Witam serdecznie,
jestem osobą niepełnosprawną od 2011 roku.
W 2011 roku miałem operację polegającą na całkowitym usunięciu dysku w odcinku lędźwiowym. Niestety wysunięty dysk spowodował na tyle duże uszkodzenie mechaniczne nerwów, że mam problemy z chodzeniem i ogólnym odrętwieniem dolnych partii ciała.
W roku 2011 otrzymałem orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności na okres dwóch lat.
Niestety mój stan zdrowia nie poprawił się, więc w 2013 roku ponownie udałem się na komisję i dostałem kolejne orzeczenie, ale tym razem na rok.
Mój obecny stan zdrowia znacznie się pogorszył. Pojawiły się powikłania pooperacyjne, które doprowadziły do jeszcze większego upośledzenia w moim poruszaniu się. Obecnie poruszam się już praktycznie tylko o kulach i na bardzo niewielkie odległości.
Zrobiłem badanie rezonansem i po konsultacji z lekarzami ortopedą oraz neurologiem otrzymałem jednoznaczną diagnozę, iż niestety są powikłania pooperacyjne. W skrócie, blizny pooperacyjne spowodowały zwężenie kanałów nerwowych i pojawiły się dodatkowe przepukliny pod i nad operowanym miejscem.
Pomimo powyższego staram się nie poddawać i zwalczać towarzyszący ból, a mój pracodawca jest na tyle wyrozumiały, że kontynuuję swoją dotychczasową karierę zawodową. Jednakże dużym wyzwaniem są dla mnie dojazdy i dodatkowe wizyty u specjalistów, w urzędach, itd.
W związku z powyższym oraz z powodu pogorszenia się mojego stanu zdrowia, w tym roku ponownie stawiłem się na komisji, w celu przedłużenia mojego orzeczenia o niepełnosprawności.
Otrzymaną decyzję przeczytałem z dużym zdziwieniem, gdyż lekarz orzecznik, po raz kolejny stwierdził u mnie umiarkowany stopień niepełnosprawności tylko na rok. Nie wiem, czym ci lekarze się kierują wydając takie decyzję. Przecież usunięty dysk już mi nie odrośnie, a generalnie grozi mi kolejna operacja lub przykucie do wózka inwalidzkiego.
W związku z powyższym chciałbym się skutecznie odwołać od terminu ważności mojego orzeczenia.
Jak odpowiednio to umotywować?
Dodam tylko, że otrzymałem również prawo do karty parkingowej, na która już złożyłem wniosek, gdyż obecnie jedynym środkiem komunikacyjnym jakim mogę się poruszać jest samochód, bo stanie na przystankach jest w moim przypadku praktycznie niemożliwe a pokonanie schodów komunikacji miejskiej nie lada wyczynem.
Z góry dziękuje za okazaną pomoc.
Pozdrawiam