Mile zaskoczył mnie post Godunow, świadczący o tym, że człowiek się jakoś rozwija. Nie zmieniło to jego charakteru i dążenia oraz całej treści wypowiedzi, którą można zwięźle przedstawić: wszyscy piszą bzdury, wszyscy są głupi, ja godunow byłem najważniejszy, a wy tego nie zauważyliście, więc o sobie muszę przypomnieć.
Pozytywny i jednocześnie kuriozalny jest efekt tego wpisu ( o czym kiedyś pisałam) ile osób tyle różnych relacji ze zdarzenia, w tym wypadku: ile osób tyle różnych treści tego postu i co najciekawsze Godunow nie pisze o tym co piszą pozostali
>Też zgadzam się z opinią Godunowa.
>zgadzam się całkowicie z tym co napisał p.Godunow,
Zaraz potem są osobiste "wycieczki", chamskie ubliżanie osobie nieznanej, oraz rozgoryczenie osoby, która nie zna podstawowych słów typu "za pośrednictwem", "honor" i "wstyd". Cameli by wystarczyło żeby przeczytała cały przez nią założony wątek. Jednak nie, ona na kimś musi się wyładować, a może tak w Sądzie powie, że jej "się należy" i taka osoba nie rozumie, że "należy" się osobie, która to świadczenie MUSI przeznaczyć na opiekę, bo jest O.N. No, ale skoro nie rozumie prostego pisma to czego się spodziewać? I czego ja mam się wstydzić? Prawdy? To nie ja naciągam PFRON-orzecznictwo, to nie mnie orzeczono w 2 instancjach "umiarkowany" - gdzie jest napisane, że musi być "znaczny" jak do tego nie ma podstaw? Dawne czasy cwaniactwa już minęły - mam nadzieję!
No i kwiatek TadeuszP, niczym baba plotkara, podsłuchująca co u sąsiada i leci dalej ploty roznosić bo nic ciekawego i konstruktywnego do powiedzenia nie ma (jeszcze ze 2 takie na forum znajdzie się), a najbardziej boli ją prawda. I coś takiego o "honorze" pisze - a zajrzyj ty w google i zobacz co to znaczy!
Ta pomoc tadeuszap to w koło do znudzenia ta sama treść:
>TadeuszP D
>Jak już pisałem, moja sytuacja jest podobna ale nie identyczna więc cytowane zapisy ustawy będą wykorzystane w innym kontekście.
>Zapewne wiesz, że masz prawo do wglądu do szczegółowej Opinii Lekarskiej a nie opierać się tylko na treści orzeczenia bo ja dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy.
W czym komuś w/w pomaga?
>jest wiele poważnych problemów, których nie można ignorować i jeśli można komuś pomóc to trzeba to robić
Moim zdaniem jest sporo osób na forum, które praktycznie i konkretnie odpisują na posty! Nie był to na pewno TadeuszP.
Ze starymi urazami, których nie ma na kim wylać.
>indywiduum
to jesteś ty tumanku, a udzielałeś się tylko w kawiarence z nudnym marudzeniem.
Nie znam cię, nie pisałam z tobą i nie chcę. Siedzisz i czytasz to forum bo do roboty nic nie masz i do powiedzenia też ale takie ubliżanie płazem nie przejdzie (tak na moje oko to ty baba jesteś).
Poza tym sporo osób zawsze tutaj jest z kimś
>na priv.
ale jakoś o tym nie piszą, wnioski nasuwają się same.
Mój: Bober co do ciebie miała rację!