www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Aparat słuchowy refundacja (24516 - wyświetleń)
- Autor sisfire Dodany 2012-07-25 07:12
Witam, moi rodzice kupili wczoraj aparat słuchowy dla taty siemens za 2.290,00 zł w renomowanym sklepie w Bydgoszczy (służę danymi). Sprzedawca powiedział im, że jeśli zrezygnują z refundacji NFZ to właśnie w tej cenie mogą go nabyć bo jest na ten aparat rabat w wypadku rezygnacji z dofinansowania z NFZ. Jeśli będą jednak chcieli o tę refundację się starać, to ten sam aparat będzie kosztować prawie 2.700-2.800 zł. Uprzedzono ich, że na refundację i tak czeka się około 10 m-cy itp itp. Że będą stratni około 150 zł ale bez czekania na ten zwrot tylko rabat od ręki. Na dodatek musieli podpisać w tym sklepie, że rezygnują z refundacji z NFZ. Na aparat wydali oszczędności i zapłacili całość od razu (2290). Bardzo się obawiam, że zostali nabici w butelkę. Co to za praktyki z pisemnym zrzeczeniem się refundacji z NFZ??
Bardzo proszę o poradę, czy jest to popularna praktyka - rabat w zamian za refundację? Czy to przypadkiem nie sklep później tę refundację weźmie, a rabat jest fikcyjny? Mogę podać dane sklepu...
Nadrzędny Autor Ella. Dodany 2012-07-25 18:57 Zmieniony 2012-07-25 19:00
Nie jest to normalna procedura, ale firmy starają się pozyskać klienta

Refundacja w tym roku wynosiła : NFZ = 800.- x 70% wartości aparatu = 560.- Tyle uzyskano z NFZ za aparat Cronos5 o wartości 4300.-  Aparat który 100% wynosił 4300.- (bez wkładki do usznej) dokładnie kosztował 3740
Za wkładkę douszną NFZ dopłaca 50.-czyli 100% jej wartości, ale i tu jest haczyk. Zależy jaka firma tym się zajmuje. Niektóre biorą za wkładkę 125.- - NFZ 50.- = 75.- te 75 płaci klient
Dodam tylko jeszcze, że firmy protetyczne nie mają tych samych cenników do tych samych aparatów. Wklejam tu link z różnymi aparatami i cennikami.
Co oznaczają klasy? - Klasy oznaczają ilość ubytku słuchu do którego stosuje się aparat o ilości kanałów słuchowych. Czy najnowsze i najdroższe są lepsze? Tak, ale dla dzieci i młodzieży oraz ludzi pracujących już lub jeszcze.
Wystarczy kliknąć na ceny http://www.aparatysluchoweradom.pl/Aparaty%20słuchowe.html
Życzę miłej lektury.

Mam nadzieję ż4e tym razem dość jasno opisałam całe przeliczenie.
Nadrzędny Autor REA Dodany 2012-07-25 19:23
Jeśli została złożona "recepta"  to oczywiście, że dofinansowanie dostanie sprzedawca. To tak jak z lekami: masz receptę na lek za 100 zł, na 100% to 100zł., ale NFZ dopłaca (nawet przez sklep) 50%, więc płacisz w sklepie 50 zł. i tyle. Jednak cwany sprzedawca sprzeda ci lek za 70 zł. i weźmie receptę z refundacją.
Kupowałam w sklepie medycznym na "receptę" czyli część refundowana z NFZ i zawsze dostawałam towar wcześniej po cenie z liczoną refundacją albo po przyjściu potwierdzenia.Mało tego pani już liczyła tak żeby PCPR resztę dopłacił na konto, czyli towar brałam wcześniej za darmo - jakby :-)
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2012-07-25 19:34
Dokładnie tak REA tylko z PCPR jest mały problem bo trudniej od nich wydusić kasę jak nie masz "grupy" :-)
Chociaż kto wie .....
Nadrzędny Autor REA Dodany 2012-07-25 19:59
Tak sądzę, że jak aparat słuchowy to musi być grupa. Oczywiście, że miałam i mam grupę. Znalazłam sklep medyczny przy NZOZ, gdzie sprzedaje mgr. rehabilitacji.
Pozdrawiam i cieszę się, że jesteś :-)
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-07-25 20:02
Sądzę, że to zrzeczenie się z refundacji nie ma ma mocy prawnej. Ale musi być więcej dokładnych danych.
Nadrzędny Autor sisfire Dodany 2012-07-26 08:56
Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi. Skontaktowałam się z tatą, żeby prześledził je i wrócił do sprzedawcy po kopię tego,co podpisał w sklepie (nie dostał kopii tego zrzeczenia refundacji, które podpisał). Wtedy zobaczymy czy można coś z tym zrobić. Poza tym sprawdzimy cenę tego aparatu u innych sprzedawców i będziemy wówczas wiedzieli czy istotnie dostał taki duży rabat.
Nadrzędny - Autor Protetyk Dodany 2012-08-01 20:22
Witam. Chciałbym się odnieść do Pana wypowiedzi, a także wypowiedzi innych osób, które piszą poniżej. Nie rozumiem dlaczego protetycy słuchu traktowani są jako oszuści. Po pierwsze aby punkt protetyczny mógł rozliczyć refundację, na wniosku musi być dokładnie wypisany typ aparatu jaki kupuje pacjent, ale najważniejszy jest podpis pacjenta, który ten składa przy odbiorze aparatu słuchowego. Bez podpisu pacjenta wniosek ten jest nieważny. Po drugie wniosek który czeka w oddziale NFZ, po przyznaniu refundacji, odsyłany jest na adres pacjenta i tylko pacjent może oddać go do punktu protetycznego w  celu rozliczenia. Cennik jest dostępny w punkcie protetycznym i cena detaliczna aparatu jest taka sama dla każdego.
Na refundację NFZ czeka się rzeczywiście 8- 10 miesięcy. Pana rodzice mieli więc oczywisty wybór.

Podejrzewam że aparat słuchowy był kupiony w naszym punkcie protetycznym. Jeżeli ma Pan więc jakieś zastrzeżenia, to po prostu należałoby przyjść i o tym zwyczajnie porozmawiać, a nie oskarżać nas na tego typu forum. Nasz punkt dba o swoją renomę i nigdy nie oszukalibyśmy pacjenta, aby uzyskać dodatkowy profit. Pracuje w zawodzie kilkanaście lat i nie życzę sobie oczerniania naszej branży jeżeli nie ma do tego żadnych podstaw.

pozdrawiam
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-08-01 20:41
Witam Pana :-)
Nie kupowałam z dofinansowaniem NFZ aparatu słuchowego, ale inne drogie produkty. Nikogo nie traktuję jak "oszusta", ale.... informacja;

>Na refundację NFZ czeka się rzeczywiście 8- 10 miesięcy.<


JEST BŁĘDNA, NFZ ma konkretny i to krótki czas, nigdy nie czekałam dłużej jak 7 do 14 dni. Było też tak, że wniosek został późno wysłany i przysłano mi w ciągu 4 dni, mało tego z przedłużoną datą. NIE DEMONIZUJMY, WIĘC NFZ.
Podpis składamy wysyłając wniosek, mój sklep robił to za mnie, tzn. wysyłał :-)
Pozdrawiam.
Nadrzędny Autor trzygrosze Dodany 2012-08-01 20:48
witam, trzeba mieć świadomość że aparaty słuchowe są refundowane z innej puli pieniędzy przez NFZ niż np. wózek czy kule. to że otrzymano na coś potwierdzenie w ciągu 14 dni nie oznacza że jest tak samo z aparatami słuchowymi. to my wszyscy jesteśmy nabijani w butelkę przez NFZ otrzymując refundację w wysokości 560 zł raz na pięć lat i czekając na tą refundację jeszcze po kilka lub kilkanaście miesięcy...
Nadrzędny Autor trzygrosze Dodany 2012-08-01 20:50
"Podpis składamy wysyłając wniosek" a tak dokładniej?
Nadrzędny - Autor trzygrosze Dodany 2012-08-01 20:53
co do kolejek w NFZ to mam przykład z małopolski :  http://msoon.org/dzialalnosc.nowosc.57.0.html
Nadrzędny Autor REA Dodany 2012-08-02 14:56
Proponuję z życia, a nie netu. Nic adekwatny do treści postu :-)
Pozdrawiam.
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2012-08-02 19:25 Zmieniony 2012-08-02 19:34
Do protetyka i trzygrosze:

Tak kupowałam urządzenia nagłaśniające, kule i aparat słuchowy + wkładki douszne co prawda nie w ciągu jednego roku, ale w odstępie kilku lat i za każdym razem nie czekałam dłużej jak 2 tygodnie.  Nie wszystko było dla mnie więc proszę nie czepiać się grupy ON bo emeryci też mają prawo do NFZ

Nikt protetyków nie oskarża, ale ile jest zakładów każdy ma inny cennik. Nigdy nie czekałam 8-10 m-cy a napewno nie i 2-4, nawet jeśli załatwiałam te sprawy innym ludziom.

Dodatkowo do trzygrosze : Przeczytaj przelicznik a zrozumiesz o co chodzi. Dofinansowanie wynosiło. W jednym miejscu wkadka kosztuje 125zł a w drugim 75zł zaś w trzecim zakładzie 50zł. NFZ daje na nią 100% czyli 50zł. Oblicz samą wkładkę a dopiero wtedy licz aparat słuchowy. Co do puli mylisz się mocno. Sprawy załatwiałam osobiście w NFZ...... No tak znów Kraków się odzywa czyli NFZ z Małopolski
Nadrzędny - Autor Protetyk Dodany 2012-08-03 10:23
Witam

Oto link do strony Polskiego Stowarzyszenia Protetyków Słuchu, gdzie zamieszczone są aktualne informacje na temat oczekiwania na refundację na aparat słuchowy w różnych województwach (patrz mapka) http://www.psps.pl/.

Nie w każdym województwie jest taki sam okres oczekiwania.

Aa co do cen- tak oczywiście , ceny bywają różne. Ale czy w przypadku innych produktów jest inaczej ? Kupując sobie np: rower, taki sam można kupić w różnej cenie i to jest tylko kwestia znalezienia sobie najlepszej oferty.

Zauważmy tylko jedną różnicę. Kupując rower, wsiadamy i na nim jeździmy, jeżeli się psuje, to serwis go naprawia. Podobnie może być z aparatem słuchowym, ale  jedna rzecz jest inna. Otóż pacjenci pojawiają się w punktach protetycznych do kilkunastu razy w roku, na kontrole, badania kontrolne, ustawienia aparatów itd. Każdy protetyk poświęca pacjentowi czas, tak jak lekarz pacjentowi, z tą różnica że lekarzowi płaci NFZ, a protetykowi nikt. Po drugie przy wyborze punktu protetycznego nie decyduje tylko cena aparatu. Decyduje również obsługa i dostępność do usług. i po trzecie wybiera sam pacjent. Zazwyczaj ceny aparatów mogą się różnić o 200- 300 zł pomiędzy różnymi punktami. Można oczywiście zaoszczędzić te kilkaset złotych, ale jeżeli pacjent po sprzedaży traktowany jako balast, to czy to rzeczywiście jest oszczędność ( np: aparat jest źle dobrany, a protetyk mówi, musi się Pan przyzwyczaić; a po dwóch latach mówi to samo).

Załóżmy że pacjent trafia do punktu A i pracuje tam protetyk słuchu, który skończył studia w tym kierunku, i ponad 7 letnie doświadczenie. Potem trafia do punktu B, gdzie pracownicy zmieniają się co 2-3 lata i są po 3- miesięcznym szkoleniu. W punkcie A aparat kosztuje 2500 zł, a w punkcie B ten sam 2200zł. Gdzie by Państwo kupili  aparat wiedząc o tym  ?

Taką dyskusję można by ciągnąć w nieskończoność.

Przede wszystkim chodzi o to żeby traktować innych tak , jakbyśmy chcieli żebyśmy nas traktowano.

Przypominam że procedury rozliczania zleceń na aparaty słuchowe ewaluują z czasem. Obecnie jest taka sytuacja, że pacjent musi podpisać zlecenie na aparat słuchowy który sobie zakupił, aby protetyk słuchu mógł go rozliczyć. Nie ma innej możliwości. I niestety jak wynika z danych płynących z Polski, w różnych województwach czeka się dłużej lub krócej.

pozdrawiam
Nadrzędny Autor REA Dodany 2012-08-03 15:27
Pewnie głupie to co napiszę, ale jest takie powiedzenie: "tylko winni się tłumaczą" :-)
Nadrzędny Autor Ella. Dodany 2012-08-03 20:06 Zmieniony 2012-08-03 20:08
Do protetyka:
To w linku nie jest punkt ani A ani B nie jest i C
http://www.aparatysluchoweradom.pl/Aparaty%20słuchowe.html
Ten link wklejałam już. Aparaty dzielimy na nazwy jak komórki telefoniczne z dużą ilością opcji jak i małą ilością opcji i od tego zależą ceny. Myślę że swój wywód na ten temat skończyłam i więcej tu się nie wpiszę.
Co do województw to i owszem ale odnośnie rehabitacji a nie zakupu sprzętu takiego jak aparaty słuchowe, kule, wózki itp przedmioty wspomagające nam funkcjonowanie w dniu codzienny bez zatrudniania osób trzecich.

REA masz rację.
Nadrzędny - Autor sisfire Dodany 2012-08-04 18:35
Do PROTETYKA:
Ale do czego Wam potrzebne zrzeczenie dofinansowania z NFZ? Nie oczerniam przecież. Próbuję to zrozumieć, dlatego pytam o takie praktyki inne osoby niepełnosprawne...
I dlaczego warunkuje ono rabat, który przyznajecie?
Nadrzędny Autor REA Dodany 2012-08-04 19:52
Trafne pytania :-)
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2012-08-04 20:46
Brawo sisfire :-)
Nadrzędny Autor sisfire Dodany 2012-08-17 07:50
Pan Protetyk nie odpowiada... No i miej tu człowieku zaufanie do wykształconych, profesjonalnych fachowców...
Nadrzędny Autor Bere Dodany 2012-09-14 14:52
Nie pracuję w branży i nie noszę aparatu słuchowego. Ale zainteresowałem się i porozmawiałem z osobą pracująca w punkcie protetyki słuchu. Wygląda to ponoć tak: firma sprzedaje aparat słuchowy (kredyt lub gotówka)  i wydaje go. W tym czasie dofinansowanie jest załatwiane w NFZ - akceptują wniosek pacjenta. Ale to nie pacjent dostaje pieniądze tylko firma. Czas płynie. Po kilku miesiącach na konto firmy wpływają pieniądze z NFZ z dofinansowania. Wtedy robią korektę faktury i oddają klientowi "nadpłatę". Jest to problem, tym bardziej jeśli aparat jest kupiony na kredyt. No i dodatkowo w tym czasie mogła się zmienić cena aparatów.  Najczęściej mogły podrożeć. Od każdej strony wydaje mi się to idiotyczne. Firma sprzedająca aparaty nie chce tracić, a aparat chce wydać klientowi. Może dlatego po prostu zachęcają jakoś rabatami, żeby w ogóle tego dofinansowania nie brać z NFZ? No, ale ta osoba, z którą rozmawiałem stwierdziła, że bardzo często w takim punkcie po prostu nie mają podpisanej umowy z NFZ i starają się sprzedawać bez tego.
Nadrzędny - Autor Ella. Dodany 2012-09-16 20:23
Bere nie będę wdawać się w dyskusję. Znam sprawę od podszewki choć aparatu aparatu nie noszę.
NFZ nie zwleka kilka m-cy, a najwyżej 3 tygodnie. "Delikwent" jak się dogada z punktem protetycznym to ma prawo dostać aparat na 3 tygonie do sprawdzenia jego jakości odbioru. Owszem jest wystawiona tkzw tymczasowa faktura, ale za aparat się nie płaci. (Jestem kiepska w tłumaczeniu) NFZ jak przyśle do "delikwenta" wniosek z informacją dofinansowania to wówczas punkt protetyczny wystawia fakturę i płaci się resztę kwoty brakującej. Jedynie miasz rację NFZ kasę przesyła do punktu protetycznego.
Gdyby się wydało że pacjent zapłacił wcześniej niż się przyzna dofinansowanie można je stracić. To samo jest PFRON (PCPR) tylko oni potrafią ciągnąć faktycznie kilka m-cy.
Pozdrawiam :-)
Nadrzędny Autor roxy Dodany 2013-04-29 09:50
Problem z refundacja NFZ niestety jest i nie zgodzę się ze potwierdzanie trwa kilka tygodni, w woj,. dolnośląskim to kilka bądź kilkanaście miesięcy. A z PFRON nie można dostac pieniędzy zanim nie potwierdzi sie w NFZ. To jakieś błędne koło. uwazam, ze te dwie refudnacje powinny byc rozdzielone. i tak na innych zasadach przyznaje sie z PFROn niz z NFZ, tam licza sie nasze dochody przecież. Nie wiem jak to jest wewnętrznie ze soba powiązane, jak maja przyznawane budzety na tego typu refundacje, jednak jestem zdania ze oddzielnie tych dwóch refudnacji uspraniloby ta patowa sytuacje.
Przy mojej ostatniej zmianie aparatu, zrezygnowałam z refundacji, bo nie mogłam sobie pozwolić aby  tak długo czekać na nowy aparat. Bylam zmuszona kupic go za własne pieniadze.Szczescie  w tym wszystkim ze korzystam z salonu, gdzie maja rozsądne ceny i udało mis ie kuoic niedrogo naprawde fajny aparat. Ale nie kadzy moze sobie pzowolic na taki wydatek, dlatego system powinien byc zmieniony, byc moze srodki w budzecie NFZ sa zle wydatkowane, zle dzielone jesli tworza sie ciagle kolejki.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Porady Centrum INTEGRACJI / Aparat słuchowy refundacja (24516 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill