Najlepiej, gdybyś najpierw sama sobie odpowiedziała, czego naprawdę chcesz, ile czasu możesz i chcesz poświęcić na pracę i co tym zamierzasz osiągnąć.
Nie musisz pracować 8 godzin - możesz 7.
Jednak nie jest prawdą, że pracodawca nie mógłby Ciebie zwolnić - zawsze może.
Jeżeli zażądałabyś cofnięcia pozwolenia lekarskiego - co chcesz tym uzyskać? Jak to uzasadnisz? Że nie wiedziałaś, co czynisz? Że ktoś Cię zmusił? Jak to udowodnisz i po co?
Zgoda ustna nie ma mniejszej mocy niż papierowa na cokolwiek - formalnie mogłabyś się czepiać, że nie złożyłaś tego papieru, ale przecież jednak poszłaś tam samodzielnie i z własnej woli - tak???
Nie jesteś godzinę w plecy - poczytaj dokładnie przepisy.
Jeżeli nie czujesz się na siłach tyle pracować, idź ponownie do lekarza (nowe orzeczenie potraktuj jako pretekst) i poproś o nową opinię zalecającą jednak tylko 7 godzin.
Chociaż ja bym sprawdziła na Twoim miejscu u sensownego papugi lub w przepisach - czy zgodę na inny czas pracy otrzymałaś na jakiś czas czy czas nieokreślony? Od tego zależy, czy potrzebujesz nowej opinii lekarskiej.
A może po prostu idź do pracodawcy i ustal, że jednak wolisz pracować 7 godzin i już? Skoro twierdzisz, że nie było przymusu 8 godzin to to zwyczajnie wystarczy?