Przyszłość nie zaczyna się jutro, ona zaczyna się dzisiaj.

Autor Daniyal z popiołów... Dodany 2014-05-01 15:13

Żyję dniem dzisiejszym, u mnie liczy się tylko „tu i teraz”, to mój sposób na życie. Postaram się Wam wyjaśnić czemu „tu i teraz” a nie „za tydzień zrobię to czy tamto”. Uświadomiłem sobie, że teraźniejszość to tak naprawdę jedyny czas, który mamy do dyspozycji. Tylko w teraźniejszości jestem w stanie prawdziwie żyć, czuć, myśleć czy kochać. Przyszłość, choć istnieje tylko w mojej wyobraźni, nie jest tylko abstrakcyjnym tworem myślowo – czasowym, ona zawsze będzie owocem tego, co dzieje się w tej chwili w moim życiu. Jeśli dziś zabraknie mi, Ci w sercu miłości, przyszłość stanie pod znakiem nienawiści czy nawet pogardy i brakiem przebaczenia nawet dla najbliższych nam osób.

Puentując: Nasze świadome życie chwilą obecną na pewno przyniesie nam dobre owoce w przyszłości. „Jakie gospodarz zboże zasieje, takie zbierze plony” i jakimi uczuciami bliskich i nie tylko darzyć będę to te same uczucia nawet ze zdwojoną siłą do mnie wrócą! W skrócie, jak zasieję miłość – a to mogę zrobić tylko dziś – to owoce miłości zbiorę w przyszłości. Kiedy zasieję nienawiść, otrzymam dokładnie to samo.

Uważam, że człowiek dojrzały emocjonalnie, to taki, który myśli o przyszłości nie jako o czymś, co strasznym co przeraża, ale jako wyzwaniu któremu trzeba stawić czoła!

Autor Zygmunt Dodany 2014-05-01 15:32

Teraźniejszość istnieje nieskończenie. To w ludzkiej wyobraźnie powstała sygnatura "przeszłości, jak i przyszłości". Moim zdaniem istnieje tylko teraźniejszość. :-)

Uważam, iż by mieć na cokolwiek wpływ, usilną własną uwagę koncentruję na teraźniejszości. :-)

Nie myślę ani o przeszłości, ani o przyszłości. To jest nie potrzebne zajmowanie sobie uwagi i siły mentalnej. Jeśli w obecnej teraźniejszości "tu i teraz", podejmiesz odpowiednią decyzję, o jej konsekwencjach dowiesz się w następnej teraźniejszości. Gdyż teraźniejszość sekundy później staną się minioną teraźniejszością, co ludzkość zwie "przeszłością" - a to nadal teraźniejszość. To samo jest z przyszłością, która również jest teraźniejszością, ale za parę sekund. :-)

To co stanie się w tzw. "przyszłości" jest niczym innym jak konsekwencją podjętych decyzji w teraźniejszości obecnej.
Jednak pamiętając, iż nie ma ludzi idealnych - pamiętajmy, iż i podjęte decyzje nie są zawsze trafione. Lecz czy to jest powód do zmartwień? Myślę że nie. To jest powód do samodzielnego myślenia, które wznosi Mnie na wyższy poziom rozwoju. :-)

))