>A może to tylko propaganda producentów? czy ktoś pytał o to krowy ? przecież krowy są producentami mleka.
>Ale cóż piłam dużo mleka i jestem zdrowa ...
>A gdzie Ty teraz masz mleko prosto od krowy?
>- Debata publiczna w Polsce osiągnęła dno. I Manifa jest właśnie po to, żebyśmy przestali zajmować się tym, co jeden polityk myśli o drugim, tym czy samolot wpadł na tę czy inną brzozę, tylko zajęli się codziennymi problemami: brakiem żłobków, prywatyzacją opieki medycznej, rozwalaniem edukacji. A w tym roku szczególnie wolnością samych kobiet - przekonuje Elżbieta Korolczuk, jedna z organizatorek Manify.
>Elżbieta Korolczuk, Porozumienie Kobiet 8 Marca: - Manifa jest po to, żeby ludzie - i to nie tylko kobiety - mogli wyjść na ulice i wyrazić swoje poglądy. Jest po to, żeby uświadomić sobie, że kobietom w wielu dziedzinach życia jest po prostu trudniej. Po to, żeby nagłaśniać problemy kobiet. Są pewne kwestie, o których mówimy co roku - dotyczą życia codziennego, braku zabezpieczeń społecznych, nieprzestrzegania praw pracowniczych, braku możliwości decydowania o swoim ciele - i to nie tylko o aborcję, ale też o sprawę in vitro. To są kwestie związane z szeroko pojętą dyskryminacją i na rynku pracy, i w życiu prywatnym. Dziś wszyscy wiedzą, że płace kobiet i mężczyzn różnią się na niekorzyść tych pierwszych. Ale to, że wiedzą o tym, to też zasługa Manify. Bo od 2000 roku wychodzimy na ulice i głośno o tym mówimy.
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill