Szanowni Państwo! Cztery wątki założyliście na tym forum odnośnie "Kombatanta". Pytam się tylko po co?Trzy osoby piszą to samo. Raz jako Mkrauss, następny jako DonKichotka,a na koniec jako Matmar. Tytuły porażające "Dyskryminacja"," Desprecja"(Tu chyba jest błąd) i Terror.Niedługo przeczytamy, że HOLOKAUST. A tak na poważnie, wszystko o czym piszecie jest porażające. Nie rozumiem jednak dlaczego brak odezwu opinii publicznej. Jeśli jest prawdą to o czym piszecie, to pewnie są na to jakieś dowody, chociaż moja teściowa umierając na raka przewodu pokarmowego też ważyła trochę ponad 30 kilogramów, a miała zaledwie 60 lat. Nikt napewno jej nie krzywdził.Przecież w XXI wieku łatwo jest zdobyć dowody. Są telefony, które i nagrają i sfotografują jakiekolwiek dowody. Nigdzie nie ma tak,że wszyscy się boją. Jednak wyprowadzić się nie bardzo chcecie, no chyba, że na swoje. Proponuję postarać się o mieszkanie socjalne, niekoniecznie w stolicy, ale gdzieś we wsi popegeerowskiej. Skoro Państwo chcecie być razem,to pewnie nieważne gdzie. Na prowincji można malować, jak i poezję tworzyć.Życzę powodzenia, na forum dla ON możecie tylko się podzielić swoim losem, jednak na konkretną pomoc nie liczyłabym, inne ON też walczą każdego dnia.
Autor w-zetka
Dodany 2014-02-09 10:34
Napisałaś konkretnie i jasno, co wyżej starałam się jakoś też zasugerować. Napisałam o NIK, o innych poważnych instytucjach, a w odpowiedzi dostałam wzmiankę, że ...tygodnik "Nie" coś raczył napisać.
Sprawa polega na tym, że czasami rzeczywistość przytłacza tak, że nie widzi się ostro i wyraźnie w depresji, w rozpaczy prawdziwych proporcji rzeczy i zdarzeń.
Tylko jeśli już ktoś radzi, to dobrze jest słuchać rad z zewnątrz.
Kiedy się pojawił pierwszy wpis, zaangażowaliśmy miejscową gazetę "MazowieckieTo i Owo". Podjęli się "zajrzeć" w temat, ale cisza. Można myśleć, ze nie dali rady, albo co innego? Nie wiem. Tyle jest mediów interwencyjnych, choćby nasza Integracja. Też podobno śledziła sprawę i nie wiadomo jak wyszło, skoro wg tych postów nie wyszło.