biegli sądowi-procedury

Autor MrWoland Dodany 2011-05-03 15:16

"Jeżeli biegły sądowy sporządził opinię, z którą Pani się nie zgadza, należy najlepiej pisemnie przedstawić sądowi wszystkie zarzuty do tej opinii. Aby skutecznie podważyć opinię biegłego, nie wystarczy jednak tylko podawać, że się z nią nie zgadzamy i że powinna ona mieć inną treść - korzystniejszą dla nas. Niezbędne jest zakwestionowanie opinii w taki sposób, aby przekonać sąd, że albo biegły nie ma wystarczających umiejętności, albo też stosuje np. błędne metody. Dopiero jeżeli uda się przekonać sędziego co do tych wad opinii, sąd może zdecydować o zobowiązaniu biegłego do poprawienia bądź uzupełnienia opinii albo też może w ogóle zdecydować o powołaniu innego biegłego sądowego z danej specjalności. Konkretna decyzja zależy od uznania sędziego, trudno więc przewidywać jaka zapadnie w tym danym przypadku. Aby zakwestionować więc niekorzystną opinię biegłego, należy wnieść do sądu pismo procesowe, w którym zostanie zawarty wniosek np. o powołanie innego biegłego albo o uzupełnienie czy poprawienie opinii przez biegłego. W piśmie proszę powołać wszystkie swoje zarzuty i argumenty co do wadliwości opinii. Warto oczywiście przedstawić sądowi proponowany sposób, w jaki należy dokonać obliczeń i wyliczeń odszkodowania - tak aby sąd mógł bezstronnie ocenić czy metoda zastosowana przez biegłego była prawidłowa czy też nie."

http://www.poradaprawna.pl/porady/zastrzezenia-do-opinii-bieglego,137773.html

http://www.legeo.pl/porady/pytanie/5695/zatrzezenie-do-opinii-bieglego

Autor cezar-x Dodany 2011-05-03 18:42

Ja czekałem na opinię biegłych sadowych ponad miesiąc, a powinna być sporządzona do 30 dni. Opinia jaka otrzymałem zwaliła mnie z nóg, jest gorsza od opinii orzeczników ZUS, rozumiem że oni maja w tym jakiś interes, ale dlaczego tę opinie (fałszywą w całości) poparli biegli sądowi, tego nie mogę zrozumieć. Od 2002 r. byłem na rencie wypadkowej, oczywiście nie bez schodów, w tym czasie miałem sześć spraw sądowych, wszystkie wygrane, a teraz dowiedziałem się że jestem zdolny do pracy fizycznej, że mój wypadek nie jest wypadkiem przy pracy (a przez 9 lat był, przez komisje wypadkową w kopalni został zakwalifikowany jako wypadek przy pracy) a najciekawsze w tym jest to, że 12-go maja ide na drugą operacje kręgosłupa, dwa lata temu miałem operacje szyjnego, teraz lędźwiowy, poza tym nie słyszę na jedno ucho ( utrata słuchu przy wypadku) mam orzeczenie o niepełnosprawności (umiarkowany stopień) Od tej opinii wniosłem odwołanie oczywiście i teraz czekam, co na to powie sąd, gdyz prosiłem o powołanie innych biegłych a dodatkowo laryngologa. Czy mogę coś jeszcze zrobić i jakie mam szanse na pozytywne zakończenie tej sprawy?

Autor MrWoland Dodany 2011-05-04 10:20

> Od tej opinii wniosłem odwołanie

Nie można odwołać się od opinii biegłego sądowego, gdyż opinia nie jest orzeczeniem, lecz jednym z dowodów, który podlega ocenie sądu. Można natomiast podważyć wiarygodność opinii - znaleźć błędy w opinii i przedstawić je sądowi (najlepiej pisemnie) lub na rozprawie. Można wnioskować o przesłuchanie biegłego (przy przesłuchania można biegłemu zadawać mu pytania), o dopuszczenie dowodu z innego biegłego tej samej specjalizacji lub z dodatkowego biegłego innej specjalizacji. Oczywiście, wszystkie wnioski należy uzasadnić.

Autor cezar-x Dodany 2011-05-04 14:42 Zmieniony 2011-05-04 14:45

To będzie moja chyba siódma, albo ósma sprawa sądowa o przyznanie renty, (wszystkie poprzednie wygrałem) czy będę mógł powołać się na opinie sporządzane do poprzednich spraw? gdyż poza jedną były dla mnie korzystne i sporządzane były przez lekarzy różnych specjalizacji i jeszcze jedno, czy sąd może wziąć pod uwagę ewentualną dokumentację medyczną, jaka będę miał po operacji 12go maja?
Słyszałem tez, że można powołać sie na opinie profesora danej specjalizacji, czy to prawda?
Pozdrawiam i proszę o odpowiedź.

Autor MrWoland Dodany 2011-05-05 20:32

W poprzednich opiniach ważne jest, na jaki okres zostały wydane. Te, które się przeterminowały, nie mają znaczenia dla obecnej sprawy. Sąd dopuszcza nowe dowody w trakcie postępowania, więc jeśli będzie ono nadal trwało w maju, to nowa dokumentacja będzie nowym dowodem. Nie wiem, czy opinia profesora jest brana pod uwagę przez sąd, ale biegły powinien się do niej odnieść. Ja bym zgłosił opinię profesora jako dowód, a sąd przyjąłby ją lub odrzucił. Jednym moim biegłym był doc.dr hab. i to było dla mnie korzystne, bo napisał opinię, która przekonała sąd.
Może inni wiedzą jeszcze więcej na ten temat.