www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / zmiana orzeczenia stopnia niepełnosprawności - jak to jest ? (1315 - wyświetleń)
Autor aysha Dodany 2015-11-12 22:35
Czy ktoś mnie oświeci jak to jest i czy warto w ogóle bawić się w odwołanie do Sądu ???

Od czerwca 2013 roku mam przyznany stopień umiarkowany bezterminowo...(a
właściwie już nie mam)...
W czerwcu 2015 złożyłam bowiem papiery aby starać się ponownie o
kartę parkingową - dostałam na nią pozwolenie razem z pierwszym
orzeczeniem, ale wiedziałam że po wejściu nowego prawa dot. kart mogę
tej karty nie dostać. Złożyłam zatem papiery aby zweryfikować czy
mogę dalej korzystać z karty....Okazało się, że komisja po pierwsze:
karty mi nie przyznała, po drugie - dała mi terminowe orzeczenie do lipca
2018 roku ze stopniem umiarkowanym.
W pierwszym moim piśmie po otrzymaniu terminowego orzeczenia zadałam
pytania: proszę o wyjaśnienie z jakich przyczyn nie dostałam pozwolenia
na kartę i dlaczego zamieniono mi orzeczenie - chyba prawo nie działa
wstecz ??? Czy pierwszy lekarz był zatem na tyle niekompetentny, że
stwierdził "na oko" niepełnosprawność bezterminowo ? Po tym piśmie
dostałam ponownie wymijającą odpowiedź. Zadałam im ponownie pytanie -
tym razem zaproszono mnie na kolejną komisję - odwoławczą.
Dziś odebrałam pismo - ponownie odmówiono mi
przyznania karty, orzeczenie jest na czas określony, kody
niepełnosprawności też się różnią od tych podanych na pierwszym orzeczeniu.
Zarówno w czerwcu 2015 jak i teraz na komisji odwoławczej zbadano mi
ciśnienie, obejrzano "z grubsza" - żaden lekarz śmiem twierdzić nie
zaglądał do kartoteki badań z 2013 - tam jest cała "encyklopedia" moich
schorzeń i badań potwierdzających te schorzenia - min. zmiany
zwyrodnieniowe, nietrzymanie moczu itp...
W piśmie które dziś odebrałam jest też podane: "rokuje poprawę". Ale
jaką ? Zmiany zwyrodnieniowe się nie cofną, nietrzymanie moczu raczej
też nie...
Mam zatem pytanie - czy jest sens (na podstawie opisanego w skrócie
przypadku) odwoływać się do Sądu - bo po tej komisji odwoławczej tylko
taka możliwość istnieje ?
Bo nie bardzo rozumiem i do tej pory nie otrzymałam jasnej informacji: czy
prawo działa wstecz i jeden lekarz może uchylić opinię drugiego ?
Dlaczego żaden lekarz nie raczył przekopać się przez badania itp...? Na
komisji odwoławczej zadano mi pytanie: Czy "rentgeny" Pani przynosiła ?
To ewidentnie oznacza dla mnie brak zapoznania się z wynikami badań z
2013 - te schorzenia się nie cofają - w kartotece jest wszystko !!!
Będę wdzięczna za odpowiedź.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / zmiana orzeczenia stopnia niepełnosprawności - jak to jest ? (1315 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill