>Świat, za szerokie określenie.<
To, że z Twojej perspektywy widać tylko jedno drzewo nie znaczy, że nie ma ich więcej z innej, a tak się zachowujesz, tego żądasz 
>A może to młodzi wymiatają Dojrzałą Młodość?<
>co według Ciebie znaczy wiek podeszły, ile to lat?<
>- o czym świadczy?<
>ile dla przykładu dajesz mi lat?<
Kobieta A.
[usunięte]
>Zygmunt sam napisał o swojej psych. chorobie.
Oooo matko była jakaś "zadyma" i były Twoje baaardzo długie posty - normalne, że tak jak i większość w całości ich nie czytałam, ale wyszło z postu Werbeny, cząstek Twoich i całych innych forumowiczów, że byłeś - działałeś jak dwie osoby w jednym ciele, tak w życiu, odczuwaniu, jak i w necie. No to co to jest, jak nie choroba???
Przeczytaj co napisałam - w necie nie ma OBOWIĄZKUczytania wszystkiego dokładnie. Może sam poszukaj tych postów co? Wieczorkiem może znajdę chwilę i znajdę. .
To zwykłe pomówienia i chamstwo w-zet już nie ma nikogo do plucia? zostań i pisz sama ze sobą pod iloma chcesz nickami:))
Wg twojego "zielonego"mniemania
[usunięte]
) I DO WERBENY Z POPRZEDNIEJ STRONY TEZ ZGŁOSIŁAM WIEC SIE KOBIETO NIE ZDZIW.
))))
Mnie się marzy długa podróż do ciepłych krajów. Wylegiwanie się na ciepłej plaży, kiedy nie trzeba nic robić. Właśnie o tym marzę teraz najbardziej - żeby porządnie wypocząć, bo od kilku lat nie miałam wakacji. Ale teraz niestety taka podróż jest niemożliwa z powodów zawodowych i finansowych, więc muszę na razie odłożyć to marzenie na półkę.
Uwielbiam pływać. Obecnie to nie możliwe, ale fajnie pomarzyć.))))
> Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie.
Może nie. Ale ja już tak mam, że mnie osobiście wydają się albo puste (w życiu czasem coś cennego się po prostu traci albo nigdy się tego nie dostało i nie ma to nic wspólnego z tym, że "za mało chcesz"), albo właśnie egoistyczne niebezpieczne. Jeżeli jakieś marzenia się spełnia, to na pewno nie tylko dlatego, że wystarczająco "się chce".)))))))
>Chociaż wydaje mi się, że taki typ nadziei (życie może być złe, ale można sobie z tym poradzić) jest lepszy niż "Jeżeli będziesz bardzo chcieć, życie będzie dobre".<
Marzenie, które chce się zrealizować i dąży do tego ma szansę spełnienia.
Czasami dążenie jest po prostu niemożliwe. Jestem pewna, że wielu ludzi chciałoby rzeczy, do których nie da się sensownie "dążyć". Wydaje mi się, że warto i z taką perspektywą być za pan brat, że w życiu czasem się coś przegrywa, coś się nie udaje, coś się traci i to jest "okej".
O to właśnie chodzi żeby "sensownie dążyć" >w życiu czasem się coś przegrywa, coś się nie udaje, coś się traci<
- łatwiej żyć Ja tak mam. O czymś marzyłam - śniłam - jest szansa, ale czy ja ją wykorzystam? To zależy od mojej determinacji i... braku lenistwa, wygodnictwa.>czy dobro zawsze będzie wynagradzane<
Może po jakimś czasie? Jeśli to powiążemy.
>Powiadają, że szczęście puka do drzwi tylko jeden raz - nie śpij - otwórz drzwi
))))
No to na dobą noc mnie rozbawiłaś
> jakie korzyści z tego wynikają
> Powiadają, że szczęście puka do drzwi tylko jeden raz
>że nie daje Ci nigdy drugiej szansy, więc niczego nie wolno "zepsuć" i musi być bezbłędnie.<
)))))))))))
)))
Mamy coś wspólnego - ja też!!!)
Wyślę Jej kartkę i wszystko wyjaśnię :D))
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill
