proponowales strajk, ja go popieram, ale nie wierze w to ze do tego dojdzie. ja pytam ciebie co ze strajkiem?
poczytaj moje wypowiedzi, ona sa krytyczne pod wzglem tych pseuidoorganizacji, wiec niewmawiaj mi ze sie godze na to. sam sie nie przebije, w grupie sila. sama pielegniarka czy gornik tez nic nie wskora, ale grupa tak. gornikoew utrzymuje rzad podobnie nauczycieli i kase jakas znajduja dla nich a my zawsze bedziemy twierdzic ze musimy sie cieszyc z tego co mamy.