skierowanie do sanatorium

Autor WaldusNieKiepski Dodany 2013-09-14 10:50

Roman po co ci żona w sanatorium. Tam jest wyspecjalizowany personel abyś czuł sie dobrze i wracał do zdrowia. A Ty chcesz kombinować jak Ci nasi w rządzie, jak ominąć kolejkę i wkręcić się na coś za czym musieliby jak wszyscy czekać. Aby poprawć sobie samopoczucie wymyślili odzielną służę zdrowia, oddzielne ośrodki wypoczynkowe i sanatoria. I żaden z nich nie ma wyrzutów sumienia że postępują źle, nieetycznie. Im się to należy!!!
Tylko dlaczego zwykłemu obywatelowi już nie??
Roman pozdrów żonę i niech wytrzyma ten czas bez Ciebie ;-)

a jeśli nie potraficie wytrzymać bez siebie to zafunduj jej sanatorium. Còż podobno miłość wymaga poświęceń ;-)

Autor RomanM Dodany 2013-09-14 10:54

Podobno drewna do lasu się nie wozi, ale ja jestem tej natury że wożę i z tym drewnem mi lepiej w tym lesie!

Autor RomanM Dodany 2013-09-14 10:59

A poza tym Walduś za bardzo wierzysz w ten personel, a jak ty jesteś na chodzie to wystarczy Ci sanatorium z dansingiem włącznie, a zabiegi na bok. Co do kolejki to jestem w kolejce pod nr 55055 i do rządu i kombinowania mi daleko. Pozdrawiam!!

Autor Sonka Dodany 2013-09-14 13:02

Roman, Walduś żartobliwie, ale prawdziwie "naświetlił" sprawę :-)

W sanatorium naprawdę nie jest tak źle, aby nie dbano o pacjentów słabyszych. Moja bratowa po transplantacji serca, trzech udarach jest zawożona i zostaje sama. Dostaje opiekuna i na zabiegi jest doprowadzana. Życzliwi ludzie trochę pokierują, a personel medyczny ma na uwadze. Tylko Waldusia na tańcach nie spotkała :-)

Autor Dorota17 Dodany 2013-09-15 16:51

Każdy tłumaczy po swojemu, ale nie wszyscy jesteśmy w tej samej sytuacji. Ja jestem na wózku mam pierwszą grupe ale w podstawowych czynnościach sobie radze. Mycie ubieranie sie itp. oczywiście aby były warunki architektoniczne. I gdy składałam wniosek usłyszałam że musze mieć opiekuna, po co nie wiem? A niby tłumaczą lekarze żeby chory pacjent powinien sie nauczyć radzić w życiu-samodzielnie nie zależnie od choroby. Więc po co "niania", i po co tyle personelu w sanatorium

Autor Centrum INTEGRACJA Dodany 2013-09-26 14:47

Zgodnie z obowiązujacym stanem prawnym jedynie dzieci w wieku od 3 do 6 lat mogą być kierowane na uzdrowiskowe leczenie sanatoryjne pod nadzorem opiekuna prawnego. Na leczenie uzdrowiskowe sanatoryjne kierowane są tzw. osoby samoobsługowe. Oczywiście jest mozliwy wyjazd np. razem ze współmałzonkiem ,ale wówczas oboje powinni złozyć stosowne wnioski wraz z prośbą o skierowanie do jednego ośrodka w tym samym czasie.
Osoby w Pana sytuacji mogą być kierowan na leczenie w ramach leczenia szpitalnego.
Jedynie na turnus rehabilitacyjny można jechać z opiekunem.
http://www.nfz-warszawa.pl/index/pacjent/uzdrowiska/tb_opl

Autor Barbara68 Dodany 2013-10-03 15:28

Czy moglabym prosic o rozwiniecie tematu dot. skierowania do sanatorium dziecka 3-6 lat? Chodzi mi o to,gdzie to sie zalatwia,jakie kryteria trzeba spelnic i jak wyglada to od strony finansowej? Bede wdzieczna za porade lub link z info.Pozdrawiam.

Autor Centrum INTEGRACJA Dodany 2013-10-04 10:05

Zgodnie obowiązującym satnem prawnym dzieci od 3 do 18 roku życia mogą zostać skierowane na uzdrowiskowe leczenie szpitalne i na uzdrowiskowe leczenie sanatoryjne. Dzieci w wieku od 3 do 6 lat mogą być kierowane na uzdrowiskowe leczenie sanatoryjne pod nadzorem opiekuna prawnego lub same - wówczas kierowane są na leczenie w ramach leczenia szpitalnego dla dzieci. Leczenie sanatoryjne dzieci jest bezpłatne, opiekunowie natomiast ponoszą pełną odpłatność za swój pobyt. Dzieci uczęszczające do szkoły podstawowej lub gimnazjum kierowane są na leczenie uzdrowiskowe przez cały rok, młodzież ponadgimnazjalna korzysta z leczenia uzdrowiskowego w okresie wolnym od nauki.
Na ww leczenie kieruje lekarz prowadzący dziecko. Wniosek składa się w oddziale NFZ właściwym ze względu na miejsce zamieszkania.

Autor Centrum INTEGRACJA Dodany 2013-10-04 10:06