tylko 1 dniu pracy i możliwości dorabiania bez ograniczeń

ale, stracić rodzica w tak młodym wieku, zwłaszcza dla O.N. to tragedia, dobrze że ustawa zapewnia wsparcie w takim wypadku

Wsparcia dla osoby pytającej w powyższych odpowiadziach trudno się doszukać,
a szkoda, bo forum mogłoby być bardzo pomocne.
Nadrzędny - Autor godunow Dodany 2010-06-26 05:46 Zmieniony 2010-06-26 05:56
Jadwiga pisze

>>>>


osoba posiadająca stopień umiarkowany nadany przez Powiatowy Zespół d/s Orzekania o Niepełnosprawności-i jest uznawana przez ZUS za osobę całkowicie niezdolną do pracy
i ma prawo do renty rodzinnej po zmarłym rodzicu
jest uznawana przez ZUS za osobę całkowicie niezdolną do pracy
i ma prawo do renty rodzinnej po zmarłym rodzicu
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx


Jadwigo warto czytać dokładnie to co sie wkleja..  Żaden powiatowy Zespól  nie orzeka czy dany człowiek  jest zdolny do pracy czy też nie..
On orzeka o stopniu inwalidztwa  ..  to są dwie rożne rzeczy z punktu widzenia prawa czyli ustaw. Ustawa o FUS dotyczy ZUS-u.
A z tej ustawy jasno wynika  ,ze to ZUS określa czy osoba jest zdolna czy niezdolna do pracy..
ZUS od lat nie honoruje innych orzeczeń niż swoje..
Jadwigo prosiłbym o nie wprowadzanie ludzi w błąd.. 
Nadrzędny - Autor jadwiga-teresa Dodany 2010-06-26 14:42
Gdunow napisał:

>>> Żaden powiatowy Zespól  nie orzeka czy dany człowiek  jest zdolny do pracy czy też nie..


- a gdzie napisałam że orzeka?

>>Jadwigo warto czytać dokładnie to co sie wkleja.. 


- oj tak tak, warto !

>>>Jadwigo prosiłbym o nie wprowadzanie ludzi w błąd..


-  i vice versa

Godunow w innym  poście z 15.06.2010 napisał:

>>> ZUS  do wszelkich typu świadczeń rentowych nie honoruje decyzji innych instytucji.


- horendalna bzdura!!!

Proponuję wizytę z ZUS w celu zapoznania się z obowiązującymi przepisami
i podzielenie się zdobytymi informacjami tu na forum.

Godunow, wygrana własnej sprawy to za mało żeby uważać się za osobę znającą i właściwie interpretującą przepisy ZUS
nawet prawnicy biegli w Prawie Pracy mają z tym kłopoty
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2010-06-26 22:53
Kobieto (a konkretnie: Jadwigo):

>>> Żaden powiatowy Zespól  nie orzeka czy dany człowiek  jest zdolny do pracy czy też nie..


- a gdzie napisałam że orzeka?

Ano, Jadwigo, tu napisałaś:
"osoba posiadająca stopień umiarkowany nadany przez Powiatowy Zespół d/s Orzekania o Niepełnosprawności-i jest uznawana przez ZUS za osobę całkowicie niezdolną do pracy..."

I Godunow ma rację - orzeczenia PZON nie mają właściwie formalnie nic do tego, jaki status przyzna ZUS - po to są oddzielne orzecznictwa. To nie jest automat!

Zachowujesz się dokładnie tak, jak zarzucasz Godunowowi - każdą sytuację konfrontujesz wyłącznie z własnym przypadkiem. A przede wszystkiem - autorytatywnie i bez cienia wątpliwości piszesz bzdury.
Nadrzędny - Autor jadwiga-teresa Dodany 2010-06-27 17:13

>>>Ano, Jadwigo, tu napisałaś


"osoba posiadająca stopień umiarkowany nadany przez Powiatowy Zespół d/s Orzekania o Niepełnosprawności-i jest uznawana przez ZUS  za osobę całkowicie niezdolną do pracy..."

- jeszcze raz podkreślam , nigdzie nie napisałam że Zespół orzeka o niezdolości do pracy , tylko że takie orzeczenie  jest uznawane przez   ZUS  jako niezdolność do pracy do przyznania konkretnej renty, do renty rodzinnej , tego dotyczyło pytanie z pierwszego postu !!!

>>>I Godunow ma rację - orzeczenia PZON nie mają właściwie formalnie nic do tego, jaki status przyzna ZUS - po to są oddzielne orzecznictwa. To nie jest automat!


     - w przypadku renty rodzinnej  to jest automat, jeżeli są spełnione warunki dotyczące wymaganego stażu pracy zmarłego ,
        stopnia niepełnosprawności O.N. i pobierania przez w/w renty socjalnej

>>> Zachowujesz się dokładnie tak, jak zarzucasz Godunowowi - każdą sytuację konfrontujesz wyłącznie z własnym przypadkiem.


     - nie korzystam z renty, zasiłku, dodatku itd.

>>>  A przede wszystkiem - autorytatywnie i bez cienia wątpliwości piszesz bzdury.


     - ponownie proponuję wizytę w ZUS i konkretne pytanie:

        stopień umiarkowany + renta socjalna i prawo do renty rodzinnej po zmarłym rodzicu

      -  mam nadzieję że zdobytą wiedzą  podzielisz się tu na forum !!!
         forum może być bardzo pomocne O.N., chyba że są tu tylko osoby mające monopol na wiedzę z zakresu Prawa Pracy,
         Orzecznictwa lub oceniania kto ma moralne prawo do pobierania renty, zasiłku pielęgnacyjnego lub jadzy samochodem ?
       
      
Nadrzędny Autor bluengel Dodany 2010-06-28 09:40
Jadwigo, ustalmy to raz: ewidentnie nie masz podstawowej, rzetelnej wiedzy na tematy, o których piszesz a więc nie licytuj się i przestań autorytatywnie opiniować. Naprawdę nie rozróżniasz elementarnych różnic między pewnymi pojęciami - to nie skaza, ale czasami lepiej najpierw coś sprawdzić a później pouczać innych.
Tym bardziej, jeśli żadnej z tych sytuacji nie znasz nawet z autopsji.
NIE MASZ RACJI I PISZESZ NIEPRAWDĘ.
Nadrzędny - Autor GOCHA1980 Dodany 2010-06-26 07:40

>>Już pisałam, niepełnosprawny niezdolny całkowicie do pracy i samodzielnej egzystencji, a  sam kieruje samochodem i dojeżdża do pracy


wszystko zalezy od schorzenia, bo ja tez jezdze samochodem ale nie pracuje bo u nas zadna instutycja nie ma wind a ja mam problem z chodzeniempo schodach i z tego co piszesz wywnioskowalam ze powinnam nie  miec renty bo sie samodzielnie przemieszczam, czyli osoba ON powinna sie polozyc i czekac na zgon tak?
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2010-06-26 12:45
do GOCHA1980
jeśli zareagowałaś nerwowo  na cytowane moje zdanie, a tj:

>niepełnosprawny niezdolny całkowicie do pracy i samodzielnej egzystencji, a  sam kieruje samochodem i dojeżdża do pracy>


to coś  w tym jest, czy mam rozumieć, że że jesteś osobą niepełnosprawną niezdolną całkowicie do pracy i samodzielnej egzystencji ?
gdyż w innym przypadku nie zareagowałabyś opisując swoją sytuację.
i  w związku z tym, czy pobierasz zasiłek pielęgnacyjny? Odpowiesz na forum lub nie odpowiesz, masz do tego prawo.
Ale jeśli pobierasz zasiłek pielęgnacyjny, i jeździsz samodzielnie samochodem, jest to przyznanie się, że nie wymagasz zasiłku pielęgnacyjnego, zwanego inaczej opiekuńczego, co więcej niesłusznie go pobierasz i wypadałoby go zwrócić.
Na forum pisałaś o swojej chorobie o decyzji w sprawie Twojej renty  i odwoływaniu się (są wpisy na forum)
Jesteś chora, masz prawo do renty. Renty są różne, a renta z tytułu częściowo niezdolny do pracy lub stopień lekki niepełnosprawności jest także prawdziwy. To także rencista.
Nadrzędny - Autor GOCHA1980 Dodany 2010-06-26 13:04

>>jeśli pobierasz zasiłek pielęgnacyjny, i jeździsz samodzielnie samochodem, jest to przyznanie się, że nie wymagasz zasiłku pielęgnacyjnego, zwanego inaczej opiekuńczego, co więcej niesłusznie go pobierasz i wypadałoby go zwrócić.


i tu jestes w bledzie, radzilabym odrobine wiecej  poczytac na temat niezdolnosci do samodzielnej egzystencji dzieki ktorej otrzymuje sie zasilek pielegnacyjny

oto cytat z pewnej strony internetowej:

"Osoba ubiegająca się o dodatek pielęgnacyjny powinna zatem udowodnić, że ze względu na stan jej zdrowia musi się nią opiekować inna osoba. Opieka ta polega także na pomocy w zaspokajaniu podstawowych potrzeb życiowych. Powyższe potwierdza Sąd Apelacyjny w Katowicach, orzekając, że do czynności zabezpieczających samodzielną egzystencję człowieka nie należą wyłącznie tzw. czynności samoobsługi, jak mycie się, ubieranie, samodzielne jedzenie posiłków, ale również nabywanie żywności, przyniesienie jej do domu, ogrzewanie mieszkania, przynoszenie w tym celu wiader z węglem, podstawowe prace porządkowe niewymagające wysiłku fizycznego i prac na wysokości (wyrok z 27 kwietnia 2000 r., sygn. akt III AUa 190/00, OSA 2001/12/44)."

i na koniec nie zareagowalam nerwowo tylko odpisalam na post, mam orzeczona calkowita niezdolnosc do pracy i samodzielnej egzystencji, pobieram rente socjalna, rodzinna i zasilek pielegnacyjny, ktory nawiasem mowiac mam przyznany na stale
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2010-06-26 13:08
mylisz się GOCHA1980, co oznacza zasiłek pielegnacyjny
opisywałam już tutaj
Jeśli mi nie wierzysz porozmawiaj  z  inną kompetentną osobą lub w odpowiednim Urzędzie spytaj.

powyższy Twój wpis pozostawiam bez dłuższego  komentarza, nie powinnaś pobierać zasiłku pielęgnacyjnego.
Nadrzędny Autor GOCHA1980 Dodany 2010-06-26 13:10 Zmieniony 2010-06-26 13:18
w czym sie myle i o co mam pytac w urzedzie bo nie wiem, w zadnym przepisie nie ma wzmianki, ze jak sie jezdzi samochodem to zasilek sie nie nalezy
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2010-06-26 13:25
gocha, stwierdzenie z cyklu "ale nie pracuje bo u nas zadna instutycja nie ma wind" to mocne nadużycie i brzmi, szczerze mówiąc, jak "wytrych" dla nieszukania pracy... Tak po prostu nie jest - nie wszędzie są schody a windy są coraz powszechniejsze. Znam pracodawców, którzy wcale nie będąc nawet ZPCHrami ani nie pobierając dofinansowań do stanowisk pracy, lecz zatrudniając osoby na wózkach (bądź tylko ze względu na klientów) windy i podjazdy montują z własnej inicjatywy. Jeśli to jest jedyna przyczyna pobierania świadczeń i nie starania się o pracę to słabo wypadasz...

Z tym zgonem to sama siebie tak sklasyfikowałaś - ale przyznaj, że ludzie w o wiele gorszym stanie od Twojego dali by wiele, aby robić cokolwiek, i to się im często udaje. Chociaż głównym utrudnieniem jest np. niemożność prowadzenia samochodu.
Jeśli jeszcze powiesz, że to auto czy prawo jazdy uzyskałaś z dofiannsowania z PFRON to sorry... Ale nie jest to fair.

Jeśli jesteś zdolna, aby wyjść z domu, wsiąść do auta i wysiąść z niego - masz szansę robić w życiu masę rzeczy, które pozwolą Ci nie być beneficjentką ZUS za wszelką cenę. A Twój przykład właśnie najlepiej świadczy o niesprawiedliwości - ON wobec siebie samych, ZUS-u wobec pacjentów i w systemie. Samo rozpychanie się łokciami można wykorzystać różnie...
Nadrzędny - Autor GOCHA1980 Dodany 2010-06-26 13:41 Zmieniony 2010-06-26 13:48

>>nie wszędzie są schody a windy są coraz powszechniejsze


tak, ale niestety u nas nie ma ich nigdzie ani w urzedzie miasta, ani w starostwie ani w zusie, ani w urzedzie skarbowym ani w zadnym innej firmie w moim miescie. Jedynym miejscem gdzie jest winda to jest osrodek zdrowia

>>Jeśli jeszcze powiesz, że to auto czy prawo jazdy uzyskałaś z dofiannsowania z PFRON to sorry... Ale nie jest to fair.


i tu tez sie mylisz bo jedyne dofinansowanie w swoim zyciu jakie  dostalam to do remontu lazienki i nic poza tym

>>Twój przykład właśnie najlepiej świadczy o niesprawiedliwości


a co Ty w ogole mozesz wiedziec o mojej osobie, tyle co  wyczytasz z moich kilku postow. Wszystkie swiadczenia, ktore pobieram zostaly mi przyznane przez bieglych sadowych a nie weterynarzy i nie uwazam zeby byly bezzasadne

A jesli chodzi o szukanie pracy to i owszem szukalam caly zeszly rok i nawet trafilam na babke ktora chciala dac mi prace biurowa ale inspekcja  pracy nie dala pozwolenia bo m.in bylo to na drugim pietrze bez windy
Nadrzędny - Autor godunow Dodany 2010-06-28 08:06 Zmieniony 2010-06-28 08:20
Jadwiga pisze

>>- horendalna bzdura!!! i  Proponuję wizytę z ZUS w celu zapoznania się z obowiązującymi przepisami


i podzielenie się zdobytymi informacjami tu na forum.
xxxxxxxxxx

Wiesz ja proponuję zgoła coś innego..!! Nie korzystaj nigdy z doradztwa ludzi z ZUS  bo oni Ciebie błędnie poformują z korzyścią dla ZUS.  W praktyce wielokrotnie się spotkałem z tym ,że  ZUS oinformuje błednie albo z niewiedzy urzędników.. albo celowo.. Wszelkie renty wypłacane przez ZUS na  dzień dzisiejszy regulują ustawy związane  z ZUS.  Dlatego warto zapoznać się z ustawami które to wszystko regulują..

Jadwiga pisze

>>- ponownie proponuję wizytę w ZUS i konkretne pytanie:


stopień umiarkowany + renta socjalna i prawo do renty rodzinnej po zmarłym rodzicu
XXXXXXXX

Ja nie proponuje iść do ZUS  bo nie ma  takiej potrzeby. Tam znowu ci bzdur naopowiadają
Ale do rzeczy
Do roku 2003 renta socjalna  była przyznawana   i orzekana przez powiatowe zespoły orzekania lub ich inne odpowiedniki organy nie związane  z ZUS.. Od 2003 roku to uległo zmianie ZUS przyznaje  renty socjalne...  ZUS nie honoruje żadnych innych orzeczeń on z mocy ustawy uznał renty socjalne przyznane przed 2003 rokiem i na  tej podstawie osobom ON może wypłacać renty rodzinne..
Ale znowu to nie jest taki pełny automat..
Znowu z mocy ustawy o FUS..  ZUS zawsze może zawezwać (na komisję lekarską  przed oblicze lekarza orzecznika ZUS) . Nawet tego delikwenta który miał przyznaną renetę socjalna  na stałe. .. I może ją odebrać a dokładniej zmienić kwalifkacje  zdolności do pracy.  co skutkuje automatem odebrania renty rodzinnej.. ( niestety znam takie przypadki)
Jadwigo ja proponuje dyskusje   na podstawie obowiązujących ustaw  niż na podstawie tego co przedstawi jakiś kiepskiej miary urzędnik w ZUS..
Nadrzędny Autor godunow Dodany 2010-06-28 08:52
Jadwiga pisze

>>>- jeszcze raz podkreślam , nigdzie nie napisałam że Zespół orzeka o niezdolości do pracy , tylko że takie orzeczenie  jest uznawane przez   ZUS  jako niezdolność do pracy do przyznania konkretnej renty, do renty rodzinnej , tego dotyczyło pytanie z pierwszego postu !!!


XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

Jadwigo proszę ciebie nie wprowadzaj ludzi w błąd.. !!
Jadwigo zapamiętaj sobie to raz na zawsze od 2003 roku powiatowe Zespoły lub ich odpowiedniki orzekają stopnie niepełnosprawności tylko dla celów poza  rentowych.
Ja pisałem wcześniej świadczenia  rentowe  przyznawane są tylko na mocy orzeczeń orzeczeń lekarzy orzeczników ZUS. lub komisji lekarskich ZUS.
Dla jasności po 2003 roku aby On dostał rentę rodziną musi  być przyznana przez ZUS.
musi mieć przyznana całkowita niezdolność do pracy To przyznaje ZUS...  dawna II grupa  ( stopień umiarkowany)
Nadrzędny - Autor WERBENA Dodany 2010-06-28 12:22 Zmieniony 2010-06-28 12:28

> Autor GOCHA1980 Dodany 2010-06-26 14:10 Zmieniony 2010-06-26 14:18>
>w czym sie myle i o co mam pytac w urzedzie bo nie wiem, w zadnym przepisie nie ma wzmianki, ze jak sie jezdzi samochodem to zasilek sie nie nalezy>


odpowiedź i lektura do poczytania na jednej podanej dla przykładu stronie, a jest ich mnóstwo.
Znaczny stopień niepełnosprawności jest równoznaczny z niezdolny całkowicie do pracy i samodzielnej egzystencji obejmuje osoby z naruszoną sprawnością organizmu, niezdolne do pracy albo zdolne do pracy jedynie w warunkach pracy chronionej i wymagające stałej lub długotrwałej opieki i pomocy innych osób w związku z niezdolnością do samodzielnej egzystencji, oznaczającą naruszenie sprawności organizmu w stopniu uniemożliwiającym samodzielne zaspokajanie takich podstawowych potrzeb życiowych, jak samoobsługa, poruszanie się,komunikacja i komunikowanie się.
Podstawa prawna
Ustawa z dnia 27 sierpnia 1997 roku o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych - tekst jednolity Ustawa z dnia 27 sierpnia 1997 roku o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych

Widzisz napisane : poruszanie się, komunikacja i komunikowanie się
Nie powinnaś pobierać zasiłku pielęgnacyjnego
dotyczy to wszystkich tych, którzy tak jak GOCHA1980 mają najwyższy stopień niepełnosprawności z wpisem niezdolny do samodzielnej egzystencji lub stopień znaczny wydany przez PZds.OoN , pobierają zasiłek pielęgnacyjny z MOPS  lub dodatek pielęgnacyjny z ZUS  a jeżdżą samodzielnie samochodem.
strona dla Niepełnosprawnych
Nadrzędny - Autor GOCHA1980 Dodany 2010-06-28 14:05 Zmieniony 2010-06-28 14:08

>>Widzisz napisane : poruszanie się, komunikacja i komunikowanie się   Nie powinnaś pobierać zasiłku pielęgnacyjnego


przestan opowiadac takie bajki, a czy poruszanie sie to tylko przemieszczanie samochodem albo chodzenie po plaszczyznie? NIE! poruszanie sie to takze wchodzenie m.in. po schodach A Z TYM MAM WLASNIE PROBLEM, wybacz ale samochod schodow nie pokona
Wiec nie opowiadaj, ze zasilek mi sie nie nalezy bo zostal mi przyznany przez LEKARZA! i to w dodatku na stale
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2010-06-28 14:15
Tylko że w przepisach jest mowa o "stopniu uniemożliwiającym poruszanie się" a nie jedynie "utrudniającym". Sama przyznałaś (Gocha), że jesteś w stanie się poruszać, choć w pewnych sytuacjach z utrudnieniem. A więc - używając Twojej frazeologii - się nie należy:)
No i odpowiedz w końcu: czy naprawdę stawiasz siebie na równi w tymi, którzy z wózka nie wstaną i do samochodu nie wsiądą nawet jako pasażer...?
Nadrzędny Autor GOCHA1980 Dodany 2010-06-28 14:21 Zmieniony 2010-06-28 14:24
interpretacja sadu na temat samodzielnej egzystencji jest taka, ze do czynności zabezpieczających samodzielną egzystencję człowieka nie należą wyłącznie tzw. czynności samoobsługi, jak mycie się, ubieranie, samodzielne jedzenie posiłków, ale również nabywanie żywności, przyniesienie jej do domu, ogrzewanie mieszkania, przynoszenie w tym celu wiader z węglem (tak jak cytowalam kilka postow wyzej)

http://www.infor.pl/prawo/artykuly/329137,o_przyznaniu_dodatku_pielegnacyjnego_decyduje_zus.html
"Trzeba jednak odróżnić opiekę, oznaczającą pielęgnację, czyli zapewnienie ubezpieczonemu możliwości poruszania się, odżywiania, zaspokajania potrzeb fizjologicznych, utrzymywania higieny osobistej itp. od pomocy w załatwianiu elementarnych spraw życia codziennego, takich jak robienie zakupów, uiszczanie opłat, składanie wizyt u lekarza."

I nie porownujcie mnie do osoby na wozku bo mamy zupelnie inne choroby a skoro mam ten zasilek to jednak mi sie nalezy, chyba lekarze lepiej wiedza
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / walka z ZUS O RENTE RODZINNĄ (21056 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill