Są wspaniałe, takie wspomnienie dzieciństwa - rodzice "szykowali" sobie pod " kielonka" świątecznego m.in.śliwki,(ah, jeszcze czuję ten smak i zapach)w ogromnym słoju, w spiżarce, a my, dwa małe krasnale czmych do kuchni i ...widelcem je..co za radocha była, jak udało się złowić taką śliweczkę:)