jestem za i nawet bym rozwinął ta zasade na '"schorzenia wszelkiej maści "bo wszystkie choroby sa wazne,czy zawałowiec ma być nie leczony czy chory z rakiem ma byc nie leczony ? postawienie tej sprawy w ten sposób jest nieludzkie bo kazdy chce życ i kazdy z nas ma zagwarantowane prawo w konstytucji do leczenia. Określanie terminow na zabiegi to przy tylu lekarzach w polsce to grzech mowic o terminach zabiegow i innych operacjach. Rozumie ze ktoś czeka na przeszczep ale czekajac nie życzy nikomu śmierci by moc dostać ten narząd. Jak zwykle w tym państwie rzeczy traktuje sie wybiorczo. SMUTNE