www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Komentarze do artykułów / Czy ktos z Was wygrał rentę z ZUS? (Strona 4) (425287 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 Poprzednia strona Następna strona  
Nadrzędny - Autor eligiusz Dodany 2011-07-07 08:05
Trochę rozsądku z tymi ankietami by się przydało.A może zatrudnić firmę profesjonalną ,która się zajmie twoim problemem,a nie zaśmiecać tego forum
Nadrzędny - Autor 62norbi03 Dodany 2011-07-07 11:47
Widać, że za tak ciężkie pieniądze jak tu wydają na strony internetowe, to mogliby się postarać o lepsze i subtelniejsze prowadzenie stron i forum... Widać, że adminowie, chyba strajkują, bo zarabiają "MAŁO"...  "MAŁO???"
Nadrzędny - Autor eligiusz Dodany 2011-07-07 17:04
Nie jestem zbyt "intensywnym" użytkownikiem tego forum,ale jestem bacznym obserwatorem tego co się tutaj dzieje.
Norbi masz rację,żadnego zainteresowania osób odpowiedzialnych.Admin i to żaden.../jeżeli taki jest/ nie zajmuje żadnego stanowiska i nie ma możliwości kontaktu.Niby są ,ale ich adresy są ukryte.Tak jak mówisz Norbi.Napewno zgłaszają się po kasę i twierdzą ,że pracują dla naszego dobra ON.Co tutaj chcieć od forum.Jak cały portal śpi i nic pracownicy nie robią.Proszę poczytać artykuły i inne aktualne sprawy.Starocie,starocie,jeszcze raz starocie.Zdawkowo tylko parę biężących informacji i kasa......kasa.......kasa.Zainteresowanych proszę o porównanie jak administracja portalu zmienia artykuły dot.pomocy nam osobą niepełnosprawnym.A zwróćcie się do nich o pomoc.To wcale nie odpowiedzą,po interwencji odpowiedzą zdawkowo tak,że wiadomo aby im nie zawracać głowy w przyszłości.Norbi nie dziwię się niczemu.Wszyscy od góry do dołu pomagają ON tylko tej pomocy nie widaćW moim powiecie w tym roku żadna ON nie miała dofinansowanego turnusu rehabilitacyjnego.Tak ustalono na szczeblu powiatowym .Ponoć nie ma pieniędzy.Szkoda naszych nerwów i zdrowia.Norbi pozdrawiam.Korzystam z Twojego portalu i wczoraj byłem w pokoiku i porozmawiałem.Życzę dużo zdrowia i wytrwałości w prowadzeniu własnego portalu :-D
Nadrzędny Autor 62norbi03 Dodany 2011-07-07 22:15
Eligiuszu...
Dziękuję za pochwałę... Tak to jest jak coś się robi z zamiłowania a nie za kasę... Kasa owszem jest potrzebna ale do tego trzeba włożyć dużo serca. Dużo serca, zrozumienia drugiego człowieka, jak i wkładać dużo pracy w dzieło pomocy...   Jak taką teorię przyjęliby wszyscy co deklarują pomoc, to byłby raj na ziemi, lecz długo nie będzie tego raju, gdyż większości tych obiecanek nie jest nigdy realizowane a jak się ktoś o nie upomni to, najczęściej jest uważany za wroga...
Nadrzędny Autor haniam62@wp.pl Dodany 2015-11-18 12:35
Witam Proszę powiedzcie mi jak sformułować(napisać) pismo do KRUS o odsetki dziękuje
Nadrzędny - Autor gery44 Dodany 2011-08-25 13:49
Jesli jest to Sad Pracy to nalezy samemu dowiadywac sie czy w sprawie zapadl wyrok,gdyz Sad nie dorecza wyrokow z urzedu
Nadrzędny - Autor mini21 Dodany 2011-08-29 13:29
Cześć.
Mam do was pytanko.

Otrzymałem wyrok z sądu.
No i powiem wam, że jestem szczęśliwy, bo wygrałem!

Tylko teraz ZUS zrobił mi niespodziankę i teraz to on odwołał się od decyzji sądu (myślałem, że skoro to było odwołanie, to już jest koniec, a tu jeszcze się Zus odwołuje i tak w kółko Macieju), ale do rzeczy.

Czy orientujecie się, czy jest jakiś ustawowy czas na odp.?
Czy powinienem coś w tej chwili robić, czy czekać cierpliwie na rozwój wydarzeń?

To już 3 lata od momentu, gdy zabrali mi rentę :-( i domyślam się, że gdyby teraz ZUS miał mi za to zwrócić, to trochę by go zabolało, jednak ja cały czas żyje w nieświadomości, a chciałbym mieć już to z głowy.

Będę wdzięczny za jakieś informację.
Nadrzędny - Autor olczatka Dodany 2011-10-20 18:06
Witam, jestem nową forumowiczką, to że do Was dołączyłam zmusił mnie ZUS. od 4,5 roku byłam na rencie, w czerwcu po komisji z kwietnia, ZUS wysłałam nie z prewencji do sanatorium, już wtedy słyszałam, że to nowa zagrywka ZUSU, by na kolejnej komisji odebrać mi prawo do renty, chociaż moje zdrowie znacznie się pogorszyło po sanatorium.

18 października stanęłam po raz 4 na komisji ZUS. Moja dokumentacja jest spora i wyraźnie z niej wynika co mi jest i że ta renta się należy. Niestety Pani doktor po badaniu, kazał mi zaczekać na korytarzu. Poinformowała mnie, że ma na orzeczenie 15 minut, kiedy wyszłam z gabinetu, musiałam skorzystać z WC, jakie było moje zaskoczenie, kiedy pani doktor nagle wpadła na mnie w toalecie z moimi dokumentami. Później odebrała orzeczenie, w którym stwierdziła, że nie jestem niezdolna do pracy. Byłam w szoku,m od ręki napisałam odwołanie i czekam na komisję.
Z tego co słyszałam, kilka ZUS robi czystkę i na komisji się nie skończy. Chciałam już małymi krokami przygotować się do napisania pozwu do sądu, by kiedy będzie pora stanąć przed sądem, być gotową na walkę z chorym systemem w naszym kraju.

Dlatego proszę kogoś z Was o pomoc, od czego mam zacząć, co przygotować, jak napisać pozew i do kogo. Na czym się skupić w uzasadnieniu. Wiecie o co chodzi.
Z góry wielkie dzięki

Ola
Nadrzędny - Autor bober Dodany 2011-10-20 18:57
Ola, nie słuchaj co mówią. PRZESZŁAM TO SAMO, BYŁAM NA PREWENCJI - LUDZIE GADALI ITD.
Też byłam 18 na komisji ale 1, bo się dla zasady odwołałam. ONI- CZYLI LEKARZE SIĘ BOJĄ. CZASEM SPRAWDZAJĄ KTO KŁAMIE - SYMULANT LUB NIE.
POWODEM TEGO JEST DUŻA LICZBA DONOSÓW O.N.
POCZEKAJ SPOKOJNIE. U MNIE BALI SIĘ ODWOŁANIA TO KAZALI WYPEŁNIĆ WNIOSEK O ŚWIADCZENIE REHABILITACYJNE - NIE WYKORZYSTAŁAM 12 MIESIĘCY I PRACUJĘ - POWIEDZIELI, ŻE DOSTANĘ WSTECZNIE DO PEŁNYCH 12 MIESIĘCY.
Poza tym informuję Cię, że od wszystkiego można się odwołać i wszystkie przegapione terminy wrócić.
Nadrzędny - Autor olczatka Dodany 2011-10-20 20:49
po otrzymaniu niekorzystnego orzeczenia  dla mnie od razu wypełniłam odwołanie, opisałam swój stan zdrowia jeszcze raz, i z czym się nie zgadzam z lekarzem orzecznikiem, teraz czekam na komisje. Jedni mówią, żeby się nie martwić, inni, że to dopiero początek walki z nimi i że na komisji się nie skończy.
W każdym razie, postaram się na bieżąco informować Was, może ktoś skorzysta z moich doświadczeń.

I mam nadzieję, że starczy mi siły na walkę z zus
Nadrzędny Autor mini21 Dodany 2011-10-20 21:43
Ja mam na (jeśli dobrze pamiętam) 21 listopada wyznaczony termin rozprawy odwoławczej.
Tym razem to ZUS odwołał się od decyzji Sądu (i tak w koło Macieju).
Zobaczymy, czy po 3 latach walki z nimi, uda mi się wygrać tę sprawę.
Niby, wedle obecnej opinii sędziego to powinienem dostać rentę dożywotnio, ale skoro oni się odwołali, to mogli coś jeszcze namieszać.

Nie dość, że renta socjalna to jakieś grosze, do których dorobić praktycznie nie można (choć to ma się zmienić od nowego roku) to trzeba się jeszcze o nie bić, jak o ostatni kawałek chleba.
Czasami nie wiem, czy powinienem z tego powodu płakać, czy się śmiać.
Nadrzędny - Autor michal_pietrzykowski Dodany 2011-10-20 22:44
Ola. Za pierwszym razem odwołujesz się ponownie do ZUSu żeby stanąć na komisji lekarskiej która składa się z trzech osób. Jeśli oni to samo potwierdza co do pierwszego wydania orzeczenia. Musisz złożyć ponownie odwołanie do sądu okręgowego. Ale te odwłonie składasz ponownie dla ZUSu a nie do sądu. I musisz czekać miesiąc na wezwanie.
Co do mnie to.
W czerwcu stanełem na komisji lekarskiej. Po 3-8 minutach w gabinecie Lekarz oczecznik prosił mnie czekać na korytarzu na orzeczenie. Otrzymałem te orzeczenie że Nie jest Pan niecałkowicie zdolny do pracy. Musiałem się odwołać do Zusu, po miesiącu dostałem wezwanie na komisję lekarską do Szczecina. Stawiłem się na tej komisji lekarskiej która składała się z trzech lekarzy. I po komisji musiałem czekać 30 dni na otrzymanie orzeczenia. I otrzymałem takie same orzeczenie co na pierwszej komisji. Więc musiałem znowu pisać odwołanie do sądu okręgowego które złożyłem do ZUSu. Teraz czekam na wezwnie na ponowną komisję lekarską w sądzie.
Nadrzędny - Autor olczatka Dodany 2011-10-21 06:46
Na razie znalazłam osobę, która pomoże mi jeszcze raz porządnie napisać odwołanie, bo wiadomo w nerwach, może nie wyszło jak trzeba.
Za wszystkich walczących z ZUS trzymam kciuki, oby tylko sił starczyło.
Nadrzędny - Autor piotr341 Dodany 2011-10-21 07:11
Bardzo Ci dopinguje,informuj o postepach,pozdrawiam.
Nadrzędny - Autor olczatka Dodany 2011-10-21 08:55 Zmieniony 2011-10-21 09:03
Ktoś oferuje pomoc na forach ale kiedy już dochodzi do niej, chce kasę.Pozostaje przy tym co sama napisałam, niestety
Może ktoś ma wzór odwołania, w jaki sposób uzupełnić to co już napisałam?
Nadrzędny - Autor michal_pietrzykowski Dodany 2011-10-21 10:14
olczatka.
Powinnaś się ze swoimi papierami zgłosić o pomoc do prawnika.
Nadrzędny - Autor olczatka Dodany 2011-10-21 13:53
Po dłuższych przemyśleniach, właśnie tak zrobiłam. Dałam pełnomocnictwo kancelarii prawnej, która zajmuje się takimi sprawami i ma już za sobą kilka wygranych. Przemyślałam i stwierdziłam, że to zbyt wiele jak na moje siły, by samej wszystko ogarnąć. Także będę Was na pewno informować o postępowaniu, by było dla kogoś wzorem :-)

Pozdrawiam cieplutko
Nadrzędny - Autor bober Dodany 2011-10-21 17:30
Napisałam "odwołania" w skrócie myślowym, chodziło mi o pozew do Sądu. Na szybko doszłam do wniosku, że niech płacą kawałek zanim podjęłam ponownie pracę. Jest też dowód na wymuszenie, bo wniosek ma moim charakterem tylko imię i nazwisko, do tego datę i miejsce z dnia komisji. Pacjent ma prawo być zdenerwowany i ulegać wpływom lekarzy. Niech mi udowodnią, że nie było tak. Zastanawiam się - może pociągnę to dalej.
Olczatka, masz rację, ale jak przegrasz płacisz TY adwokatowi - chyba, że z urzędu.

Powodzenia.
:-)
Nadrzędny - Autor michal_pietrzykowski Dodany 2011-10-21 18:04
Bober
Olczatka pewnie też była u prawnika jak ja i nic nie musimy płacić prawnikowi. Są miejsca które prawnik udziela nam porad i pomaga za darmo.
Nadrzędny - Autor olczatka Dodany 2011-10-21 19:48
to jest kancelaria prawnicza, która na razie wzięła ode mnie po negocjacjach 120 zł, za napisanie uzupełnienia do tego co ja już złożyłam. Oczywiście to co pisałam, było pisanie pod wpływem emocji, nerwów. Pani prawniczka ma się zapoznać z dokumentacją w ZUS, dostała ode mnie na to pełnomocnictwo, ponieważ ja muszę wyjechać na chwilę, ona za mnie złoży też dodatkowe pismo. Nic nie słyszałam o innych kosztach, na razie nie myślę co dalej, skupiam się na bieżących sprawach. Nikt mnie nie zmusza by dalej ta sama pani prowadziła moją sprawę, jak coś możecie mi podrzucić prawnika, który kasy nie bierze, w końcu dostałam już ostatnia rentę i później może być na prawdę krucho a leki muszę brać

Pozdrawiam
Nadrzędny Autor michal_pietrzykowski Dodany 2011-10-21 20:58
Co do prawnika to miałem bezpłatne porady i pomoc w pisaniu odwołania.
Nie wiem jak u ciebie Ola jest z bezpłatnymi prawnikami
Ja bezpłatną pomoc mam w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej.
Nadrzędny - Autor piotr341 Dodany 2011-10-22 08:28
W ramach Europejskiego Funduszu Społecznego działają w Polsce biura porad prawnych,gdzie prawnicy ZA DARMO udzielają porad.Pochdzę z małopolskiego,zadzwoniłem do Krakowa,znależli mi coś bliżej,w Wadowicach.Prawnik mnie wysłuchał,pomógł napisać odwołanie do sądu.Poszukaj takiej poradni w swojej okolicy.
Nadrzędny - Autor olczatka Dodany 2011-10-28 10:27
Komisje mam wyznaczoną na 18 listopada z samego rana.  Trzymajcie kciuki :-)
Nadrzędny - Autor olczatka Dodany 2011-11-28 17:08
Niestety nie dostałam renty, pani lekarz orzecznik popełniła kilka błędów w trakcie badania, które chce wykorzystać w późniejszym odwołaniu. Czekam na decyzję i ide do prawnika.

Co jest ciekawe, żaden orzecznik nie czyta historii choroby pacjenta, bazują tylko na tym co powie pacjent, a ten niejednokrotnie ze strachu dużo zapomina, żądają dokumentacji, chociaż ona już jest w teczce skserowana. To co się dzieje na badaniach komisyjnych to skandal!

Pozdrawiam wszystkich
Nadrzędny Autor bober Dodany 2011-11-28 18:05
Ja na komisji musiałam "paradować" w stringach - nie sadziłam, że każą mi się rozbierać do bielizny. Dla mnie dobrze, że nie czytają dok. :-)
Nadrzędny - Autor michal_pietrzykowski Dodany 2011-11-28 19:28
Ola. Oni nie patrzą na naszą dokumentację tylko na wygląd.
A z wyglądu do osób z chorobą orzecznik z zusu odrazu bez wahania stwierdza w orzeczeniu że jesteśmy całkowicie zdolni do pracy.
A potem musimy my walczyć z nimi w odwołaniach w sądzie.
Ja miałem 16 listopada komisję sądowo lekarską i odrazu lekarze stwierdzili że mi przysługuje renta.
Czekam teraz na wezwanie na rozprawe w sądzie
Nadrzędny - Autor godunow Dodany 2011-11-29 00:42
I nie musi być  rozprawy w sądzie..
ZUS  też powinien dostać opinie  biegłych lekarzy i jak  ją zaakceptuje  i przyzna  rentę nie musi dojść do rozprawy...
Nadrzędny - Autor michal_pietrzykowski Dodany 2011-11-29 13:19
Godunow
Niestety. Ale rozprawa się odbędzie.
Pamiętam to jak miałem w 2004 roku i stawałem na rozprawie.
Moja koleżanka starała się o I gr inwalidzką stałą i doszło do rozprawy w tym miesiącu z kilkoma minutami opuźnienia
Nadrzędny Autor olczatka Dodany 2011-11-30 10:32
Mnie też rozebrali prawie do rosołu, Pani lekarz kazała mi robić różne przedziwne rzeczy z którymi miałam problem, częściowo jej odmówiłam wykonania. Mam problem ze stawami, takiego badania jeszcze nie przeszłam nigdy. Na siłę cisnęła mi stawy, tak jakby chciała przełamać mi ból i je rozruszać, w końcu stwierdziła, że są ruchome. Co prawda wyglądała dużo gorzej ode mnie, większość z nich wygląda jakby wyszły z obory przed chwilą.
Zmieniłam też biuro prawne, to do którego trafiłam pierwszy raz to pomyłka. Pani zrobiła uzupełnienie do tego co ja napisałam już , które być może nawet mi zaszkodziło. Nie pofatygowała się do ZUSu, co widzę z pisma, które w końcu raczyła mi dostarczyć. Oparła się tylko na wypisie z sanatorium. Ale najważniejsze najpierw płać a później ona ci pomoże. Uważajcie komu powierzacie swoje sprawy.

Zresztą powiem Wam, omijajcie Vox iuris Doradztwo Prawne ze Szczecina
Nadrzędny - Autor godunow Dodany 2011-12-01 10:36
Ja wspomniałem nie  musi... się odbyć..
ZuS pewnie nie podziela opinii biegłych
Nadrzędny - Autor bober Dodany 2011-12-01 19:10
Biegli ZUS - sama nazwa wskazuje, że są pracownikami ZUS. Z ich decyzją ZUS zawsze się zgadza.
Nadrzędny Autor olczatka Dodany 2011-12-01 21:42
Strasznie wygodnie czyta sie kolejne posty, czy ktoś może zmienić układ tych tabelek? albo trzeba założyć kolejny temat
Nadrzędny - Autor kinga1977 Dodany 2011-12-02 19:57
Witam serdecznie!
Ja również złożyłam odwołanie od komisji ZUS do sądu.
Dostałam kilka dni temu z sądu wezwanie na badanie do lekarza.
Czy wiecie może jak to wygląda? Czy jest to lekarz związany
z ZUS i jak długo się czeka na sprawę w sądzie po takim
badaniu? A może sprawy nie będzie? Jeżeli sąd wyda niekorzystną
dla mnie decyzję, to czy mogę się odwołać gdzieś "wyżej",
czy może to już koniec? Bardzo Was proszę o
informację bo nic nie wiem na ten temat. Z góry dziękuję.
Pozdrawiam Wszystkich Walczących z ZUS.
Nadrzędny - Autor godunow Dodany 2011-12-08 13:22
  Napisano   Biegli ZUS - sama nazwa wskazuje, że są pracownikami ZUS.
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Pisałem wielokrotnie należy całkowicie ignorować takie informacje..

Zgodnie z ustawą o FUS z 1997 roku z późniejszymi zmianami..   ZUS powołuje lekarzy orzeczników..  Oraz Komisje lekarskie ZUS .. Lekarze orzeczniczy ZUS nie mogą być jednocześnie członkami komisji orzekających ZUS.. Zarówno lekarz orzecznik jak i komisja lekarska ZUS może wysłać na badanie delikwenta do lekarza specjalisty.. Nie mylić z badaniami biegłego..

Biegłych  powołuje sąd instytucja zgodnie Konstytucją RP  niezależna ani od ZUS ani od nikogo innego..
Tyle prawo..
-  co do czasu oczekiwania.. do sądu   to od 4 do 6 miesięcy..
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2011-12-10 17:22
Informacja nie jest zła, sam piszesz to samo co Bober. Biegły sądowy, a  biegły ZUS to zupełnie inne cele i osoby, a przede wszystkim ktoś inny im płaci.
godunow zajrzyj do słownika i zobacz co oznacza słowo "delikwent".
Trochę o tobie czytałam - nie obrzucaj mnie wyzwiskami jak innych za swoja niewiedzę.
Pozdrawiam :-)
Nadrzędny - Autor godunow Dodany 2011-12-10 21:14
Kolejne wcielenie bobra mnie nie  interesują.. I będą one  ignorowane..
Pozdrawiam.
Nadrzędny Autor REA Dodany 2011-12-11 19:54
Jak myślisz, kogo i co obchodzi twoje "ignorowanie"?
ZA KOGO SIĘ UWAŻASZ?
Nadrzędny - Autor 123jedrek Dodany 2011-12-11 17:31
Badanie jak badanie normalne  postuka po puka zegnie reke kilka skłonów i po wszystkim. Lekarze biegli sądowi nie maja nic wspulnego z Zus po badaniu czekasz na opinie bieglego wyśla do domu potem do sadu czasem 2 miesiace czasem dłurzej morzesz do sadu apelacyjnego . Walczyłem z zusem dwa razy i dwa razy wygralem w sadzie apelacyjnym bez rzadnych prawnikuw trzeba tylko posiedziec przy kom i poszukac kakretnych przepisuw powodzenia
Nadrzędny - Autor michal_pietrzykowski Dodany 2011-12-11 19:19
Ja raz wygrałem w sądzie okręgowym w 2004 roku. I teraz znowu czekam na decyzje biegłych sądowych lekarzy i z sądu okręgowego
Nadrzędny - Autor olczatka Dodany 2011-12-11 19:50
czyli do końca życia trzeba będzie walczyć już zusem po sądach? To jakiś koszmar:(
Nadrzędny Autor REA Dodany 2011-12-11 19:59
Wcale nie do końca życia - godunow to taki typ, który straszy i przesadza - chce być ważny, ale dla kogo?
Nadrzędny Autor 123jedrek Dodany 2011-12-12 07:38
Nie do końca jest coś takiego jak masz wyrok sądu na twoją korzyśc to wystarczy napisać do sądu o uzasadnienie wtedy jest czarno na białym ze twoja choroba nie pozwala Ci pracowac zgodnie z twoim wykształceniem ,powaga rzeczy osadzonej  jesli nie wnosisz nowych żadan w zusie to wystarczu na badaniu u orzecznika pokazac wyrok i jest po sprawie ja tak robie i nie ma szans żeby orzecznik cos kombinował  .
Nadrzędny Autor REA Dodany 2011-12-11 19:57
Masz rację, wystarczy posiedzieć przy kompie i poczytać. Oczywiście ze zrozumieniem co stwarza problem godunow, który szuka znajomych.
Pozdrawiam :-)
Nadrzędny - Autor Annagie Dodany 2011-12-28 20:37
Ja też walczyłam 2 lata Kinga po odwołaniu rozumiem że do sądu się odwołałaś? Odbędzie się sprawa i dostaniesz do domu postanowienie co oni ustalą.Albo przekażą do ZUS o ponowne rozpatrzenie i mogą wzywać Cię na ponowną komisję i zależy co lekarz orzecznik zdecyduje. Ja już to przeszłam i musiałam odwołać się do Sądu okręgowego a to tak długo wszystko trwa. Teraz czekam aż ZUS wypłaci mi wszystkie zaległości tylko nie wiem jak długo  może wiesz? wyrok już jest prawomocny i wszystko jest już w ZUS tylko muszą wypłacić . pozdrawiam
Nadrzędny Autor kinga1977 Dodany 2012-03-04 12:53
Witam Cię Annagie serdecznie.
Niestety nie zaglądałam ostatnio na forum, bo praktycznie w każdym miesiącu dwukrotnie przebywałam w szpitalu.
Oczywiście, odwołałam się do sądu, ponieważ opinie zarówno orzecznika jak i komisji z Zus były dla mnie niekorzystne i
w związku z tym nie miałam innego wyjścia. Badanie przez biegłego wyznaczono na 16 grudnia, ale niestety nie mogłam się
zgłosić, bo leżałam w szpitalu. Następne miałam 17 lutego, było dwóch lekarzy. Nic mi nie powiedzieli i bardzo ciężko było
wywnioskować cokolwiek z ich zachowania, więc nie wiem czego mogę się spodziewać. Nie bardzo też jestem zorientowana,
czy zostanę poinformowana co postanowili, czy może muszę sama dzwonić do sądu? Nie minęło zbyt dużo czasu, bo dopiero
2 tygodnie od badania, ale jeżeli mogłabym Cię prosić o jakieś informacje, jak to powinno dalej wyglądać, bardzo bym Cię prosiła
bo to moja pierwsza przeprawa z Zus-em i nie bardzo wiem jak sobie poradzić. Pozdrawiam serdecznie, Kinga.
Nadrzędny - Autor 123jedrek Dodany 2011-12-12 07:44
Oj nie zawsze orzecznik dał rente a jakiś urzedas pisze ze orzeczenie jest wadliwe i po sprawie renty niet i zaczyna sie karuzela ,komisje sądy biegli i tak cie przegonią ze na koniec jesteś zdrowy i sam w to zaczynasz wierzyc i do roboty 
Nadrzędny - Autor olczatka Dodany 2011-12-15 14:07
Rozumiem, że jeżeli sąd stwierdza , że nie jestem zdolna do pracy, biorę uzasadnienie i wykorzystuje to na każdej komisji na jaką mnie wezwie ZUS, no chyba, że dostane stałą rentę o czym pewnie można jedynie pomarzyć. Takiego wyroku nie powinien już żaden orzecznik podważyć a zdrowie niestety nie wróci, można co najwyżej próbować lekami spowolnić postępowanie choroby, przynajmniej w moim przypadku. Żeby się leczyć trzeba mieć ubezpieczenie a które obecnie mam zawieszone i stałe leki, które trzeba brać, jak się skończą co dalej? Mówię o osobach, które nie stać jest na wykupowanie recept 100% płatnych a do tego prywatna wizyta u lekarza, plus rehabilitacja , można wymieniać bez końca. Zanim dojdzie do rozprawy, później może apelacja, zdrowie co niektórych może na prawdę ulec poważnemu pogorszeniu.

Nasza chora polityka. Trzeba pracować do 67 roku, nie ważne, że rano nie będziesz miał siły wstać i iść do roboty, o ile taka znajdziesz mając 50 par lat...
Nadrzędny Autor walpoz Dodany 2011-12-15 22:39
Sądzę że Jedrek wie co mówi. Powaga orzeczenia sądu ustawia od razu orzecznika we właściwym miejscu. Wie że możesz się odwołać ponownie. Szkoda że to odbywa się kosztem zdrowia ON ludzi faktycznie chorych. Nie wiem czym się kierują orzecznicy w ZUS-e . Może oni mają jakiś procent nagrodowy od "wyleczonych" rencistów?
Nadrzędny - Autor godunow Dodany 2011-12-16 07:04
Piszesz Rozumiem, że jeżeli sąd stwierdza , że nie jestem zdolna do pracy, biorę uzasadnienie i wykorzystuje to na każdej komisji
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Niestety jest to blednę rozumowanie.. Orzeczenie sądu dotyczy konkretnego zaskarżenia decyzji ZUS.. czyli np. 3 lata temu  ZUS  uzdrowił .. i sąd  to orzeczenie odrzucił..  Chyba że na orzeczeniu   ( wyroku)  jest stwierdzenie że jest stale niezdolny  do pracy ..   To jedynie wtedy...
Ale po prawomocnym  takim wyroku sądu ZUS daje na stałe..
Ja sam byłem dwa razy w sadzie  z ZUS....  po uzdrowieniach.. Po trzech latach po wyroku znowu ZUS mnie uzdrawiał...
Nadrzędny - Autor godunow Dodany 2011-12-16 07:11
Olczatka pisze  Żeby się leczyć trzeba mieć ubezpieczenie a które obecnie mam zawieszone i stałe leki, które trzeba brać, jak się skończą
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

A dlaczego masz zawieszone ubezpieczenie..
- Pisałem tu na forum  o tym  kilka razy , że  gdy ZUS( komisja  lekarska uzdrowi delikwenta )odwołujesz się do sądu.. To po  otrzymaniu decyzyj komisji lekarskiej ZUS idziesz do  Urzędu Pracy rejestrujesz się jako bezrobotna i dostajesz ubezpieczenie... i lekarstwa kupujesz  tak samo jak wcześniej..
Tak stanowi  polskie prawo...
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Komentarze do artykułów / Czy ktos z Was wygrał rentę z ZUS? (Strona 4) (425287 - wyświetleń)
1 2 3 4 5 6 7 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill