jak widać jestem nowa ; ale wspomnienia kojarzą mi się z czymś CO BYŁO I JEST WARTE ABY PAMIĘTAĆ [nie mylić ich z litowaniem się nad sobą; mnie te wspomnienia które mam, dodają sił a one " siły " są potrzebne,szczególnie teraz,kiedy jest dużo wątpliwości;piszę o tym co ja czuję ale nie wiem co było. Ludmiła Pytlos
)))))
pare razy byłam ze święconką ale nie mam żadnych wspomnień z tym związanych
)))
nie nie toczyłam takich wojen bo nie miałam z kim
może i były ale ja często nie miałam okazji się z nimi bawić
)))
))))))
PARE LAT TEMU, JAK JUŻ BYŁO POŚWIĘTACH,
JA TAM ZŁOSLIWA NIE JEEEEEEESTEM ALE SWOJE ZA USZAMI MAM.)))))
JA TAM MUCHY SKRZYWDZIC NIE DAM,ALE JEZOR U MNIE JAK ORĘŻ WOJENNY.)),CO W SERCU TO NA JEZYKU.
może to i dobrze
u mnie tato chodzi z koszykiem
wyżej jestem ja i lid ale ok nie dociekam
ok
ja pamiętam jednego jak koledzy oblali mnie 2 wiadrami wody ale tuż przed wejściem do klatki schodowej wracałam wtedy z kościoła ale byli kulturalni bo zapytali czy mogą oblać
)) Teraz już chyba się zakończył okres oblewania wiadrami wody. Dobrze jeszcze jak już jesteś przed domem, ale jak grasowały bandy łobuzów i oblewały ludzi idących do kościoła , to była masakra.
nigdy mnie takie coś nie spotkało zawsze na mnie uważali
zimna woda zdrowia doda
chyba że ktoś zmarzluch
))))))))
zgadzam się z lid
palma czasami lubi odbijać byle nie za często
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill
