www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Pięć lat składkowych i nie składkowych w ostatnim dziesięciu (53903 - wyświetleń)
1 2 Poprzednia strona Następna strona  
- Autor kliptuś Dodany 2012-02-17 19:38
Proszę mi podpowiedzieć jak udowodnić przed sądem, że ZUS podaje nie prawdę. Już trzeci raz staję na komisję lekarską w ZUS i nadal nie mam płacone świadczenie rentowe bo ZUS nie może się doliczyć u mnie pięciu lat składkowych i nieskładkowych. Faktem jest,że ogólnie pracy miałam mało w ostatnim dziesięcoleciu, ponieważ po uzdrowieniu mnie w 2002r. z choroby zwodowej(astmy)nie pracowałam przez trzy lata, w tym czasie byłam zarejestrowana w Biurze Pracy jako bezrobotna. ZUS liczył moje pięć lat składkowych i nie składkowych przez pięć miesięcy od decyzji orzecznika, ja natomiast w jeden wieczór usiadłam i wyliczyłam że skromnie(1853dni), ale posiadam pięć lat składkowych i nie składkowych. Odwołałam się do sądu pracy, ale sąd oddalił mój pozew jako bezpodstawny. Sąd przychylił się do wyliczeń ZUS, który twierdzi że mam nie zapłacone składki. W grudniu przed ogłoszeniem wyroku złożyłam do ZUS pismo o rozliczenie konta na dzień 15.08.2011r. i otrzymałam odpowiedź,że moje konto składek społecznych z 27 miesięcy działalności gospodarczej ma 404,-zł+337,-odsetki zaległośći. ZUS natomiast do sąu podał że zalegam bardzo dużo prawie połowę okresu składkowego. Pomóżcie mi! Co mam jeszcze złożyć do apelacji, żeby sąd uznał moją rację??? Udokumentowałam deklaracjami DRA i RCA i wpłatami składek do ZUS wszystkie moje okresy pracy i dla sądu pierwszej instancji to było za mało.
Apelację oparłam głównie na piśmie z ZUS o rozliczeniu mego konta które mówi że moja zaległość na 15.08.2011r. jest w kwocie 404zł+337złodsetki.
Sąd pierwszej instancji oddalił prośbę o przesłuchanie mnie, uzasadniał tym że sąd już wszystko wie, a ZUS co innego podaje do sądu, a co innego pisze do mnie. Jak bronić się przed tym kłamstwem ZUS??? Nie stać mnie na adwokata.
Nadrzędny - Autor kciuki Dodany 2012-02-18 11:32
Nawet adwokat nie pomoże...chyba ,że SUPER a taki to jest bardzo drogi...ja przed sądem wykazałam na piśmie,że co innego wysłał ZUS do mnie( i złożyłam xero swego dowodu) a co innego do sądu i nic nie wskórałam ,bo sąd czyta TYLKO opinie ZUSu.próba otrzymania wyjaśnienia od sądu DLACZEGO?- też zakończyła się fiaskiem.Niestety wygląda mi na to ,że tylko próba zainteresowania swymi problemami mediów...może doprowadzić do wygranej w Pana/i przypadku.
Nadrzędny - Autor kliptuś Dodany 2012-02-19 12:32 Zmieniony 2012-02-19 12:41
Chciałabym jeszcze zapytać: czy przebywanie zarejestrowanym w Biurze Pracy jako bezrobotna ma wpływ w wyliczaniu 5 lat składkowych i nie składkowych w ostatnim dziesięcioleciu?.....bo właśnie głównie ten okres przerwy w pracy zaważył na tym że mam tak mało lat składkowych i nieskładkowych.
Obecnie mam 57 lat i w życiu pracowałam od 17 roku życia do 1997r.kiedy otrzymałam rentę, w 2002r. uzdrowiono  mnie. Następnie przez 27 miesięcy działalność gospodarcza do 2004r.i tu okres przerwy prawie trzy lata-zarejestrowana jako bezrobotna. Podjełam pracę w lipcu 2007r. z refundacji BP. Od sierpnia 2008r. po przymusowym pobycie w sanatorium prewencji rentowej po dużym pogorszeniu stanu zdrowia z tego powodu przebywam ciągle na chorobowym, systematycznie stając na komisje lekarskie w ZUS. Za którymś razem lekarz orzecznik stwierdził częściową niezdolność, ale pewnie tylko dlatego, że wcześniej wyliczyli, że i tak mi nie będą płacić, bo mam mało okresów składkowych i nieskładkowych. Np.w PEFRON mam umiarkowany stopień orzeczony od urodzenia,ale to całkiem inna bajka.
-Moje główne choroby:
-astma oskrzelowa pochodzenia zawodowego,orzeczona w2000r. w IMP w Sosnowcu.
-choroba wieńcowa,stan po angioplastyce-stent w 2002r.
-choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa na całym odcinku, implant na C6-C7.
-prawe kolano po artroskopi i rekonstrukcji wiązadła.
-po pobycie w sanatorium mikro zatorki w mózgu, stan po inubulizacji w sanatorium.
- oczekuję na zabieg cieśni nadgarstka obu rąk.
-jeszcze depresja właśnie z powodu bezradności wobec ZUS-ciągle leczona.
Nadrzędny - Autor kliptuś Dodany 2012-02-19 12:39
Chętnie bym zainteresowała moim problemem media tylko jakie? Świetny temat: jak ZUS kłamie nawet przed sądem i tym samym wygrywa sprawy.
Nadrzędny - Autor kciuki Dodany 2012-02-19 18:12
Gdybym sama to wiedziała :-(  ....i ja jestem w trakcie dopytywania się kto może mi pomóc,ostatnio np: doradzono mi skorzystanie z bezpłatnej porady prawnika pracującego w biurze poselskim (lub senatorskim) w moim mieście...oraz napisanie do  TV, TVN lub Pani Jaworowicz gdyby chciała zająć się Pani sprawą...napewno trzeba walczyć :-) ...życzę powodzenia!
Nadrzędny Autor kliptuś Dodany 2012-02-19 20:55
Dziękuję za dobre słowo. Walka z ZUS-em to tak jak walka Dawida z Goliatem.
Nadrzędny Autor Ella. Dodany 2012-02-19 20:56
Ale Dawid pokonał Goliata :-D Próbuj i Ty.
Nadrzędny - Autor Julka_ Dodany 2012-02-20 08:29
kliptuś, jedno zasadnicze pytaniem, gdyż nie zamieściłaś w wypowiedzi. Czy te pięć lat składkowe, które wyliczyłaś że masz są w jednym nieprzerwanym ciągu, jeżeli były przerwy typu zwolnienie lekarskie, okres bezrobocia, urlop bezpłatny, to  przerwa nie może przekroczyć  sześć miesięcy kalendarzowych, z dokładnym przeliczeniem dni tych miesięcy na jakie przypadała przerwa. Odpowiedz
Nadrzędny - Autor kliptuś Dodany 2012-02-20 10:47 Zmieniony 2012-02-20 10:49
Przerwy były, opisałam to w drugim poście. Datę od kiedy do kiedy liczy się dziesięć lat wyznaczył ZUS i są to dwie wersje. Jedna od daty otrzymania orzeczenia o częściowej niezdolności do pracy a druga od daty orzeczonej przez lekarza od kiedy jest niezdolność do pracy. W jednej wersji wyliczyłam, że posiadam te magiczne 5 lat, w drugiej wersji już nie wychodzi brakuje parę dni. Wersja dziesięciu lat to :od 15.09.1995r do 11.01.2011r.-data stawania na komisję.
-15.09.1995r. do04.04.1997r.--173 dni składkowe, działalność gospodarcza.
-od 04.04.1997r. do 31.07.2002r.--renta najpierw z ogólnego stanu a od 2000r. z powodu choroby zawodowej(astma uczuleniowa) UZDROWIONA!
-01.08.2002r. do 31.10.2004r.--823 dni składkowe, działalność gospodarcza.
-01.11.2004r. do 28.02.2006r.-- nie pracuję w ogóle.
-30.03.2006r. do 30.06.2007r.--zarejestrowana w Biurze Pracy bez prawa do zasiłku.
-01.07.2007r. do nadal zatrudniona--437 dni składkowe obecnie od pobytu w sanatorium w sierpniu 2008r. prewencji rentowej prawie wcale nie pracuję, przebywam na płatnym lub niepłatnym chorobowym.
Jeśli jeszcze coś niejasne to chętnie wyjaśnię.
Nadrzędny - Autor Julka_ Dodany 2012-02-20 11:38 Zmieniony 2012-02-20 12:32
kliptuś

>01.08.2002r. do 31.10.2004r.--823 dni składkowe, działalność gospodarcza.


>-01.11.2004r. do 28.02.2006r.-- nie pracuję w ogóle.
>-30.03.2006r. do 30.06.2007r.--zarejestrowana w Biurze Pracy bez prawa do zasiłku.


>-01.07.2007r. do nadal zatrudniona--437 dni składkowe
>obecnie od pobytu w sanatorium w sierpniu 2008r. prewencji rentowej prawie wcale nie pracuję, przebywam na płatnym lub niepłatnym chorobowym.


według tego co jest wypisane, to niestety widoczne są te za długie niedozwolone przerwy.

01.08.2002r. do 31.10.2004r PRACA

od 01.11.2004 do 30.06.2007 - OGROMNA PRZERWA,
która spycha lata pracy te wyżej i musisz budować na nowo poczet wymaganych okresów do renty

potem pracujesz TYLKO od 01.07.2007 do sierpień 2008, i dalej po 2008r prawie wcale nie pracujesz, jak to ujmujesz - zwolnienia a to są okresy bezskładkowe

o zaległościach w płaceniu składek napisałaś (odsetki narosły z nieopłacenia na czas i będą nadal rosły !) Coś i kiedy ominęłaś. Płacąc  składki do ZUS osoba prowadząca działalność gospodarczą ma kopię dokumentów z opłacania składek, proponuję, abyś sama dokładnie przejrzała czego na czas nie opłaciłaś.

DODAM OD SIEBIE
nie będę ponownie z Twojego wpisu wymieniać Twoich chorób. Jak zauważyło wielu ciężko chorych,  w Polsce rentę orzeka się na podstawie nonsensownej Ustawy z 1998r z póź. zmianami. Gdzie idiotyczne przepisy określają, żeby jednym za byle małe choroby w młodym wieku renty socjalne przyznać, ale już gdy osiągnął wiek powyżej lat 25, a tragicznie wygląda sytuacja dla ludzi powyżej lat 30, cała procedura wyliczeń, nawet dla paralityka jest potrzebna, i tacy nie otrzymują renty. Nie piszcie, ochotnicy obrony że Prezes ZUS się przychyli, bo się nie przychyli do renty wyjątkowej.
Nadrzędny - Autor kliptuś Dodany 2012-02-20 12:49
Do sądu pierwszej instancji przedkładałam równiez wpłaty do ZUS. Na zaświadczeniu z ZUS o rozliczeniu konta mam zadłużenie i wiem że będzie rosło. Kwota zaś jest banalna i wiem że trzeba ją zapłacić i zrobię to. Uiszczę wpłatę  z rozliczeniem na dany dzień. Wcześniej nigdy ZUS nie informował mnie o zaległości.
Okres 01.08.2002r. do 31.10.2004r. był opłacony późnie jedną kwotą ponieważ opłata nastąpiła po wyroku sądowym, gdyż ZUS żądał bardzo dużej kwoty a sąd przyznał mi do zapłaty tyle ile się należało + odsetki. Kwotę zapłaciłam po uprawomocnieniu się wyroku, a widać z tego ZUS nie obowiązują wyroki sądu i naliczyli sobie jeszcze coś, które zapłacę bez dyskutowania, bo jest to mała kwota(404zł+odsetki).
Natomiast nie rozumiem co pani chce mi uwidocznić, bo ja jestem świadoma, że miałam przerwy i dziesięcolecie przesuneło mi się sporo do tyłu o przerwę pobierania renty a wiadomo przd pójściem na rentę w 1997r. też chorowałam sporo i ma mało okresów składkowych, wtedy jeszcze obowiązywał przepis, że za chorowanie ponad 15 dni w miesiącu było się zwolnionym z płacenia składek za cały miesiąc.
Mnie interesuje czy przebywanie na bezrobociu wpływa jakoś korzystnie na okres składkowe i nie składkowe? Co mogę jeszcze przedłożyć do apelacji aby sąd dał wiarę moim prawdziwym sugestiom-dowodom ?
Ta OGROMNA PRZERWA wzieła się z tego,że nie mogłam się zarejestrować jako bezrobotna, do czasu ogłoszenia ostatecznego wyroku o odebranie mi renty. Takie wymaganie było ze strony BP.
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2012-02-20 13:01
kliptuś, obawiam się (choć Ci tego nie życzę), że Twoja sprawa jest prosta: nie spełniasz elementarnego warunku w sytuacji, o którą Ci chodzi i żadne czary tego nie zmienią.

Nie ma określonych lat składkowychw w określonych okresach = nie ma świadczenia.

W sytuacji, o której pisałaś - mogłaś się zarejestrować (to nie było zabronione pod karą śmierci), lecz wybrałaś inną możliwość (ze względu na okoliczności). Był to jednak Twój wybór. Na skutek tego masz przerwę czyli warunku nie spełniasz.

Prawdopodobnie niepotrzebnie wciąż podkreślasz, że ZUS posługuje się innymi danymi - on być może przedstawia je takimi, jakimi są.
Ty natomiast kolejny raz coś warunkujesz: "Uiszczę wpłatę  z rozliczeniem na dany dzień. Wcześniej nigdy ZUS nie informował mnie o zaległości." Skoro uznajesz tę należność - uznajesz też, że inaczej liczyłaś to wcześniej ze swojej strony. Czyli na dzień dzisiejszy oni mają rację. Czyli to Ty masz wobec nich dług - nie oni wobec Ciebie. To są fakty.

Zasadniczo: przyznajesz, że nie spełniasz wymogów formalnych, jednak oczekujesz, że mimo to ktoś wyda wyrok po Twojej myśli.
To co w tej sytuacji mają zrobić inne osoby - też nie spełniająće wymogów formalnych, nie mające tych lat składkowych a chcące otrzymać świadczenie? Mają do neigo prawo czy nie?

Nadrzędny Autor kliptuś Dodany 2012-02-20 13:56
Bluengel chyba się nie rozumiemy. Ja mam zapłacone wszystkie składki. Wystąpiłam do ZUS o rozliczenie konta osobistego ponieważ ZUS podaje, że na 823 dni składkowe(opłacone) ma tylko około połowę zaliczone czyli jakieś czterysta i dlatego właśnie według ZUS nie mam 5 lat składkowech. Natomiast w sprawie wysokości opłacenia składek za 27 miesięcy prowadzonej działalnośći, orzekał sąd, bo ZUS żądał odemnie 40 tysięcy, a do zapłacenia było około 12 tysięcy i po ogłoszeniu wyroku zapłaciłam składki wraz z odsetkami tak jak zasądził to sąd. Gdybym nie napisała o rozliczenie konta to nigdy bym się nie dowiedziała, że ZUS jest ponad prawem wyroku i jeszcze naliczył odsetki, które wpłacę bez targowania się czy są słuszne czy nie?
Dziwi mnie tylko to ,że ZUS jest ponad prawem sądu, gdyż po uprawomocnieniu się wyroku w ciągu paru dni wpłaciłam kwotę zasądzoną przez sąd.
Oczywistym jest, że składki, aby były zaliczone trzeba ich zapłacić.  Kwota 404 zł+odsetki składek społecznych to jakieś parę dni. Według Twojej teorii, że jeżeli do ZUS zalega się chociaż 1 zł to już nie mam prawa do świadczenia.
Ja twierdzę że mam udokumentowane-opłacone 1433dni składkowe do tego 1/3 nieskładkowych 477 to jest razem 1910 dni, czyli jest pięć lat.
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2012-02-20 12:40

>-30.03.2006r. do 30.06.2007r.--zarejestrowana w Biurze Pracy bez prawa do zasiłku.>


Na powyższe zdanie akurat znam dokładnie odpowiedź. By mieć zasiłek z PUP płatny przerwa nie może wynosić więcej jak niecałe 6 m-cy, czyli 5 m-cy i 29 dni w 30 dniu trzeba zapiąć wszystko na przysłowiowy ostatni guzik.
A oto stronka przydatna napewno niejednej osobie. Jest tu praktycznie wszystko...... http://gospodarka.gazeta.pl/pieniadze/1,29570,4734490.html
Nadrzędny Autor Julka_ Dodany 2012-02-20 12:52
Nonsens z Ustawy, kolejny:

Gdy zdarzy się wypadek w drodze do pracy, nie ważne ile masz lat, czy uzbierany poczet składkowy, renta należy się.
Gdy nie miał jeszcze odpowiednio uzbieranych lat pracy i odnośnie tego okresów składkowych ,
a JECHAŁ KTOŚ NA PRZYKŁAD DO CHOREJ MATKI I ZDARZYŁ SIĘ WYPADEK - W WYNIKU TEGO SIĘ POWAŻNIE CHORY NA ZAWSZE - RENTY NIE OTRZYMA
[celowo pisałam dużymi literami]

Skandal
Nadrzędny - Autor kliptuś Dodany 2012-02-20 13:08
Przeczytałam podpowiedziany link gazetki gospodarczej.
Więc mam mentlik, czy na pewno są nadal świadczenia przedemerytalne?...bo ja pytałam i mówią mi ,że nie ma.
Gdyby tak było to myślę że miała bym szansę. Teraz zwolnić się z przyczyn ekonomicznych i przejść na pół roku na zasiłek dla bezrobotnych a następnie na świadczenie przedemerytalne.
Nadrzędny - Autor kliptuś Dodany 2012-02-20 13:13
Ja kiedyś przed laty miałam wypadek w drodze z pracy, zostałam potrącona przez samochód na przejściu dla pieszych na zielonym świetle. Jest to odnotowane w moich aktach ZUS. To może mi nie potrzeba miec 5 lat składkowych?
Nadrzędny - Autor Julka_ Dodany 2012-02-20 13:49 Zmieniony 2012-02-20 14:47
kliptuś
od 01.07.2007 masz liczony na nowo okres do renty, tamta ogromna dziura w pracy zaważyła na niekorzyść. 
Nie możesz dodać dni składkowych tych, sprzed okresu tej ogromnej dziury bez pracy do tych po 01.07.2007r
Ustawa ochrony przedemerytalnej obowiązuje i dotyczy, ale nie Ciebie, gdyż nie byłaś w ostatnim czasie, bliskim czasie na rencie. Ale także ponownie rozmowa skłania do lata pracy okresy składkowe i nieskładkowe tuż przed świadczeniem emerytalnym.
Wypadek miałaś ale dawno, nie dotyczy biegu, na powołanie się że z tytułu wypadku teraz .

>Obecnie mam 57 lat i w życiu pracowałam od 17 roku życia do 1997r. kiedy otrzymałam rentę>


przy zastosowaniu, że jest 2012r, więc urodzona 1955r, od 17 r. ż. praca do  42 r.ż. - przyznano rentę w 1997r i wyliczania okresu wymaganego dotyczyły  renty.
Przy tym nie wiadomo nam tak super dokładnie jak przebiegały okresy składkowe i nieskładkowe, które powiedzą dokładnie ile lat pracy do wyliczeń emerytalnych (związek ze świadczenie przedemerytalne), ale  z tego wpisu

>a wiadomo przd pójściem na rentę w 1997r. też chorowałam sporo i ma mało okresów składkowych, wtedy jeszcze obowiązywał przepis, że za chorowanie ponad 15 dni w miesiącu było się zwolnionym z płacenia składek za cały miesiąc.


można domyślać się że nie dobrze to wszystko wygląda.
Zachowuję dopuszczenie błędu, wskazane z powodu, iż do wyliczeń stosuje się dokładność co do dnia, a Ty podajesz w latach.

co do zaległości dodam, że w rozliczeniu rocznym, a tu mowa o składki do ZUS, jeżeli błąd - niedopłata wynosi - mieści się w 0,5 % , nie wystosowuje się żadnego upomnienia, więc nie pisz że 1zł zaległości to ZUS już ściga.
Nadrzędny - Autor kliptuś Dodany 2012-02-20 14:14
Julka, ale okres dziesieciu lat jest wyliczony przez ZUS i jest bezsporny od 15.09.1995r. do 11.01.2011r. przesunięcie do tyłu jest o okres pobierania renty.W tym okresie ja wyliczyłam jak wyżej, że mam 1910 dni. Natomiast ZUS zataił przed sądem,że mam zapłacone składki społeczne za ponad czterysta dni. Dlatego ja prosiłam ZUS o rozliczenie konta na dzień 15.08.2011r. na pół roku przed ogłoszeniem wyroku(wyrok ogłoszono w grudniu),aby mieć udokumentowane, jaka jest prawda, że mam zapłacone składki ,a ZUS to zataił i przy taj okazji dowiedziałam się ,że jeszcze coś zalegam, po za kwotą zasądzoną przez sąd.
Nadrzędny - Autor Julka_ Dodany 2012-02-20 14:20

>ale okres dziesieciu lat jest wyliczony przez ZUS i jest bezsporny od 15.09.1995r. do 11.01.2011r. przesunięcie do tyłu jest o okres pobierania renty


Co Ty wypisujesz, to już sama w kołomeje się wprowadzasz. Nie dorabiaj sobie swojej teorii, sama wprowadzasz się w stres tym sposobem.
Nadrzędny - Autor Julka_ Dodany 2012-02-20 15:55

>Natomiast w sprawie wysokości opłacenia składek za 27 miesięcy prowadzonej działalnośći, orzekał sąd, bo ZUS żądał odemnie 40 tysięcy, a do zapłacenia było około 12 tysięcy i po ogłoszeniu wyroku zapłaciłam składki wraz z odsetkami tak jak zasądził to sąd.>


A ja natomiast widzę i pytam w jaki sposób Ty prowadziłaś działalność gospodarczą ?  czy regularnie płaciłaś składki to wątpię, bo sprawa nie miała by miejsca, gdyby składki na czas były opłacane, nie wzięła by się nawet ta kwota 12 tys, która po ogłoszeniu wyroku zalegle zapłaciłaś, co znaczy że w prezencie za nic 12 tys  do ZUS nie wpłaciłaś.
Nadrzędny - Autor kliptuś Dodany 2012-03-09 21:57
Widzę i czytam, że nic konkretnego się nie dowiem na tym forum, bo drążycie temat nie istotny dla sprawy.  Ja zadałam konkretne pytanie, czy przebywanie na bezrobociu bez prawa do zasiłku może mieć jakiś pozytywny wpływ na lata składkowe i nie składkowe?..., bo tylko to by mnie ratowało. W ciągu ostatniego dziesięcio lecia miałam przerwę nie pracując i wetedy byłam zarejestrowana jako osoba bezrobotna bez prawa do zasiłku, gdyby z tego wyliczali jakiś wskażnik dni składkowych lub nie składkowych to mogło by mi pomóc w uzyskaniu  potrzebnych 5 lat do uzyskania świadczenia rentowego.

Julka to czy w przeszłości płaciłam, czy nie płaciłam składek to obecnie nie ma znaczenia chyba, że chcesz mnie oceniać pod względem rzetelnośći. Ważne jest, że na obecną chwilę mam zapłacone wszystkie składki i to z należnymi odsetkami, dodam ,że uczyniłam to dobrowolnie i nie mam tu sobie nic do zarzucenia. Tak to prawda, że ZUS żądał dużo za dużo ode mnie, a ja zapłaciłam wyrokiem sądu tyle ile się należało wraz z odsetkami. Głupia byłam tylko, że przez trzy lata korespondowałam, aby uzgodnić z ZUS-em należność, a w tym czasie odsetki rosły, a ZUS się z tego cieszył i po to wydłużał dialog, aby nabić jak najwięcej kasy za odsetki, a gdybym poczekała siedząc cicho jeszcze do 2014roku to wszystko by się przedawniło.

Czytałam wątek o ograniczeniu odbierania rent przez ZUS orzeczony przez Trybunał Konstytucyjny, wreszcie coś w obronie ludzi schorowanych. Muszę dokładnie się temu art. i ustawie przyjrzeć, może coś dla mojej obrony znajdę.
Nadrzędny - Autor Julka_ Dodany 2012-03-10 15:58

>Widzę i czytam, że nic konkretnego się nie dowiem na tym forum, bo drążycie temat nie istotny dla sprawy.  Ja zadałam konkretne pytanie, czy przebywanie na bezrobociu bez prawa do zasiłku może mieć jakiś pozytywny wpływ na lata składkowe i nie składkowe?..., bo tylko to by mnie ratowało. W ciągu ostatniego dziesięcio lecia miałam przerwę nie pracując i wetedy byłam zarejestrowana jako osoba bezrobotna bez prawa do zasiłku, gdyby z tego wyliczali jakiś wskażnik dni składkowych lub nie składkowych to mogło by mi pomóc w uzyskaniu  potrzebnych 5 lat do uzyskania świadczenia rentowego.>


kliptuś, otrzymałaś odpowiedź. Czytaj tyle razy ile potrzebujesz.
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-03-10 18:31
Kliptuś odpowiedź na Twoje podstawowe pytanie: rejestracja w B.P bez prawa do zasiłku w ZUS NIE LICZY SIĘ. Do okresu składkowego zaliczasz tylko czas POBIERANIA ZASIŁKU DLA BEZROBOTNYCH.
Okresy składkowe i nieskładkowe nie możesz sumować! Okresy NIESKŁADKOWE NIE MOGĄ PRZEKRACZAĆ 1/3 OKRESÓW SKŁADKOWYCH.
Pozdrawiam :-)
Nadrzędny Autor kliptuś Dodany 2012-03-11 14:03
REA- Twoja odpowiedż jest konkretna- dziękuję bardzo. Ja też tak byłam poinformowana, jednak szukałam potwierdzenia.
Przeliczyłam wszystko dokładnie i z powodu długiego przebywania bez pracy zabraknie mi 17 dni do pięciu lat składkowych i nie składkowych.
Może w tym obrocie sprawy ktoś mi doradzi jakie świadczenie może mi się należeć, abym mogła skromnie wegetować. Do pracy nie nadaję się co orzekł orzecznk ZUS po trzykroć od 01.07.2010r. Teraz mam złożony wniosek do orzecznika ZUS.

Julka- jesteś mało doinformowanym doradcą na tym forum, pytających traktujesz jak zło konieczne,jeżeli jesteś kiepskim pracownikiem ZUS, to nie wywnętrzej swojej frustracji na Bogu Ducha winnych pytających. Ta opinia tyczy się nie tylko mojej osoby, lecz czytałam inne wątki w , którach wyrażasz się podobnie i traktujesz pytających poniżająco.
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2012-03-11 15:23

> ktoś mi doradzi jakie świadczenie może mi się należeć, abym mogła skromnie wegetować.


Jak zwykle zacznę od nie jestem specjalistą i moje odpowiedzi należy jeszcze samodzielnie weryfikować

Jest kłopot. Bo w tej sytuacji jeśli chodzi o rentę prawdopodobnie pozostaje tylko renta specjalna, przyznawana w indywidualnych przypadkach przez Prezesa ZUS. Jest to jednak świadczenie o bardzo rygorystycznych warunkach. Więcej tutaj (uwaga - ten artykuł ma już kilka lat, należy sprawdzić w ZUS, czy zasady przyznawania tej renty nie uległy zmianie).

Poza tym znam już tylko świadczenia z pomocy społecznej, najczęściej powiązane z bardzo niskim kryterium dochodowym (tj. mogą je otrzymać tylko osoby, których dochód nie przekracza tego kryterium). Podstawowym takim świadczeniem jest, moim zdaniem, w przypadku osoby niepełnosprawnej stały zasiłek wyrównawczy (klik). Jest to świadczenie obligatoryjne, co oznacza, że musi zostać przyznane jeśli ktoś spełnia warunki. Istnieją też świadczenia faklutatywne, których przyznanie zależy od decyzji PCPR lub MOPS (instytucji wydających pomoc). Są to m.in.: dodatek do zasiłku stałego wyrównawczego (dodatek ten może być przyznany z powodu długotrwałej choroby na okres tej choroby) i zasiłek celowy. Co istotne, zasiłek celowy jest chyba jedynym, który nie podlega kryterium dochodowemu (można go otrzymać pomimo niespełniania kryterium).

Obecnie kryterium dochodowe wynosi:

    dla osoby samotnie gospodarującej - 477 zł,
    dla osoby w rodzinie - 351 zł.

(źródło)
Nadrzędny - Autor Julka_ Dodany 2012-03-12 11:34 Zmieniony 2012-03-12 12:16
Iota

>Jak zwykle zacznę od nie jestem specjalistą i moje odpowiedzi należy jeszcze samodzielnie weryfikować


nie pisz, byle aby pisać, z takim jak Twoim powyżej tłumaczeniem.

Iota, namieszałaś strasznie!  wklejasz o rencie socjalnej???  Renta specjalna. ???  Iota zejdź na ziemię!  Pod respiratorem, nieprzytomna kliptuś nie jest.
Kto ten wątek założył ? i jakie zadaje pytanie? czy czytałaś, tak lub nie.
Nadrzędny - Autor Julka_ Dodany 2012-03-12 11:40 Zmieniony 2012-03-12 12:11
Kliptuś. Szukasz kogoś kto ma ominąć Ustawę, żeby pomimo wszystko przyznać Ci rację. Jednak dla Sądu (składaj kolejne odwołanie) i tak potrzebne będą fakty.
Fakty. Dokumenty.
Nie ja tworzyłam : System, Ustawy, Paragrafy. Zarówno Ty, zarówno Ja, zarówno każdy kto wnioskuje o rentę podlega restrykcyjnym przepisom, wymaganiom 
Musi to do Ciebie dotrzeć. Nie możesz teraz stworzyć własnej wyliczanki okresów składkowych i nieskładkowych, według  "Swojej Indywidualnej Ustawy dla potrzeb renty dla kliptuś"

>Julka- jesteś mało doinformowanym doradcą na tym forum, pytających traktujesz jak zło konieczne,jeżeli jesteś kiepskim pracownikiem ZUS, to nie wywnętrzej swojej frustracji na Bogu Ducha winnych pytających. Ta opinia tyczy się nie tylko mojej osoby, lecz czytałam inne wątki w , którach wyrażasz się podobnie i traktujesz pytających poniżająco.


Całkowita pomyłka nie jestem pracownikiem ZUS. W świetle polskiego prawa nie zabroniono Ci kliptuś i w odpowiednim czasie zapoznać się z Ustawą o rentach.
Oczywiście, sprawa ma znaczenie dla wielu osób, którzy w podobnej sytuacji do Twojej, płacą za nieznajomość przepisów, potem "budzą się z przysłowiową ręką w nocniku"

PS. Znajdź odpowiedni spis, sama, nie pracujesz masz troszkę czasu, ile ludzi w Polsce w przedziale wiekowym 30-60 lat  żyje mając orzeczenie stopień znaczny i jako jedyne źródło to  zasiłek pielęgnacyjny 153 zł (w tym miejscu należy dodać  że Premier Tusk oszukał, waloryzował w 2009 r dodatek pielęgnacyjny, podniesiono o 30zł,  a nie zwaloryzowano do dziś zasiłku pielęgnacyjnego - w tej kwestii dokonał  dyskryminacji)
Wnioski sama wysuniesz, nie będziesz mnie źle oceniać. Zrozumiesz !  kto stworzył BUBEL USTAWA RENTOWA Z 1998r (z póź. zmianami)
Nadrzędny - Autor kliptuś Dodany 2012-03-13 20:50 Zmieniony 2012-03-13 21:01
Julka starałam się poznać dokładnie z przepisami o rentach i wiem że ZUS gdyby chciał!!! to znalazłby takie dziesięciolecie w mej pracy,że wystarczyłoby lat składkowych i nie składkowych, ale powtarzam gdyby chciał!!!!...a oni tak postępują, że jak nie mają wyjścia i sposobu żeby orzec zdolności do pracy to orzeczenie brzmi jast pani niezdolna do pracy, ale jak tylko można to właśnie na przepisach komu się należy renta tak ustawią dziesięcolecie że zabraknie 5 lat składkowych.
Ja chorobę (astmę uczuleniową)mam od dzieciństwa(orzecz. PEFRON) mimo to pracowałam od 17-tego roku życia i lat przepracowanych mam sporo. W 1997r. z powodu astmy (mimo mojej nie chęci) zostałam skierowana na rentę, gdzie po 5-ciu latach i orzeczenia,że jest to choroba zawodowa (orzecz z IMP Sosnowiec)uzdrowili mnie orzecznicy ZUS. Żeby było bardziej cynicznie ten lekarz co orzekł,że mam chorobę zawodową i 30% uszczerbek na zdrowiu ten sam ponownie orzekł, że jestem zdolna do pracy. Sądziłam się latami wierząc w sprawiedliwość, astma atakowała serce stawy,podjełam próbę przekwalifikowania się i zaczęłam pracę. Praca powodowała pogorszenia saturacji i brałam od czasu do czasu zwolnienia po parę dni. I znowu ZUS chce mnie cudownie uzdrowić z astmy i zmusza mnie do wyjazdu do sanatorium prewencji rentowej. Protestowałam pisemnie do orzecznika ZUS, nic to nie dało dostałam poleconym skierowanie i pod rygorem niepłacenia za chorobowe musiałam jechać. W sanatorium z 90% na poczatku turnusu do 40% na koniec wydechu, ordynator sanatorium stwierdziła,że oszukuję i mimo zaawansowanej choroby wieńcowej serca zleciła mi inubulizację, która to spowodowała w moich żyłach zrywanie się (blaszek)i mini zatory w mózgu, a ogólne długotrwałe niedotlenienie organizmu do zwiotczenia mieśni i rozwinięcia się choroby zwyrodnieniowej i dyskopatii kręgosłupa.
Więc, Julka nie mów mi ,że chcę omijać ustawę, bo to raczej ZUS stara się jak wykiwać chorego.
Przepisy wcale nie są takie restrykcyjne jak uważasz tylko ZUS stosuje je tak jak mu wygodniej, aby wykiwać płatnika-chorego.Wiem co to znaczy żyć za 153zł, bo żyłam już przez długi czas!!!  Co się tyczy wszelkich socjali to też wiem jak to wygląda, bo kiedyś próbowałam pomóc osobie , która się kwalifikowała do takowej pomocy i panie z MOPS-u to jeszcze lepsze specjalistki jak ZUS, dają zapomogi alkocholikom, a ludziom potrzebującym chwilowego wsparcia odpowiedzieły aby żyła z zasobów. Kobieta była biedna, mieszkanie komunalne i kilka mebli niezbędnych w domu. Wszelkie socjale to też widzi-misię pań MOPS.
Ja też jestem osoba skromnie żyjącą, bo gdybym miała pieniądze to nie szukałabym wiadomości na tym forum tylko u dobrego adwokata i zapewne znalazłby 5 lat składkowych w mojej niespełna 40-to letnim okresie składkowym i nie składkowym.
Nadrzędny Autor kliptuś Dodany 2012-03-13 20:55
Ja mam orzeczony przez PEFRON umiarkowany stopień niepełnosprawności orzeczony od dzieciństwa na razie do końca 2012r. i z tego tytułu pobieram zasiłek 153zł.
Nadrzędny Autor Iota Dodany 2012-03-12 14:00 Zmieniony 2012-03-12 14:09
Pani Julio,

> wklejasz o rencie socjalnej???


Mnie się wydaje, że piszę o rencie specjalnej i zasiłkach pomocy społecznej, które z rentą nie mają nic wspólnego. Ale może się mylę...

To, że - moim niefachowym zdaniem - autorka prawdopodobnie się nie kwalifikuje do renty specjalnej to inna sprawa. Niech sama sprawdzi.

> czy czytałaś, tak lub nie.


Tak.

do Autorki

> Do pracy nie nadaję się co orzekł orzecznk ZUS po trzykroć od 01.07.2010r.


Wbrew pozorom, orzeczenie nie oznacza że nie wolno Ci pracować. Może się okazać, że jest to jedyna (oprócz wegetowania na pomocy społecznej) możliwość. Problem tego czy można pracować pomimo orzeczenia "całkowitej niezdolności do pracy" był już na tym forum wielokrotnie dyskutowany...
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-03-12 20:17

> Co istotne, zasiłek celowy jest chyba jedynym, który nie podlega kryterium dochodowemu (można go otrzymać pomimo niespełniania kryterium).


Pomyłka Iota. Zasiłek celowy otrzymują też tylko osoby spełniające określone kryteria dochodowe na 1 os. w gosp. domowym. Tylko, że od dochodu, w zależności od powodu i rodzaju udzielanej pomocy odlicza się inne składniki dochodu brutto. Wlicza się też inną pomoc udzielaną przez O.P.S. :-)
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2012-03-13 00:10 Zmieniony 2012-03-13 00:13
Dziękuje za poprawkę. Po pierwsze zdaje się, że rzeczywiście zasiłek celowy podlega kryterium dochodowemu, natomiast zasiłek celowy specjalny:

[Może być przyznany] w szczególnie uzasadnionych przypadkach osobie lub rodzinie o dochodach przekraczających kryterium dochodowe [...] w wysokości nieprzekraczającej odpowiednio kryterium dochodowego osoby samotnie gospodarującej lub rodziny (źródło).

A teraz kończę z dygresją na temat pomocy społecznej. No chyba, że Autorka Wątku sobie życzy moich dalszych dywagacji... :-)
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-03-13 19:21

>▸ dywagacja mówienie lub pisanie nie na temat, bezładnie, rozwlekle


To faktycznie nikomu nie potrzebne i dobrze, że wiesz jak piszesz :-)
Przytaczasz wyrywek treści przepisów na potwierdzenie swojej błędnej inf.
Nie wystarczy czytać, znać treść, trzeba jeszcze rozumieć co się czyta :-)

>kończę z dygresją na temat pomocy społecznej.


Gdzie ta DYGRESJA?
Twój post potwierdził mój, więc po co ta "dywagacja":-)

ZAWSZE JEST KRYTERIUM DOCHODU PRZELICZANE NA 1 OS. W GOSP. DOMOWYM - tak jak pisałam wyżej.
Pozdrawiam :-)
Nadrzędny Autor elivka Dodany 2012-03-13 23:48
kliptuś do renty musi być 5 lat składkowych i 5 nie składkowych w dziesięcioleciu poprzedzającym starania się o świadczenie, nie można więc wybierać 10-lecia z całego okresu zatrudnienia.

Co jeszcze ZUS potrafi, ostatnio znajomemu po odwołaniu się do sądu odmówiono renty na której był kilkanaście lat (choroba wrodzona) dlatego że schorzenie nie powstało w czasie trwania stosunku pracy.
Sądzę że jest jeszcze kilka podpartych przepisami "uzasadnień" nie przyznania świadczenia przez ZUS.
pozdrawiam
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2012-03-13 23:49 Zmieniony 2012-03-14 00:06
Serdecznie z góry przepraszam autorkę wątku, ale:

REA
Chodzi ci, jeśli dobrze rozumiem, o to, że tak czy siak należy mówić o "kryterium dochodowym" (bo przy uzyskiwaniu pomocy ZAWSZE jest jakieś ograniczenie), podczas gdy ja „kryterium dochodowym” nazywam tylko najniższy próg (477-351zł)?

Zgadza się? Bo nie spieramy się o to, że zasiłek celowy specjalny można dostać przy dochodzie powyżej 477/351 na osobę (zależnie od wariantu)?
Nadrzędny - Autor Julka_ Dodany 2012-03-14 08:27 Zmieniony 2012-03-14 08:38
To mój ostatni wpis w tym temacie, faktycznie, naocznie i  bez trudu widać układ Twoich okresów, potrzebnych według Ustawy. Jeżeli na forum bez trudu  zauważono, to pracownik ZUS, Sąd też zauważył. Szczerze, to aż za łatwe do zauważenia, policzenia wymaganego okresu do renty w Twoim przypadku.

>Julka starałam się poznać dokładnie z przepisami o rentach i wiem że ZUS gdyby chciał!!! to znalazłby takie dziesięciolecie w mej pracy,że wystarczyłoby lat składkowych i nie składkowych, ale powtarzam gdyby chciał!!!!...


Gdyby chciał. Nie istnieje takie pojęcie w Ustawie renta po 30 roku życia.

>i zapewne znalazłby 5 lat składkowych w mojej niespełna 40-to letnim okresie składkowym i nie składkowym.


Ten sposób już nie obowiązuje, tak było przed 1998 r

Twój układ okresów (z postów wcześniejszych)

"

>01.08.2002r. do 31.10.2004r.--823 dni składkowe, działalność gospodarcza.


>-01.11.2004r. do 28.02.2006r.-- nie pracuję w ogóle.
>-30.03.2006r. do 30.06.2007r.--zarejestrowana w Biurze Pracy bez prawa do zasiłku.


>-01.07.2007r. do nadal zatrudniona--437 dni składkowe
>obecnie od pobytu w sanatorium w sierpniu 2008r. prewencji rentowej prawie wcale nie pracuję, przebywam na płatnym lub niepłatnym chorobowym.


według tego co jest wypisane, to niestety widoczne są te za długie niedozwolone przerwy.

>01.08.2002r. do 31.10.2004r PRACA


>od 01.11.2004 do 30.06.2007 - OGROMNA PRZERWA,


która spycha lata pracy te wyżej i musisz budować na nowo poczet wymaganych okresów do renty

potem pracujesz TYLKO

>od 01.07.2007 do sierpień 2008,


>obecnie od pobytu w sanatorium w sierpniu 2008r. prewencji rentowej prawie wcale nie pracuję, przebywam na płatnym lub niepłatnym chorobowym.


zwolnienia a to są okresy bezskładkowe "
Nadrzędny - Autor Julka_ Dodany 2012-03-14 11:29 Zmieniony 2012-03-14 11:39
Jednak wrócę

>Wersja dziesięciu lat to :od 15.09.1995r do 11.01.2011r.-data stawania na komisję.


Zobacz kliptuś co napisałaś, co masz w myślach. Tu naocznie widnieje przestrzeń czasowa  15 lat i 4msc.

Ostatnie dziesięć lat przed dniem złożenia wniosku o rentę, w tym przypadku

>11.01.2011r.-data stawania na komisję.


Cofnij 10 lat , wychodzi wymagany czas od 11.01.2001r do 11.01.2011r
w tych latach masz wykazać  okres 5 lat okresów składkowych w jednym ciągu  (z zachowaniem dozwolonych Ustawą przerw)  
A takiego okresu u Ciebie nie ma.

w pierwszym poście pytasz:

>Jak bronić się przed tym kłamstwem ZUS??


Do kłamstwa w wyliczeniach nie doszło.

Czas poświęciłam dobrowolnie. Adwokat za rozmowę wziąłby pieniądze. Centrum Informacji Integracji mając prawnika milczy.

Dlatego po raz enty twierdzę że Ustawa rentowa z 1998r  jest  BUBLEM. Życzę Ci zdrowia.
Do wiadomości Twojej  osoby sparaliżowane lub które już leżą w łóżkach, również w świetle tejże Ustawy są tak potraktowani. Powolne umieranie  żyjąc za 153 zł.
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-03-14 19:07
Julka, Iota! Oświećcie mnie! Co się zmieniło?! Do niedawna wystarczało zachorować w czasie wykonywania pracy zarobkowej. Lek. Orzecznik ZUZ uznał, że jestem chora i nie mogę pracować. Lek. orzecznik określał od kiedy powstało moje schorzenie - w trakcie pracy. Wysokość renty i rentę wyliczano w podanej przeze mnie 10-latce za oktes 5 lat. Było to ruchome. Ważne było aby w ciągu 10 lat był zachowany okres 5 lat składkowych i nie.(1/3 nieskładkowych). Czy teraz jest inaczej?!
Lek. Orzecznik mógł też stwierdzić, że początek choroby "nie można ustalić" i wtedy cały okres pracy zarobkowej był brany pod uwagę!
Proszę "łopatologicznie", a nie ustawami :-)
Nadrzędny Autor Julka_ Dodany 2012-03-15 08:51 Zmieniony 2012-03-15 09:04
odpowiedź dla REA
REA dobrze myślisz.

do emerytury na cały okres pracy (składkowe) przypada 1/3 okresów nieskładkowych

do renty na 5 lat składkowych przypada 1/3 nieskładkowych
W czasie  ostatnich 10 lat przed dniem złożenia wniosku o rentę, należy  wykazać 5 lat składkowych w jednym ciągu, w czas którego  wplecione jest 1/3 okresów bezskładkowych tzn. dozwolone są według Ustawy przerwy, w tym określona na wszystko liczba dni (np zwolnienie lekarskie ale nie dłuższe niż 182 dni ; okres bezskładkowy to także urlop macierzyński, to także służba wojskowa, renta pobierana z ZUS i jeszcze inne dozwolone Ustawą) .
10 lat = 120 msc
5 lat x 12 msc = 60 msc
1/3 z 60 msc  = 20 msc

Razem 80 msc do okazania . Masz wybrać taki  czas 80 msc-y w jednym ciągu   ze 120 msc-y.

Jeżeli dana osoba, pracowała trybem ciągłym, nie wykorzystywała okresów bezskładkowych (rzadko ale zdarza się), a tuż przed rentą wydarzyła się ciężka choroba lub wypadek, w wyniku tego zwolnienie lekarskie, to  ten czas będzie miała  jako jedyny okres bezskładkowy.
Wypadek przy i do pracy temu nie podlega. Jest traktowany na całkiem innych zasadach Ustawy
Każda sprawa nabiera indywidualnego wyliczenia do renty

kilptuś dostała dostateczną ilość informacji, więc nie będą nadal korygować jej myślenia, tego co już wielokrotnie napisałam.
Nadrzędny - Autor Julka_ Dodany 2012-03-15 10:34

>Lek. Orzecznik mógł też stwierdzić, że początek choroby "nie można ustalić" i wtedy cały okres pracy zarobkowej był brany pod uwagę!


REA nie zgadzało mi się to zdanie, dlatego  wymaga dotarcie do Ustawy.
cytuję,  drukiem tłustym odp. na powyższe zdanie
"
Art. 14. 1. Oceny niezdolności do pracy, jej stopnia oraz ustalenia:

1) daty powstania niezdolności do pracy,
2) trwałości lub przewidywanego okresu niezdolności do pracy,
3) związku przyczynowego niezdolności do pracy lub śmierci z określonymi okolicznościami,
4) trwałości lub przewidywanego okresu niezdolności do samodzielnej egzystencji,
5) celowości przekwalifikowania zawodowego– dokonuje w formie orzeczenia lekarz orzecznik Zakładu, zwany dalej „lekarzem orzecznikiem”.

2. Jeżeli nie ma możliwości ustalenia daty powstania niezdolności do pracy, natomiast ustalono okres, w którym niezdolność do pracy powstała, za datę powstania niezdolności przyjmuje się datę końcową tego okresu. Jeżeli nie ma możliwości ustalenia ani daty, ani okresu powstania niezdolności do pracy, za datę powstania niezdolności przyjmuje się datę zgłoszenia wniosku o świadczenie.

2a. Od orzeczenia lekarza orzecznika osobie zainteresowanej przysługuje sprzeciw do komisji lekarskiej Zakładu, zwanej dalej „komisją lekarską”, w ciągu 14 dni od dnia doręczenia
tego orzeczenia.
(koniec cytatu)

10 - letni okres  ustala się od konkretnej daty (dzień miesiąc rok) a tzn. dnia złożenia wniosku rentowego lub dnia powstania niezdolności do pracy, z uwzględnieniem Art. 14. pkt.2
Nadrzędny - Autor kliptuś Dodany 2012-03-15 21:43
Julka raz pleciesz bzdury a na koniec piszesz rzeczowo.
Okres rozpiętości 15 lat jak zauważyłaś jest  dlatego, że nastąpiło przesunięcie o sześć lat pobierania renty przeze mnie. Wcale nie musi być w jednym ciągu 5 lat składkowych, bo ja mam  w Twoim rozumieniu tylko 27m-cy prowadzenia działalności gosp. bez jednego dnia chorobowego, gdyż nie opłacałam dobrowolnie składki chorob. i w związku z tym nie korzystałam z chorobowego. Na koniec w Twoim ostatnim poście piszesz ,że ostatnie dziesięcolecie liczy się od dnia złożenia wniosku lub i to jest bardzo ważne!!! od dnia powstania choroby, a to jest tak bardzo elastyczny termin, że można cofnąć się nawet do okresu dzieciństwa. Ja mam udokumentowane,że mam chorobę od dzieciństwa(astmę) oraz mam udokumentowaną wypadek z pracy gdzie uległam urazowi kręgosłupa w 1986r. lub stwierdzenie choroby zawodowej od 1980r. i te daty mogą być również początkiem do wyliczenia 5 lat składkowych i nieskładkowych.
Julka czy to moja wina, że byłam trzy lata bez pracy mimo,że usilnie poszukiwałam pracy, zapewne bardzo wątpisz w to!!!
W 1997r. jak pierwszy raz orzeczono moją niezdolnośc do pracy i otrzymałam wtedy rentę na sześć lat to mój okres składkowy i nie składkowy był niespełna 9 lat.
Wystarczy tylko z sensem wyznaczyć początek mojej choroby i lat składkowych i nie składkowych będzie wystarczająco dużo, więc nie staraj się udowadniać jaki to ZUS jest cacy, tylko ja niewiadomo co chcę i sama jestem sobie winna, że choruję.
-JULKA-- PRZECZYTAJ SOBIE W SWOIM OSTATNIM POŚCIE TO CO NAPISAŁAS TŁUSTYM DRUKIEM.
TYLKO CZYTAJ TYLE RAZY AŻ ZROZUMIERZ CO TAM JEST NAPISANE. TO JEST TAK ELASTYCZNY PRZEPIS, ŻE ZAWSZE ZNAJDZIE SIĘ TAKA DATA, KTÓRA WYZNACZY KORZYSTNY DLA PACJENTA OKRES DZIESIĘCIOLECIA.
Nadrzędny - Autor kliptuś Dodany 2012-03-15 22:15
Jeszcze raz  wrócę do tago co Julka stara się wyśmiewać.
Mój okres ostatnich dziesięciu lat jest od 15.09.1995r. do 11.01.2011r. i ta data jest datą stawienia się na komisję i ja się z tym zgadzam, a ten okres wyliczył ZUS!!! Jak zauważyłaś jest to 15 lat kalendarzowych. ZUS wyznaczył również drugi wariant biorąc pod uwagę datę powstania choroby i tu jest totalny niewypał za powstanie choroby ZUS uznał datę poprzedniego stawienia się na komisję, czyli pół roku wcześniej.
Można byłoby tylko wziąć realny-prawdziwy termin powstania jednej z moich chorób i byłoby po kłopocie, ale po co????...za dużo rencistów chodziłoby po ziemi.
Do okresów składkowych liczy się każdy dzień za, który jest opłacona składka emerytalno-rentowa ,i powinno być minimum 1370 dni składkowych i do tego 1/3 z 1370, to jest 456 dni nieskładkowych, co razem daje 1826 dni, a to jest 5 lat i jeden dzień, a, że w pięciu latach jest jeden przestępny-366 dni, to jest równe pięć lat.
Nadrzędny Autor bluengel Dodany 2012-03-16 09:39
kliptuś - GRATULACJE!
Doprowadziłaś mozolną robotą do tego, że już nikt nie będzie czytał Twoich postów, przynajmniej na ten temat - bo tego już się czytać nie da, a tym bardziej polemizować z Tobą.
Brniesz we własne teorie, nie chcesz zrozumieć niczego poza własnymi tezami, jesteś mądrzejsza i od Julki, i od ZUS, i od sądu. To po co tu się wyzłaszczasz na Bogu ducha winnych internautach? Skarż tych, którym zarzucasz te wszyskie "pomyłki".

Tylko Ty najlepiej orientujesz się w swoich "okresach" i datach - nie ma potrzeby zaśmiecania nimi forum. Użyj ich jako argumentów we własnej sprawie - ale nie wiem, czemu wikłasz w to np. Julkę, która chciała po prostu pomóc.
To nie są jednoznaczne historie i odrobina pokory też by się przydała. Zleć sprawę prawnikowi i nie będziesz musiała się męczyć.
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-03-16 20:29
Właśnie o to mi chodziło Julka :-) Jest to pole dla ubiegającego się o rentę.
Ja jednak pytałam o to czy przepisy się zmieniły z n.w. powodu:
Osoba (pobiera rentę) kilka lat temu otrzymała orzeczenie, że jest niezdolna do pracy i nie można ustalić kiedy powstała choroba.
W czasie, gdy wystąpiła o rentę miała tylko jeden okres 5 lat całych. ZUS (mówiąc kolokwialnie) jechał od dnia komisji w dół (lat) po i szukał całych 5 lat. Nie takie proste bo zawsze gdzieś "załapywało" inne 10 lat. W końcu znaleźli na początku jej pracy. :-)
Nadrzędny - Autor Julka_ Dodany 2012-03-17 10:33
Płęta ogólna
Renta przed 1998r, przedkładano do ZUS cały okres pracy i we wniosku pisano :proszę o przyjęcie najkorzystniejszego okresu do wyliczenia świadczenia rentowego
Z całego okresu pracy mogłeś wybrać lepsze lata do wyliczeń, była wyższa renta

Renta po 1998r, z ostatniego 10 lecia wybierz 5 lat do wyliczenia świadczenia rentowego.

Co więcej, znam osobę, która w dawnych latach miała dobre wysokie  wypłaty, a teraz gdy doszło do wypadku samochodowego była w okresie pracy z mniejszymi wypłatami i właśnie z tych słabszych wypłat ma wyliczoną rentę

Kolejny przykład: Miał 17 lat pracy z ubezpieczeniem społecznym, potem 4 lata wyjazd za granicę - praca na czarno, jak wrócił do kraju podjął pracę na zlecenie tylko pobierany podatek  - 3 lata, potem 14 msc praca ze składkami społecznymi. Doszło do wypadku samochodowego, zwolnienie lekarskie wypadkowe 6msc.
W ZUS nie miał 10 ostatnich lat do okazania (5 składkowe)  i renty nie przyznano.
Ustawą sprzed 1998r rentę by przyznano na podstawie że tuż przed miał odprowadzane składki społeczne, był w momencie ubezpieczenia społecznego tuż przed wypadkiem a w całości swego okresu zatrudnienia miał do okazania 17 lat pracy.
Był to wypadek samochodowy, niepełnosprawny z prawdziwego zdarzenia otrzymuje  362 zł renty z PZU. Orzeczono stopień znaczny(wózek inwalidzki - paraplegia) przyznano zasiłek pielęgnacyjny 153 zł . Razem 515 zł . Z tego ma przeżyć.

Jeżeli uznaje się, że rentę socjalną można wypłacić za chorobę powstałą  przed 18 r. ż. bez wyliczanki okresów zatrudnienia, to  jeżeli przed obliczem orzecznika, Komisji, Sądu staje inwalida, kaleka, ciężko chory powinien mieć przyznaną przynajmniej rentę socjalną i nie być karanym  również za to, że  ma na swoim karku powyżej 30 lat życia i musi być potraktowany "jako dzieci innego pana boga"
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-03-17 16:25
Ja występowałam w ub.r. i na druku było

>proszę o przyjęcie najkorzystniejszego okresu do wyliczenia świadczenia rentowego


ale do wyboru: jaki ja chcę okres i w/w, a to był 2011 r.! :-)
Nadrzędny - Autor Julka_ Dodany 2012-03-17 19:43

>a to był 2011 r.


czy wybrano z całego okresu zatrudnienia  ponad ostatnie 10 lat. Odpowiedz.
Nadrzędny - Autor kliptuś Dodany 2012-03-18 20:44
Bluengel- jeśli nie napiszesz coś mądrego to nie pisz wcale, do czytania tego wątku też nikt Cię nie zmusza a jednak czytasz i komentujesz bzdurnie, ale to już Twój problem.
Wiem, że z ZUS-em jeszcze nikt nie wygrał idąc na udry tylko na fakty i to nie zawsze, bo właśnie w moim przypadku ZUS starał się przed Sądem wykazać nieprawdziwymi danymi, ale ja sobie policzyłam i nawet te prawdziwe dane niewystarczą na to, aby mieć w wyznaczonym dziesięcio leciu 5 lat składkowych i nie składkowych.(brakło 17 dni) Od komisji lekarskiej mija prawie pięć miesięcy jak ZUS informuje mnie ,że nie otrzymam świadczenia rentowego, czy to nie zadługo?... do sądu ZUS wykazuje nie wszystkie moje okresy sładkowe, czy to przypadek?... to zagrywka po to, aby jak najdłużej chory miał nadzieję, że może coś wywalczy i aby to trwało jak najdłużęj. Ja zdążyłam już w tym czasie dwa razy stanąć ponownie na komisję, czy to nie paranoja? Przy dzisiejszej komputeryzacji uważam, że po wprowadzeniu do komputera wszystkich danych składkowych natychmiast ma się wynik czy renta należy się czy nie, a skoro tak się malwersuje to po co?...dla zmęczenia przeciwnika znaczy chorego, a nuż wycofa się i nie będzie chciał renty.

Uważam, że w moim jak i w każdym takim przypadku kiedy w ostatnim dziesięcioleciu nie ma 5 lat składkowych i nie składkowych, to można wykorzystać  ten przepis, który mówi o tym ,że dziesięciolecie można wyliczyć przed powstaniem choroby, co też Julka napisała tłustym drukiem w poście.
REA- dziękuję Ci, widzę, że tylko Ty mnie rozumiesz. W Twoim przypadku ZUS był jak widać życzliwy i skorzystał z ustalenie daty powstania choroby.
Nadrzędny - Autor kliptuś Dodany 2012-03-18 20:59
Ja z orzeczeniem" jest pani niezdolna do pracy częściowo" jestem od 01.07.2010r., to była pierwsza pozytywna komisja lekarska, więc skoro REA w póżniejszym czasie korzysta z tego przepisu to znaczy, że on dalej istnieje, tylko nie wszędzie w ZUS chcą o nim pamiętać.
Teraz wiem, że nie powinnam z ZUS-em "walczyć" o składkowe i nie składkowe w ostatnim dziesięcio leciu tylko o zmianę orzeczenia, w którym to określą lekarze orzecznicy datę powstania choroby dla mnie korzystną. No i jaki morał z tego, że ZUS ma dwa lata zaoszczędzone na mojej osobie ,bo teraz chociaż orzekną dla mnie korzystnie, to i tak nikt mi nie wyrówna wstecz, bo nawet jest taki przepis,że za pomyłki ZUS wyrównuje tylko sześć miesięcy do tyłu. Pozdrawiam wszystkich na tym forum coś jednak dowiedziałam się mąrego idąc po nitce do kłębka.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Pięć lat składkowych i nie składkowych w ostatnim dziesięciu (53903 - wyświetleń)
1 2 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill