Mam podobne schorzenie co ty - jestem po operacji guza mózgu skrzyżowania nerwów wzrokowych i przysadki mózgowej.
Na moje (nie)szczęście, stało się to w dzieciństwie i mi przysługuje tylko renta socjalna.
Co do renty - mi ZUS po paru (5 czy więcej) latach zabrał rentę, mimo że byłem po kilku dodatkowych operacjach od czasu wcześniejszej komisji.
Walczyłem do końca - czyli sprawa wylądowała w sądzie.
Trwało to 2 lata.
2 lata byłem bez środków i gdyby nie fakt, że mieszkam z rodzicami, to było by kiepsko.
Mówisz 500 zł.... mało.
Ja mam 600 od lat i jakoś nie narzekam, a na więcej nie mam co liczyć (faktycznie, jestem winny tego, że zachorowałem jako dziecko).
Wiem o jakich wydatkach mówisz, podejrzewam, że leki mamy może i podobne (zgaduje).
Co do walki - wydaje mi się, że obniżyć Ci nie mogą, ale tu już niech wypowie się ktoś bardziej zaznajomiony - ja wnioskuje to po kilku artykułach w necie.