Żeby nie było nie domówien,ten Cyborg853,to ja-tak mnie nazywa w przypływie dobrego humoru Skrzat-Piotr ,zwykle jestem wg niego Kuternogą,K....,dlaczego??Bo on tonie w nienawiści i zawiści do drugiego człowieka,bo ośmieliłam sie stwierdzic,ze Easy miał rację nazywając go burakiem,a ze znam go nieco dłuzej niz Wy,to tym bardziej wali we mnie w swoich pijackich zwidach,tylko żeby upokorzyc w sobie znany i rozumiany sposób.Wie gdzie uderzac zeby bolało.
W ogóle mnie nie zdziwi,gdy za chwile napisze kolejna wyssana z palca historie-do tego jest absolutnie zdolny.
Nie myślcie tylko,ze to jakas moja rodzina,ktos bliski-NIE!!
Nie Skrzat,juz sie Ciebie nie boje,tylko jest mi przykro,tylko tyle i wstyd,ze musiałam sie tu obnazyc,ale moze dzięki temu przestrzege innych przed zawieraniem znajomości z tobą.
Przy okazji,życze wam Forumowicze,wspaniałego Nowego Roku.