Witam. Jestem po 6 operacjach onkologicznych (rak rozsiany), posiadam bezterminowe  orzeczenie o umiarkowanym stopniu (chciałam dalej pracować)  z I-5 i przyznanej karcie parkingowej (bezterminowo).
W świetle obecnych przepisów muszę znów składać papiery o kartę parkingową. Panie z Orzecznictwa, przy dawaniu nowego wniosku na kartę parkingową wspomniały o opinii lekarza. Nie bardzo wiem, co mogłabym w mojej sytuacji jeszcze dokumentować (wycięte węzły chłonne nie odrosną, wycięte organy nie odrosną, jestem oczywiście pod stałą opieką onkologiczną).  Cała dokumentacja została przecież dołączona wcześniej do wniosku -  dlatego otrzymałam bezterminowe orzeczenie o niepełnosprawności.
Szczerze mówiąc mam dość opowiadania o swoich operacjach (na każdej wizycie u każdego lekarza muszę zaznaczać, że jestem pacjentką onkologiczną, opowiadać o rodzaju raka itp, itd, a reakcje bywają przykre), a przeżyte operacje i leczenia mają odbicie w innych choróbskach, które się przyplątały jako powikłania.  czy to chodzi o jakąś aktualizację stanu zdrowia?
Proszę uprzejmie o poradę, czy w tej mojej konkretnej sytuacji muszę przedstawiać jakieś dodatkowe opinie lekarskie?
Pozdrawiam, Halka