ja tam bez kleszczy jeżdżę. Nie jestem majsterkowiczem
) .
Lubię coś przegryźć, nawet poczytać;)- ponudzić się .
Szlak mnie trafia jak widzę, że są ludzie, którzy nie umieją
wypoczywać lub inaczej: narzucają innym swój styl- w wypoczynku również .
Wydaje się im, że im wolno wszystko.
Pewnie nie tylko nad rzeczką... taki totalny brak liczenia się z drugą osobą .
np. Palenie śmieci w ogródkach na działkach, ogrodach w domach jednorodzinnych - w środku miasta .
Straż Miejska nie widzi, nie czuje pewnie od tego dymu, że istnieje taki problem .
To, że nie widzi pozostałości po pieskach na chodniku to jest pewnie'zasługa' tego, że przemieszczają się szybko samochodami .
Ale jestem dzisiaj zmierzły
(. Boże .