www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Komentarze do artykułów / odwołanie od decyzji ZUS do Sądu (104477 - wyświetleń)
1 2 3 Poprzednia strona Następna strona  
- Autor K44 Dodany 2014-01-17 16:49
witam was mam takie pytanie ile może potrwać odwołanie do sądu w sprawie decyzji wydanej przez komisję odwoławczej ZUS w sprawie renty socjalnej podobno 3 miesiące ale tego nie jestem pewien proszę o informację

z góry dziękuję
Nadrzędny - Autor Krzysiek Bogusz Dodany 2014-02-28 07:48
Witam. Delikatnie prostując to co zostało napisane, to decyzję wydaję ZUS. Z kolei komisja lekarska wydaje orzeczenie, na podstawie którego wydawana jest później decyzja. Odpowiadając jednak na pytanie: po pierwsze nie ma żadnego terminu, w którym powinno się zakończyć postępowanie sądowe wywołane wniesionym odwołaniem. Może to być kilka miesięcy (np 3) przy mało skomplikowanej sprawie i nie wnoszeniu apelacji przez żadną ze stron (ubezpieczonego lub organ rentowy). A może to być również kilkanaście miesięcy. Nie ma tutaj reguły. Jedynie ustawodawca zapisał, iż po wniesieniu odwołania od decyzji ZUS organ rentowy powinien niezwłocznie przekazać odwołanie wraz z aktami do sądu. Niezwłocznie znaczy w najszybszym możliwym terminie. Czyli aż tyle i tylko tyle. Niemniej ZUS otrzymując odwołanie może sam zmienić lub uchylić decyzję, jeżeli uznaje odwołanie w całości za słuszne. Pozdrawiam.

P.S. Jestem nowym użytkownikiem i nie wiem do końca jakie tutaj reguły panują. Chodzi mianowicie o to, że gdyby komuś miał się przydać wzór odwołania od decyzji ZUS lub sprzeciwu od orzeczenia do Komisji ZUS to może napisać na priv. Takie mam przygotowane na swoim blogu.
Nadrzędny - Autor dorota58 Dodany 2014-03-07 08:23
Witam serdecznie.Pilnie potrzebuję pomocy.Ubiegałam się o świadczenie rehabilitacyjne i po odwołaniu do decyzji orzecznika nie otrzymałam ani świadczenia , ani zrozumiałago uzasadnienia.Napisali mi tylko regułkę ,komu przysługuje świadczenie i opis, że stan mojego zdrowia nie kwalifikuje mnie do przyznania takiego świadczenia. Jak mam to rozumieć? i co mam zaskarżyć do sądu? może ktoś mi pomóc, czas mnie goni, pozostał niecały tydzień do odwołania. Z góry dziękuję.
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2014-03-07 13:20
Rozumieć należy to tak - że stan Twojego zdrowia nie kwalifikuje do przyznania takiego świadczenia. Tu naprawdę nie da się tego prościej wyłożyć. Jak dla orzekających - nie jesteś na tyle chora, aby świadczenie otrzymać.
Jak to co masz zaskarżyć? To, z czym się nie zgadasz - czyli ową decyzję. Napisz, z którym stwierdzeniem się nie zgadzasz oraz uzasadnij opisując swoją sytuację, własnymi argumentami.
Nadrzędny Autor piotrek5728 Dodany 2014-03-08 11:42
Ja w opiniach biegłych mam podana datę powstania niezdolności do pracy - (oczywiście na moją korzyść); ale nie ma NIC na temat daty końcowej  czy ktoś miał taki przykład ?, ewentualnie jaki WYROK wydał Sąd ?
Nadrzędny - Autor dorota58 Dodany 2014-03-09 19:36
Witam.Dziękuję za odpowiedz i zainteresowanie. Dla mnie uzasadnienie nie jest jednoznaczne.Orzecznik napisał, że świadczenie rehabilitacyjne przysługuje nie dłużej niż 24 miesiące i tylko wtedy, gdy pacjent  rokuje powrót do zdrowia.Pisząc ,że mój  stan zdrowia nie uzasadnia przyznania prawa do świadczenia rehabilitacyjnego, można zrozumieć,iż nie rokuję powrotu do zdrowia.A niestety nie napisano tego    i tak naprawdę nie wiem jak mam rozumieć decyzję orzecznika. Może powinnam starać się o rentę? Jeśli nie skorzystam z odwołania do sądu to dowiedziałam się, że w przypadku przyznania ewentualnej renty będę musiała wszystko zaczynać od początku. Naprawdę nie mam już siły i nie wiem co powinnam zrobić.Dlatego bardzo proszę o pomoc i radę.
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2014-03-09 19:51
A, w tej sytuacji (czego nie dopisałaś na początku) owszem - można tak rozumieć. Cytujesz fragmenty wyrwane z kontekstu - można Ci tu odpowiadać cuda malinowe a i tak nie musi się to pokrywać z tym, co orzecznik miał na myśli.
Może powinnaś się starać o rentę - ale nikt z nas nie siedzi w orzeczniku. Czemu nie zadzwonisz do ZUS i nie zapytasz? Sama widzisz, że jedno stwierdzenie może mieć wielorakie znaczenia.
Nadrzędny - Autor dorota58 Dodany 2014-03-09 20:52 Zmieniony 2014-03-09 21:25
Serdeczne dzięki za odpowiedz.I właśnie to chcę zaskarżyć do sądu .Szanowny ZUS  niejasno uzasadnił swoją decyzję co nie daje możliwości odwołania się do sądu, bo niby co mam napisać,, nie zgadzam się z ich decyzją , ale jaką? Bo przecież nie dostałam jasnego uzasadnienia. Jakie mogę mieć szanse w sądzie, a może ZUS sam mi to poprawi i uzupełni ,bo za ich pośrednictwem muszę składać pozew? Bardzo proszę o radę, co powinnam zrobić?
Nadrzędny - Autor piotrek5728 Dodany 2014-07-02 16:05
Właśnie w dniu: 25/06/2014r. zapadł WYROK w Sądzie o rentę gdzie została stwierdzona data powstania niezdolności do pracy: przed 16 rokiem życia-(jak w opiniach biegłych); ale nie było daty końcowej w opiniach, ale w treściach opinii były słowa: stale, stale, stale, i decyzja pozytywna -(jak w dwóch opiniach biegłych): Sąd postanowił: UCHYLIĆ DECYZJĘ ZUS, i przyznać:Renta częściowa niezdolność do pracy powstała przed 16 rokiem życia - NA STAŁE. Sąd wypożyczył też inne akta Sądowe ZUS w mojej innej sprawie ZUS - do wglądu o inne świadczenie, gdzie były właśnie wykazane rokowania innych biegłych z wskazaniem daty: od kiedy - do kiedy, czyli - NA STAŁE, i w tej innej sprawie ZUS nie złożył żadnych zastrzeżeń. Sąd też trzymał się w szczególności poprzedzającego Orzeczenia Lekarza Orzecznika z 2002 roku gdzie sam Orzecznik ZUS wskazał tą samą datę niezdolności tzn. przed 16 rokiem życia, ale ZUS potem te Orzeczenie własnego lekarza Orzecznika ZUS - w całości negował zaprzeczając późniejszym własnym Orzeczeniom Lekarzy ZUS jako sprzeczne, tak jakby orzeczenia lekarza ZUS z 2002 roku nie było w ogóle.  Sąd powołał się że ZUS nie może nie tylko negować Orzeczeń poprzedzających wydanych przez ZUS ale także nie wymagać od mojej osoby stażu 5 lat, gdzie wymagane jest tylko od mojej osoby 1 rok, jeśli niezdolność powstała przed 16 rokiem życia tym  bardziej iż w mojej sytuacji był zasadny przepis iż: Jeśli osoba która została zgłoszona do ubezpieczenia przed 18 rokiem życia do Ubezpieczenia Społecznego -(a tak w moim przypadku było, na podstawie Świadectwa Pracy, które ZUS otrzymał z potwierdzeniem mojej osobie - za zgodność z oryginałem); nie może ZUS wymagać od mojej osoby w tym przypadku stażu 5 lat pomimo iż niezdolność z powodu innej choroby współistniejącej powstała w wieku powyżej 30 roku życia. Wszystkie warunki zostały spełnione i tym samym z uwagi na całość powyższej treści - renta została przyznana na - STAŁE. Wiem że ZUS złoży o uzasadnienie bo sam to już zrobiłem bo chcę mieć wszystkie przesłanki na piśmie co ZUS od wielu lat negował i nie brał przesłanek na moja korzyść ale na pewno JA się nie będę odwoływał. Sprawa trwała ponad 4 lata z wskazaniem Sądu dodatkowo w WYROKU, iż mam otrzymać rekompensatę poprzez: wyrównanie z odsetkami za lata zwłoki. Myślę że ZUS da sobie w moim przypadku już spokój, bo został zrobiony właśnie przez Sąd w moich aktach ZUS  porządek i koniec zaprzeczeniom czegoś co ZUS wcześniej wydawał pozytywnie na moją korzyść. Ogólnie było około 10-ciu rozpraw. Warto było, nie poddawajcie się ! Co o tym myślicie, na podstawie całej powyższej treści i ogólnie ???
Nadrzędny Autor piotrek5728 Dodany 2016-03-12 09:51 Zmieniony 2016-03-12 09:54
No i właśnie internauci piszę nowe informacje na temat mojej renty i tak:
- ZUS złożył APELACJĘ jednak po dwóch rozprawach apelacyjnych Sąd Apelacyjny zwrócił się ponownie do biegłych sądowych z I-instancji o uzupełnienie opinii biegłych z uwagi iż nie tylko są korzystne, bo biegli uznali moją osobę za częściową niezdolność do pracy wobec mojej osoby a jednakże w tych opiniach są wskazane dwie daty powstania niezdolności do pracy tj. przed 16 rokiem życia jak zarazem po 30 roku życia. Sąd Apelacyjny zwrócił się o wydanie przez BIEGŁYCH TZW. opinii zbiorowej / łącznej przez tych samych biegłych z wskazaniem bez badania mojej osoby a jedynie na podstawie dokumentacji medycznej w aktach sprawy oraz wydanych już wcześniej w I instancji opinii biegłych. Dla wiadomości:Sąd I instancji wydał WYROK iż niezdolność jest częściowa z przyznaniem renty na STAŁE od M-ca: 08/2011r..

Co na ten temat teraz sądzicie, co myślicie ????
Nadrzędny - Autor kaczka1 Dodany 2014-08-20 18:42
witam mam prożbę morze ktoś mi pomorze skończyło mi się zwolnienie po 182 dniach choroby złożyłam wniosek o świadczenie rehabilitacyjne lekarz orzecznik przyznał mi świadczenie na4 mieś po czym główny lekarz orzecznik uznał wadliwość decyzji i skierowano mnie na komisję lekarską po której twierdzono że jestem zdolna do pracy mój lekarz prowadzący nie napiszę mi zaświadczenia że jestem zdrowa jak mam to załatwić i co z pracą czy kiedy będe skladać odwołanie do sądu to będe mniała usprawiedliwioną nieobecność w pracy czy mam wracać ?????????
Nadrzędny - Autor Damian1978 Dodany 2014-09-01 11:22
Witam państwa dzisiaj właśnie dzwoniłem w mojej sprawie do sądu okręgowego w Rybniku tez miałem potyczki z ZUS-em gdzie nie przyznano mi renty z tytułu inwalidztwa wojskowego po prostu ZUS mi odmówił i wymyślił sobie jakaś nie realna datę powstania niepełnosprawności a miałem wypadek samochodowy w armii podczas służby na powodzi w 1997 roku i od tamtego czasu ta batalia mam 94% uszczerbku na zdrowiu uszkodzona lewa półkula mózgu płatu czołowego i skroniowego oraz przesuniecie o 6 mm od pnia mózgu miałem 3 biegłych sądowych gdzie wszyscy stwierdzili związek ze służbą wojskową i całkowita niezdolność do pracy ( pod opieką ) cokolwiek to znaczy. Sąd  unieważnił decyzje ZUS dal do ponownego rozpatrzenia i umorzył postępowanie , wszyscy mówią ze wygrałem bo teraz na pewno mi przyznają tą rentę czy to prawda??? co o tym myślicie bo naprawdę brak mi już sil pozdrawiam wszystkich Damian i walczcie jak lwy o swoje
Nadrzędny - Autor Agnieszka74 Dodany 2014-09-06 16:50
Witam Was. Również walczę z Zusem i właśnie dostałam decyzję z sądu gdzie jest napisane: sąd postanawia dopuścić dowód z opinii biegłych sądowych lekarzy psychiatry i psychologa.
Moje pytanie: czy sąd wezwie mnie na badanie? czy biegli sądowi otrzymają te wszystkie akta i będą je analizować ? Jak to jest? Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam
Nadrzędny - Autor wojtekk Dodany 2014-09-06 21:45

>sąd postanawia dopuścić dowód z opinii biegłych sądowych lekarzy psychiatry i psychologa.


Decyzja Sądu jest jasna, dopuszczenie dowodu z opinii biegłych znaczy, że czeka Cię badanie i analiza dokumentacji lekarskiej przez tych specjalistów.
Jeśli uważasz, że powinni badać Cię również lekarze innych specjalności to możesz złożyć właściwy wniosek.
Czekaj cierpliwie na wezwanie.
Nadrzędny - Autor Agnieszka74 Dodany 2014-09-07 13:09
Witam i dziękuję za odpowiedź. Czekam w takim razie na wezwanie na badanie. Pozdrawiam. Aga
Nadrzędny - Autor Damian1978 Dodany 2014-10-16 18:58
Witam państwa i bardzo prosze o interwencje w mojej sprawie chodzi o
ZUS i rentę inwalidy wojskowego.
2 lata temu składałem pismo o rentę inwalidy wojskowego w ZUS
Rybnik,lekarz orzecznik stwierdził związek ze służba wojskową a Z-ca
Głównego Lekarza Orzecznika zgłosił zarzut wadliwości orzecznika
lekarza ZUS.
Dostałem wezwanie na Komisje Orzekającą w Chorzowie gdzie stwierdzono
całkowitą niezdolność do pracy i brak związku ze służbą wojskową,
sprawę skierowałem do sądu Okręgowego w Gliwicach odział Rybnik,pani
sędzina skierowała mnie do 2 niezależnych biegłych lekarzy
specjalistów którzy ewidentnie stwierdzili związek ze służbą
wojskową.
Wyrok był taki że Sąd uchylił Decyzje ZUS dał do ponownego
rozpatrzenia uwzględniając wszelką dokumentacje.
Orzecznik ZUS uwzględnił dokumentacje i orzekł " ZWIĄZEK ZE
SŁUŻBĄ WOJSKOWĄ " aż tu nagle dostaje pismo że znowu zgłoszono
zarzut wadliwości orzeczenia lekarza orzecznika ZUS i znów kierują mnie
na Komisje Orzekającą w Chorzowie.To ja już nie wiem o co w tym
wszystkim chodzi jak można robić coś wbrew wyrokowi proszę błagam o
pomoc pisałem nawet do kancelarii pana Prezydenta RP odpisano mi że
kancelaria w miarę możliwości mi pomorze wysyłając zawiadomienie do
siedziby głównej ZUS w Warszawie, nawet ministerstwo Obrony Narodowej
zajęło się tą sprawą a tu za przeproszeniem takie cyrki czyli wychodzi
na to że ZUS w Rybniku to takie państwo w państwie jedynie co mi
pozostało to powiadomienie telewizji o tym jak ZUS traktuje obywateli i
protest w sejmie nic tylko zakuć się łańcuchem może wtedy się ktoś
tym zainteresuje.
nie wiem co dalej czy to jakieś państwo w państwie??? i co dalej jak komisja orzeknie brak związku to co robić znowu powtórka??? znów do Sądu ????? jak tu żyć z 3 dzieci i nie pracującą żoną która musi sie mną opiekować gdyż mam uszkodzenie mózgu po wypadku
Nadrzędny - Autor W z K Dodany 2014-10-17 08:24
     Damian - Z zaciekawieniem przeczytałem Twój post i mam takie refleksje : Skoro ze swoją sprawą udałeś się tak " wysoko" jak Prezydent RP i MON to tutaj raczej a wręcz na pewno nikt Ci już nie pomoże. Jedyne rady jakie mogę Ci dać to cierpliwość, spokój i wytrwałość w postępowaniu. Ponownie walcz w sądzie i myślę, że wygrasz. Sam mam podobne schorzenie ( uszkodzenie mózgu lecz po udarze krwotocznym ) i z tego tytułu rentę stałą.Myślę, że koniec Twojej walki będzie pomyślny, chyba, że masz bardzo małe to uszkodzenie. Pozdrawiam - Waldi.
Nadrzędny - Autor Agnieszka74 Dodany 2014-12-23 18:22
Witam ponownie. Dzisiaj po dwóch miesiącach od badania przez biegłego sądowego otrzymałam decyzje, gdzie dokładnie pisze tak:

1. Jest pani całkowicie niezdolna do pracy na okres dwóch lat

Czy teraz ZUS przywróci rentę, którą zabrał? Co teraz będzie się działo? Czy ZUS będzie się odwoływał?
Czy mam teraz czekać na ponowną decyzję ZUS? Nic więcej oprócz tej opinii z Sądu w liście nie było.

Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam. Agnieszka.
Nadrzędny - Autor W z K Dodany 2014-12-23 18:41 Zmieniony 2014-12-23 18:43
            Witaj Agnieszko !
To jeszcze nie kończy Twoich perypetii bo to tylko jeden z etapów. Nie chcę Cię smucić Ale ZUS może starać się podważyć tę opinię biegłego.Może  wystąpić o powołanie innych biegłych. W wariancie dla Ciebie optymistycznym sąd po otrzymaniu tej opinii wyznaczy termin posiedzenia na którym może ogłosić wyrok. Potem jeszcze nerwówka w oczekiwaniu czy ZUS się nie odwoła. Jeśli ZUS nie będzie bruździł to to jestem przekonany, że dostaniesz tę rentę na 2 lata ( o ile spełniasz inne ZUS-owskie warunki jej uzyskania). Całkowicie niezdolna do pracy oznacza, że dostaniesz rentę w pełnym wymiarze.
              Życzę powodzenia - Waldi.

  Ps - W swoim poście napisałaś decyzję. Proszę uściślij to bo wydaje mi się, że dostałaś orzeczenie biegłego a nie wyrok sądu.
Nadrzędny - Autor Agnieszka74 Dodany 2014-12-23 18:50
Witaj Waldi i dziękuję bardzo za odpowiedź. Czyli dalej mogę toczyć z ZUS-em walkę, jak widzę....no cóż. Zobaczymy co będzie dalej. Będę myśleć optymistycznie :-)
ps. Masz rację dostałam orzeczenie biegłego sądowego, a nie decyzję.

Pozdrawiam i napiszę za jakiś czas co nowego w sprawie :-) Aga
Nadrzędny - Autor robert87 Dodany 2014-12-24 14:12
Witam, chciałem prosić o informacje jak wygląda postępowanie gdy będę się odwoływał do sądu pracy. Jestem osobą w młodym wieku, jestem po przebytej operacji kręgosłupa na odcinku lędźwiowym. Niestety mój stan kręgosłupa jest w złym stanie, mam poważne zmiany w każdym odcinku kręgosłupa w tym min. uciski na rdzeń w piersiowym. Od 2 lat nie pracuję po operacji, ciągle się rehabilituje. Z komisjami z ZUS zazwyczaj sobie odpuszczałem po 3 osobowych komisjach. ZUS na ostatnich 2 komisjach stwierdził, że nie jestem niezdolny do pracy i z tego tytułu nie przyznał mi renty. Z powiatowego ośrodka o orzekaniu niepełnosprawności mam przyznaną 2 grupę inwalidzką na rok. Teraz nie mam zamiaru dopuszczać bo raz odpuściłem jak mi ZUS odebrał świadczenie rehabilitacyjne i musiałem z własnych odłożonych pieniędzy się rehabilitować. Dodam, że kwalifikuje się do operacji na wszystkie 3 odcinki kręgosłupa, neurochirurg zalecał jeszcze spróbować rehabilitacji jak nie będzie poprawy to wtedy już operacje. Nie mam konkretnych opinii od neurochirurgów na wynikach MRI mam tylko dopisane przez kilku neurochirurgów, że kwalifikuje się do reoperacji.
Czy to jest wystarczający dowód przed sądem czy muszę przed rozprawą sądową załatwić jakieś specjalne zaświadczenie które mam przedstawic jako dowód mojego odwołania. Czy wystarczy to co powiem na rozprawie czy też muszę mieć jakieś zaświadczenie od lekarzy biegłych neurochirurgów ?
Nadrzędny - Autor Agnieszka74 Dodany 2015-01-24 21:20
Witam. Niestety Robert, ale nie znam odpowiedzi na Twoje pytania.

Hej Waldku. ZUS się odwołał i jest napisane, że wnioskuje o powołanie nowego biegłego. Ciekawe co będzie dalej? i czy coś się uda....... Pozdrawiam. Aga
Nadrzędny - Autor W z K Dodany 2015-01-24 22:29 Zmieniony 2015-01-24 22:38
         Witaj Agnieszko!
Czyli spełniło się jedno z moich przypuszczeń. Ale dla Ciebie to nie oznacza jakiejś przegranej, tylko spokojnie załatw to dodatkowe orzeczenie na które sąd prawdopodobnie ( bo nie musi) skieruje. Oczywiście przeciąga to sprawę w czasie i bardziej stresuje.
                                                                        Powodzenia - Waldi.
  Ps. Pamiętaj też o tym, że w wypadku gdyby to nowe orzeczenie było dla Ciebie niekorzystne to możesz wystąpić o powołanie kolejnego biegłego.
        Masz takie same prawa jak ZUS.
Nadrzędny - Autor Agnieszka74 Dodany 2015-01-26 18:49
Witaj Waldku. Dziękuję za odpowiedź bo nie wiem zbytnio co będzie się działo dalej. Przytoczę Ci ostanie zdanie jakie napisał ZUS : "Wobec powyższego wnoszę o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego celem ustalenia czy ubezpieczony jest nadal całkowicie niezdolny do pracy"

I ja myślałam, że mam czekać na wezwanie do kolejnego biegłego wskazanego przez Sąd na badanie. A Ty napisałeś, że sąd nie musi wysłać. Teraz nie wiem co powinnam zrobić? Sama mam szukać kolejnego biegłego? Może tam zadzwonić do ZUS-u i zapytać? Ale może wprowadzą mnie specjalnie w błąd. Pozdrawiam Waldku :-)
Nadrzędny - Autor wojtekk Dodany 2015-01-26 19:07
Witaj Agnieszko. Przepraszam, że się wtrącę ale miałem podobne doświadczenia z biegłymi.
Na korzystną dla mnie opinię biegłego sądowego ZUS odpowiedział bardzo podobnie, zanegował kilka drobnych szczegółów i złożył wniosek o powołanie innego biegłego.
Nie wiem jaką argumentacją ZUS poparł wniosek w Twojej sprawie ale w moim przypadku sąd wyraził zgodę i byłem badany przez kolejnego biegłego tej samej specjalności. I efekt był taki, że pierwsza opinia biegłego była na 1 stronę A4 a ta następna miała dokładnie 10 stron i nie pozostawiła złudzeń - jest miażdżąca dla ZUS-u. Więc nie martw się i spokojnie czekaj na rozwój wydarzeń.

>Teraz nie wiem co powinnam zrobić? Sama mam szukać kolejnego biegłego?


Jeśli sąd wyrazi zgodę to sam ustali lekarza, miejsce i czas badania.

>Może tam zadzwonić do ZUS-u i zapytać?


Jedno jest pewne, nie dzwoń do ZUS-u, jeśli już to do sekretariatu sądu. Tam powinni wiedzieć co postanowił sąd.
Nadrzędny - Autor Agnieszka74 Dodany 2015-01-26 20:19
Witaj Wojtku. Nie zauważyłam Twojej wypowiedzi wcześniej. Dziękuję bardzo za wypowiedź :-) czyli czekam na kolejne badanie przez nowego biegłego sądowego? Ucieszyła mnie Twoja wiadomość bo już myślałam, że ta walka nie ma sensu i nie uda mi się z Zusem wygrać. Ale teraz tli się iskierka nadziei :-) Pozdrawiam serdecznie. Aga 
Nadrzędny Autor wojtekk Dodany 2015-01-26 20:26

>Ucieszyła mnie Twoja wiadomość bo już myślałam, że ta walka nie ma sensu i nie uda mi się z Zusem wygrać


Można i trzeba walczyć. O swoim sporze z ZUS-em mógłbym już napisać .... no ... doktoratu bym nie zrobił ale wiele się wydarzyło.
Nie chcę być wścibski ale jeśli chcesz to napisz, w którym sądzie walczysz? Może być w wiadomościach prywatnych.
Nadrzędny - Autor W z K Dodany 2015-01-26 19:12
          Serwus Agnieszko!

>Teraz nie wiem co powinnam zrobić? Sama mam szukać kolejnego biegłego? <


Absolutnie nie szukaj biegłego. Od tego jest sąd i On go wyznacza ( ani ZUS ani Ty nie macie wpływu na to kto to będzie).
Napisałem w poprzednim poście prawdopodobnie wyznaczy bo sąd jest władzą niezawisłą i nikt nie może mu nic kazać.

>Ale może wprowadzą mnie specjalnie w błąd. <


Nie sądzę - to jest standardowe, często przez ZUS stosowane wyjście. Przecież pracujące tam osoby muszą się wykazać, że coś robią.
      Spokojnie czekaj na rozwój wypadków i gromadź potrzebną dokumentację.
                                                     Pozdrawiam -Waldi :-)
Nadrzędny Autor Agnieszka74 Dodany 2015-01-26 20:14
Waldku dziękuję serdecznie za informację. Zrozumiałam, że mam sama poszukać kolejnego biegłego :-) W takim razie spokojnie czekam na rozwój wypadków. A co do dokumentacji to nie mam już nic nowego do zdobycia bo wszystko już posiadam. Pozdrawiam i do usłyszenia. Aga
Nadrzędny Autor Agnieszka74 Dodany 2015-05-30 19:05
Witajcie Waldku i Wojtku oraz inni użytkownicy.

Wczoraj otrzymałam decyzję z Sądu, że opinia drugiego biegłego jest taka sama jak pierwszego. Pisze, że jestem całkowicie niezdolna do pracy na okres dwóch lat. I co to oznacza dla Sądu i dla Zusu? Co teraz będzie dalej? Czekam na odpowiedź i pozdrawiam serdecznie :-) Aga.
Nadrzędny - Autor pamc123 Dodany 2015-02-03 15:17
Zajmujemy się doradztwem prawnym w sprawach spornych z ZUS. Sporządzamy odwołania od decyzji ZUS - więcej na www.odwolaniazus.pl lub pod numerem telefonu 509 225 860.
Posiadamy duże doświadczenie w sprawach spornych z ZUS.

Usługi świadczymy również przez internet.
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2015-02-03 19:01
Za ile?
Nadrzędny - Autor Romek. Dodany 2015-02-04 14:44
za chwile ;-)
Nadrzędny - Autor sutek50 Dodany 2015-02-09 19:46
Za pytanie ktore napisalem im na mejla a dokladnie takie pytanie. Czy szkola zawodowa jest wliczana w staz pracy napisali mi ze odpowiedz kosztuje 50zl. Coś im sie chyba pomyliło
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2015-02-10 09:49
A dlaczego pomyliło?
Usługi doradcze są płatne, więc to nic nadzwyczajnego.

W mailu powyżej nie było napisane, że pomagają ZA DARMO...:-)
Nadrzędny - Autor Pionier-44 Dodany 2015-04-30 19:18
Witam. Też mam sprawę w Sądzie Pracy o rentę, Starałem się o rentę rodzinną po zmarłym ojcu a zabrano mi rentę uczniowską, którą miałem 25 lat.  Ja już miałem ustaloną całkowitą niezdolność do pracy orzeczoną w marcu 1990 roku (wtedy to była I grupa inwalidzka), a od września 1997 roku na stałe, wraz z dodatkiem pielęgnacyjnym. Gdy zmarl moj tata wustapiłem do ZUS o rentę rodzinną po nim, gdyż spełniałem ustawowe warunki - stałem się całkowicie niezdolny do pracy w czasie nauki w szkole średniej mając lat 17. ZUS wezwał mnie na badanie do lekarza orzecznika, który stwierdził, że jestem niezdolny do pracy, a nie jestem całkowicie niezdolny do pracy. W związku z czym renta rodzinna mi sie nie należy. Odwołałem się do Komisji ZUS, która podtrzymała decyzję lekarza orzecznika.Po miesiącu dostałem wezwanie na badanie prze Komisję ZUS, ponieważ ustalono sprzeczność orzeczenia z 1997 roku i 2014. Napisano " w związku z kontrolą prawidłowości orzekania w Pana sprawie przeprowadzoną w trybie nadzoru nad wykonywaniem orzecznictwa o niezdolności do pracy, określonym w art. 14 ust. 5 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS, sprawa zostaje przekazana do rozpatrzenia przez komisję lekarską ZUS". Oczywiście komisja podtrzymała swoją decyzję, gdyż była to farsa. Ta sama komisja co przedtem zero badania, tylko pytania zadawane z szybkością karabinu maszynowego.  Po 2 tygodniach dostałem zawiadomienie że ZUS wstrzyma procedurę odebrania mi świadczenia, a po następnych 2 tygodniach zabrano mi świadczenie.Sprawa jest w sądzie. Sąd na rozprawie bez mojego udziału, postanowił dopuścić opinie biegłych z zakresu: laryngologii, okulistyki, kardiologii i onkologii. Ja zawnioskowałem pisemnie by dopuszczono opinie lekarza reumatologa. Mam chorobę Wegenera, schorzenie nieuleczalne, nie rokujące wyleczenia. A jak widać ZUS mnie uzdrowiła. ale walczę. Czekają mnie badanie przez biegłych ale zobaczymy :-)
Nadrzędny - Autor Agnieszka74 Dodany 2015-05-30 19:07
Witajcie Waldku i Wojtku oraz inni użytkownicy.

Wczoraj otrzymałam decyzję z Sądu, że opinia drugiego biegłego jest taka sama jak pierwszego. Pisze, że jestem całkowicie niezdolna do pracy na okres dwóch lat. I co to oznacza dla Sądu i dla Zusu? Co teraz będzie dalej? Czekam na odpowiedź i pozdrawiam serdecznie :-) Aga.

Ps. Widzę Pionierze, że każdy musi z Zusem walczyć! Życzę wytrwałości powodzenia
Nadrzędny - Autor W z K Dodany 2015-05-30 21:20
          Witaj Agnieszko :-)

>Co teraz będzie dalej? <


Teraz niestety ponowne czekanie. Trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekać na wyznaczenie daty rozprawy. Z tego co napisałaś o opiniach wnioskuję, że Twoje szanse na sukces znacznie wzrosły. Ważna będzie data jaką ustali sąd dla Twojej renty bo to warunkuje wypłacenie przez ZUS świadczeń za zaległe miesiące.
               Pozdrawiam i sukcesów życzę - Waldi.
Nadrzędny - Autor Agnieszka74 Dodany 2015-06-01 16:34
Cześć Waldku :-) dziękuję za odpowiedź. Zastanawiam się tylko, czy ZUS będzie się po raz drugi odwoływał? Czy teraz decyzję podejmie Sąd? Pozdrawiam. Aga
Nadrzędny - Autor W z K Dodany 2015-06-01 18:24
         Serwus :-)
Moim zdaniem ( ale mogę się mylić) teraz dojdzie do rozprawy i wyroku.Myślę, że ZUS już skapituluje i tego Ci życzę.
                                                                        Waldi
Nadrzędny - Autor Agnieszka74 Dodany 2015-06-01 19:48
Drogi Waldku :-) Dziękuję bardzo za odpowiedź i  mam nadzieję, że to życzenie się spełni. Pozdrawiam i dam znać jak już będzie coś wiadomo w tej sprawie.
Nadrzędny - Autor deirka Dodany 2015-06-22 19:54
Witajcie, nie potrafię poruszać się po forum, przepraszam więc, jeśli nie w tym miejscu umieściłam post. Od września tamtego roku walczę z ZUS o rentę. Orzecznik nie stwierdził niezdolności do pracy, złożyłam sprzeciw, była komisja, która podtrzymała poprzednie orzeczenie. Odwołałam się do sądu, biegli bardzo ładnie opisali wszystkie dolegliwości, jednak też podtrzymali decyzję ZUS. W tym czasie trafiłam do szpitala i sąd uchylil decyzję ZUS i wrócił do ponownego rozpatrzenia. 3.06 miałam ponowne badanie przez orzecznika i obecnie czekam. Dowiedziałam się, że ZUS wystąpił do szpitala o wydanie mojej dokumentacji medycznej. I teraz mam problem, zostałam bez środków do życia i chciałabym pojechać do córki, aby jakoś przetrwać, a w szpitalu powiedzieli mi, że nie mogę jechać, ponieważ mogę być wzywana ponownie na komisję. I nie wiem co robić, czy jest możliwe, że będzie kolejne badanie? przeciez niedawno było. Jak długo mogę czekać na odpowiedź ZUS? Miał ktoś taki przypadek?
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2015-06-23 09:38
Możesz jechać wszędzie i kiedy chcesz - szpitalowi nic do tego i nie bardzo wiem, czemu szpital tu się tak autorytatywnie wypowiada (nie jest stroną przecież a formalnie też za ten proces nie odpowiada).
Odrębna sprawa, że powinnaś to tylko zorganizować tak, aby w razie czego być w temacie czyli otrzymywać powiadomienia itd. . Przecież na ewentualną komisję możesz przyjechać skądkolwiek....
Jak długo możesz czekać - wie tylko ZUS. Ale w przypadku spraw nieoczywistych należy jednak uzbroić się w cierpliwość... sama się odwoływałaś. Szczególnie, że za pasem wakacje i urlopy.
Nadrzędny - Autor Agnieszka74 Dodany 2015-07-06 15:37
Witaj Waldku i nie tylko :-)
Otrzymałam dzisiaj pismo z Sądu, że w dniu 16 września będzie posiedzenie w mojej sprawie  przeciwko ZUS. Napisane jest, że moja obecność nie jest obowiązkowa. I teraz nie wiem, czy jechać tam, czy nie? I czy to dobrze, że jest już posiedzenie Sądu? Czy to oznacza, że ZUS się nie odwoływał po raz drugi? Pozdrawiam. Aga
Nadrzędny - Autor W z K Dodany 2015-07-06 20:58
       Serwus :-)
   Dla Ciebie dobrze bo niepewność będzie się kończyć. Mimo, że obecność nieobowiązkowa to ja bym pojechał. A nuż będzie trzeba jakieś zdanie powiedzieć ?
Ale z drugiej strony oznacza to, że sąd ma już odpowiednie papierki i na nich się oprze. Sama zdecyduj czy jechać. Zalęży to też od tego czy masz daleko i dogodny dojazd.

>że ZUS się nie odwoływał po raz drugi? <


Teraz ZUS się wcześniej nie odwoła dopóki nie będzie wyroku. Bo od czego miałby się odwołać ?
Życzę spokojnego, bez nerwów oczekiwania i oczywiście sukcesu :-)
                                                               Waldi
Nadrzędny - Autor sutek50 Dodany 2015-07-06 22:56
Ja miałem sprawe w sądzie w grudnie ubiegłego roku i tak naprawde to obecnośc moja była tylko taka ze sedzia zapytal czy podtrzymuje tylko moje stanowiso i na tyle i nawet zażalenie pisałem co do opini biegłych i poprosilem w uzasadnieniu sad aby powolac nowych bieg;ych ale niestety nic z tego. Opinia beglych jest najważniejsza
Nadrzędny Autor Agnieszka74 Dodany 2015-07-07 16:16
Witaj. Czyli jak rozumiem opinia biegłych nie była dla Ciebie przychylna? U mnie opinia czterech biegłych jest dla mnie pozytywna. Cała czwórka stwierdziła, że jestem całkowicie niezdolna do pracy na okres dwóch lat. Teraz tylko zastanawiam się, czy tam jechać, czy nie :-) no ale zastanowię się. Pozdrawiam. Aga.
Nadrzędny - Autor Agnieszka74 Dodany 2015-07-07 16:12 Zmieniony 2015-07-07 16:20
Hej Waldku. No to pomyślę nad obecnością bo daleko nie mam :-) Dziękuję za odpowiedź :-)

CZY ZUS MOŻE SIĘ JESZCZE ODWOŁYWAĆ JEŚLI SĄD NA POSIEDZENIU STWIERDZI, ŻE JESTEM CAŁKOWICIE NIEZDOLNA I MA WYPŁACIĆ ŚWIADCZENIE???
jeszcze się może  odwoływać???? Pozdrawiam i życze miłego dnia.Aga
Nadrzędny - Autor sutek50 Dodany 2015-07-07 17:51
dla mnie opinia bieglego bo tylko mialem okuliste byla niekorzystna stwierdzil ze jestem czesciowo niezdolny do pracy a staralem sie o rente socjalna. Jesli ty masz 4 opinie korzystne dla ciebie to na 100% masz wygraną. ZUS może sie odwołac takie samo prawo ma jak ty. Ale mysle ze odpsuci skoro az 4 bieglych stwierdzilo calkowita niezdolnosc do pracy.
Nadrzędny - Autor Agnieszka74 Dodany 2015-07-07 21:34
Dziękuję za odpowiedź. Nie wiem jak się sprawa potoczy dalej więc muszę czekać. Cieszę się tylko z faktu, że biegli są jednoznaczni co do mojej niezdolności do pracy. No i Tobie również życzę w przyszłości powodzenia. Może warto jeszcze próbować. Aga.
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Komentarze do artykułów / odwołanie od decyzji ZUS do Sądu (104477 - wyświetleń)
1 2 3 Poprzednia strona Następna strona  

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill