www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Lekarz dla niepełnosprawnych (8961 - wyświetleń)
- Autor stanisław 60 Dodany 2010-10-08 23:07
20 lat po obaleniu komuny upominam się na różnych forach o lekarza tylko dla niepełnosprawnych na wzór lekarza rodzinnego i chyba umrę nie doczekawszy się mojego wniosku. Czy to takie trudne? Obecni lekarze POZ są tak zajęci swoją pracą, że nie mogą poświęcić czasu dla niepełnosprawnych. Jedynie receptę wypisać, a ostatnio i tego nie będą mogli, bo pacjent musi przedstawić historię choroby u którego lekarza się leczy czy prywatnego czy u jgu. Sam tego nieraz doświadczyłem o lekceważeniu przez lekarza POZ u którego się dopominałem zlecenia na badania laboratoryjne, odmówiono mi musiałem zrobić prywatnie wydając 200zł z renty którą pobieram 486zł. Uważam, że jesteśmy skazani na szybką śmierć z powodu takiej opieki zdrowotnej. jak obecnie mamy, a tak to częściowo byśmy przedłużyli sobie życie, niż za wczasu umierając.
Nadrzędny Autor maltabar Dodany 2010-10-09 08:48
Przedłuzajac sobie zycie sprawiamy wielki k lopot finansowy naszemu kochanemu państwu
Nadrzędny - Autor GOCHA1980 Dodany 2010-10-09 09:28
a myslisz ze jak dostaniesz lekarza dla niepelnosprawnych to bedzie inaczej? bo mysle ze nie, a jesli lekarz nie chce Ci dac skierowania na badania to trzeba go zmienic  na bardziej "ludzkiego"
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2010-10-09 11:08
masz racje gocha nie rozumiem po co ma być ten lekarz dla niepełnosprawnych
najpierw chcemy równości a teraz ekstra lekarzy dla siebie tylko pytam co to zmieni ?
Nadrzędny - Autor Joaśka Dodany 2010-10-09 20:21
Kochani państwu jest potrzebna kasa a nie my niepełnosprawni wielkie obciążenie dla budżetu.
Nadrzędny - Autor GOCHA1980 Dodany 2010-10-09 21:15
Ty widze masz poglady jak Hitler :-) narod ma byc zdrowy -  nie dajmy sie zwariowac
Nadrzędny - Autor Joaśka Dodany 2010-10-10 07:03
To był sarkazm na traktowanie niepełnosprawnych. a nie popieranie takiego poglądu.
Nadrzędny - Autor GOCHA1980 Dodany 2010-10-10 07:48
wiesz co, ja mam znaczny stopien niepelnosprawnosci i po pierwsze nie czuje, zebym przez lekarzy byla gorzej traktowana a po drugie wole jak traktuja mnie normalnie chociazby ze wzgledu na to, ze do lekarza raczej nie idzie nikt "zdrowy"
Nadrzędny - Autor Joaśka Dodany 2010-10-10 08:14
Cieszę się że ktoś trafia  na normalnych lekarzy, dobrze wiedzieć że są jacyś lekarze dla których się liczy człowiek.
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2010-10-10 09:51
joaśka rozbawiłaś mnie do łez :-)
Nadrzędny Autor Joaśka Dodany 2010-10-11 06:12
To dobrze śmiech to zdrowie.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2010-10-11 15:07
Niestety normalnych lekarzy to już chyba ze świecą szukać ale jeszcze gdzieś tam zawsze któryś się znajdzie. Nie możemy wrzucać wszystkich do jednego wora.
Ostatnio słyszałam o pewnej poradni i szpitalu że to przetwórnia pacjentów. No cóż czasem i tak bywa.
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2010-10-11 16:05
jeszcze nikt taki się nie urodził żeby wszystkim dogodził
Nadrzędny Autor Zygmunt Dodany 2010-10-16 08:27
Witam
Problem jaki Szanowny Pan porusza, to problem szerszy niż się wydaje. Wycinek sytuacji Osób Niepełnosprawnych w odniesieniu do opieki zdrowotnej, to nie tylko problem uderzający w nich samych. Każdy Polak wie, że cały system zdrowotny, to chory system i to nie tylko w odniesieniu do ON. Miast oczekiwać następnych udziwnionych etatów opieki zdrowotnej, tu trzeba poprawy i radykalnej zmiany tej co jest. Szpitali i ośrodków zdrowia, jest mnóstwo wszędzie, lecz organizacja już w istniejących leży w gruzach. To czysty chaos. Na ten przykład. Lekarz pierwszego kontaktu, jest po to, aby rozpoznać problem Pacjenta. Jeśli jest jakiś aspekt, który może On sam załatwić, to czyni. Jeśli nie, winien skierować do specjalisty, a ten podejmować dalsze działanie. A co mamy – każdy wie. Lekarz pierwszego kontaktu, bada, ale otrzymać skierowanie do specjalisty, jest bardzo trudno, co doprowadza często do błędnych diagnoz i błędnego leczenia, co znowu doprowadza do pogarszania stanu zdrowia, często nie do cofnięcia. To są fakty. Różnie to jest w różnych punktach kraju, ale każdy Pacjent miałby coś do dodania. Temu Krajowi potrzebne jest zdrowe myślenie, a nie walka o stołki i pensje, miast zmieniać życie Polaków na leprze. Obecnie mamy tego przykłady. Takim przykładem jest temat barier dla ON, które w innych krajach już dawno są niwelowane – u Nas w kraju od bardzo niedawna zauważono, iż istnieje grupa społeczna, z mianem Niepełnosprawni. Media twierdzą że nakładane są na Urzędy i osoby decyzyjne kary, za nie usunięte bariery. I co? W całym Kraju nadal znajdują się tysiące przykładów dyskryminacji ON różnego typu.
Osobiście myślę że nie potrzeba tworzyć nowych etatów, i opłacać następnych pasożytniczych tworów. Wpierw winno się likwidować te chore, już stworzone urzędy, które pochłaniają mnóstwo pieniędzy z budżetu Państwa, z jednoczesnym zdrowym myśleniem, co dalej? Innymi słowy wracając do ON. Moim zdaniem dopóki w Sejmie, Senacie, i w dół do Urzędów Miast, Gmin, Wiosek, nie zaistnieją przedstawiciele niepełnosprawni – nic się nie zmieni. Myślę że w każdym z wymienionych Urzędów, winien być głos Osoby Niepełnosprawnej w postaci jego weń członkostwa. Uważam że Rząd Kraju nie ma faktycznej wiedzy, na temat rzeczywistej sytuacji ON w Polsce. Dla czego? Z różnych powodów. A to w polityce Polski, liczy się bardziej teoria jak praktyka. A to dla tego że ktoś, gdzieś wykaże mniej niż więcej prawdy, gdyż ma ku temu cel, jaki? No właśnie. A to problem, jak to w Polsce jest wręcz nagminne, nie istnieje dopóty, dopóki nie stanie się tragedia, i media nie rozdmuchają całej sprawy, na ogólnym kworum w tychże mediach. Mnie to pachnie wielką zbiorową obłudą. Bo jak można mówić o pomocy ON, z jednoczesnym zabieraniem im refundacji, manipulowaniem możliwościami. Jak można twierdzić, iż Rząd Polski stara się polepszyć byt ON, z jednoczesnym, utrudnianiem praw, ulg, możliwości rehabilitacji. Jak można twierdzić iż rencista będzie mógł dorobić sobie bez ograniczeń, i dla tego nie potrzebna jest podwyżka rent tych najniższych – nie zastanawiając się nad tym, gdzie mają pracować, i czy każdy jest w stanie pracować? Jest Miliony pytań, bez odpowiedzi.
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2010-10-16 18:11
No ok. Nie będę wnikać w szczegóły ale co do rodzinnego to i ja mam też wątpliwości. Skierowania .... ech szkoda gadać raz do roku albo i nie . Za tp dostałam zaproszennie na momografie za darmo tylko za dojazd mam zapłacić a jak spytałam o ortopedę to brak kasy. Kurde co mi po piersiach jak nogi szlag trafia. Czy6li wychodzi na moje lecz się prywatnie jak masz kasę jak nie umieraj jak chcesz i na co chcesz.
Nadrzędny - Autor krak Dodany 2010-10-16 18:24
Stanisławie 60,
problemem jest organizacja służby zdrowia w Polsce, środki finansowe przyznawane przez NFZ  i postawa osobista lekarza POZ do którego zglosiłeś akces. Z punktu widzenia medycznego formalnie badania wykonuje się gdy się ”szuka, diagnozuje” chorobę i ewentualnie kontrolnie. Rzadko profilaktycznie. Jak ktoś wspomniał, osobny lekarz dla ON nic nie zmieni. Bo ortopeda jako lekarz ON też zleci RTG kiedy konkretnie potrzeba a nie kiedy ty chcesz. Podobnie neurolog itp. Rodzinnego przecież już masz ale podobne ma założenia.  Podstawowe badania krwi – jak chcesz wiedzieć – to niestety masz problem (ale koszt ich nie jest duży).
Jak Zygmnut wspomniał, prawo uchwalane przez ludzi wybieranych w wyborach jest takie jakie jest. Ale tylko przez wybory mamy jaki taki wpływ na to wszystko, ale tylko w deklaracjach przedwyborczych uzyskujemy obietnice. Potem jakoś rozpływają się w niebycie. Obietnice eteryczne.
Nadrzędny Autor 2761 Dodany 2011-11-30 09:08
Witam
Ostatnio wprowadzona następne udogodnienie dla korzystających z oddziałów rehabilitacji stacjonarnej. Mogę zrozumieć że uchwalono, iż neurochirurg kieruje tylko raz z oddziału neurochirurgii po wykonanej operacji. Następne skierowania mogą wystawiać inni specjaliści, jak neurolog, ortopeda czy poradnia rehabilitacyjna. Wydawałoby się to i do przyjęcia, jednak rządzącym było mało. NFZ wszedł w ugodę, poza ustawą, iż oddziały wprowadzają kwalifikację do przyjęcia na oddział. Nie ma znaczenia czy specjalista Ciebie badał, nie ma znaczenia że dokumentacja medyczna jak i wyniki jasno stwierdzają potrzebę korzystania z rehabilitacji na oddziale. Obecnie coraz to więcej oddziałów rehabilitacji, wręcz warunkuje przyjęcia pacjenta na oddział, osobistym wstawieniem się na oddział, bądź kwalifikacją poprzez przesłane dokumenty leczenia. Osobiście tego nie jestem w stanie zrozumieć.
Naturalnie dzwoniłem do NFZ w tej sprawie. Pani zajmująca się zatwierdzaniem kontraktów właśnie tyczących się oddziałów rehabilitacji, sama stwierdza, że to jest podważanie wiarygodności skierowań, jak i ich wystawców, czyli specjalistów wskazanych przez ustawę. Więc pytam, po co te skierowania?. Skoro i tak ktoś tam nieznany, będzie decydował podłóg własnego widzi mi się, widzi nam się. Oboje z Żoną leczymy się po przebytych operacjach kręgosłupa, i wymagana jest li tylko rehabilitacja oddziałowa, stacjonarna. Rehabilitacja ambulatoryjna jest w Naszym przypadku całkowicie niewskazana. No i niestety rośnie ilość adresów odmownych. I tak zastanawiam się nad tym, dla kogo będę owe oddziały, gdyż jawnie już mówi się, iż jak pacjent chce prywatnie, to nie ma żadnych problemów, no i żadnych kwalifikacji. To jest etyczne załatwienie pacjentów. Zastanawiam się na tym, że ci, którzy mieli w sejmie bronić interesów osób niepełnosprawnych, nagle cudownie ozdrowieli. Skoro nie razi ich taki absurd. Pozdrawiam.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Lekarz dla niepełnosprawnych (8961 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill