www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Praca / Czy pracodawcy mogą wszystko? (6564 - wyświetleń)
- Autor ryszard73 Dodany 2007-03-24 20:48
Jestem osobą niepełnosprawną żona również.Chciał bym poruszyć drażliwy temat,czy pracodawca ma prawo do dyskryminowania pracowników.
Żona jest zatrudniona w zakładzie pracy chronionej o prawie trzech lat,pracuje jako sprzątaczka.Pracodawca łamie jednak przepisy obowiązujące w zakładzie pracy do przestrzegania 8-godzinnego dnia pracy nie przestrzega również 40-godzinnego tygodnia pracy.
Żona pracuje w wolne soboty i czasami po 10-godzin dziennie w tygodniu,jest szykanowana przez pracowników jak i kierownika który wyrażnie ją dyskryminuje,gdyż nowe pracownice które pracują krócej niż żona dostają normalny etat i pracują po 8-godzin dziennie i nie więcej niż 40-godzin tygodniowo.Pracownicy mają równe z tytułu wypełniania takich samych obowiązków,czy to nie jest przejaw dyskryminowania a w innym słowa znaczeniu mobbingu w stosunku do mojej żony.Chciałbym zadać pytanie czy karty godzin pracy nie muszą być podpisywane przez pracownika?W mojej firmie jest tak że podpisuje karty godzin pracy,a kierownik przekazuje listy do kadr,a nie że za żonę wypełnia kierownik .
I czy to nie jest dyskryminacja jak nie które pracownice otrzymują za pranie odzieży ochronnej 15zł miesięcznie a żona tylko 6zł a pracują w jednej firmie, a na dodatek po tygodniu chorobowego został obniżony do 4zł,czy to możliwe bo dodatek za pranie jest stały tak sądzę.
Proszę o pomoc w tej sprawie,czekam na wasze wnioski i opinie.
Nadrzędny Autor Zygmunt Dodany 2007-03-27 20:22 Zmieniony 2007-03-27 20:28
Witam.
Panie Ryszardzie. Przeczytałem z uwagą Pana tekst i dech mi zapiera. Rozumiem, że takie szykany względem ON występują w zakładach i firmach gdzie zatrudnione są osoby zdrowe, ale że w zakładach pracy chronionej? O zgrozo!
Po pierwsze ciśnie się na usta pytanie:
NA JAKICH WARUNKACH ZOSTAŁA ZATRUDNIONA PAŃSKA MAŁŻONKA?
W umowie jaką podpisywała Pańska małżonka winno być wyszczególnione: Na jakich zasadach? Jakie ma prawa? W tym na jakiej stawce jest zatrudniona? Jakie uposarzenie BHP?
Już nawet się nie silę zapytać:
DLA CZEGO JAKO ON ZATRUDNIONA JEST JAKO SPRZĄTACZKA W TYM ZAKŁADZIE?
Naturalnie ma Pan słuszną rację co do tego, że pracownik podpisuje kartę godzin pracy. Małżonka jako ON zatrudniona w tym zakładzie MA PRAWO DO POTWIERDZANIA własnego przyjścia lub wyjścia własnoręcznym podpisem. MA PEŁNE PRAWO DO WGLĄDU CO DO ZGODNOŚCI ZALICZONYCH GODZIN.To nie ulega dyskusji. Mało! Powinna prowadzić w domu tylko dla siebie rejestr godzin dziennych przepracowanych w zakładzie!
Nastepna sprawa, to sprawa ilości godzin pracy.
O ile się orjętuję to ON zatrudnione w zakładzie pracy chronionej NIE MAJĄ PRAWA być zatrudniane więcej jak osiem godzin i to jeszcze MAJĄ PRAWO do 30 minutowej PRZERWY w całości lub podzielonej na dwie części po 15 minut włącznie, NA ODPOCZYNEK LUB SPORZYCIE POSIŁKU. Co znaczy, że Pańska małżonka POWINNA PRACOWAĆ DZIENNIE 7godzin i 30 minut + 30 minut przerwy. To są zasady pracy chronionej i ON są i powinni być chronieni tym prawem.
NIEDOPUSZCZALNE WRĘCZ JEST ZMUSZANIE PRACOWNIKA NIEPEŁNOSPRAWNEGO W GODZINACH NADLICZBOWYCH!
TO SAMO TYCZY SIĘ DO SOBÓT WOGÓLE!
Zasadą jest że: PRACODAWCA MOŻE TYLKO W JEDNYM PRZYPADKU ZATRUDNIĆ ON W NADGODZINACH LUB W SOBOTĘ - A TO TYLKO W TEDY GDY ON WYRAZI NA TO PISEMNĄ ZGODĘ!
Jeśli to zachowanie tego prawa zostało naruszone, to pracodawca złamał prawo.
Jeśli chodzi o uposarzenie tzw.BHP, czyli środki czystości.
Ilość przydziałów zależna jest od WYKONYWANEJ PRACY, czyli rodzaju i ilości wykonywanych  czynności. Jeśli małżonka Pańska wykonuje ten sam zakres obowiązków co inni pracownicy, winna mieć to samo uposarzenie co inni pracownicy. Lecz proszę pamiętać że aspekt iż ZATRUDNIONA JEST W TYM SAMYM ZAKŁADZIE nie jest argumentem do rownego podziału uposarzeń tzw. BHP. Istotne w tej kwestii jest JAKIE SIĘ WYKONUJE CZYNNOŚCI, OBOWIĄZKI.
Poza tym rzeczą naturalną jest że jeśli pracownik przebywa na chorobowym przez jakiś czas, to z tego tytułu odpowiednio OBNIŻA SIĘ ILOŚĆ UPOSARZENIA. Jaka to jest ilość to zależne jest od pracodawcy. Moim zdaniem jeśli na miesiąc pracy jest 15 zł. to na tydzień 3,75zł. Zatem jeśli małżonka przebywała na chorobowym 1 tydzień to uposarzenie jej w ramach BHP wynosi 11,25zł. Zatem  jeśli tego nie otrzymuje w pełni się z Panem zgadzam. JEST TO EWIDENTNE ŁAMANIE PRAWA.
Co do sprawy MOBINGU. Panie Ryszardzie udowodnienie tego faktu jest procedurą bardzo trudna, wymagającą: świadków, dowodów. Sam Pan rozumie że pozyskać świadków, gdy każdy boi się o pracę, jest bardzo trudno.
Cóż mogę doradzić.
Można posilić się o szukanie pomocy gdzieś wyżej, lecz sam pan rozumie, że dzisiaj równe to jest z utrata pracy. Tym bardziej, że jak sam Pan wspomina małżonka Pana jest również szykanowana przez pracowników tegoż zakładu.
Jedynym wyjściem z sytuacji jest (ja tak bym uczynił), złożył bym skargę do dyrekcji tegoż zakładu jak i do inspekcji pracy ze szczegółowym opisem kwestii godzin pracy, zatrudniania w soboty, jak i przedstawił bym przykłady szykanowania.
Lecz jednocześnie szukał bym pracy gdzie indziej. Taki zakład pracy chronionej, nie jest wart takie miano nosić i ja bym tam nie pracował.
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia.
Zygmunt
Nadrzędny Autor Centrum INTEGRACJA Dodany 2007-04-13 09:36
1.  Podnosi Pan, że żona pracuje ponad normy i ogólny wymiar czasu pracy.

Zgodnie z art. 15 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych czas pracy osoby niepełnosprawnej nie może przekraczać 8 godzin na dobę i 40 godzin tygodniowo, a osoby niepełnosprawnej zaliczonej do znacznego lub umiarkowanego stopnia niepełnosprawności nie może przekraczać 7 godzin na dobę i 35 godzin tygodniowo. Osoba niepełnosprawna ponadto nie może być zatrudniona w godzinach nadliczbowych ani w porze nocnej (art. 15 ust. 3 ustawy).
Ograniczeń tych nie stosuje się, gdy na wniosek osoby zatrudnionej, lekarz przeprowadzający badania profilaktyczne pracowników lub w razie jego braku lekarz sprawujący opiekę nad tą osobą wyrazi  na to zgodę. Koszty stosownych badań lekarskich ponosi pracodawca (art. 16 ustawy)
Nieprzestrzeganie czasu pracy przez pracodawcę, zgodnie z art. 281 pkt 5 kodeksu pracy
(dalej k.p.) podlega karze grzywny.
Może żona zawiadomić Inspekcie Pracy o nieprzestrzeganiu przez pracodawcę czasu pracy.
Natomiast wolne soboty zależą od tego, w jakich dniach w pięciodniowym tygodniu pracy żona pracuje (np. jeśli pracowałaby po osiem czy siedem godzin od wtorku do soboty i miała wolny poniedziałek to jej nie przysługuje z tego tytułu wolne w sobotę bo wolny ma już poniedziałek).

2.  Podnosi Pan, że żona jest dyskryminowana ponieważ inne pracownice dostają normalny etat i pracują po 8 godzin dziennie a nie jak żona po 10 godzin dziennie i ponad 40 godzin w tygodniu.

Zasada równego traktowania pracowników dotyczy tylko osób wypełniających jednakowo takie same obowiązki. Sytuacja prawna pracowników może być natomiast różna ze względu na odmienności dotyczące ich cech osobistych (np. mających różne kwalifikacje) a także różnice w wykonywaniu pracy (np. uciążliwość pracy).
Niezależnie od nierównego traktowania pracowników obowiązuje także zakaz dyskryminacji ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność itd.
Jeśli ze względu na niepełnosprawność żona byłaby traktowana w warunkach zatrudnienia „gorzej” niż inne osoby wykonujące taką samą pracę, to wtedy jest to dyskryminacja.
Jednakże w opisanej sytuacji wystarczające jest samo podniesienie zarzutu, iż pracodawca nie przestrzega norm czasu pracy.
Nie jest natomiast przejawem dyskryminacji okoliczność, że inni pracownicy mają pracę na etacie, a Pańska żona nie jest etatową pracownicą zakładu.

3.  Następnie stwierdza Pan, że żona jest szykanowana przez pracowników i kierownika - niestety nie pisze Pan, jak przejawia się to szykanowanie ze strony pracowników.

Szykana czy prześladowanie stanowi zarazem naruszenie godności osobistej pracownika, jak i  mobbing czyli w różny sposób dokuczanie pracownikowi.
Jeżeli godność „ pracownicza” żony została w ten sposób naruszona, korzysta ona ze środków przewidzianych w kodeksie cywilnym z tytułu naruszenia dóbr osobistych.
Może się domagać z tego tytułu, wnosząc powództwo cywilne do sądu, zaniechania dalszego naruszania jej godności, przeprosin w stosownej formie ( np. przy innych pracownikach, na tablicy ogłoszeń w zakładzie itd.), zadośćuczynienia pieniężnego.

4.  Jeśli chodzi o listy obecności to na pracodawcy spoczywa obowiązek ewidencjonowania czasu pracy a ewidencja ta powinna być udostępniona pracownikowi na jego żądanie. Niekoniecznie musi być wprowadzony przez pracodawcę obowiązek podpisywania się przez pracowników. Ryzyko tu spoczywa na pracodawcy, gdyż pracownik zawsze w takiej sytuacji może podnieść że wykonywał pracę w godzinach nadliczbowych.

5.  Zgodnie z art. 237(7) pkt 1 kodeksu pracy pracodawca jest obowiązany dostarczyć pracownikowi odzież i obuwie robocze jeżeli odzież własna pracownika może ulec zniszczeniu lub znacznemu zabrudzeniu ( tak jak w przypadku Pana żony przy sprzątaniu).
Zgodnie z § 4 tego przepisu pracownikowi używającemu własnej odzieży lub obuwia przysługuje ekwiwalent pieniężny w wysokości uwzględniającej ich aktualne ceny.
Skoro żona pierze odzież, którą pracodawca powinien jej dostarczyć czystą lub przekazać na jej zakup środki pieniężne, to w sytuacji kiedy inne osoby sprzątające dostają ekwiwalent w większej wysokości, pracodawca narusza zasadę równego traktowania pracowników.
Zgodnie z tą zasadą pracownicy mają równe prawa z tytułu jednakowego wypełniania takich samych obowiązków. Natomiast nie mogę podzielić Pańskiego stanowiska, że dodatek na pranie jest wielkością stałą - bez względu na liczbę realnie przepracowanych roboczogodzin.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Praca / Czy pracodawcy mogą wszystko? (6564 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill