Nie życzę sobie porównań z nikim i pomówień. Pomówienia podlegają też KW. O tym niektórzy zapominają i nie ma znaczenia czy to internet czy życie.
Jak uleno nie chcesz to po co piszesz i sama jątrzysz, to chyba jasne, że zaczepiasz czekając na reakcje. Sama piszesz, że lubisz czytać jak się ktoś kłóci.
Lidian też coś sugerowała o psychologii, tu nie potrzeba żadnej psychologii bo piszecie wprost.
Z powodu sugestii poczytałam wcześniejsze posty co prawda wyrywkowo. Bober nie ustępowała wam zwyczajnie pola, tak jak Julka i kilka innych osób, ale ustąpili bo właśnie szkoda czasu i zdrowia na bezsensowne posty. Ja w swoim środowisku nie mówię do nikogo "odwal się" itd. nie atakuję jak ktoś ma inne zdanie. Jeśli ktoś w realu ze mną się nie zgadza to ma logiczne argumenty.Na tym forum z tego co czytałam i sama doznałam nie wolno mieć innego zdania niż np. lidian i do tego to ona sama nie pisze spokojnie tylko atakuje - ja tak to odczułam - dotyczy to jednak tylko niektórych. Z tobą Uleno nie miałam do czynienia, ale ze starych postów też dolewałaś oliwy do ognia. To, że nie ojczę, nie narzekam, nie płaczę, że tu mnie boli, tak cierpię itd. nie znaczy (jak chyba lidian napisała), że uważam się za lepszą czy coś w tym stylu. Pisanie o tym mnie nie pomaga - po to mam leki. Wam nawet przeszkadza, że ktoś się nie wpisuje w tym miejscu gdzie trzeba wg.was. Pisze w liczbie mnogiej ale chodzi jak wiadomo tylko o dwie osoby.
Nie tylko
>bober zaginęła
ale sporo innych forumowiczów też, albo bardzo oszczędnie się wypowiadają z jakiegoś powodu.
Ciekawa jestem też gdzie widzisz te
>jadowitych postów
Czy tobie nie przeszkadzają posty z treścią "...głupi, głupoty", znalazłam nawet wyzwiska,że ktoś jest narkomanem i "wóda mu mózg wyżarła" : to jest dobry ton? Jeśli tak, to faktycznie nie dla mnie takie środowisko i ludzie. To samo można inaczej powiedzieć, ale to będzie"jadowite".
To właśnie lidian mnie atakowała bo nie przepadam i nie słuchałam np. Villas, a to że Hanuszkiewicza nie widziałam to już nie moja wina, nie wszyscy się rodzą w jednym czasie. Zresztą odpowiedzi lidian atakują nie tylko mnie, ale bywalcy kawiarenki zwyczajnie się wycofują i przyznają jej rację wg. mnie dla świętego spokoju, albo nie mają swojego zdania - to też nie psychologia tylko wyraźne treści postów.
Pozdrawiam
Ps.
>podejrzenia co do tego mam już od połowy grudnia
Może jesteś zbyt podejrzliwa, albo pracowałaś czy pracujesz w takiej jednostce co obserwują, podglądają i podejrzewają.