> A Iota gdzie znowu lota ????
> ok ...ale nie byłbym sobą gdybym tego nie zrobił na swój sposób
>Autor amalian
>ciekawe sprawy z naszych regionów i ze świata<
>facet miał mieć areszt tymczasowy, no ale mamy pisss i został dozór - spr. w toku. <
>- Nie jest panu wstyd? Miała być dobra zmiana, a dzieci w najtrudniejszej sytuacji nie będzie stać na leki. To nie jest tabletka na ból głowy, to jest lek ratujący ich życie - podkreślił prowadzący. - Zajmę się tym. Porozmawiam z ministrem - obiecał Karczewski.
>http://www.pb.pl/4416871,57704,polska-traci-rating-a-zloty-pikuje-mf-zdziwione<
> decyzje agencji decydują o warunkach życia milionów ludzi. <
>- Bezradność i niekompetencja polskiej dyplomacji są porażające. Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski popełnia błąd za błędem. Jeśli podczas jego wystąpienia w sejmie nie zdoła nas przekonać, będę zbierać podpisy pod wnioskiem o wotum nieufności – zapowiada w rozmowie z Onetem Piotr Apel, poseł Kukiz'15.
>Ktoś z taką wiedzą i doświadczeniem marnuje czas na hejtowskie wpisy. )))))))
>Każda rewolucja, powiadał Józef Tischner, zaczyna się w sferze ducha. Ten zaś, kto ma władzę nad duchem, ma też władzę na rzeczywistością - społeczną i polityczną. Dzisiejsza władza PiSu ma swoje źródła właśnie w tej operacji, jaka została skutecznie dokonana na polskiej duszy. A rozegrała się ona przede wszystkim między dwoma, kluczowymi dla Polaków, cechami: dumą i wstydem.
>To nasz papież, Karol Wojtyła z Wadowic, przez prawie 30 lat był przywódcą Kościoła Rzymskokatolickiego, pokazując światu polską otwartość, tolerancję i, co ważne, przynależności Polaków do Europy, która oddycha dwoma płucami: zachodnim i wschodnim. Rozpierała nas duma, gdy najpierw Czesław Miłosz, a potem Wisława Szymborska odbierali literackie nagrody Nobla.
>Było nam wstyd, gdy nasi prawicowi politycy straszyli Unią Europejską, w której my, zwykli obywatele, widzieliśmy szansę na rozwój i skok cywilizacyjny oraz kulturowy. Mieliśmy poczucie wstydu, że - w zjednoczonej Europie - polska prawica stara się odgrzewać nacjonalistyczne hasła. I w końcu, odczuwaliśmy wstyd, gdy prawica grała, jak w przypadku Niemiec, na - wydawać by się mogło - odesłanych do lamusa resentymentach.
>Prawicowy resentyment sprawia, że katalog wartości, z których byliśmy dumni, i które sprawiały, że inni patrzyli na nas z podziwem - praworządność, tolerancja, kompromis, kreatywność, dialog - zostają odesłane do lamusa. Owocem przewartościowania wartości, jakiego dokonała prawica w polskiej duszy, jest to, że dziś nie musisz się już wstydzić, iż jesteś nacjonalistą, ksenofobem, pieniaczem wymachującym szabelką, politykiem gardzącym Europą, czy ministrem mającym w nosie międzynarodowe kompromisy. By było bardziej perwersyjnie, to prawicowe poczucie dumy dokonuje się przy okrzykach: „Polska wstaje z kolan”. Nie ma znaczenia, że fałszywy „koniec pedagogiki wstydu” w prawicowym wydaniu oznacza, realny początek izolacji i marginalizacji Polski w Europie i świecie. Koniec pedagogiki wstydu oznacza, że wzorem staje się „dumny” prawicowiec, zawsze pełen roszczeń, zawsze gotów do obwiniania innych, a nie siebie, chorobliwie podejrzliwy, przesycony świadomością nieszczęścia, niezdolny do osobistych poświęceń. Oto, jak się zdaje, ten „nowy Polak”, którego z poczucia wstydu wyzwolił PiS.
>Jak kogoś to nie interesuje, niech zachowa milczenie
>wszystko jest w porządku - podaje TV publiczna <
>Podobnie jest w "realu"<
Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill