Poważnie? Człowieku, w realu by nas pozabijał. Mnie nienawidził wręcz fanatycznie.

  No no no !

>A potem "niby Jolą" napisałaś też z tego samego adresu! I tak trwało dłuższy czas. Czekałam, jak daleko się posuniesz.<

To niemal wszystko wyjaśnia. Miałam Staruszkę za równą babkę a tu takie numery. Nieładnie, nie spodziewałam się

>za wiele tej goryczy<

Jak myślisz W-zet ile może być goryczy we mnie przez Ciebie wyzwolonej? Pomawiasz mnie o różne inne nicki i wcielenia. Zaczełaś od ataku na mnie, a następie piszesz, że to ja. Opierniczałaś i wyśmiewałaś staruszkę, a teraz wychodzi, że to twoja "psiapsiułaka"?
W tym wątku się zaczęło to i w tym zakończę:

No i proszę: złodziej i morderca krzyczy najgłośniej: "ty złodzieju", "ty morderco" - tu ukłon w stronę kopkowatego i w-zety.
Z tego co czytam to najwieksze wrażenie, gdyż dotej pory pamiętacie o tych osobach, zrobili: Bober, REA, Kobieta, Paweł i Nauta. Ciekawe czemu odeszli bez pożegnania w czasie wejścia Walpoza/wielokropka i w-zety? W tamtych czasach "kryształowy" kryształek siedział cichutko. Przeczytałam wklejony link i cóż? Tylko ktoś kto bardzo chce wierzyć, że nikt go nie krytykuje, że jest jakaś wyimaginowana osoba, która go nie lubi i wszędzie ściga, mógł widzieć podobieństwo do moich wpisów. Z tego jednego postu wyraźnie biło staruszką. Dziwne, że osoby uważające się za inteligentne i niby czyt. stare posty nie zauważyły, że staruszka dażyła estymą Pawła i Nautę.

Jak trzeba być durnym lub zadufanym w sobie aby wszystkich, oraz nową osobę nie pałających "miłością" do postów w stylu w-zety czy wręcz brzydzących się osobami w rodzaju kopkowatych - wrzucać do jednego wora z dawnymi niby wrogami.

Nie usłyszałam (przeczytałam) słowa przepraszam. Ta zaciekłość i chęć dokopania komuś kto olewa tak (w ich mniemaniu) ważne osoby, koniecznie należy zdyskredytować, pomówić - może nikt nie zauważy świadczy o stanie umysłu tej/tych osób

Kryształku czy Lidia pisała do ciebie kalumnie np. na mnie? Znasz posty w których pisała źle o Tobie do mnie? NIE! Czemu, więc już któryś raz z kolei piszesz, że Lidia jest fałszywa? Na czym opierasz to twierdzenie? Ponad to czemu ciągle mi ubliżasz? Nie potrafisz odpowiedzieć na pytanie, nie potrafisz napisać wprost tylko pomawiasz i ubliżasz

Na koniec trzeba oddać co cesarskie... W-zet nie musiała napisać nawet tak drobnym druczkiem, że jednak odsiała i wie kto coś tam kombinował. To co napisała, jak ordynarnie mnie zaczepiła i ubliżyła tłumaczę Jej ogromnym ego - niestety to potwierdzenie. Szkoda, że nadal próbujesz wmawiać wszystkim, że ja jestem do ciebie źle nastawiona od początku: po czasie, po twoich pomówieniach dopiero się wypowiedziałam. Ale to tak już jest jak w komedii: co moje to nie rusz, co Twoje to moje

Poniższe zdanie jest bardzo ważne w zw. z liczymi pomówieniami walpoza/wielokroka i jego "niewinnym" pytaniem "przeze mnie?"

>zmieniłem nick z Twojego powodu a częściowo i Twojej koleżanki.<

To, że Wojtek to Tadeusz napisała W-zet jako ona i chyba buduj czy jakoś tak. Ale znowu to ja jestem winna (mordka zdziwienia) 0-:

Na koniec: nie pomawiajcie nikogo tylko dlatego, że Was nie lubi lub krytykuje. Nie pomawiajcie tylko dla tego, że styl odbiega od potocznego. Są skrzywienia zawodowe, są style pism procesowych, jest zwykłe życie...

TO, ŻE JESTEŚ NIEPEŁNOSPRAWNY NIE ZNACZY, ŻE CI WSZYSTKO UJDZIE PŁAZEM I CI WSZYSTKO WOLNO. SĄ LUDZIE, KTÓRZY NIE ZNOSZĄ ON - PRZYCZYNA JEST CZYTELNA NAWET NA TYM FORUM.

ZAPOMNIAŁES MŁOCIE O SOBIE:WALPOZ,WALDUSNIEKIEPSKI,WIELOKROPEK,GOLLUM Z KROPKA  I TO JUZ SA 4 WIECEJ NIE CHCE MI SIE SZUKAC ALE MOZE KTOS SIE PRZYŁOZY.