www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Praca / Brak jądra - orzeczenie o niepełnosrpawności (11972 - wyświetleń)
- Autor larry7 Dodany 2015-09-29 11:53
Witam,
W rezultacie raka zostałem pozbawiony jednego z jąder. Czy w tym wypadku przysługuje mi jakiś stopień niepełnosprawności? Orientuje się może ktoś?
Nadrzędny - Autor Gollum Dodany 2015-09-29 11:58
No bez jaj... wówczas byłaby jakaś szansa.
Nadrzędny Autor rogal160 Dodany 2015-09-29 16:31
:-))))))))))))))))))
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2015-09-30 16:31
Zależy jaki typ nowotworu, rokowania itp. Złożyć nie zaszkodzi, wniosek wypisuje lekarz prowadzący lub I kontaktu.
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2015-10-01 09:12
Jola, dlaczego i po co zachęcać każdego od razu do starania się o orzeczenie o niepełnosprawności - zanim ta osoba odpowie sobie uczciwie na zasadnicze pytanie: czy i na ile dany ubytek/anomalia przeszkadza w normalnym życiu, uniemożliwia jakieś czynności czy działania, upośledza samodzielność czy istotne aspekty i funkcje życiowe????

Nie zgadzam się, że nigdy "złożyć nie zaszkodzi" - ano zaszkodzi tym, którym pourywało 2 albo i 4 kończyny czy złamało kręgosłup i posadziło na wózek, bo przez niekonieczne wnioski o rozpatrzenie urzędy będą zawalane papierami a kolejki jak były tak będą. I te kolejki nie będą tylko po same orzeczenia, ale później konsekwentnie po wszystko inne: do lekarzy, orzeczników, po zasiłki, karty parkingowe itd.
Jak mamy oczyścić i uprościć system orzekania skoro w ludziach wciąż pokutuje durne myślenie, że skoro coś można wykombinować to czemu nie wykombinować? Przecież wszyscy kombinują.

I o.
Nadrzędny Autor Jola11 Dodany 2015-10-02 16:52
Bluengel ogólnie zgadzam się z Tobą, ale... :-) Nowotwór z założenia jest chorobą śmiertelną. Dlatego napisałam, że zależy od rodzaju i rokowań. Poza tym dla faceta utrata jądra i taka diagnoza wywiera zły wpływ na psychikę. Tak jak u kobiet amputacja piersi.
Natomiast gorszą mnie te orzeczenia na krzywy kręgosłup czy psychiatryczne zwłaszcza, że większość takich osób otrzymuje orzeczenie bo podobno łatwiej o pracę.

Pozdrawiam :-)
Nadrzędny - Autor larry7 Dodany 2015-10-02 20:51
To wina systemu i prawa, a nie człowieka. Jako osoba zdrowa mam takie same prawa jak osoba, ktœrej pourywano konczyny. Moge złozyc wniosek, najwyzej zostanie odrzucony. Za cos chyba tym urzednikom placa, nie?
Nadrzędny - Autor bluengel Dodany 2015-10-03 21:48
Larry, brawo... Opadły mi pozostałe dwie kończyny...
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2015-10-05 08:17
A mi dwie pozostałe sprawne:)
Nadrzędny - Autor Gollum Dodany 2015-10-05 16:41
Wy się napieprzacie, a gość nie dość, że sika bardziej na jedną stronę to ma stłuczone jedno udo...
I penie kuleje, jak idzie to musi brać poprawkę, żeby go za bardzo na jedną stronę nie ciągło.
Nieładnie Panowie, nieładnie...
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2015-10-06 07:58
Aj tam. Musi nauczyć się dystansu do siebie bo zwariuje.
Nadrzędny - Autor Gollum Dodany 2015-10-06 09:09
Oczywiście, że tak. Ludzie mają większe problemy niż brak jądra i jakoś sobie radzą.
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2015-10-06 09:25
To nie chodzi o brak tego czy owego. Trzeba umieć śmiać się z naszych ułomności bo zostaną cztery ściany i gorycz:)
Nadrzędny - Autor Gollum Dodany 2015-10-06 10:14
Tak - coś na ten temat wiem.
Wiadro pomyj tu zostało na mnie wylane jak zacząłem wstawiać dowcipy o inwalidach.
W pracy tez miałem problemy bo sobie żartowałem z różnych sytuacji w których niejednokrotnie sam brałem udzial.
Nic nie zmieni udręczanie się - jądro nie odrośnie, nogi też.
Trzeba brać życie za bary bo inaczej przygniecie do gleby.
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2015-10-06 10:41
Tak, ale w pracy też trzeba znać umiar bo można zamęczyć swoim kalectwem nawet gdy ma to formę żartu.
Nadrzędny - Autor Gollum Dodany 2015-10-06 11:06
Jak w każdej dziedzinie - umiar jest wskazany.
W pracy nie podobało się to, że żartowałem z inwalidztwa, nie z ilości ;-)
Oni nie potrafili się z tego śmiać - uważali, że skoro są niewidomi to dosięglo ich największe nieszczęście. Część z nich nauczyłem patrzeć na swoją "ułomność" z przymróżeniem oka.
Tak na marginesie ja nie uważam, aby to było największe nieszczęście - są gorsze "upośledzenia" (jeśli można to jakoś klasyfikować) - najlepiej być zdrowym :-)
Nadrzędny - Autor rogal160 Dodany 2015-10-06 11:14
To już zupełnie inna sprawa. To, że Ty żartujesz ze swojego ubytku nie musi podobać się innym z takim samym ubytkiem - czuli się jakbyś z nich się nalewał. Wrażliwość jest różna.
Nadrzędny - Autor Gollum Dodany 2015-10-06 11:21
Nigdy wszystkim nie dogodzisz jak również nigdy nie będizesz dla wszystkich ideałem co nie oznacza, że nie należy być sobą, a to, że innym się to nie podoba - trudno, ich problem :-) Jakby nasze życie wyglądało bez uśmiechu, bez żartów - tym bardziej życie inwalidy - masarka.
Nadrzędny - Autor wojtula_66 Dodany 2015-10-20 15:30
Mój pierwszy post dlatego witam wszystkich. Nikt nikomu nie zabroni. Kolego jak nie spróbujesz to się nie dowiesz. Ja siódmy miesiąc po udarze i dalej nie mogę zaakceptować inności. Moim skromnym zdaniem usunięcie jądra na pewno ma jakiś wpływ na funkcjonowanie i podejście psychiczne . Znam przypadek z swojego podwórka: po usunięciu jądra kolega nie dostał zgody na zawodowe prowadzenie samochodów.
Nadrzędny Autor kawri12 Dodany 2015-11-23 09:29
Musisz się sam udać do lekarza, inaczej się nie dowiesz. Ogólnie przepisy się dosyć szybko zmieniaja, więc próbuj!

________________________
http://dobryadwokat.warszawa.pl/
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Praca / Brak jądra - orzeczenie o niepełnosrpawności (11972 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill