www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Jak zoorganizować wszystko po amputacji nogi... (24431 - wyświetleń)
- Autor Kosmoski Dodany 2011-09-03 20:27
Witam serdecznie. Mam na imie Kamil mam 23 lata, pare dni temu straciłem w wypadku noge lewą , amputowali mi ją na wysokości nad kolanem. Gorzej ponieważ podczas wypadku byłem pod wpływem alkoholu (nie byłem kierowcą)  Teraz  mam do was moi drodzy pytanie jak i co mam robić z tym wszystkim, jak załatwiać wszystko po kolei żeby było dobrze? Dodam iz na szczęście byłem ubezpieczony na cały etat. Prosze poradzcie mi jak mam wszystko załatwiać... Pozdrawiam Kamil
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2011-09-03 21:43
a co chcesz załatwić
Nadrzędny Autor Kosmoski Dodany 2011-09-03 22:23
Basia chodzi mi głównie o to pod względem prawnym, jak załatwić jakieś zasiłki, rente itp.
Nadrzędny Autor Iota Dodany 2011-09-04 00:03
Witaj Kamilu,

Ostrzegam, że to jest DŁUGI post - możesz go czytać na raty.

W kwestii tego jak wygląda życie po amputacji pomóc mogą przede wszystkim użytkownicy po amputacjach. Ewentualnie, jako osoba, która zupełnie nie zna tematu, skierowałabym Cię na portal http://www.amputowani.pl/

Jeśli chodzi o uprawnienia to...

Najpierw uwaga: nie jestem pracownikiem Centrum Integracji ani wyszkolonym specjalistą - moje posty to zawsze "prywatne" porady, które warto jeszcze potwierdzać w urzędach czy u fachowców...

... przydatne są dwie rzeczy – orzeczenie o stopniu niepełnosprawności wydawane przez Powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności oraz – jeśli chcesz i możesz otrzymać rentę, orzeczenie rentowe wydane przez ZUS.

Z dwojga tych dokumentów „ważniejszy” jest w pewnym sensie ten rentowy, bo zazwyczaj może zastępować ten drugi, ale przydatne są oba. Wolałabym nie powtarzać wszystkich informacji na ich temat jakie kiedykolwiek podano na tym forum (to byłoby trochę męczące… :-)), więc podam podstawy – w razie potrzeby zadawaj pytania albo skorzystaj z wyszukiwarki forum/poczytaj portal.

Pierwszym krokiem do zdobycia orzeczenia poza-rentowego jest zorientowanie się gdzie mieści się właściwy dla ciebie ZON i złożenie tam wniosku oraz dokumentów. Tu masz artykuł na temat orzeczeń, który warto przeczytać (klik). Jest jednak dawno nieaktualizowany więc dla pewności czy nic się nie zmieniło spróbowałabym przed złożeniem dokumentów zajrzeć na stronę powiatowego/miejskiego Zespołu albo tam zadzwonić.

Pierwszym krokiem do zdobycia renty jest ustalenie jaka (jeśli jakakolwiek) renta Ci przysługuje. Jedna z nich przeznaczona jest dla osób, które stały się niepełnosprawne przed 18. Rokiem życia lub przed 25, jeśli studiowały, a druga dla osób które przed wypadkiem/chorobą już pracowały (i opłacały składki na ubezpieczenie społeczne).

Ta pierwsza nazywa się renta socjalna i informacje na jej temat znajdziesz tutaj: http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=406
Ta druga to renta z tytułu niezdolności do pracy (w tym wymagane okresy składkowe) i informacje na jej temat znajdziesz tutaj: http://www.zus.pl/default.asp?p=4&id=400

Pomijam w tym miejscu renty specjalne, wojskowe, itp. bo – o ile jesteś „typowym” niepełnosprawnym -  zapewne Cię nie dotyczą…

Zaznaczam, na wszelki wypadek że JEST możliwe bycie niepełnosprawnym i nieposiadanie prawa do renty. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy kiedy komisja ZUS uzna, że nie spełniasz wymogu „niezdolności do pracy” w przypadku renty socjalnej (patrz uwaga poniżej) lub (rzadziej, ale to też możliwe) nie spełniasz jakiegoś innego warunku formalnego. Wtedy szczególnie przydatne jest posiadanie wspomnianego wcześniej orzeczenia o stopniu niepełnosprawności. Nie piszę tego, żeby Cię straszyć, tylko po prostu po to, żeby było jasne, że renta nie jest przyznawana "z automatu".

[uwaga: „niezdolności do pracy” to żargon prawniczy, który nie oznacza, że naprawdę jesteś niezdolny do jakiejkolwiek pracy. Jest to trochę skomplikowane i pogmatwane, ale różne posty na forum i artykuły wyjaśniają w czym rzecz. Tu linkuję do dwóch swoich dawnych postów, bo to najlepiej pamiętam, ale zachęcam do głębszej lektury. Post #1 (klik) i post #2 (klik)

Warto dodać, że nabycie "praw" związanych z byciem osobą niepełnosprawną wiąże się też z pewnymi "obowiązkami" (w rodzaju ujawniania pracodawcy posiadanego stopnie niepełnosprawności, relacji pomiędzy rentą a pracą itp.) oraz "przywilejami" które nie zawsze są tak naprawdę korzystne (np, obowiązkowy dłuższy urlop, który wcale nie musi pasować pracodawcy).

Poza kwestiami "życiowymi" i "rentowymi" są jeszcze sprawy zdrowotne (rehabilitacja, rehabilitacja w sanatorium, refundacja protezy) ale o tym pewnie powinien napisać ktoś po amputacji (tak z doświadczenia). No i ostatecznie, jak już poukładasz sobie inne rzeczy, warto pomyśleć nad tym czy chcesz się w jakiś trwalszy sposób "utożsamiać" ze "środowiskiem" osób po amputacjach/niepełnosprawnych - np. należeć do jakiegoś stowarzyszenia albo korzystać z jego pomocy, gdyby to było potrzebne. Podrzuciłabym nawet oddzielnie trochę informacji na ten temat, ale i tak już dostałeś tyle, że możesz mieć dość...

Jak widzisz jest tego wszystkiego sporo, ale nabycie niepełnosprawności to spora zmiana w życiu, także pod względem formalnym. Jeśli masz dalsze pytania, wal śmiało.

Pozdrawiam serdecznie i życzę opanowania tej sytuacji.
Nadrzędny - Autor krak Dodany 2011-09-05 11:46
Jeżeli emocjonalnie pogodziłeś się już ze stratą nogi to wiedz, że nie oznaczacza to utraty możliwości pracy i dalszego rozwoju zawodowego. Chyba, że chcesz iść na łatwiznę i żyć z łaski. Ale za młody jesteś.
Orzecznie o stopniu niepełnosprawności na pewno ci się przyda a rentę? - nie wiem czy ZUS tak łatwo ci przyzna. No, może czasową. Może do czasu przezawodowienia jeśli nie możesz wykonywać dotychczasowej pracy (jak np. listonosz) ale brak kończyny dolnej nie przeszkadza pracy biurowej jeśli taką wykonywałeś.
Wszystko inne powyżej przeczytałeś.
Nadrzędny - Autor ulena Dodany 2011-09-05 13:33
Byłam w podobnej sytuacji i dostałam zaocznie z ZUS-u I grupę na rok. Komisja do orzecznictwa pozarentowego też mnie nie oglądała i dostałam stopień znaczny na trzy lata. Stało się to dlatego, ze lekarz na obu wnioskach wpisał, ze nie jestem w stanie stawić się osobiście na komisję, a nikomu nie chciało się pofatygować do amputantki, więc oba orzeczenia otrzymałam pocztą. Mieszkam w dużym wojewódzkim mieście.
Nadrzędny - Autor Kosmoski Dodany 2011-09-05 15:10
Na początku dziekuje pięknie Iota, krak i Ulena za zainteresowanie moim tematem:)
Temat mi dość obszernie przedstawiliście za co jeszcze raz dziękuje. Mam jeszcze pytanie w jakiej wysokości przyznają rente rehabilitacyjną? Bo pytałem tu w szpitalu to że takową napewno dostanę...

