Kajka!
Jaki jest sens otwierania nowego wątku aby zadać pytanie, na które prawie sama sobie odpowiedziałaś?

Zgłaszasz do urzędu gdzie wyrabiasz dowód osobisty - oni po zgloszeniu anulują twój dowód, ale wówczas musisz od razu skadać o nowy bo nawet jak stary się znajdzie jest nieaktualny.

Zgłosiłbym też na Policję choć zapewne usłyszysz, że oni się tym nie zajmują - upieraj się aby zgłoszenie przyjęli - powiedz, że chcesz mieć potwierdzenie o zagubieniu dowodu w razie gdyby ktoś wziął w międzyczasie kredyt na Twój dowód - to jest ich obowiązek. No i jakiś dokument potwierdzający zgłoszenie.
Wiem bo sam zglaszałem i przez to przechodziłem - olewka totalna.

Jeśli w portfelu był dowód osobisty, warto go zastrzec w banku. Dodanie dowodu do listy zastrzeżonych powoduje, że nie powinien zostać przyjęty w żadnym banku (np. do wyrobienia kredytu).

http://www.infor.pl/prawo/umowy/finanse/250300,Jak-zastrzec-dowod-osobisty-w-banku.html

Procedura dzięki której możemy zastrzec dokument potwierdzający naszą tożsamość nie jest skomplikowana. W tym celu powinniśmy udać się do oddziału banku, w którym prowadzone jest nasze konto. Jeżeli znajdujemy się w miejscu, w którym nie ma oddziału naszego banku, można udać się do placówki, która prowadzi system zgłoszeń dla wszystkich. Banki, które przyjmują zastrzeżenia nie tylko od swoich klientów to m.in.: BZ WBK, Bank Pocztowy, Bank BPS, Bank BPH, Kredyt Bank, czy AIG Bank Polska.

Jest to procedura niezależna od tego, czy się idzie na policję, czy nie.

No i oczywiście jeśli w portfelu były karty płatnicze, do zastrzeżenia natychmiast. Zwłaszcza dotykowe. Twój bank powinien podawać informacje, jak zastrzec karty.

Wada zastrzegania jest taka, że jak dokument lub karta się znajdzie, i tak trzeba będzie wymienić. Zaleta, że są nieużyteczne dla złodzieja/znalazcy.

Wygląda że Kajka znalazła portfel w drugiej torebce. a jeśli nie, to sama sobie winna, skoro nie czyta dobrych rad.