Ella - ja też tak lubię rybki W ogóle lubię dania rybne, choć kotletów akurat nie robię, ale duszone w warzywach - tak. Po grecku rodzinka uwielbia i często bywają.
Bakteria pochodzi od sprowadzanego narybku karpia koi. Sprowadzono go 10 lat temu. Ciekawe , że akurat przed świętami ktoś nagłośnił sprawę. Teraz cena ryby wzrośnie i będzie wytłumaczenie. Kiedyś tak mówiono o kurczakach i wiepszowinie od świń chorych na pryszczycę. A wołowina? A wątróbki jecie? To właśnie w nich można spotkać najwięcej świństw i trzeba je mocno wysmażyć, aby nie były krwiste. Moja wykładowczyni parazytologi już wiele lat temu nie jadła wątróbek krwistych, bo wiedziała co w nich siedzi.
Bardzo smaczna, jednak ja też nie robię, bo domownicy nie lubią. Za to robię pasztety, i do tego potrzebna jest smażona wątroba, wtedy robię więcej i sobie podjadam ))
Lid nie jem wołowiny bo nie przepadam za nią. Owszem kurczaki tak. Z wątróbką jestem na bakier chyba że drobiowa. Co do wieprzowiny? No cóż czasem jem ale wolę drób i z niego robię różne dania co nie oznacza że unikam schabowego
Co do ceny karpia to u nas ma być po 16.- zaś straszą że w niektórych regionach może osiągnąć 50.- tylko nie wiem za sztukę czy kg. Weź tę cenę z przymrużeniem oka
U mnie były ala schabowe z piersi kurczaka 1/3 płata rozbić posypać ulubionymi przyprawami pomazać zmąconym jajkiem jedną stronę+plaster sera żółtego+plaster jabłka i delikatnie przy pomocy szerokiego noża przykryć drugą gołą częścią tego samego płata. Panierujemy w bułce i jajku rozmąconym. Smażymy na małym ogniu aż do roztopienia się sera wewnątrz a także zaumienienia kotleta(jabłko mięknie dość szybko). Podajemy z ziemniaczkami i surową papryką. Do popicia barszcz czerwony może być z proszku.
Niedawno kupilam ryz w saszetkach i z tylu byl przepis na omlet ryzowy.Robilam-calkiem niezly.Za drugim razem go udoskonalilam i jak jeszcze bede smazyla,to juz mam w zanadrzu kilka dodatkowych pomyslow na kolejne udoskonalenia.
Całą paprykę po obcięciu zielonej łodyżki i wybraniu nasionek nadziewam mięsem z ryżem. Mięso z ryżem szykuję jak do gołąbków ale dodaję ziele prowansalskie. Duszę w sosie pomidoowym. Podaję z pieczywem.