Witam na forum wszystkich,nie było mnie tu ok2 lat tyle czasu wałczę z ZUS-em,W Sadzie Rejonowym w Krakowie przy pomocy Radcy prawnego bo ja mi polecono.Byłam badana przez 5 Biegłych ,z względu na kilka chorób współistniejących i wszyscy jednogłośnie oznajmili mi ze jestem zdolna do pracy fizycznej jako introligator.Teraz opisze ostatni rok przepraszam jeżeli będzie to zagmatwane i proszę jeszcze kogoś kto by mi pomógł.Tak wiec moim prowadzącą choroba jest kręgosłup w odcinku lędźwiowym i szyjnym,dodatkowe to nadciśnienie,mikro gruczolak przysadki mózgowej oraz uszkodzenie zastawek żył w obuch nogach w pachwinie.I jeszcze jedna bardzo ważna rzecz przy badaniu przez Orzeczników Zusowskich stwierdzono u mnie ZEZA.
To było lutym 2009,mój stan zdrowia w ciągle się pogarszał ,lekarze wykonywali rożne badania żeby mi pomoc,na oczy coraz gorzej widziałam i przypisywałam to gruczolakowi,bóle które miałam wciąż myślałam o kręgosłupie,brałam tabletki garściami byłam coraz słabsza w styczniu 2010 roku byłam badana przez endokrynolog ,to ona zwróciła uwagę na moje oczy ze to neurologiczne
.Dobrze udałam się do neurologa diagnoza(podejrzenie miastenii),dostałam skierowanie do szpitala na diagnozę i podano mi lek Mestinon na który poszłam w marcu dostałam termin na operacie kręgosłupa w odcinku lędźwiowym na stabilizacje z powodu 2 kręgozmyków,niestety termin był na 04.01.2011r.W kwietniu 2010 r byłam badana przez Biegłego neurolog dr Rusek,na badaniu tym pokazałam termin operacji ,oczywiście decyzja zdolna do pracy.W lipcu była rozprawa i moja pani Radczyni pokazała termin na operacje i jaki stosunek ma pan dr neurolog dlaczego zataił,oczywiście byl też temat miastenii poruszany ale dopóki nie miałam diagnozy nie było tematu.W sierpniu tym samym roku poszłam zdiagnozować moja chorobę i tu zaczyna się najciekawsze:w owym szpitalu był pan dr Rusek który mi dał zdolność , na wizycie gdy mu opowiadałam jaka drogę musiałam przejść żebym została zdiagnozowana,on się, zapytał dla czego tak długo cierpiałam ,bo na oczy prawie nic nie widziałam tak mi opadły powieki,nie będę wszystkich objawów pisać,po wyjściu ze szpitala i podbita karta chorobową przez tegoż Biegłego,znów moja Radczyni odpisuje ze mam chorobę autoimmunologiczna.I tak nie odpowiedział ani na operacje która już miałam ani na jego diagnozę dalej twierdzi ze jestem zdolna do pracy chociaż mam gorset Jawtta jest to metalowy gorset który mm nosić do 1/2 roku.Przepraszam że tak dużo napisałam ale i tak połowę skróciłam w każdym razie mam w marcu rozprawę i nie wiem co mam robić jestem załamana psychicznie jak można tak traktować człowieka w dodatku nie mam dobrego adwokata ani namiarów ,2 lata bez żadnych dochodowi tu prośba moja czy ktoś zna albo ma adwokata w Krakowie co ja ma robić mój mail yielonooka@wp.pl Jadwiga