zmiana stopnia niepełnosprawności

Autor mirka333 Dodany 2012-10-03 14:57

Jestem amazonką.Po 6 latach zmieniono mi stopień z umiarkowanego na lekki. Mam znaczny obrzęk limfatyczny i ograniczony zakres ruchów. Rehabilitacja nie przynosi efektów. Leczę się na nadciśnienie, osteoporozę, depresję. Mam od kilku miesięcy dyskopatię odcinka lędźwiowego i problemy ze sprawnym poruszaniem się. Słowem - coraz gorzej tymczasem orzecznik zmienia stopień niepełnosprawności. Jestem przed komisją odwoławczą i sama już nie wiem co mam tam mówić aby orzecznik zrozumiał, że mój stan się nie poprawia. Może ktoś wie jakie są kryteria aby uzyskać stopień umiarkowany.

Autor REA Dodany 2012-10-03 17:42

Nie wiem czy dobrze rozumie: piszesz o orzeczeniu z Zespołu do Spraw ORZEKANIA O NIEPEŁNOSPRAWNOŚCI? Czy o ZUS?

Autor mirka333 Dodany 2012-10-03 18:29

Tak, chodzi mi o Powiatowy Zespół - nie ZUS

Autor REA Dodany 2012-10-04 19:29

Dołącz wyniki zwłaszcza osteoporozy i depresji. Nie mogę uwierzyć w to co piszesz: czyżby przepisy stały się tak ostre? Zbyt dużo niepełnosprawnych? Sprawdzić to powinni tych na ból kręgosłupa i zeza.

Autor nairam Dodany 2012-10-04 11:14

Nie ważne co powiesz, ważne to co on napisze , a napisze to co jego płatnik wymaga (oszczędności , ciecia). Stan zdrowia jest tu drugorzędny, jak nie masz widocznych znaków choroby to jesteś "zdrowa", twoje bóle , odczucia nic go nie obchodzą. Jestem na etapie odwołania w Sądzie, skierowano mnie na badania do "biegłych dyplomowanych ", odczekałem swoje , na dzień dobry zapytał się: czy znam przepisy i czego ja chcę, nie kierowali mnie na żadne "specjalistyczne prześwietlenia" , opierali się na zdjęciach z przed 11 lat. Odniosłem wrażenie że jestem na ponownej komisji, ( ręka rękę myje) a nie u lekarza biegłego specjalisty. W/w opis tyczył mojej osoby życzę Ci aby w twoim przypadku było po twojej myśli.

Autor REA Dodany 2012-10-04 19:24

Moja droga, już wielokrotnie pisałam, że orzecznicy - zwłaszcza ZUS - sami to mówią i taka jest prawda, to co piszesz. WINĘ ZA NIE PRZYZNANIE RENTY PONOSI LEKARZ PROWADZĄCY - LEK. ORZECZNIK ZUS I ZUS NIE JEST OD ROBIENIA BADAŃ, ON CZYTA DOKUMENTACJĘ I OCENIA CZY MOŻESZ PRACOWAĆ ZGODNIE Z WYKSZTAŁCENIEM I DOTYCHCZAS WYKONYWANĄ PRACĄ.

Autor mirka333 Dodany 2012-10-04 20:07

Mam jeszcze jedno pytanie. Miałam przyznany stopień niepełnosprawności - umiarkowany na stałe. Odwołałam się aby przyznano mi kartę parkingową. W efekcie zmieniono mi stopień niepełnosprawności i zmieniono na lekki. Czy ktoś spotkał się z takim postępowaniem orzecznika?

Autor violete Dodany 2012-10-05 12:52

A mnie spotkała dziś przyjemność bycia na komisji o orzeczenie o niepełnosprawnosci i nic dalej niewiem ponieważ znów za dwa tygodnie mam dopiero dwie konsultacje lekarskie ehh tak jakby byłó cieżko zobaczyć w te papiery ze jet wiele tych chorób a nie jedna,niby to ma być dlamnie korzystniejsze.Nie orientujecie sie może czy po tych konsultacjach znowu nastepna komisja bo z tych nerwów zapomniałam zapytac;-(

Autor violete Dodany 2012-10-05 13:04

I jestem zła bo naprawde niewiem po co zbiera się te całe dokumentacje i zaswiadczenie o stanie zdrowia tymbardziej jak lekarze robia problemy by wypisac jak komisje wysyłaja do swoich lekarzy ehhh.