Natomiast mam pytania jeszcze co do samej amputacji:

-jako ze minał juz mi tydzień i zamierzaja mnie puścić do domu koło środy-czwartku, to po jakim czasie moge starać sie o rehabilitacje w jakimś ośrodku? Poprostu ile czasu średnio trwa gojenie się kikuta żeby mozna było wyjąc szwy? Dodam że u mnie lekarz mówi że wszystko ładnie idzie...

-ile tak na oko mija czasu do momentu założenie pierwszej protezy, oraz ile tak średnio trwa rehabilitacja w niej czasu

-podobno że okres czekania na refundowany wózek inwalidzki trwa 2 miesiące? i przez okres oczekiwania mam sobie wynająć wózek

-podobno że do kul musze dopłacić jak dobrze pamiętam 30zł od sztuki czyli razem 60zł a reszte dopłaca NFZ

-ile kosztuje taka proteza ostateczna w której mógłbym normalnie chodzić i może troche truchtać?

Dziękuje za pomoc moi drodzy, bo w tym momencie jestem troche przybity i nie mam pojęcie jak to wszystko ogarne:/

Pozdrawiam Kamil
Nadrzędny - Autor Człowiekiembyć Dodany 2012-10-29 15:10
Witam Cię Kamilu oraz innych obserwatorów tematu. Postaram się odpowiedzieć na Twoje zapytania.

-z tego co się orientuję to o rehabilitację możesz starać się od razu, z tym że ośrodki często indywidualnie się określają czy przyjmują pacjenta z protezą czy też bez protezy. Profesjonalny ośrodek przyjmuje nawet przed amputacją (oczywiście w przypadku zabiegu planowanego) żeby wzmocnić mięśnie około-stawowe stawu ponad amputacją. Mięśnie te będą wykonywały dużo większą pracę niż zwykle.
Krótki podział rehabilitacji: przed amputacją, po amputacji, po oprotezowaniu.

-pytanie o szwy powinieneś skierować do lekarza bądź pielęgniarki ponieważ "gojenie ran" jest to indywidualna sprawa każdego organizmu.

-pierwszą protezę (zalecamy tymczasową) zakładamy po zdjęciu szwów i wygojeniu się ran. Najlepiej wspólnie z lekarzem i protetykiem stwierdzić czy rany wystarczająco się zagoiły i skóra nie jest narażona na urazy.
W tym miejscu muszę wspomnieć że staranie o protezę warto zacząć zanim wygoją się rany ponieważ sprawy papierkowe (dofinansowania, dotacje, konsultacje, projekt protezy itp.) często wydłużają czas do oprotezowania.
Czas od momentu amputacji do możliwości zaprotezowania to ok. od 3 tygodni do kilku miesięcy (wszystko zależy od stanu tkanek)

"-ile kosztuje taka proteza ostateczna w której mógłbym normalnie chodzić i może troche truchtać?"

-Cena protezy nogi (ostatecznej) waha się od ok 7 000 do 150 000 złotych. Wszystko w zależności od systemu leja protezowego i elementów jakie zostaną zastosowane w protezie. Osobiście uważam że dobra proteza nie musi być zarazem droga. Ważne jest aby trafić na protezownie, w której nie naciągną Cię na najdroższą protezę ale zaprojektują taką której funkcje w pełni wykorzystasz.

Mam nadzieję że moja odpowiedź się komuś przyda.
Służę pomocą. Pozdrawiam
Nadrzędny Autor Człowiekiembyć Dodany 2013-02-08 17:35
w razie pytań służę pomocą t_ortopeda@o2.pl
Nadrzędny Autor qentin Dodany 2018-03-18 20:33
[usunięte]
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Jak zoorganizować wszystko po amputacji nogi... (24431 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill