www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Praca / WALKA Z DYSKRYMINACJĄ OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH NA RYNKU PRACY (25185 - wyświetleń)
1 2 Poprzednia strona Następna strona  
- Autor marcin-warszawa Dodany 2012-04-02 06:06 Zmieniony 2012-04-02 06:12
Dzień Dobry piszę do Państwa w związku z otwarciem mojej Fundacji jaką jest Fundacja Wsparcie i Praca Osób Niepełnosprawnych. Jednym z celów tej Fundacji jest Walka z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych gdzie wiem iż dyskryminacja Osób Niepełnosprawnych, jest tylko to temat bardzo wrażliwy i rzadko ukazywany w mediach a czas najwyższy pokazać jak osoby niepełnosprawne są traktowane na rynku pracy. Sam jestem osobą z epilepsją i mimo iż posiadam wyższe wykształcenie to mimo podejmowania się pracy kilkukrotnie zdarzało się iż po zasłabnięciu zwalniali mnie ze względu na chorobę. Natomiast w przypadku próby podjęcia się pracy dla niepełnosprawnych to podczas rozmowy telefonicznej z chwilą zapytania jakie schorzenie posiadam to często tu rozmowa się kończyła. W moim przypadku przyczyną nie zatrudniania było lęk pracodawców że zasłabnę na przejściu dla pieszych, i narobie problemu. Uważam że głównymi przyczynami niezatrudniania osób niepełnosprawnych są: obawa Pracodawcy przed szybkim pójściem pracownika na zwolnienie, mniejsza efektywność pracy i brak zaufania do takiego pracownika,brak umiejętności udzielania pierwszej pomocy i strach przed konsekwencjami jakie są w przypadku niepoprawnego udzielenia pomocy. Dużym błędem pracodawcy jest to że nie widzi korzyści z zatrudniania osob niepełnosprawnych jakimi są dofinansowania do wynagrodzenia, częściowe zwolnienie pracodawcy z płacenia niektórych składek poprzez dofinansowanie z PFRON-u gdzie wiadomo że na dzisiejsze czasy koszty zatrudnienia pracownika są bardo duże. Zwracam się do osób (niepełnosprawnych)które zechciałyby nagłośnić temat dyskryminacji poprzez własne doświadczenie. Mogę zapewnić że tego typu sprawy nie zostaną rozwiązane w ciągu jednego dnia czy tygodnia - gdzie przyczyną jest biurokracja i powolne prace Urzędów Kontakt tel. 604757480 lub e-mail: marcin_sz@onet.pl lub szymczak_m0@poczta.onet.pl
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2012-04-02 10:00
Pracodawcy widzą korzyści. Ponadto nie miej pretensji, że byłeś zwalniany bo zasłabłeś itp. Ja wiem, że to nie Twoja wina i że jesteś kompetenytny. Niestety mając wybór - ktoś z kłopotem lub bez, 90% pracodawców wybierze drugą opcje. Korzyści są niestety zbyt małe.
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-04-03 18:28
Same kompetencje nie wystarczą i choroba nie zaszkodzi :-)
Bardzo dużo zależy od "układu" np. przynależności partyjnej, znajomości itp., itd. :-)
"Osoba" może też mieć "trudny" charakter i trzeba jej się "pozbyć" - O.N. maja trudny charakter niestety :-)
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2012-04-03 20:52
Znowu mierzysz ludzi własną miarą - układy, partia, kolesie...
Na szczęście, poza takimi indywiduami uchowała się cała reszta - normalnych, uczciwych ludzi...
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-04-03 21:01
Czyli kto??? Ty?!!! Stara, kaleka, zła i nic nie znacząca "baba"? Ci "uczciwi" już umarli z głodu to czemu coś takiego jak ty jeszcze żyje i kąsa????
To "miara" obecnego świata - nie tylko Polski :-)
To,że ty siedzisz na wsi i nie widzisz nic nie znaczy,że życie stanęło! Idiotka z ciebie i tyle!
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2012-04-03 21:21
Jakie układy, ludzie opanujcie się.
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-04-05 15:29
Zwyczajne rogaliku! Należysz to jesteś i pracujesz i to bez wysiłku. To, że blu... plecie trzy po trzy nie znaczy, że tak jest!
Dobra, dobrze płatna praca to konieczność przynależności do jakiejś partii lub związku, oczywiście oprócz dobrego wykształcenia. Wystarczy też spora kasa :-)
Może być też tak, że z rzutu widzą, że "menda" i da się z takim (taką)zrobić wszystko! To są fakty z życia wzięte, WIĘC NIE CZARUJ!
Nadrzędny - Autor serduszko12 Dodany 2012-04-05 19:00
Jestem niepełnosprawna ,kręcę się w różnych sferach-nawet tych gdzie są realizowane projekty unijne.
Jedno napisze-wszędzie są układy.
Matka -szefowa jednego związku tak manipulowała grupą,że jej córka dostała pracę i nic tam nie robiła.
Wszędzie trzeba mieć kogoś znajomego itp.
Niepełnosprawni służą też -aby zrobić tzw grupę -aby liderzy projektu mieli pracę-ich przedstawiciele i kaska leci.
A dla nas zazwyczaj nic  z tego nie ma -no chyba że kawa i ciasteczko.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich -"nabitych w butelkę" ,cwaniacy żądzą????
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2012-04-06 07:39
Ok. Pewnie, że są układy. Ale ja do żadnego nie należę, pracę dostałem z ogłoszenia i biedy nie mam.
Nadrzędny Autor poczta12 Dodany 2012-04-08 10:31
wogule  nie  ma  pracy  ja  jedze  n a posrednia 
Nadrzędny - Autor lukas27 Dodany 2012-04-11 18:58
Witam.Mam podobny problem,jestem osobą niepełnosprawną,mam Epilepsję mam znaczny stopień niepełnosprawności,może i nie mam wykształcenia,ale mam pewne doświadczenia i jestem dyskryminowany przez pracodawców,dłuższy czas pracowałem jako kasjer/sprzedawca,byłem mobingowany przez okres 1,5 roku,zależało mi na tej pracy bo mam małe dzieci przed tym jak zaproponowano mi pracę w normalnej firmie byłem na rencie socjalnej,co do zarobków przekraczała suma do dorobienia,pracodawca zaproponował mi żebym zawiesił rentę że więcej zarobie,a Ja głupi zawiesiłem tą rentę,byłem zadowolony jak zaproponowano mi normalną prace pracodawcy wiedzieli,iż jestem chory i biorę leki,mieli to gdzieś,ważne było to abym dla nich pracował,bo bylem dobrym pracownikiem,po zwolnieniu się z pracy,nie wytrzymując nacisków pracodawcy i ponizania mnie byłem zmuszony się zwolnić,bo moja psychika już nie dawała rady,teraz jestem zatrudniony w zakładzie pracy chronionej,ale co z tego,jako pracownik gospodarczy,nie jest to moja wymarzona praca,ale co mam zrobić,mam dwójkę dzieci,i muszę jakoś utrzymać rodzinę,bo wszędzie są jakieś przeciwskazania do pracy dla osób chorych z epilepsją. jak jeżdziłem na spotkania na kasjera sprzedawce do pnfronow pionow i rożnych podobnych co zajmują się zatrudnianiem osób niepełnosprawnych do tej pory nie mają dla mnie pracy jako kasjer/sprzedawca,bo pracodawcy nie chcą takich ludzi,ale szukają ludzi niepełnosprawnych,najlepiej mieć niepełnosprawność i być zdrowym,ciężkomi ze wszystkim,bo nie mogę jezdzić samochodem,nie mogę przy maszynach pracować,a teraz nawet renty mi nie chcą przyznać czekam na sprawę w sądzie bo odwołałem się od decyzji zusu,bo ciągle jestem chory,i ciągle mam ataki 3/4 na miesiąc czasem więcej czasem mniej,ale polska właśnie taki kraj...
Nadrzędny - Autor marcin-warszawa Dodany 2012-04-11 19:24
Sorry ale jeśli orzeczenie o stopniu niepełnosprawności masz to zus powinien ci przywrócić rente jednak póki twoje dochody miesięczne na miesiąc będą przekraczały 75% minimalnego wynagrodzenia (średnia z kwartału ) to nie przyznają renty. dopiero gdy twój dochód będzie mniejszy niż 75% minimalnego powinni przywrócić ci rente socjalną. Czy orzeczenie masz nadal aktualne 
Nadrzędny - Autor lukas27 Dodany 2012-04-11 22:43
orzeczenie mam na stałe,a ciągle jestem na zwolnieniach,bo moj stan zdrowia nie nadaje sie do pracy,co z tego ze podejme prace,jak zaraz dostane ataku,lub cos,zaraz jakies badania i kolejne skierowania eeg,jakas masakra...
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2012-04-12 09:51
70 % średniego.
Nadrzędny Autor lukas27 Dodany 2012-04-12 11:14
Mi prawie ciągle zus płaci za zwolnienia,i dostaje 1000zl,smieszne pieniądze,jakaś  paranoja...
Nadrzędny - Autor Julka_ Dodany 2012-04-12 14:51 Zmieniony 2012-04-12 15:44
lukas27

>Ja głupi zawiesiłem tą rentę


kiedy została zawieszona, data -  ile czasu temu, mało szczegółów.

>a teraz nawet renty mi nie chcą przyznać czekam na sprawę w sądzie bo odwołałem się od decyzji zusu


sprawa w sądzie, czy na pewno chodzi o zawieszenie renty socjalnej????

>ale co mam zrobić,mam dwójkę dzieci,i muszę jakoś utrzymać rodzinę


wybacz takie pisanie nie jest usprawiedliwieniem. Jesteś chory od urodzenia (tak przypuszczam, gdyż pisałeś o rencie socjalnej), masz prawo mieć rodzinę, dziecko, jednak drugie dziecko powinno być głęboko przemyślaną decyzją, czy w Twoim stanie zdrowia będziesz w stanie sprostać wymaganiom więcej niż jednego dziecka. Byłeś chory, jak piszesz ataki nadal występują, więc tym bardziej w świadomości powinieneś mieć że chorując wymagasz środków finansowych na leczenie i życie,  postaraliście się o drugie dziecko, nakłady urosły, problemów przybyło.   A kobieta - matka dzieci, nic nie napisałeś? czy wychowujesz utrzymujesz dzieci sam?
czy dzieci to bliźnięta? a warto o tym dopisać, gdyż  tylko z tego względu sprawa wygląda inaczej i łagodniej
Nadrzędny Autor rogal160 Dodany 2012-04-12 15:14
Mądrego to i miło posłuchac.
Nadrzędny - Autor lukas27 Dodany 2012-04-12 16:09
Nie wiem do czego dążysz,nie jestem upośledzony umysłowo aby mieć dzieci.Ja opisałem sytuacje z przed 2 lat,zawiesiłem rentę aby móc normalnie zarobić,po prostu zostałem pod puszczony,i z tego względu minął termin renty,była do roku 2010,a ciągle jestem pod opieką lekarza,ręce i nogi mam zdrowe.Żona opiekuje się dziećmi,a żeby zadowolić twoją ciekawość  to małego też mam zdrowego i spodziewamy się trzeciego dziecka,a choroby Ja sobie nie wybrałem,więc do czego te aluzje?
Nadrzędny - Autor Julka_ Dodany 2012-04-12 17:36
lukas27

>spodziewamy się trzeciego dziecka


w końcowej odpowiedzi i w nawiązaniu do poprzedniej mojej wypowiedzi: dzieci zrobić to nie jedyna sztuka, na ilość, sztuką większą jest zapewnić dziecku  godziwe życie, start w przyszłość. Z tego co napisałeś jesteś dumny z tego że już teraz fundujesz swoim dzieciom trudniejsze życie.
Dyskryminacja. Na obecną chwilę, słowo to również dotyczy sytuacji jaką mają Twoje  dzieci. Byłeś chory, jesteś chory i środków na rodzinę mało.... ale jesteś dumny że trzecie dziecko w drodze, biedniej będą żyły dzieci . Albo potem pretensje, że Opieka Społeczna za mało pomaga.
Nadrzędny - Autor lukas27 Dodany 2012-04-12 19:15
Tak szczerze mówiąc to nie wiem dlaczego nie czytasz ze zrozumieniem powtarzam że sytuacja była sprzed 2 lat w chwili obecnej walczę o coś co mi się należy(rentę) cóż z tego że jestem chory w niczym mi to nie przeszkadza w wychowywaniu dzieci chyba mało wiesz o epilepsji radzę wejść chociaż do encyklopedii,nie mówiłem że sztuką jest narobić dzieci,ale bez nich życie jest do kitu może udziela się taka która mieć nie może.Mało wiesz o mnie i mojej rodzinie więc nie pisz mi jakiś głupot o opiekach może Ty tam ganiasz moim dzieciom nigdy niczego nie brakowało i brakować nie będzie mimo iż będzie ich 3.Niech zgadnę jesteś jedynaczką? Twoim zdaniem człowiek chory na cokolwiek jest skazany na najgorsze życie najlepiej bez powietrza może jesteś zdrowa i krzywo na to wszystko patrzysz lub siedzisz w chałupie na dupie i facet ci kasę przynosi za to że łaskawie obiad ugotowałaś.Nie jestem inwalidą i biorę z życia tyle ile mogę i guzik wszystkim tym którym się to nie podoba.Dumny jestem ponieważ sam mam dużą rodzinę.Trudniejsze życie może Ty przeszłaś jeśli tak to podziel się z kim innym swoimi uwagami,bo Twoje komentarze są nie na miejscu.
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2012-04-12 19:18
Są na miejscu. Narzekasz, że nie masz pieniędzy. W sytuacji gdy walczysz o rentę płodzisz trzecie dziecko, gdzie odpowiedzialność?
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2012-04-12 19:20
może chce zarabiać na dzieciach ?
Nadrzędny - Autor lukas27 Dodany 2012-04-12 19:52
Wiecie co wam powiem latają mi wasze wypowiedzi,z chęcią się z kimś zamienię na tą chorobę,żeby było można,gówno wiecie i gówno widzieliście albo siedzicie na stołkach w zus-ach i utrudniacie ludzią życie..ale bez komentarza...
Nadrzędny Autor REA Dodany 2012-04-12 20:54
Lukas27 olej te posty :-) Julka już ma lata i chorobę znacznie różną od twojej - dzieci też już mieć nie może, rogal? Hm, nastawiony na kasę nie na rodzinę i zwykłe życie. Niby pisze logicznie ale jak się okazało też ściemnia. Barbara - sama nie wiem jak napisać - pisze slogany. Musisz zrozumieć że na tym forum są przede wszystkim kłamcy i "oceniacze" bez doświadczenia życiowego własnego i znajomych, bo takich nie mają :-)
Trzymaj się jak możesz i pozdrawiam :-)
ŻYCIE NIE JEST ŁATWE NIESTETY :-)
Doceniam Twoją prawdomówność i uczciwość :-)
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-04-12 20:42
Rogal! A gdzie uczucia i empatia??
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2012-04-12 21:38
Jaka empatia? Mam jedno dziecko. Miesięcznie samyfch sztywnych opłat ponad 2 tysiące. Nie liczę jedzenia. Nie mówcie mi więc, że posiadanie dzieci przy braku choćby renty jest rozsądne.
Nadrzędny - Autor lukas27 Dodany 2012-04-13 03:47
ROGAL.To po co robiłeś sobie to dziecko?Ja Kocham swoje dzieci nad życie,i nawet jak będę musiał iść kraść to nic im nie zabraknie,a to że jestem chory to nie jest moja wina,mam 27 lat choruje od 7roku życia,i zastanów się co wy tu piszecie,bo widzę że tu jest forum o dyskryminacji na rynku pracy,więc o co wam chodzi?To nie moja wina że masz opłat na 2 tys,a (Epilepsja) nie jest łatwą chorobą,w każdym momencie i w każdym miejscu może Cię dopaść,nie jest to łatwe,a że w Polsce mamy taki rząd,to niestety,tylko bombę podłożyć. to że jestem dyskryminowany przez pracodawców,to już nie moja wina,najpierw musicie wiedzieć co to epilepsja a wtedy wypowiadać się.I dlatego sram na wasze śmieszne komentarze,to moja sprawa ile będę miał dzieci,dzieci nie są niczemu winne,a że pracodawcy to h.... to inna rzeczywistość,każdy garnie do siebie najlepiej żeby ludzie byli niepełnosprawni,ale zdrowi do pracy,jakieś jaja sobie tu robicie,poczytaj sobie ile pracodawca bierze za osobę niepełnosprawną z dofinansowania,większość społeczeństwa nie wie co to epilepsja ale najlepiej się wypowiadać i komuś dogryzać,nie życzę Ci tego aby dostał chociaż jednego ataku,bo byś posrał się w nachy. Zastanówcie się poczytajcie i wtedy komentujcie bo jak widzę to gówno o tym wiecie,co nie którzy.Pozdrowianie dla tych co to rozumieją...
Nadrzędny - Autor barbara33 Dodany 2012-04-13 07:22
ja akurat wiem co to epilepsja przeszłam to a to że masz opłat 2 tysiące hm zmień miejsce zamieszkania zaoszczędzisz
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-04-13 18:10
:-) Basiu masz 100% racji! Jak drogo zmień mieszkanie!
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2012-04-13 18:23
:-)
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2012-04-13 10:54 Zmieniony 2012-04-13 11:01
lukas, chłopie...
Przykro mi, ale fakt, że masz epilepsję nie jest wystarczającym dowodem na to, że zasługujesz na wszystkie przywileje, dobra, ulgi i pieniądze tego świata - a ewidentnie dokładnie tego żądasz, zresztą bardzo arogancko.

Nie masz wykształcenia (co sam napisałeś), jesteś poważnie chory, nie masz żadnych dochodów, brak stabilnej sytuacji życiowej - więc nie dziw się takim jak ja i nie opluwaj za rozumowe podejście do tematu mnożenia dzieci bez zastanowienia.
I nie pleć o cudach rodzicielstwa, bo wielu z nas go doświadcza bądź doświadczyło, ale nie traktuje jako elementu przetargowego dla uzyskania kasy.

O wyższości epilepsji nad innymi chorobami też się nie rozpisuj, bo każdy człowiek niesie swój "krzyż", a tym bardziej niezdrowy czy niepełnosprawny - skoro żądasz takiego pochylenia się nad swoją sytuacją, okaż szacunek też innym ludziom.

Wbrew temu co piszesz: z powodu popełnionych przez CIEBIE błędów (zawieszanie renty i inne formalne), dotyczących TWOJEJ osoby Ty i Twoja rodzina ponosicie teraz konsekwencje. Nikt Cię nie zmuszał do podejmowania takich czy innych decyzji - że zachęcał... Mogłeś odmówić. I nie argumentuj, że "bo mi obiecywali". Masz mózg - korzystaj.

Jeśli naprawdę nie widzisz związku pomiędzy swoim marnym zapleczem a produkowaniem dzieci - sorry, ale nie jesteś ani ciekawym kandydatem na pracownika, ani osobą, której chce się pomóc znaleźć pracę czy uzyskać poradę prawną. Sam sobie szkodzisz - więc czemu system, państwo, znajomi, ja jako podatnik mielibyśmy wyręczać Ciebie w ponoszeniu odpowiedzialności za Twoją rodzinę...? Renta byłaby Ci wypłacana z wpływów do budżetu m. in. ode mnie - a na to nie zasługujesz tak do końca.

Twojego stosunku (nomen omen) do świata i pracodawców też gratuluję - już lecę Cię zatrudniać...
Ty tak samo w tej chwili "garniesz tylko do siebie" - a za co ktoś ma Ci płacić w pracy, skoro sam stwierdziłeś, że więcej chorujesz niż pracujesz? No pomyśl. Skoro taki sprytny jesteś - załóż firmę, będziesz sam takim cwaniakiem, jak pozostali właściciele pobierający dotacje dla pracowników ON. Nic nie stoi na przeszkodzie.

A swoje opowieści o tym, jaki to dobrobyt mają i mieć będą te Twoje dzieci to też włóż sobie w buty. Widocznie - pomimo ich posiadania - masz zerowe pojęcie o ich rzeczywistych potrzebach (także duchowych i egzystencjalnych), więc nie tłumacz więcej tego wątku.

Nie żądaj też głaskania po głowie tylko dlatego, że jesteś chory - to za mało, aby zasłużyć na ludzkie traktowanie.

A formalnie: masz raczej niesłuszne pretensje do całego świata za swoje własne niedopatrzenia w sprawie renciny itd. . Wystarczy abyś załatwił wszystkie formalności a rencina zostanie Ci przywrócona - my za Ciebie tego nie zrobimy.
Nadrzędny Autor lukas27 Dodany 2012-04-13 20:57
Blueangel... Następny urzędas,wylewam na Ciebie co Ty sobie tu piszesz,ulżyło Ci???Znam wielu takich pajacy jak Ty,i to że masz problemy ze sobą,to już twój problem,i ciągle o tym samym...Co mi jeszcze powiesz?Taki mądry jesteś...Dawaj pisz jeszcze,Chyba pomyliłeś forum...Urodziłeś się w bogatej rodzinie,i będziesz się wymądrzał,jak bym słyszał Dyrektorkę z pewnego sklepu,zarabiającą 35tys na miesiąc i tez wszystkie rozumy pozjadała,więc jak chcesz moge Ci dać do niej kontakt dogadacie się napewno...Nawet nie chce mi się do Ciebie pisać,wole okradać takich jak Ty,bo jak bym spotkał Cię w urzędzie to na pluł bym Ci w pysk,mało jest urzędników co rozumieją nie ktorych ludzi,a dzieci nie robi się dla pieniędzy tylko z miłości,i niestety może ty nie masz dzieci,lub masz chore i wyrzywasz się na innych,ale pamiętaj na każdego urzędasa jest sposób,bo teraz nie rządzą ludzie tylko ustawy,więc szoruj tam skąd przyszedłeś...
Nadrzędny - Autor Julka_ Dodany 2012-04-13 07:21
REA

>Musisz zrozumieć że na tym forum są przede wszystkim kłamcy i "oceniacze" bez doświadczenia życiowego własnego i znajomych, bo takich nie mają


REA po raz kolejny napisałaś dla faktu, aby cokolwiek odpisać.
Każdy człowiek ma doświadczenia życiowe.
Ma je nawet  dziecko, tyle że w  wieku do lat 4 -5 -6, dziecko szybko zapomina wydarzenia, zdarzenia, spory, kłótnie, choroby swoje i innych,  pogrzeby, braki i niedostatek w domu, łzy ... 
Potem dla dziecka świat nabiera innych kształtów  i  rozpoczyna inaczej odbierać, rozumieć i przeżywać doświadczenia życiowe, które z wiekiem powiększają się o kolejne  i trwają aż po grób.
Nadrzędny - Autor Julka_ Dodany 2012-04-13 07:43
lukas27

>Ja Kocham swoje dzieci nad życie,i nawet jak będę musiał iść kraść to nic im nie zabraknie,


???????????  i co jeszcze głupiego napiszesz ?  każdy Twój kolejny wpis to atak na samego siebie, czy Ty tego nie czujesz?

>a (Epilepsja) nie jest łatwą chorobą,w każdym momencie i w każdym miejscu może Cię dopaść,nie jest to łatwe


Właśnie dlatego, że Twoja choroba nie jest łatwą dostałeś ode mnie taką a nie inną odpowiedź.
Rozwaga ? Antykoncepcja stworzona jest po to, aby regulować i planować życie rodziny. Seks jest bezpieczny bez ryzyka wpadki w ciążę. Kościoła to się nie słuchaj, gdyż na chleb, szkołę, mieszkanie....itd..  Twoim dzieciom i Tobie nie da. A  samym chlebem, życiem duchownym to żyć się nie da. Czy płodzenie kolejnego dziecka nie mając silnego zdrowia i zdolności zarobienia na rodzinę, czy  to jest w porządku wobec własnego dziecka.
Dzieci gdy dorosną wydadzą opinię czy zapewniłeś im spokojne bezpieczne życie
Nadrzędny Autor rogal160 Dodany 2012-04-13 09:17
Moment spokojnie. Jetem epileptykiem zdiagnozowanym (bez ataków). Mam 2 tys. opłat bo kupiłem mieszkanie. Nie stoi to w opozycji do tego, że "zrobiłem" sobie dziecko, ponieważ moje pzrychodysą ilaś tam razy wyższe. Podałem tę kwotę, żeby pokazać jakie są koszty życia i jak się to ma do beztroskiego rozmnażania.
Nadrzędny - Autor lukas27 Dodany 2012-04-13 21:09
Julka.Wiesz może i chodzisz do kościoła po dary,i dają ci chleb,bo ja do kościoła nie chodzę bo po co,słuchać księży jak to złodzieje tak jak urzędasy,ustawią rodziny za pieniądze które ludzie sypią na tace nie mają problemu,nowe samochody nowe domy,ja wole być biedny i ale dać miłość dziecią  a ciekaw jestem co wy dajecie drogie prezenty żeby zaspokoić dziecka fantazję,a póżniej chodzą ćpają,bo rodziców nie widzą,bo tyrają od rana do wieczora,a dzieci w samopasie,a póżniej się płacze dlaczego ja nie byłam przy dziecku jak tego potrzebowało...jesteście smieszni..
Nadrzędny Autor rogal160 Dodany 2012-04-13 22:35
Daj im miłość to podstawa. Ale też start w życiu.
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-04-13 18:32
Do czego to piszesz Julka?! Ja tego faceta bardziej cenię niż innych bo jego dzieci rodzą się zdrowe! Inni ci niby wykształceni itp. p... i rodzą inwalidów, dzieci chore niepełnosprawne to dopiero jest krzywda. Znam taką rodzinę - pracują u mojego męża - on nie ma wykształcenia, ma inna chorobę, żona też jest o.n., ale dzieciaki są świetne i zdrowe. Myślę, że nigdy nie będą się czepiać, że ojciec i matka "powołali" je na świat! Pomyśl o innych i ich życiu zanim coś skrytykujesz i ocenisz. Nie możesz oceniać wszystkich poprzez pryzmat tylko własnych doświadczeń! Poza tym krytykujesz wszystkich i wszystko - jak Ci dowalą to "płaczesz i uciekasz" to jednak niczego nie zmieni. Informacje internetowe i przedruki ustaw MAJĄ SIĘ NIJAK DO ŻYCIA.
Pozdrawiam :-)
Tak poza tym, Julka nie widzę u Ciebie doświadczenia życiowego - jak ktoś miał do ciebie pretensje to one nigdy nie znikną - najwyżej wykorzysta Cię ten ktoś do swojego celu, a potem..... :-)
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-04-14 08:59

>Ja tego faceta bardziej cenię niż innych bo jego dzieci rodzą się zdrowe! Inni ci niby wykształceni itp. p... i rodzą inwalidów, dzieci chore niepełnosprawne to dopiero jest krzywda.<


Za co dowalasz ludziom, którym urodziło się chore dziecko? Gdzie tkwi ich wina twoim zdaniem? Pomyśl zanim napiszesz taką rzecz.
Jestem ON, urodziłam zdrowe dzieci i wcale nie uważam , że jestem w czymś lepsza od tych, którym urodziły się dzieci chore. Podziwiawm ich , kiedy widzę miłość jaką dają swoim dzieciom. Za trud wychowania i rehabilitacji. Podziwiam ich za każdy dzień życia jaki dają swoim dzieciom, za każdy uśmiech ich chorego dziecka. .
Nadrzędny Autor Julka_ Dodany 2012-04-14 10:28 Zmieniony 2012-04-14 10:36
Autor lukas27, wszystkie moje posty są dostępne na forum , wysil się i przeczytaj, zamiast pisać byle co do mnie i  o mnie, w przypływie "odawlę ci"  .
REA, pisz na forum, gdyż masz prawo, ale że mało kto, odczytuje "jakąś prawidłowość" w Twoich wpisach to Twój problem.
Do dzisiaj nie dałaś odpowiedzi np. dla kliptuś, dla janusz1958
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-04-15 16:47
Siedzisz dnie i  noce w necie to poczytaj. Ty jednak wolisz rozpętać III wojnę światową. Nie rozumiesz, że ŚWIAT NIE KRĘCI SIĘ WOKÓŁ CIEBIE? PISZĄCY NIE MYŚLĄ I NIE PAMIĘTAJĄ NAWET O TOBIE. Co mnie obchodzi jakie (o ile w ogóle) ty dzieci urodziłaś? Temat nie do ciebie i nie o tobie.
Są różne przyczyny tego, że dziecko zaczyna być chore (o.n.). Są też choroby wrodzone. Mało tego są UWARUNKOWANIA GENETYCZNE powodujące wystąpienie schorzenia w wieku późniejszym. Tylko, że to nie wątek o tym ale ty wszystko potrafisz zamienić w aferę.
Nadrzędny Autor REA Dodany 2012-04-15 16:48
Powyższe do lidian, co do której włączam ignoruj.
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2012-04-15 16:49
Widzę , że sądzisz po sobie.
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-04-15 16:54
Zapomniałam z twoich postów nawet, lidian wynika, ze ty swoim dzieciom "startu" w życiu nie dałaś, a i z tą miłością to też było różnie - bo niby czemu teraz cię nie chcą znać? Czemu rodzina od ciebie ucieka jak tylko może?!
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-04-15 17:03 Zmieniony 2012-04-15 17:10
Kobieto, twoja "wiedza  " jest porażająca.  To jest pomówienie i szkalowanie mojej opinii. Tak może powiedzieć tylko bardzo zły człowiek. Nie masz argumentów w dyskusji, to włączasz w to swoje złe słowa o rodzinie. Widocznie piszesz o swoich sprawach (każdy sądzi wg siebie), bo o moich nic , absolutnie nic nie wiesz zła kobieto.
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-04-15 17:41
I tu sie mylisz lub probujesz kogos przekonac. Ja nawet twoja sasiadka bym nie chciala byc!!! DZIWNE JAK LIDIAN COS NIE PASUJE TO FORUM SIADA.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-04-15 17:47
Znów sądzisz  po sobie. :-) :-)
Nadrzędny - Autor Kundzia Dodany 2012-04-15 18:03 Zmieniony 2012-04-15 18:10
ojojoj myślałam że temat pomagający w walce z dyskryminacją a tutaj walka na słowa pomiędzy rozmówcami

wracając do tematu ;-)

niestety często osoby z epilepsją są dyskryminowane na rynku pracy, pracodwacy się boją zatem nie chcą takich osób, ja nie mam epilepsji ale też mdleję i na to słowo odmawiali mi też zatrudnienia. Cukrzykom też nie jest łatwo, osobom z chorobami kariologicznymi z zasłabnięciami też, boją się nas. Nie dziwię się, bo można nie dotrzeć do pracy na czas a to są straty, może coś się stać w miejscu pracy - upadek - uderzenie w coś - nieszczęście gotowe, boją się do póki sami nie będą mieli kogoś chorego wśród bliskich, wtedy dopiero zrozumieją ;-)
Czasami mam wrażenie że osoby na wózkach mają większe szanse na pracę, nie zawsze ale jednak.

Tak naprawdę pracodawcy zatrydniają nas tylko po to aby było im lżej finansowo, zarabiane pieniądze są śmieszne w porównaniu do zarobków osoby pełnospr. Jak na razie dla nich to tylko biznes, oczywiście są też wspaniali uczciwi pracodawcy którzy cenią nas i zatrudniają nie dla kasy ale dlatego że cenimy swoją pracę bardziej niż inni

Powinne być elestyczne formy zatrunienia, gwarantujące pracę w domu, w dogonych dla nas godzinach, za dobre pieniądze a nie grosze, wtedy nie potrzebujemy marnych rent czy zasików bo sami zarobimy na siebie. Niby jest możliwość takiej pracy, ale to wszystko jeszcze raczkuje, a powinno to być gwarantowane dla każdego kto chce w domu pracować, pracować i płacić składki a nie wegetować na rentach i wyciągać od państwa a zaoszczędzone pieniądze dać tym co nie mogą w ogóle pracować ale cóż, może za 20 lat u nas coś się zmieni bo jak na razie to jest wyzysk

doszło do tego że w marketach do stania na kasie, rozładowania towarów, czy sprzątania chcą tylko z orzeczeniami, bo ulgi... i ludzie biedni idą do MOPS, kombinują orzeczenia w orzecznictwie powiatowym tylko po to aby mieć pracę, paranoja!

wszystkim życzę dużo cierpliwości i życzliwości do innych,
pozdrawiam :-)
Nadrzędny Autor lukas27 Dodany 2012-04-15 19:17
Do Kundzia. I z Twoim zdaniem się zgodzę w 100%,Rea tez ma rację,a tu siedzą i tylko awantur szukają mogę się założyć ze tu połowa co siedzi to nawet nie wie co to Epilepsja,ale gadać i kogoś oczerniać to można,dlatego powiedziałem ze sram na ich wypowiedzi,bo jak bym mógł to oddał bym swój jeden atak,to by się w nachy po srali. Co z tego że biorę leki,jak ataki są a operacji nie podejmę się z tego względu że operacja nie jest 100% pewna ,a może być gorzej,tu większość siedzi,rodzice zostawili im majątki i nie mają zmartwień,a to co się dzieje w Polsce to jedna wielka paranoja,poczytają w necie i wszystkie rozumy pozjadali,ale co z baranami się kłócić. Polski nie zmienimy,rządu też nie bo tam gorzej być nie może ciągle płaczą że pieniędzy nie mają,ale rodziny poustawiane,domy samochody na wszystko ich stać..a tu jeszcze podatki podwyższają żeby sobie kieszenie napełnić...Szkoda słów
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2012-04-15 20:32
Cytat: "...Tak naprawdę pracodawcy zatrydniają nas tylko po to aby było im lżej finansowo...."

Kundzia, a po co innego - Twoim zdaniem - pracodawcy mieliby w ogóle kogokolwiek zatrudniać...?

I jak konkretnie, według Ciebie, gwarancja takiej pracy dla ON miałaby wyglądać...? Np. każdy niepełnosprawnych musiałby otrzymać od Państwa (czyli kogo?) zatrudnienie i super pensję tylko dlatego, że jest ON...? A jak by to się miała w sensie sprawiedliwości wobec pełnosprawnych pracowników, od których wymaga się i wykształcenia, i dojeżdżania do pracy, i zaangażowania, i dyspozycyjności, i sumienności itp. ...?
Obawiam się, że masz mylne wyobrażenie o pracy jako takiej i zbyt wygórowane oczekiwania. Warunki jakie wymieniłaś, są nie do spełnienia - i to niezależnie od państwa, w którym chciałabyś je zastosować.

Natomiast elastyczne formy zatrudnienia stosuje się także w naszym kraju - w umowie o pracę lub innej, cywilno-prawnej tudzież kontrakcie można zawrzeć praktycznie wszystko, co strony ze sobą uzgodnią - zależy to wyłącznie od wspólnych ustaleń. Elastyczny może być czas pracy oraz określone pomiędzy stronami wynagrodzenie - żaden urząd tego nie narzuca przecież. A że ON godzą się na niekorzystne dla siebie warunki - przepraszam, ale jednak gdyby się nie godzili, pracodawcy musieliby zmienić swoje podejście. Ale po co, skoro ON nadal się godzą...? Paranoja, ale tak to prosto działa.

A co do wyzysku w marketach i innych ochronach, jest na to banalnie proste lekarstwo: znieść wszystkie durne ulgi (jak obecne) dla pracodawców, którzy dostają kasę tylko za sam fakt, że na liście płac znajdzie się ON. Przykro mi, ale to jedyna skuteczna metoda. Rynkiem rządzi kasa, więc dla każdej firmy taki biznes to łakomy kąsek. I nie ma tu miejsca na etykę, jak widać.
Dlatego ja pracuję na otwartym rynku pracy, bez żadnego dofinansowania na moje stanowisko i chromolę ZPCHry - nie dam im zarobić. I udało mi się - pomimo wielu ograniczeń - wypracować z szefami taką formułę pracy, aby i oni byli zadowoleni, i ja żebym dawała radę. To kwestia ROZMOWY.

I widzisz, nie odpowiedziałaś mi w innym wątku na proste pytanie, czy masz w ogóle jakąś diagnozę... I niepotrzebnie znowu wspominasz, że inni chorzy/niepełnosprawni (np. na wózkach) może mają łatwiej - to nie są argumenty za niczym. Ciągle piszesz o innych, "podglądasz ich", oceniasz stan zdrowia, sprawności - dziwne to, przyznam.
Idąc tym samym tokiem myślenia: wybacz, ale z lakonicznego opisu, jaki zawarłaś w postach - jesteś stosunkowo zdrową osobą, która za bardzo skupia się na swoich niemocach zamiast szukać najlepszego dla siebie rozwiązania. Bez urazy, nie chcę Cię obrażać, ale taki jest mechanizm.

Skoro uważasz, że jest tak beznadziejnie - sama spróbuj zaangażować się w środowiskach, które mają wpływ na budowanie polskiego ustawodawstwa zamiast (w innym poście) proponować, aby KTOŚ się tym zajął. Takie czekanie na KOGOŚ kto COŚ zmieni to dosyć wygodna postawa...

Nie gniewaj się, ale z mojej perspektywy tak to wygląda, na podstawie danych, które mam.

Pzdr.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Praca / WALKA Z DYSKRYMINACJĄ OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH NA RYNKU PRACY (25185 - wyświetleń)
1 2 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill