Autor Zygmunt
Dodany 2010-10-16 08:27
Witam
Problem jaki Szanowny Pan porusza, to problem szerszy niż się wydaje. Wycinek sytuacji Osób Niepełnosprawnych w odniesieniu do opieki zdrowotnej, to nie tylko problem uderzający w nich samych. Każdy Polak wie, że cały system zdrowotny, to chory system i to nie tylko w odniesieniu do ON. Miast oczekiwać następnych udziwnionych etatów opieki zdrowotnej, tu trzeba poprawy i radykalnej zmiany tej co jest. Szpitali i ośrodków zdrowia, jest mnóstwo wszędzie, lecz organizacja już w istniejących leży w gruzach. To czysty chaos. Na ten przykład. Lekarz pierwszego kontaktu, jest po to, aby rozpoznać problem Pacjenta. Jeśli jest jakiś aspekt, który może On sam załatwić, to czyni. Jeśli nie, winien skierować do specjalisty, a ten podejmować dalsze działanie. A co mamy – każdy wie. Lekarz pierwszego kontaktu, bada, ale otrzymać skierowanie do specjalisty, jest bardzo trudno, co doprowadza często do błędnych diagnoz i błędnego leczenia, co znowu doprowadza do pogarszania stanu zdrowia, często nie do cofnięcia. To są fakty. Różnie to jest w różnych punktach kraju, ale każdy Pacjent miałby coś do dodania. Temu Krajowi potrzebne jest zdrowe myślenie, a nie walka o stołki i pensje, miast zmieniać życie Polaków na leprze. Obecnie mamy tego przykłady. Takim przykładem jest temat barier dla ON, które w innych krajach już dawno są niwelowane – u Nas w kraju od bardzo niedawna zauważono, iż istnieje grupa społeczna, z mianem Niepełnosprawni. Media twierdzą że nakładane są na Urzędy i osoby decyzyjne kary, za nie usunięte bariery. I co? W całym Kraju nadal znajdują się tysiące przykładów dyskryminacji ON różnego typu.
Osobiście myślę że nie potrzeba tworzyć nowych etatów, i opłacać następnych pasożytniczych tworów. Wpierw winno się likwidować te chore, już stworzone urzędy, które pochłaniają mnóstwo pieniędzy z budżetu Państwa, z jednoczesnym zdrowym myśleniem, co dalej? Innymi słowy wracając do ON. Moim zdaniem dopóki w Sejmie, Senacie, i w dół do Urzędów Miast, Gmin, Wiosek, nie zaistnieją przedstawiciele niepełnosprawni – nic się nie zmieni. Myślę że w każdym z wymienionych Urzędów, winien być głos Osoby Niepełnosprawnej w postaci jego weń członkostwa. Uważam że Rząd Kraju nie ma faktycznej wiedzy, na temat rzeczywistej sytuacji ON w Polsce. Dla czego? Z różnych powodów. A to w polityce Polski, liczy się bardziej teoria jak praktyka. A to dla tego że ktoś, gdzieś wykaże mniej niż więcej prawdy, gdyż ma ku temu cel, jaki? No właśnie. A to problem, jak to w Polsce jest wręcz nagminne, nie istnieje dopóty, dopóki nie stanie się tragedia, i media nie rozdmuchają całej sprawy, na ogólnym kworum w tychże mediach. Mnie to pachnie wielką zbiorową obłudą. Bo jak można mówić o pomocy ON, z jednoczesnym zabieraniem im refundacji, manipulowaniem możliwościami. Jak można twierdzić, iż Rząd Polski stara się polepszyć byt ON, z jednoczesnym, utrudnianiem praw, ulg, możliwości rehabilitacji. Jak można twierdzić iż rencista będzie mógł dorobić sobie bez ograniczeń, i dla tego nie potrzebna jest podwyżka rent tych najniższych – nie zastanawiając się nad tym, gdzie mają pracować, i czy każdy jest w stanie pracować? Jest Miliony pytań, bez odpowiedzi.