Poradnik

Autor Sonka Dodany 2014-08-04 09:36

Nie dawać lodów:-)

Autor wojtekk Dodany 2014-08-04 10:04

Oj, Sonka! Z klawiatury mi to wyjęłaś :-)

Witam i pozdrawiam :-)

Autor lidian Dodany 2014-08-04 10:05

Ja to wiem, ale jak to wytłumaczyć dziadkowi?

Autor Iota Dodany 2014-08-04 16:05

Spotkałam się z teorią (nie testowałam), że można użyć małych ilości natlenku wodowu i amoniaku:

1. Nałożyć na plamę małą ilość (obmierzaną w kroplach) roztworu nadtlenku wodoru
2. Wytrzeć (właściwie "wyklepać") aż się wchłonie
3. Nałożyć małą ilość (obmierzaną w kroplach) amoniaku
4. Wyklepać" aż się wchłonie
5. Nalać wody
6. Wysuszyć.

Nie biorę odpowiedzialności za skutki, bo jeszcze nigdy nie musiałam tej metody używać.

Autor wojtekk Dodany 2014-08-04 17:32

Trochę to skomplikowane. Nie każdy ma poradnik młodego chemika :-)

Ja bym zrobił inaczej. Naszył bym na plamy jakieś ciekawe aplikacje.

Autor Sonka Dodany 2014-08-04 17:41

Najprościej - wymienić fotele na nowe :-)

Autor lidian Dodany 2014-08-04 18:19

Serdeczne dzięki za wszystkie porady. :-)

)

Autor wojtekk Dodany 2014-08-04 18:43

Pytasz to radzimy :-)

Sonka! A może z fotelami jak z telewizorami - zwracasz stare - dostajesz rabat? :-)

Autor lidian Dodany 2014-08-04 18:53

Stare, to raz w tygodniu można wystawić przed blokiem, wtedy zabiorą, ale profitów z tego nie ma. No chyba tylko ten, że sam nie musisz ich na wysypisko taszczyć. :-)

Autor Kobieta A. Dodany 2014-08-04 20:01

A zwyczajnie "zapierz" - szare mydło i woda, następnie zbierz czystą wodą. Na koniec jak coś zostało to woda utleniona :-)

>raz w tygodniu można wystawić przed blokiem<

"sprzętu "nie musisz wystawiać - daj znać - przyjdą i zabiorą z wdzięcznością :-)

Autor lidian Dodany 2014-08-04 20:05

Dzięki za radę. :-)

O sprzęcie wiem. Teraz nawet jak przywożą nowy sprzęt, to od razu stary zabierają. Meble trzeba samemu wystawić.

Autor Kobieta A. Dodany 2014-08-04 20:09

Jak "wieść" się rozniesie to nie musisz wystawiać - sami po to przyjdą :-)

Autor lidian Dodany 2014-08-04 20:15

Masz rację, moje stare meble kuchenne zniknęły w ekspresowo. :-)

Autor Kobieta A. Dodany 2014-08-04 20:17

Z jednej strony dla nas ok. z drugiej smutne to :-(

Autor lidian Dodany 2014-08-04 20:22

Masz rację. Kiedyś zostawiłam dla bezdomnych w siatce moje stare swetry. Wyobraź sobie jakie było moje zdumienie kiedy zobaczyłam w jednym z nich moją sąsiadkę.

Autor Kobieta A. Dodany 2014-08-04 20:29

Tyle,że ta sąsiadka wcale nie musiała tego potrzebować ale pewnie potrzebowała. Gorsze, że przestałam wkładać do pojemników dla PCK, bo "panie" chodziły w moich ciuchach i nie tylko moich. Czy z nami ludźmi jest coś nie tak, czy z czym? No własnie z czym? Mamy super strych na stare rzeczy, meble itp. klucz kilka osób -nikt nie ukradnie, a jednak... ukradła osoba aż w powietrze się unosząca z nadymania - taka ważna, taka ą, ę i i bułkę przez bibułkę :-(

Zostawiłam dla pewnego domu i...

Autor lidian Dodany 2014-08-04 20:35

Do pojemników takich przestałam wkładać kiedy się dowiedziałam, że to jest sprzedawane. Teraz najczęściej oddaję do Kościoła, tam wiedzą kto potrzebuje. Oddaję ciuchy w dobrym stanie, nie jakieś szmaty.

Autor Kobieta A. Dodany 2014-08-04 20:52

Ja też i tak powinno być. Wiesz jednak kościół kościołowi - a właściwie ludzie tam działający ludziom nie równi - oooo matko jak mi smutno naszły mnie refleksje???

Autor lidian Dodany 2014-08-04 21:01

Ludzie jak ludzie, wszędzie może znaleźć się kanalia.

Autor Kobieta A. Dodany 2014-08-06 19:37

Dzisiaj przechodziłam koło pojemników, obok leżały torby w dobrym stanie, i inna odzież - "zdziwko" - czy ludzie maja już tak dużo, czy PCK nie ma potrzebujących, czy to już "przeszukane" przez "szukaczy" na piwo"?

Autor lidian Dodany 2014-08-06 19:50

Ludzie różne rzeczy wyrzucają.

Autor 62norbi03 Dodany 2014-08-06 20:37

Ja zauważyłem, że moda, tak samo jak historia się kręci. Do czego zmierzam? A no, do tego, iż zauważyłem, że znowu powróciła moda na koszule ze stójką, które były szykiem mody w osiemdziesiątych latach. Kiedyś ubrałem taką koszulę bo dobrze się w niej czuję, a sąsiadka mnie zapytała: Norbi a ty skąd masz taką modną koszulę? Ja jej odpowiedziałem: Z szafy... :-)