Spotykają się dwaj koledzy, którzy dawno się nie widzieli.
Po kilku wódkach w barze jeden zaprosił drugiego do swojej posiadłości.
Gość będąc już u kolegi w domu spojrzał z balkonu a tu na dole na kilku kortach grają:
Radwańska, Azarenka, Szarapowa, Williams, Nadal, Djokowic, Murray .......
Gość zafascynowany pyta gospodarza:
- słuchaj, jak ty to zrobiłeś, że u ciebie gra cała światowa czołówka tenisa?
- Aaaa, wiesz mam taką żabę, która spełnia każdemu jedno życzenie.
- to pozwól, że i ja ją o coś poproszę.
- OK! Tylko pamiętaj, że możesz mieć tylko jedno życzenie wypowiedziane przed snem a rano masz to o co prosiłeś. A, i jeszcze jedno, żaba jest trochę głucha mów głośno i wyraźnie.
Gospodarz poszedł spać a gość w swojej sypialni mówi do żaby:
- żabko mam takie życzenie, żeby jutro rano tu przy łóżku była GÓRA ZŁOTA, rozumiesz? GÓRA ZŁOTA.
I położył się spać. Rano budzi się i patrzy a cały pokój zawalony błotem. Idzie do gospodarza i mówi:
- no co ty mi naopowiadałeś? prosiłem o kupę złota a mam .......
- mówiłem ci, że ona jest głucha, czy ty myślisz, że ja prosiłem o wielki tenis?