www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Przygody z ZUS (43750 - wyświetleń)
1 2 Poprzednia strona Następna strona  
- Autor marcin1990 Dodany 2010-02-16 14:55 Zmieniony 2010-02-16 15:31
Witam.

Jako, że jestem nowy tutaj, więc pragnę się przywitać ze wszystkimi bardzo ciepło i serdecznie. Mam na imię Marcin i mam skończone 19 lat. Od września 2009 roku staram się o rentę z ZUSu. Od dzieciństwa mam encefalopatię wczesnodziecięcą pod postacią wodogłowia wewnętrznego, torbiel pajęczynówka  tylnego dołu czaszki, astmę oskrzelową, alergię, zez rozbieżny, wada wymowy. Wykryto u mnie niedowład połowiczny prawostronny. Podjąłem naukę, lecz mi nie szła i musiałem zrezygnować ze szkoły.  W listopadzie dostałem wezwany na Komisję lekarską. Lekarz orzecznik zbadał mnie i wypisał, że renta mi się nie należy ze ze względu na wiek, sprawność organizmu. Stan mojego zdrowia się pogarsza. Coraz częściej i mocniej boli mnie głowa. Tabletki przeciwbólowe nie pomagają. Nie mogę wstać z łóżka coraz częściej, coraz gorzej widzę. Odwołałem się od decyzji do Szczecina i tam również nie przyznano mi renty. Odwołałem się do Sądu Pracy do Koszalina. Co najlepsze to lekarz orzecznik z ZUS w Koszalinie powiedział, że mam sfałszowane papiery. Teraz parę pytań: jak mogłem sfałszować papiery i zdjęcia skoro ja kompletnie się nie znam na chorobach? Jak wygląda sprawa w Sądzie Pracy?
Jeżeli to zły dział to proszę o przeniesienie tego tematu.
Pozdrawiam wszystkich i proszę o porady.
Zrozpaczony Marcin.
Nadrzędny - Autor Vivaldi4 Dodany 2010-02-16 15:55
Powinieneś takiego felczera oskarżyć o zniesławienie.
Nadrzędny Autor godunow Dodany 2010-02-16 18:14 Zmieniony 2010-02-16 18:18
Coś mi tu nie pasuje..

Tryb odwoławczy  ZUS-u i dowołań jest następujący.
1. Składasz  papiery do ZUS  
2. ZUS wzywa Ciebie na badanie ( lekarz orzecznik ZUS)
3. Składasz sprzeciw.w tym samym ZUS-e   na orzecznika.
4. Zostajesz wezwany na komisję Lekarską ZUS  ta podejmuję decyzję prawomocną
5. Tą decyzję   dopiero  skarżysz po przez ZUS gdzie składałeś papiery do sadu pracy.. !!

Nie zachowanie tej kolejności  sąd odrzuci pozew. (  niezgodne z z procedurą)

TY natomiast piszesz..

>>>W listopadzie dostałem wezwany na Komisję lekarską. Lekarz orzecznik zbadał mnie i wypisał, że renta mi się nie należy ze ze względu na wiek, sprawność organizmu. Stan mojego zdrowia się pogarsza. Coraz częściej i mocniej boli mnie głowa. Tabletki przeciwbólowe nie pomagają. Nie mogę wstać z łóżka coraz częściej, coraz gorzej widzę. Odwołałem się od decyzji do Szczecina i tam również nie przyznano mi renty. Odwołałem się do Sądu Pracy do Koszalina.<<,


To dopytam w Szczecinie  stawałeś na komisji ZUS... a w Koszalinie to skarżysz.. ???
Zachowałeś  te procedury jak piszę wcześniej..???

Co do lekarzy biegłych do sadu w odwołaniu powinieneś się zwrócić o przebadanie  przez biegłych lekarzy sadowych..
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2010-02-16 18:40
Godunow nie zabieram w tej sprawie głosu. Tym razem coś napiszę innego. Sprawa sądowa moja. Każą stanąć przed biegłym. Biegły sądowy orzeka że w 3 m-ce bedę biegać. Upłynęło już ponad 10 lat a ja kickam na kulach. Wiem moja wina bo nie miałam kompa nie znałam niczego przepisów.Nie umiałam się odwołać... Nie miałam już i przyjaciół i porad. Mam za swoje. Ok  ale twoja odpowiedź tu na forum przypomniała mi sprawę moją.
Nie można tak jak Ty załatwiać spraw. Chcesz pomóc napisz to tak by można było poznać własny błąd.
Nadrzędny - Autor godunow Dodany 2010-02-16 18:51

>>>Wiem moja wina bo nie miałam kompa <<


Droga Elu cenie  cie bo śmy tu nieraz dyskutowali..
Nieszczęściem jest  że ludzie nie znają prawa..

W Twoim przypadku ..sprawę i dzisiaj  by można naprawić.. ( tak sadze.. )
Zapytam..
1.Pobierasz jakieś świadczenie z ZUS..??  Czy pracujesz.. ??
Jeżeli  pobierasz rentę z ZUS  Zawsze możesz wystąpić do ZUS o zmianę grupy 
Z tytułu pogorszenia stanu zdrowia ..
Jak będę umiał mogę ci pomóc w tej sprawie   np, Priva  lub ti na forum
Pozdrawiam 
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2010-02-16 19:23
Godunow mam już ją największą ale w kwocie najniższej+ dodatek pielęgnacyjny, który dostałam dopiero w drugim roku bycia ON. Niestety całość wygasa już po upywie 3 lat a w innych "centrach" po 10 latach. O tym wiem już od 4 lat. Zbyt niski dochód mała ilość lat pracy nie zasługuje na wyższą rentę. Wtedy mogłam startować o rentę od sprawcy wypadku teraz już nie.
Godunow dzięki Ci. Dziękuję też że mogę mieć oparcie w rodzinie chociaż częściowo ale mogę :-) Dlatego cenię sobie również to forum....
Nadrzędny - Autor marcin1990 Dodany 2010-02-16 18:48 Zmieniony 2010-02-16 18:52
Witam.

Pierwszy raz stawałem na rentę w Koszalinie. Potem do Szczecina, a teraz odwołuje się do Sądu Pracy w Koszalinie. Czy tak powinno być?
Nadrzędny - Autor godunow Dodany 2010-02-16 18:52
Czyli rozumiem oddział odwoławczy ZUS ( komisja lekarskie  jest w Szczecinie..??
Czyli  byłeś na komisji Lekarskiej ZUS w  Szczecinie..???
Nadrzędny - Autor marcin1990 Dodany 2010-02-16 18:55 Zmieniony 2010-02-16 18:58
Komisje lekarskie są w Koszalinie i Szczecinie. Lekarze doradzili mi, żeby składać do Koszalina pierwszy raz. Tam złożyłem. Na badaniu w listopadzie w Koszalinie napisał, że jestem zdolny do pracy. Więc odwołałem się do Szczecina. Tam mnie badało 3 lekarzy w Szczecinie i orzekli, że również jestem zdolny. Na odwołaniu było napisane, że można odwołać się do Sądu Pracy w Koszalinie i teraz składam pozew do Sądu Pracy w Koszalinie.
Pozdrawiam.
Nadrzędny Autor godunow Dodany 2010-02-17 11:48
Mam  nadzieję że złożyłeś wniosek o badanie biegłych chociaż sądy kieruję automatycznie nie mniej jednak zdarza się że  zapominają o tym. fakcie ..
Walcz o swoje i nie daj się ZUS-owi
Nadrzędny - Autor marcin1990 Dodany 2010-02-17 15:41
Witam.

A ile trzeba czekać na rozpoczęcie rozprawy w Sądzie Pracy? Złożyłem 5 lutego w oddziale ZUS w Wałczu (tam właśnie składałem papiery o rentę) i jeszcze nie ma odpowiedzi.

Pozdrawiam.
Nadrzędny - Autor godunow Dodany 2010-02-17 17:23
Zazwyczaj cały proces  od złożenia  papierów  do sądu  ( po przez ZUS)  do wydania postanowienia sądu   to okres  do pół roku..
Nadrzędny Autor GOCHA1980 Dodany 2010-02-17 17:51 Zmieniony 2010-02-17 17:53

>> do pół roku..<<


od pol roku wzwyz
Nadrzędny Autor GOCHA1980 Dodany 2010-02-17 17:50
w moim przypadku 8 m-cy czekalam
Nadrzędny - Autor marcin1990 Dodany 2010-02-17 19:02
Czy z moimi schorzeniami dostanę rente? Czy nie da się to jakoś przyspieszyć tego sądu? Dodam jeszcze iż mam niedosłuch głęboki.

Pozdrawiam.
Nadrzędny - Autor GOCHA1980 Dodany 2010-02-17 19:17
w sadzie sie nie pracuje na akord, musisz czekac na swoja kolej
Nadrzędny - Autor kciuki Dodany 2010-02-17 21:20
Gocha ...naprawdę 8 miesięcy na pierwszą rozprawę czekałaś?A na prawomocny wyrok ile?
Nadrzędny Autor GOCHA1980 Dodany 2010-02-17 21:24 Zmieniony 2010-02-17 21:31
papiery zlozylam w marcu a  sprawa byla w listopadzie, po 3 tyg. wyrok sie uprawomocnil i po niemal 30 dniach dostalam wyrownanie z ZUSu
Nadrzędny - Autor marcin1990 Dodany 2010-02-17 21:26
Witam.

Czy ZUS może odwołać się od wyroku?

Pozdrawiam.
Nadrzędny Autor GOCHA1980 Dodany 2010-02-17 21:31
tak samo ZUS jak i Ty mozecie sie odwolywac
Nadrzędny - Autor marcin1990 Dodany 2010-02-17 22:08
Czyli to, może ciągnąć się latami :-(
Nadrzędny Autor kciuki Dodany 2010-02-17 22:58
Nie pocieszacie...ale nie dajmy się...:-)
Nadrzędny - Autor marcin1990 Dodany 2010-02-17 23:21 Zmieniony 2010-02-18 00:06
To ja za 8 miesięcy będę wyglądał na staruszka. Ja w domu zwariuje w oczekiwaniu na tą rozprawę pierwszą i decyzję Sądu :-( Po nocach spać nie mogę. Dziewczyna mnie zostawiła dlatego, że jestem chory. :-( Już się żyć odechciewa. ;(
Nadrzędny - Autor kciuki Dodany 2010-02-18 07:53
To niewiele warta była jeśli tylko z tego powodu Chłopcze Cię zostawiła...ale może trudno było Jej z Tobą wytrzymać gdy tak przeżywasz... i może wróci jak przemyśli...widzę co prawda przymrużone oczko w ostatnim zdaniu więc pewnie tak źle nie jest z Tobą..jeśli masz poczucie humoru zniesiesz wszystko czego najszczerzej Ci życzę..przeżywając to samo...tylko mając sporo więcej lat i "bagaż" złych doświadczeń...ale świat jest TAKI PIĘKNY!
Nadrzędny - Autor GOCHA1980 Dodany 2010-02-18 09:21
swiat to moze  i jest piekny ale ZUS potrafi obrzydzic wszystko
Nadrzędny - Autor kciuki Dodany 2010-02-18 10:00
Mnie to mówisz miła Gocho...sęk w tym by sobie " NIE DAĆ" obrzydzić życia np:przez ZUS ,niewyrozumiałych sąsiadów (mi właśnie teraz po raz trzeci w tym roku sąsiad wywierca w mózgu dziury) --po raz trzeci to samo odkuwając i wiercąc ...tak jakby wymarzony wystrój mieszkania czy mniejsze lub większe kafelki w łazience były najważniejsze...ot ...szczęśliwi ludzie...tak niewiele im potrzeba...
A w ZUS pewna Pani odrzucając "z zamachem" mą prośbę o przeliczenie emerytury ,rozrzuciła po całym pomieszczeniu me dokumenty...zbierając je i  łykając łzy ja 60latka postanowiłam walczyć do końca...JUŻ ZAWSZE I ZE WSZYSTKIMI ,którzy swą niewyrozumiałością czy głupotą krzywdzą mniej sprawnych od siebie....bo są przecież jeszcze LUDZIE...prawda?
Nadrzędny Autor kciuki Dodany 2010-02-18 10:04
Przepraszam od roku być miało...bo wprowadził się dokładnie rok temu po generalnym remoncie mieszkania...ech..
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2010-02-18 14:54
Kciuki nie zbierałabym tych papierów tylko powędrowała do kierowniczki referatu. Dopiero by się zaczęła heca. :-) Czasem warto nawet mieć w komórce nr kierowniczki by nie wychodzić z pokoju i niemiłej urzędniczce skutecznie przeszkodzić w zbieraniu.
Nadrzędny - Autor kciuki Dodany 2010-03-08 15:25
Dzięki Ella...szkoda .że nie pisałam do WAS MILI wcześniej...byłabym odporniejsza na takie "zachowania" a tak stanęło mi coś w gardle...i ani "be ani me" i płacząc zbierałam te papiery...---więc liczę ,że i teraz mi doradzicie...
Odwołałam się od decyzji ZUS do Sądu Okręgowego i opłaciłam Adwokata, niestety na rozprawie być nie mogłam z powodu pilnego wyjazdu...więc prosiłam Adwokata o odroczenie posiedzenia...niestety Sąd nie widział podstaw do odroczenia ,był przecież pełnomocnik...ale nie zakończył posiedzenia twierdząc ,że nie sprecyzowałam wniosku czy chcę wyliczenia emerytury z 10 czy 20 lat...ale ja wyraźnie pisałam ,że nie chcę wyliczenia nowej podstawy emerytury tylko przeliczenia jej bo przepracowałam 4 lata i ukończyłam 60 lat...ponieważ gdy składałam w 2006r prośbę o przeliczenie emerytury w związku z przepracowaniem na pół następnego okresu powiedziano mi ,że takie przeliczenie będzie możliwe gdy ukończę 60 lat( zresztą pisemnej odpowiedzi na tą prośbę nie otrzymałam do dziś!).
Teraz Adwokat twierdzi ,że wszystkie pomyłki (dla mnie na minus) które popełnił ZUS nie są ważne dla Sądu bo się od tych decyzji nie odwoływałam...no ale ja miałam zaufanie do tej wspaniałej instytucji...i walcząc z chorobą oraz usiłując wyżyć za niewielką rentę i wychować Dzieci gdzież miałam chęci sprawdzać czy dobrze mi ją wyliczano..
Czy naprawdę tak trudno komuś zrozumieć problemy schorowanych niepełnosprawnych osób...czy nawet w Sądach nie możemy liczyć na zrozumienie?Więc w jaki sposób mam wnioskować lub też jak wytłumaczyć swój problem skoro i adwokat "raz mówi to"...a po opłaceniu...mówi "coś zupełnie przeciwnego"...lub udaje że nie rozumie o co mi chodzi?Jutro mam odwiedzić adwokata osobiście...czy w takim razie nadal mam mu coś dopłacać czy też autentycznie pisemnie i ustnie wytłumaczyć o co konkretnie proszę ,po raz drugi i nie dopłacać nic?Doradźcie proszę i dziękuję..i pozdrawiam
Nadrzędny Autor kciuki Dodany 2010-04-23 06:53
No i niestety sprawę przegrałam, adwokat pewnie "wyczuł" ,że niewiele miałam szans na pozytywny wyrok bo się nie pojawił na drugiej rozprawie ,wysyłając zastępcę ,a Wysoki Sąd wg mnie niezbyt przekonująco wyjaśniał ,że uznałby moje roszczenie gdybym zdecydowała się przeliczyć emeryturę teraz po "nowemu" a tak ...na "tamte czasy" czyli lata 90 wyliczenie było prawidłowe ignorując zupełnie moje protesty ,że tych pomyłek było znacznie więcej a nie tylko niekorzystne dla mnie wyliczenie wskaźnika podstawy wymiaru ( bo jeśli nawet był dobrze wyliczony to w 1992r nie był ubruttowiony i przeliczony i to że tyle lat miałam rentę o 10% mniejszą niż być powinnam).Czytam ciągle Wasze posty i już naprawdę jestem załamana patrząc jak Ludzie mniej sprawni czy bardzo chorzy i nie radzący sobie z problemami egzystencji nie mają prawie żadnej pomocy...czy tak już zawsze musi być?
Nadrzędny - Autor marcin1990 Dodany 2010-02-18 10:06 Zmieniony 2010-02-18 10:10
Jednego nie mogę zrozumieć: dlaczego sąsiedzi i inni ludzi mogą być tak nie życzliwi wobec siebie lub nie życzliwi  i podli wobec nas niepełnosprawnych?
Nadrzędny Autor kciuki Dodany 2010-02-18 10:13
Marcin to nie tak...bywają wspaniali Ludzie...i dla siebie i dla mniej sprawnych...naprawdę znam takich...i Sąsiadów też takich miałam ,cudownych i pomocnych...wyprowadzili się albo poumierali niestety...no i teraz trafiło mi się niestety źle...
Zobaczysz że prawdziwe jest powiedzenie...Przyjaciół poznajesz w biedzie...życzę Ci wielu wspaiałych Przyjaciół...i zawsze w otoczeniu Człowieka przez DUŻE C...Pozdrawiam serdecznie..
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2010-02-18 14:55
Marcin Ludzie to istoty złożone. Widzą tylko swój interes choć są i tacy jak opisał Amalian.... mili i życzliwi.
Nadrzędny - Autor marcin1990 Dodany 2010-02-24 22:11
A mam pytanie: ile czekaliście na wezwanie w Sądzie Pracy? Bo ja składałem 5 lutego odwołanie to babka w ZUSie w Wałczu powiedziała, że ZUS ma 30 dni na przekazanie papierów  do Sądu Pracy.

Pozdrawiam.
Nadrzędny Autor GOCHA1980 Dodany 2010-02-24 22:25
skladalam odwolnie do sadu pracy 28 marca, badanie przez bieglych mialam 22 czerwca a sprawe w  sadzie 4 listopada
Nadrzędny - Autor marcin1990 Dodany 2010-02-24 23:56
Witam.

A w Sądzie Pracy przechodzi się przez "sznurek" biegłych sądowych lekarzy? Jak to jest?  I jak wygląda sprawa w Sądzie Pracy starając się o rente? I na ilu sprawach się skończyło oraz ile było spraw nim przyznano Wam rentę?
Pytam dlatego bo się martwię.
Pozdrawiam.
Nadrzędny - Autor GOCHA1980 Dodany 2010-02-25 10:09

>>A w Sądzie Pracy przechodzi się przez "sznurek" biegłych sądowych lekarzy?<<<


przeciez ktos musi Cie zbadac zeby wydac opinie o Twoim zdrowiu
Nadrzędny - Autor godunow Dodany 2010-02-25 13:44
Piszesz

>A mam pytanie: ile czekaliście na wezwanie w Sądzie Pracy? Bo ja składałem 5 lutego odwołanie to babka w ZUSie w Wałczu powiedziała, że ZUS ma 30 dni na przekazanie papierów  do Sądu Pracy.


Mało tego  ZUS do sądu nie musi wysyłać papierów.... Może rozpatrzyć sprawę na Twoją  korzyść i nie wysyłac.. papierów dalej..
Nadrzędny - Autor marcin1990 Dodany 2010-02-25 16:35
godunow musiałby się zdarzyć cud by ZUS przyznał mi rentę bez wysyłania papierów.

Pozdrawiam.
Nadrzędny - Autor nana Dodany 2010-02-25 21:00
słuchaj gocha1980 napisz jeśli możesz jak zakończyła się twoja sprawa
Nadrzędny - Autor GOCHA1980 Dodany 2010-02-25 21:05
wygralam i mam rente
Nadrzędny - Autor marcin1990 Dodany 2010-02-26 17:01
GOCHA1980, a na ile Ci przyznali i czy z całkowitą niezdolnością czy częściową?

Pozdrawiam.
Nadrzędny Autor GOCHA1980 Dodany 2010-02-26 18:08
calkowita na 5 lat
Nadrzędny - Autor marcin1990 Dodany 2010-02-26 18:23
GOCHA1980 gdybym ja taką dostał na 5 lat ;-) Ale to tylko marzenia :-(
Nadrzędny Autor GOCHA1980 Dodany 2010-02-26 18:48
mnie jak zus odebral to tez na zadna nie liczylam
Nadrzędny - Autor marcin1990 Dodany 2010-02-26 19:23
GOCHA1980 ciekawe jak długo ja będę walczył o rente.
Nadrzędny - Autor GOCHA1980 Dodany 2010-02-26 19:42
nie licz na to ze to szybko nastapi, im sie nie spieszy
Nadrzędny - Autor nana Dodany 2010-02-26 21:12
tak rzeczywiście nie spieszy się im ,czy zastanawiałaś się nad tym żeby teraz zaskarżyć zus i domagać się odszkodowania za traumę którą przeszłaś?
Nadrzędny Autor GOCHA1980 Dodany 2010-02-26 21:27 Zmieniony 2010-02-26 21:42
nie, ale skladam  papiery o odsetki za kase ktora mi sie nalezala a oni mi ja zabrali bezpodstawnie i nie interesowali sie tym,  ze nie  mam za co zyc
Nadrzędny - Autor marcin1990 Dodany 2010-02-26 21:57
GOCHA1980 ja nie mogę zrozumieć jednego. Jak my się spóźnimy o 1 dzień to już nie przyjmą. A ZUS-owi się nie śpieszy :-/
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Przygody z ZUS (43750 - wyświetleń)
1 2 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill