Nie, nie możesz wychodzić po 7 godzinach pracy.
To się teraz zmieniło i żeby wychodzić po 7 godzinach musisz mieć decyzję od lekarza specjalisty o takim wskazaniu.
W drugą strone jest inaczej - jeśli pracodawca uzna, że cały etat to 7 godzin to pracownik tyle będzie pracował.
Co do urlopu - przysługuje Ci urlop rehabilitacyjny - 10 dni, który musisz wziąć "ciurkiem"
Co do dofinansowania z PFRONu to nie tak łatwo - żeby mieć jakieś poieniądze musiałby posiadać status zakładu pracy chronionej, a takowy może otrzymać spełniając szereg wymogów - procentowa ilość zatrudnionych osób niepełnosprawnych, przychodnia zakładowa (jest obowiązkowa), a indywidualnie owszem są różne dotacje z tytułu zatrudnienia takiej osoby, ale jest też obwarowana bo musi się zobowiązać zatrudniać taką osobę przez conajmniej 3 lata (tu sie mogło zmienić) i tego nie chcą robić bo nie zawsze to się opłaca.
No i kwestia inna - to jest prywaciarz - jak nie pasuje to zawsze możesz zminić pracę - na twoje miejsce są dziesiatki chętnych - trudno bedzie coś wydusić.
Bycie niepełnosprawnym to nie przywilej i więcej z tym problemów niż by się wydawało.
Czy praca do tej pory była zadowalająca?
Czego tak anprawdę oczekujesz?
Do tej pory pracowałaś 8 godzin - skąd pomysł 7 godzinnego dnia pracy?
Dodatkowy urlop - możesz iść na udry, ale może to się skończyć urlopem zdecydowanie dłuższym i bezpłatnym.