www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / BARIERY architektoniczne i nie tylko / jak to jest jak sie nie ma obu nóg ? (42142 - wyświetleń)
1 2 Poprzednia strona Następna strona  
- Autor monikaw29 Dodany 2010-08-16 15:17
nie mogę sobie tego wyobrazić, jakie to jest uczucie i jak sie wogóle czuje ktoś kto nie ma obu nóg , z czym są największe problemy , to że nie można chodzić to jest oczywiste, ale co w zamian, jakich jeszcze problemów mozna sie spodziewać poza niemożnością chodzenia ?
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2010-08-16 16:03
A można wiedzieć co skłoniło Ciebie do zadania takiego pytania?
Nadrzędny Autor maltabar Dodany 2010-08-16 16:47
Jeszcze póki są sprawne ręce jest wiele możliwości,pytanie dziwne,jeśli zadala je osoba zdrowa fizycznie
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2010-08-16 19:38
???????? nie rozumiem autorki :-(
Nadrzędny Autor eliska Dodany 2010-08-16 20:54
Pewnie lalka ma do napisania jakąś pracę i chce się szybko dowiedzieć jak to jest zamiast poszukać kogoś takiego i sama z nim porozmawiać.
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2010-08-17 01:43 Zmieniony 2010-08-17 01:51

>nie mogę sobie tego wyobrazić, jakie to jest uczucie i jak sie wogóle czuje ktoś kto nie ma obu nóg , z czym są największe problemy , to że nie można chodzić to jest oczywiste, ale co w zamian, jakich jeszcze problemów mozna sie spodziewać poza niemożnością chodzenia ? >


monikaw29...
Wyobraź sobie, siedząc już na wózku inwalidzkim, że nie umiesz chodzić, a następnie spróbuj się wydostać z bloku, z czwartego piętra, bez windy... A jak już się wydostaniesz, wypróbuj jak daleko zajedziesz, do ilu budynków, biur, banków, dworców PKP, do ilu restauracji, pubów się dostaniesz, a później zapytaj o to jak to robią niepełnosprawni na co dzień... To będzie tylko kropla w oceanie wiedzy, jak to jest jak się nie ma nóg... Ja również znam takich, co nie mają nóg i rąk a muszą z tym żyć... Nie możność podrapania się po nosie to także kropla w oceanie wiedzy o życiu ludzi niepełnosprawnych...
Nadrzędny - Autor maltabar Dodany 2010-08-17 05:55
Coś  czuję,że eliska ma rację
Nadrzędny - Autor monikaw29 Dodany 2010-08-17 07:56
przepraszam za zadanie pytania , może dziwnego, może dość niezrozumiałego w intencji , ale zapytałam powiedzmy w imieniu mojej siostry , która w zeszłym tygodniu uległa wypadkowi, zostały jej amputowane właśnie obie nogi, prawie całe...dlatego będąc poruszona bardzo tym wydażeniem, postanowiłam zapytać , żeby może być lepiej przygotowaną żeby może jakoś jej pomóc, pozdrawiam wszystkich.
Nadrzędny - Autor maltabar Dodany 2010-08-17 17:44
To na pewno zmienia postać rzeczy
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2010-08-17 18:02
tak czy inaczej pytanie moim zdaniem jest nie na miejscu
Nadrzędny - Autor Leszek12345 Dodany 2011-04-04 10:16
Jeśli chodzi o trudności z poruszaniem się po schodach to są takie urządzenia jak schodołazy. Można je domontować do wózka inwalidzkiego i bez problemu poruszać się po schodach. Wygląda to mniej więcej jak specjalnej jak gąsienice doczepiane do wózka. Firma Elevator Equipment z Krakowa zajmuje się dystrybucją takich wynalazków.
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2011-04-04 15:06
Załamać się można. Nie wklejaj wszędzie tych samych postów :-( i to w środku wątku
Nadrzędny - Autor barnaba24 Dodany 2010-08-17 18:05
To nie dramat jak się nie ma nóg - teraz są odpowiednie protezy, dzięki którym żyjesz normalnie np. patrz na tę modelkę http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/11194. (w Polsce też do kupienia, ale są drogie)

Problemem jest jak masz nogi, czujesz je, a nie możesz chodzić - tak jest w przypadku zaniku mięśni czy stwardnienia rozsianego (obie choroby w zaawansowanym stadium). Najgorsze jest to, że choroba jest postępująca, co oznacza że w danym tygodniu możesz coś zrobić, a później już nie.

Ostatecznie masz problemy z siedzeniem, a później pozostanie ci już tylko leżeć i modlić się o ŚMIERĆ. Jeszcze gorzej masz, kiedy nikt nie jest wstanie się tobą zaopiekować - sam się nie ubierzesz, nie skorzystasz z WC itd. To jest dramat.
Nadrzędny Autor 62norbi03 Dodany 2010-08-17 22:37
barnaba24...
Masz całkowitą rację...

>Problemem jest jak masz nogi, czujesz je, a nie możesz chodzić - tak jest w przypadku zaniku mięśni czy stwardnienia rozsianego (obie choroby w zaawansowanym stadium). Najgorsze jest to, że choroba jest postępująca, co oznacza że w danym tygodniu możesz coś zrobić, a później już nie.  Ostatecznie masz problemy z siedzeniem, a później pozostanie ci już tylko leżeć i modlić się o ŚMIERĆ. Jeszcze gorzej masz, kiedy nikt nie jest wstanie się tobą zaopiekować - sam się nie ubierzesz, nie skorzystasz z WC itd. To jest dramat.

Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2010-08-17 19:13
barnaba u mnie przy kliknięciu na ten link pokazuje się " Być może została skasowna, lub kliknięty link jest niepoprawny." Dlaczego? Może faktycznie jest coś nie tak z tą stronką.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2010-08-17 19:17
U mnie również nie chce się otworzyć.
Nadrzędny Autor jolik_ Dodany 2010-08-17 20:15
Dziewczyny, podany link "działa", ale bez kropki na końcu. Stronka się otworzy... :-)
Nadrzędny Autor Ella Dodany 2010-08-17 20:39
Dzięki Jolik. Faktycznie nie widziałam tej kropki :-)
Nadrzędny Autor barnaba24 Dodany 2010-08-18 13:57
Link jest dobry tylko że do niego wkradła się kropka i pokazuje że strona nie istnieje

jeszcze raz daję link o modelce bez nóg z takimi superowymi protezami

http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/11194

lub poszukaj po temacie: Aimee Mullins: Użalanie się nad sobą to strata czasu na niepelnosprawni.pl

Teraz powinno działać
Nadrzędny - Autor sanpja Dodany 2010-08-18 06:59
Jest ciężko bardzo ciężko. Ale twoja siostra pewnie jest osoba młodą to szybko sobie poradzi. Dostanie dobre protezy. W polsce pomaga się ludziom młodym.
Gorzej ze starymi. Mój tato ma 57 lat i bardzo zaawansowaną miazdżycę, chwilami nie pamięta co mówił 5 minut temu. Stracił własnie drugą nogę i ma niezbyt sprawne ręce. Mieszka na 3-cim piętrze, ma kiepska emeryturę - ja też niewiele zarabiam - nie stać nas na dobre protezy.
Będziemy mieli problem - Pani z PCK przyjdzie na 4 godziny i co potem? a jestem w pracy cały dzień.
No ale pani z MOPS-u stwierdziła że po pół roku mojemu tacie odrosną nogi - więc myślę że będzie super.
Nadrzędny - Autor Ella Dodany 2010-08-18 19:59
sanpja mnie biegły napisał że w 10 m-cy bedę biegać minęło 10 lat i zero z biegania. Dzięki Bogu że chociaż chodzić jako tako mogę. sanpja jak czytam o wieku to mi sie płakać chce.Byłam o wiele młodsza od twego taty. Musiałam w końcu nauczyć się sama żyć i odciążyć rodzinę. Gdzieś w jakimś już temacie poradzono ci byś zaczęła szukać zamiany mieszkania na parter. To wszystko potrwa bo nic nie dostaje się od razu. Ponad 10 lat..... hmmmmm i aż tyle dałam rady znieść to piekiełko....
Życzę ci jak najlepiej i obyś dopięła swego po swojemu.
Nadrzędny - Autor siwek Dodany 2010-08-19 11:10 Zmieniony 2010-08-19 11:21

>jak to jest jak sie nie ma obu nóg ?


Tak samo,tylko żyje się na zwolnionych obrotach,a to oznacza,że dłużej.

>Problemem jest jak masz nogi, czujesz je, a nie możesz chodzić - tak jest w przypadku zaniku mięśni czy stwardnienia rozsianego (obie choroby w zaawansowanym stadium


Tu barnaba masz rację,na kij komu takie nogi,jak one tylko przeszkadzają np.przy wsiadaniu na wózek itp.Znam takich ludzi,więc wiem o co chodzi.
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2010-08-19 11:13
odetnij sobie i zobacz jak się żyje
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2010-08-19 12:53
Basiu... A Ty obcięłabyś się obie nogi??? Jesteś bardzo samolubną osobą, lubisz docinać... 
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2010-08-19 13:20
głupie pytanie zadała to i głupią odpowiedź dostała proste
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2010-08-19 15:58
A wcale nie takie głupie, ponieważ nie każdy pełnosprawny nie wie jak zadawać ludziom niepełnosprawnym pytania... A jakbyś czytała dokładnie posty, wiedziałabyś dlaczego dała takie pytanie... A nawet, że przeprosiła za tak niezręcznie zadane pytanie... A ty się puszysz... Nie wiem o co...
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2010-08-19 17:02
czytam dokóadnie udowadniać ci tego nie musze

pusze się bo najpierw się powinno myśleć a później działać
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2010-08-19 17:30
Basiu...
Trochę więcej taktu z twojej strony... Też przydałoby Ci się... Nie sądzisz???
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2010-08-20 13:25
zacznij od siebie potem i ja pomyśle
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2010-08-20 14:56
Ja już zacząłem dawno a Ty, Basiu puszysz się na każdego... Ty zawsze jesteś po przeciwnej stronie, choćby nie wiem co druga osoba napisała... Nie pusz się tak a wszystko będzie OK... :-)
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2010-08-20 15:27
nikt mi nie będzie mówił co mam robić jak coś robie to z jakichś powodów
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2010-08-25 14:29
Baśka, a Ty znowu niereformowalna...
Jako osoba właśnie bez dwóch nóg - uważam, że nie masz w najmniejszym stopniu prawa nawet odzywać się na zadany temat. Inni tak, Ty - nie. Ponieważ do wypowiadania się w sprawach, które nas bezpośrednio nie dotyczą, potrzeba chociażby minimum wyobraźni, zrozumienia i empatii - Tobie te wszystkie cech są obce. I Twoje "jakieś powody" - skoro nie są nam znane - niczego nie usprawiedliwiają.

A co do pytania autorki - zwyczajnie, jak w przypadku żadnej innej dolegliwości, nie da się w jednym akapicie ująć odpowiedzi. To kwestia ogromnie indywidualna i zależy od wielu czynników.
Na pewno jest to kolosalna zmiana w życiu - ale po prostu zmiana. Będzie wymagała pewnie zmiany niektórych priorytetów czy małej korekty sposobu funkcjonowania na co dzień. Ale nie musi to drastycznie przewartościowywać niczego ani burzyć planów czy marzeń. Przeciwnie, jak każda rewolucja - może też przynieść ciekwe doświadczenia.

Zdecydowanie natomiast jest jedna rada, którą wszyscy z otoczenia osoby po wypadku powinny natychmiast i z pełną premedytacją wdrażać: nie wyręczać, usamodzielniać, wymyślać sposoby radzenia sobie w łopatologiczny sposób w banalnych, codziennych sytuacjach, nie użalać się ani nad sobą ani nad nią. Zrobić wszystko, aby nie tęskniła za tym, co nierealne lecz skupiła się na tym, co jeszcze w życiu ma do zrobienia - z pozycji protez czy nawet wózka. To nie przykuwa jej jeszcze do podłogi, chociaż będzie wymagała siły, aby zrozumieć, że nadal jest wartościową osobą, potrzebną sobie i innym. Banalne? Owszem. Tyle że prawdziwe.

Powodzenia.
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2010-08-25 14:47
moim zdaniem to autorka zadała głupie pytanie więc otrzymała głupią odpowiedź
proste jak drut
Nadrzędny Autor maltabar Dodany 2010-08-25 15:11
oj baśka do ciebie nic nie dociera nic nie jesteś w stanie pojąć niech ci może ktoś wytłumaczy post bluengel
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2010-08-25 15:24
Baśka...
Bluengel napisał bardzo dobrze i pięknie się wyraził a Ty rzeczywiście bardzo nie ładnie tu się wyrażasz... Jesteś jedyną osobą, co nikt z tutejszych bywalców nie dogodził... Jak nie tak, to tak, ale byle na przekór...
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2010-08-25 16:30
jeszcze nikt taki się nie urodził żeby wszystkim dogodził
pozdrawiam przemiłych znajomych :-) :-) :-)
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2010-08-26 17:49
A zwłaszcza tobie... Basiu...  Czyżbym nie miał racji???
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2010-08-26 18:03
niestety jej nie masz :-)
Nadrzędny Autor maltabar Dodany 2010-08-26 18:57
Rzadko zgadzam się z Norbim ,ale tu ma rację
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2010-08-26 18:58
A jakbym napisał że nie mam racji... to co wtedy???
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2010-08-26 18:59
to samo co teraz
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2010-08-27 21:07
Nie rozumiem, Basiu to znaczy, jakbym nie napisał, to u ciebie zawsze będzie na przekór??? No, zastanów się....
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2010-08-27 21:13
trudno  że nie rozumiesz odśwież mózg
Nadrzędny Autor maltabar Dodany 2010-08-28 10:56
zamilcz kretynko wreszcie ,choć na godzinę
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2010-08-28 11:27
Widzisz, Baśka - on przynajmniej ma co odświeżać....
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2010-08-28 11:36
maltabar to z ciebie krytynka boś pewnie blondynka :-):-) i landryneczka panieneczka :-):-)
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2010-08-28 13:23
Baśka, zachowujesz się jak taka mała, rozkapryszona dziewczynka... Zacznij trochę logicznie myśleć, ośmieszasz się tylko i nic więcej... Co ty chcesz tu pokazywać??? Jak każdemu dopiec, obojętnie czy ma rację, czy też jej nie ma???  Byle na przekór każdego... Twoim zachowaniem tylko powodujesz, że tu atmosfera staje się nieznośna a nawet ludzie zaczynają pisać nie ładne słowa... Najlepiej idź do piaskownicy piec babki w piasku, albo pobaw się lalkami... To ci dobrze zrobi...
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2010-08-28 14:52
norbi wyznaję  zasadę ząb za ząb próbowałam być miła ale niestety tu z niektórymi inaczej postępować się nie da
pozdrawiam :-)
Nadrzędny - Autor maltabar Dodany 2010-08-28 13:38
Krytynka? a co to za slowo?
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2010-08-28 14:48
literówka sory kretynko
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / BARIERY architektoniczne i nie tylko / jak to jest jak sie nie ma obu nóg ? (42142 - wyświetleń)
1 2 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill