www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / metamorfoza (5324 - wyświetleń)
- Autor Dzoanna Dodany 2012-09-01 12:12
Witam, jestem osobą z widoczną wadą wzroku. Kończę już swoją przygodę ze studiami i powoli szukam pracy. Jednak zdaję sobie sprawę że wszędzie a zwłaszcza w obecnych czasach bardzo liczy się pierwsze wrażenie. Ja ze względu na dosyć grube szkła w okularach już na samym starcie jestem skreślona, mimo że moje CV budzi zainteresowanie potencjalnych pracodawców (2 kierunki studiów, praktyki).
Dlatego bardzo proszę bo może ktoś ma kontakt z jakimś dobrym wizażystą czy stylistą który chciałby mi pomóc. Dobry wygląd dodaje pewności siebie i jest jak już wcześniej wspominałam bardzo ważny. A może wiecie gdzie można skorzystać z warsztatów, szkoleń z wizażu czy właśnie stylizacji? Za pomoc będę bardzo wdzięczna:)
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-09-02 08:45
Nikt nie odpowiada. Widocznie nie znają takiej osoby. Przykro mi, ale ja też nie znam. Odpowiadam jednak z innego powodu. Jeżeli jesteś dobra w swojej specjalności, to uważam, że głownie ten atut powinien być zauważony przez pracodawcę. Jeżeli tego nie dostrzeże, nie stałabym się u takiego o pracę. Grzecznie bym podziękował i "skopał" mu jego ego mówiąc np." przyszedłem tu pracować jako fachowiec i zgodnie ze swoją wiedzą, a nie na rewię mody, czy konkurs piękności. Nie sądziłem, że w ogłoszeniu o pracę chodziło o piękne miernoty".
Życzę Tobie pomyślnego zakończenia poszukiwania pracy i pozdrawiam.
Nadrzędny - Autor lidian Dodany 2012-09-02 09:45
Nachbar odpowiedziałeś jakbyś żył na innej planecie. Dziewczyna ma rację chcąc dobrze wyglądać, bo zanim wykaże się wiedzą musi śię pokazać prcodawcy. Zapomniałeś : " jak Cię widzą, tak cię piszą"? 

>Grzecznie bym podziękował i "skopał" mu jego ego mówiąc np." przyszedłem tu pracować jako fachowiec i zgodnie ze swoją wiedzą, a nie na rewię mody, czy konkurs piękności. Nie sądziłem, że w ogłoszeniu o pracę chodziło o piękne miernoty".


<
I co by jej z tego przyszło? Dalej by pracy nie miała. O wiele prościej jest już na wstępie dobrze wyglądać nie tylko dla innych, ale i dla własnego samopoczucia. KAżda podkreślam każda kobieta chce dobrze wyglądać, a nam niepełnosprawnym niestety poprzeczkę stawia się wyżej.

Odpowiadając założycielce wątku podaję link. Może się na coś przyda.
http://www.maxmodels.pl/wizazysci.html
Po wrzuceniu w wyszukiwarkę hasła wizażyści otwierają się adresy z różnych miast. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Nadrzędny - Autor Nachbar Dodany 2012-09-02 10:39

>Nachbar odpowiedziałeś jakbyś żył na innej planecie.<


Nie żyję na innej planecie, ale odpowiedziałem jako były kierownik zakładu i były pracodawca. Dla mnie pracownik był tyle wart, ile umiał, jaką miał wiedzę i praktykę.  Wygląd zawsze był drugorzędny, chyba że praca miałaby polegać tylko i wyłącznie na robieniu dobrego wrażenia, jak w przykładach, które wcześniej podałem. Ale dzisiaj za sam wygląd raczej nie płacą.
Już przerabialiśmy ten temat. Dla mnie nie ma znaczenia wygląd człowieka, ale to, co sobą reprezentuje.

>O wiele prościej jest już na wstępie dobrze wyglądać nie tylko dla innych, ale i dla własnego samopoczucia. KAżda podkreślam każda kobieta chce dobrze wyglądać, a nam niepełnosprawnym niestety poprzeczkę stawia się wyżej.<


Więc uważasz, że osoba niepełnosprawna z tego powodu będzie już stale wydawać na poprawę własnego wyglądu? Nie mówię tu o schludnym wyglądzie, ale wyglądzie jako takim, który poprawiony na potrzebę chwili mija po pewnym czasie.
Nadrzędny Autor lidian Dodany 2012-09-02 11:22

>Dla mnie pracownik był tyle wart, ile umiał, jaką miał wiedzę i praktykę. <


To musiało być bardzo dawno.

Jeśli wzywa się kandydata do pracy i przychodzi do Ciebie osoba mająca odpowiednie kwalifikacje zaniedbana, która ma objąć "dobrą" posadę, to albo jej dajesz warunek doprowadzenia się do porządku, albo na wstępie odrzucasz. Zwykle następuje to drugie bo kandydatów jest dużo. Na "luksus" złego ubioru mogą sobie pozwolić tylko jednostki wybitne. 

>chyba że praca miałaby polegać tylko i wyłącznie na robieniu dobrego wrażenia<


Na to mogą sobie pozwolić tylko "kolesie" lub celebryci.

>Ale dzisiaj za sam wygląd raczej nie płacą.<


Oczywiście, że tak, tylko "niewyglądających" do pracy nie przyjmują.

>Więc uważasz, że osoba niepełnosprawna z tego powodu będzie już stale wydawać na poprawę własnego wyglądu<


ON ma wyglądać jak człowiek cywilizowany. Każdy sprawny czy niesprawny nie powinien się zaniedbywać. Nie mówię o ślepym podążaniu za modą. Mówię o wyglądzie, który z góry nie ustawi nas na straconej pozycji. 
Nadrzędny Autor Iota Dodany 2012-09-02 12:45
Dżoanna (:-)) - nie podajesz miasta, o które chodzi, a zakładam, że nie chciałabyś do wizażysty jechać przez pół Polski. :-)

Poza katalogiem wizażystów, który wskazała lidian bywa tak,że w ramach projektów z zakresu "aktywizacji zawodowej" oferuje się spotkania z wizażystą. Zaleta (zapewne) jest taka, że wizażysta powinien być w założeniu już trochę bardziej przygotowany do pracy z niepełnosprawnym klientem (miejmy nadzieję) i to się może przydać, jeśli masz poczucie, że Twoja niepełnosprawność jakoś tam wyjątkowo wpływa na to, co chciałabyś, żeby wizażysta uwzględnił.. Wada jest taka, że trzeba się mieścić w kryteriach naboru do programu. Tu masz przykład czegoś takiego: http://www.tacy-sami.bior.pl/index.phpb czy http://samodzielni.knurow.pl/kontakt/13.html

Jeśli interesowałoby Cię coś takiego, trzeba by trochę czasu spędzić wyszukując takie projekty konkretnie dla Twojej okolicy. :-)

Inna opcja jest taka, że jeśli uczelnia na której studiujesz ma oddzielną administrację do spraw studentów niepełnosprawnych, to jest możliwe, że mogą Cię gdzieś pokierować.
Nadrzędny - Autor REA Dodany 2012-09-02 14:19

>Ja ze względu na dosyć grube szkła w okularach<


Słowo "dość" ma spore znaczenie - znaczy, że nie są "straszliwe". Zajrzyj na strony o najnowszych technikach szkieł - obecnie robią cuda - kosztuje drożej niż normalne szkła :-) Tyle w sprawie właściwego pytania i info, które zamieściłaś w poście :-) Do tego wizażysta Ci do niczego :-)
Dobre oprawki i szkła z tworzywa - sprawdź ofertę nawet JZO. Oprawki dodają niektórym uroku, urody i wyglądu intelektualisty (nawet jak nim się nie jest) :-)
Info Ioty jest dobre, o ile chodzi jeszcze o inne kwestie niż to co napisałaś.
Nie czytaj postów ludzi po wieku produkcyjnym, którzy chcą tylko się "mądrować" - lidian i nachbar :-)
Przede wszystkim sama musisz siebie zaakceptować. Dopasować fryzurę do urody, odzież do figury i zapomnieć, że jesteś o.n. - to podstawa :-)
Nadrzędny - Autor Dzoanna Dodany 2012-09-02 19:52 Zmieniony 2012-09-02 19:57
Bardzo wam wszystkim dziękuję za zainteresowanie moim postem:)
U mnie z okularami nie jest tak łatwo bo mam specyficzną wadę wzroku i okulary ciężko jest dobrać aby było jak najmniej widać ich grubość.
Oczywiście są osoby dla których wygląd nie jest ważny ale jest ich niestety niewiele.
Ktoś napisał że osoba on powinna dbać o siebie, ja też tak uważam i myślę że jeśli niepełnosprawność jest widoczna np okulary, wózek itp to takie osoby powinny szczególnie zwracać uwagę na wygląd bo i tak już nasza choroba sprawia że niekorzystnie wrzucamy się w oczy a gdyby do tego nieschludne ubranie czy coś takiego:) to chyba już katastrofa.
I myślę że rada specjalisty pozwoli chociaż trochę zatuszować naszą inność.
Jeśli o mnie chodzi to już kiedyś byłam na podobnych warsztatach ale była wtedy duża grupa i na indywidualne konsultacje było mało czasu. Powiedzieli mi tylko że ubieram się za spokojnie, powinnam trochę zaszaleć, no i niestety co było dla mnie przykre zwrócono uwagę na moje okulary:( Ja oczywiście jestem otwarta na różne propozycje tylko mi nie zależy na tym aby ktoś sobie powiedział to zmień czy tamto tylko po prostu pomógł mi się zmienić.:-)

Jeszcze raz dziękuję:)
Nadrzędny - Autor Iota Dodany 2012-09-02 23:09

> byłam na podobnych warsztatach ale była wtedy duża grupa i na indywidualne konsultacje było mało czasu.


Teoretycznie możesz próbować raz jeszcze. Ale w takim razie może rzeczywiście lepiej będzie znaleźć wizażystę bezpośrednio i po prostu umówić się na konsultację, indywidualnie, nawet odpłatnie jeśli byłoby Cię stać.

Jeżeli bardzo chce Ci się szukać, możesz sprawdzić bezpośrednio u źródeł, czy organizacje w Twojej okolicy oferują indywidualne konsultacje z wizażu (bo że robią to jakiekolwiek instytucje państwowe to raczej wątpię). Niestety w tym celu trzeba by się przekopać przez bazę danych o organizacjach pozarządowych działających na rzecz ON, a to może trochę potrwać. :-) Na wszelki wypadek rzucam linka: Ogólnopolska baza organizacji i instytucji działających na rzecz osób niepełnosprawnych i chorych (klik)

Można też ewentualnie rozważyć pójście do którejś placówki kształcącej w wizażu i próbę znalezienia kogoś, kto to na przykład studiuje, ale nie wiem czy porada "adepta" a nie specjalisty Ci wystarczy (także w sensie poczucia, że wiesz, że doradzono Ci dobrze).

Ideałem byłby ktoś zaprzyjaźniony, kto zgodzi się skonsultować po znajomości...
Nadrzędny - Autor Dzoanna Dodany 2012-09-03 13:00
No właśnie te znajomości..:-)
Jednak dziękuję za pomoc, coś trzeba będzie działać w tej sprawie:)
Nadrzędny Autor barbara33 Dodany 2012-11-03 20:40
powodzenia
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Kawiarenka / metamorfoza (5324 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill