www.niepelnosprawni.plStrona główna forum
forum.niepelnosprawni.pl - Nie jesteś zalogowany
Strona główna forum Regulamin i pomoc Szukaj Rejestracja Logowanie
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Komentarze do artykułów / Renta socjalna w sądzie - proces po opinii biegłych. Pomocy (25152 - wyświetleń)
- Autor Ann_S Dodany 2015-08-06 11:55
Witam serdecznie, w styczniu tego roku starałam się o rentę socjalną w sądzie (cukrzyca typu Igo i Choroba Afektywna Dwubiegunowa), której to oczywiście, jak się spodziewałam ZUS nie przyznał. Złożyłam więc odwołanie do sądu, aktualnie mamy sierpień i zakończyłam spotkania z lekarzami biegłymi. Bardzo proszę Was o pomoc, czy ktoś może powiedzieć mi jak będzie wyglądać dalsza procedura (jakie pisma dostanę, kiedy, co może się stać później), ponieważ chcę wiedzieć, na co się przygotować i jak nastawić psychicznie na dalszą walkę :-)
Pozdrawiam, Ann
Nadrzędny - Autor ecli Dodany 2015-08-09 09:39
Jestem w podobnej sytuacji ja również złożyłam odwołanie do sądu po tym jak ZUS po 5 latach mnie uzdrowił i odebrał rentę socjalną przed operacją endoprotezy kolana O_o Jestem po 15 operacjach w tym powikłaniu po ropnym zapaleniu kolana, ropowicy podudzia (zarazili mnie gronkowcem) wszystko w kolanie miałam rekonstruowane po kilka razy i obecnie jedyny ratunek to operacja endoprotezoplastyka która obarczona jest ryzkiem powikłań przez obecność bakterii. Ostatnie badanie przez biegłego miałam w kwietniu i od tamtej pory nic żadnego pisma nie dostałam. Lekarz biegły sądowy dał mi do zrozumienia że nie mam szans na odzyskanie renty, ale jestem ciekawe co napiszą na czym polega poprawa mojego stanu zdrowia do poprzednich orzeczeń, to jest kpina od roku nie mam żadnego źródła utrzymania, mieszkam w małym miasteczku kto mnie przyjmie do pracy o kulach skoro co chwile mam to kolano operowane :/
Nadrzędny - Autor Ann_S Dodany 2015-08-12 12:04
Dodam jeszcze kilka pytań, być może ktoś będzie potrafił nam odpowiedzieć.
Czy po werdykcie sądu ZUS może jeszcze wkroczyć mi w drogę? Czy mogą się odwołać, czy w jakikolwiek inny sposób to wszystko przeciągać? Jeżeli będę czekać kilka tygodni, to ile to może maksymalnie potrwać? Czy na rozprawie muszę się pojawić ja i mój świadek, czy sąd nie zawsze tego wymaga? Jeszcze jedno, ostatnie pytanie :-) Czy kiedy czekam na orzeczenie sądu, a sprawa jest w toku to mogę podjąć zatrudnienie? (kilka razy w życiu już próbowałam, jednak zawsze kończyło się to nieprzedłużeniem okresu próbnego, jednak teraz chciałabym spróbować ponownie choć nie wiem, jak będzie na to patrzał sąd).
Nadrzędny Autor W z K Dodany 2015-08-12 12:54

>Czy po werdykcie sądu ZUS może jeszcze wkroczyć mi w drogę?<


Tak - każda ze stron postępowania posiada prawo do odwołania ( apelacji).

>czy na rozprawie muszę się pojawić ja i mój świadek, czy sąd nie zawsze tego wymaga?<


Nie - sąd  nie zawsze wzywa powoda na rozprawę. Będzie to określone w powiadomieniu o rozprawie. W wypadku gdy sąd nie będzie wymagał obecności musisz sama ocenić/zdecydować czy lepiej być czy nie na rozprawie.
                                                                      Waldi.
Nadrzędny Autor ecli Dodany 2015-08-13 21:19 Zmieniony 2015-08-13 21:22
Z tego co czytałam jak podejmiesz prace to dowiedziesz tym, że nie jesteś całkowicie niezdolna do pracy a taki status musisz mieć żeby otrzymać rentę socjalną. Nie wiem jak to się ma podczas odwołania do sądu, ale na komisji w ZUS-ie jak usłyszą że pracujesz to rentę przeważnie wstrzymują. Ja nie pracowałam, nie studiowałam bo nie było takiej możliwości i jeszcze mnie uzdrowili przed operacją, tak więc nie wiem o co tu chodzi w orzeczeniu napisali mi że poprawę mojego stanu zdrowia przyniesie endoprotezoplastyka kolana, czyli mam rozumieć że jestem zdrowa a po operacji będę jeszcze zdrowsza :D 
Nadrzędny Autor mini21 Dodany 2015-09-04 06:44
Ja miałem taką przygodę - po (chyba) 5 latach bycia rencistom, ZUS mnie ozdrowił i tak zaczęła się batalia.
Najpierw 1 odwołanie, potem chyba drugie (już nie pamiętam czy było 1 czy dwa), gdy znów otrzymałem odp. odmowną, złożyłem odwołanie do sądu.
Nie pisałem jakiś "wymyślnych" pism, po prostu to co uważam i jak to widzę.

Papiery złożyłem w sądzie i czekałem....
.... czekałem i czekałem, aż w końcu dostałem pismo z sądu, że rozprawa w mojej sprawie odbędzie się tego i tego.... obecność NIEobowiązkowa.
Ja oczywiście stawiłem się na rozprawie - nikogo z ZUS'u nie było.

Na sali sędzia od razu orzekł wyrok.
Ja się lekko poryczałem (byłem bez renty przez niemal 2 lata!) i przyznał mi ją na stałem.

ZUS za jakiś czas wypłacił mi zaległe świadczenia (trochę się tego uzbierało) i do tej pory już się nie przejmuję.
Nadrzędny - Autor ecli Dodany 2015-09-15 21:08 Zmieniony 2015-09-15 21:28
Witam przyszły mi dzisiaj papiery z sądu z opinią biegłego sądowego ortopedy który stwierdził, że jestem częściowo niezdolna do pracy. Ja tego nie pojmuję przez 5 lat trzech orzeczników uznawało mnie za całkowicie niezdolną do pracy a kolano nie było jeszcze w tak złym stanie bo lekarze próbowali je ratować robiąc różne rekonstrukcje chrząstki, więzadeł, przeszczepy chrząstki w sumie 15 operacji w momencie kiedy kolano jest w opłakanym stanie i nie można już nic zrobić oprócz założenia endoprotezy i jeszcze z dużym ryzykiem powikłań w czasie operacji przez obecność bakterii gronkowca zł. jestem uznawana przez orzeczników za częściowo niezdolną do pracy, wychodzi na to że przed operacją mi się polepszyło normalnie cud :-)
Nadrzędny - Autor haniam62@wp.pl Dodany 2015-09-23 10:40
ecli witam powiem ci tylko tyle ze jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi  o pieniądze,mianowicie jak by ci dali całkowicie nie zdolna do pracy to byś miała większą rentę a masz czesciową to będzie mniejsza renta i o to chodzi pozdrawiam
Nadrzędny Autor ecli Dodany 2015-09-23 12:33 Zmieniony 2015-09-23 12:56
Witam przy częściowej niezdolności do pracy ja renty nie dostane w ogóle , ponieważ nie pracowałam cały problem ze zdrowiem zaczął się w szkole średniej przed 18 rokiem życia, tak więc ja mogę mieć tylko rentę socjalną a żeby ją otrzymać muszę mieć całkowitą niezdolność do pracy. Jestem tylko ciekawa jak biegły sądowy uzasadni to na czym polega poprawa stanu zdrowia w stosunku do poprzednich orzeczeń gdzie miałam całkowitą niezdolność do pracy a przed operacją mam częściową, najbardziej na to czekam.
Nadrzędny - Autor ecli Dodany 2015-10-10 09:42
Witam kilka dni temu miałam komisje u biegłego z medycyny pracy, lekarz zamiast kolana badał mi ciśnienie kazał zamknąć oczy i palcem dotknąć do nosa normalnie kpina, nawet nie mam co liczyć na przywrócenie renty socjalnej. Nie wiem co mam robić za 2 tyg idę na operacje endoprotezy kolana a wszędzie widnieje jako osoba nieubezpieczona boję się że mi przyślą rachunek za cały rok leczenia u różnych lekarzy w tym operacja kolana w lutym wszędzie wypełniałam wniosek, że mam ubezpieczenie bo tak mi powiedzieli telefonicznie w NFZecie (dopóki sprawa toczy się w Sądzie to mam ubezpieczenie) ale na piśmie tego nie mam :/ Zastanawiam się czy zarejestrować się w Urzędzie Pracy tylko po to żeby mieć ubezpieczanie, masakra nie wiem co robić i tak nie wygram z ZUSem :-( nie wiem czy to dobry pomysł ta rejestracja w UP?
Nadrzędny Autor haniam62@wp.pl Dodany 2015-11-10 17:35
ecli posłuchaj ja też mialam taką sytuacje jak ty musiałam podpisywać,aż się wkurzyłam i  mąż dopisał mnie do swojego ubezpieczenia.Jak dostane rentę to się wypisze.
Nadrzędny Autor Jola11 Dodany 2015-11-10 18:57

>ale na piśmie tego nie mam :/ Zastanawiam się czy zarejestrować się w Urzędzie Pracy<


Nie musisz mieć na piśmie, nic Ci nie przyjdzie, to co jest na NFZ to otrzymasz. Na U.P. masz czas.

Ps. możesz poprosić z ZUS o zaświadczenie, że spr. o  świadczenie rentowe w toku, jak tak się boisz i tyle :-)
Nadrzędny - Autor air2000 Dodany 2015-11-09 18:33
witajcie, widzę same świeże wątki, więc się dołączę. miałem podobno sytuacje jak "wy". rok temu w październiku straciłem rentę socjalną. oczywiście się odwołałem ale niestety ZUS podtrzymał swoją decyzję czyli nie przyznał  ponownie renty. przez 17 lat zawsze na każdej komisji ZUS przyznawał mi rentę w uzasadnieniu co rok było to samo..kopiuj-wklej. postanowiłem sądzić się z nimi i też tak uczyniłem..czekałem ok 8-9 miesięcy od momentu złożenia dokumentów do sądu. w między czasie wezwali mnie na badania, oczywiście się stawiłem jak trzeba. lekarz badał mnie skrupulatnie nawet zdrowe narządy :-). w połowie października wyznaczone sprawę..trwała chyba z ogłoszeniem "wyniku" 7 min? może 6?. poddałem się ale pewnego dnia koleżanka podpowiedziała mi że mogę oddać sprawę do  Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. może wie ktoś z Was kochani jak się do tego zabrać? czy warto czy są szanse? podzielcie się.

pozdrawiam,
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2015-11-10 19:04
Są tacy co "wygrywali", ale w spr. karnych :-(

>tego zabrać? czy warto czy są szanse? podzielcie się<


Osobiście uważam, że powinieneś poradzić się prawnika - dobrego praktyka z tego zakresu.
Nadrzędny - Autor air2000 Dodany 2015-11-10 19:17
dziękuje. będę próbować. zaszedłem za daleko..aby się poddać. :-)
pozdrowionka :-)
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2015-11-10 19:44
Powodzenia :-)
Nadrzędny - Autor air2000 Dodany 2015-11-10 19:52
tylko muszę się zebrać..a czasu za mało. doba powinna trwać 36h albo 48h. ;-)
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2015-11-10 20:08
Albo ludzie nie powinni potrzebować tyle snu :-)

Nie bazuj tylko na necie (w temacie).
Nadrzędny - Autor air2000 Dodany 2015-11-10 20:14
Jola spokojnie. mam znajomą której mama taką sprawę wygrała. trochę mi podpowiedziała a teraz muszę znaleźć też osobę, która ładnie to ubierze w słowa i będzie trzeba przelać na papier włożyć to do koperty nakleić znaczek i heja. :-)
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2015-11-10 20:15
Tak trzymać :-)
Nadrzędny - Autor ecli Dodany 2016-05-12 06:49
Potwierdzam, że jednak można wygrać z ZUS-em po 20 miesiącach wyrok prawomocny korzystny dla mnie ZUS się nawet nie odwoływał.
Nadrzędny - Autor Jola11 Dodany 2016-05-12 17:01
Gratuluję :-)
Nadrzędny - Autor ecli Dodany 2016-05-12 20:26
Dziękuję :-)
Nadrzędny Autor Virhdester Dodany 2016-05-17 18:18
Zus to raz człowieka bez reki i nogi uznał za sprawnego do pracy. Ci urzednicy masakra
Nadrzędny - Autor haren12 Dodany 2016-06-01 17:51
podziwiam szczerze mówiąc
Nadrzędny Autor ecli Dodany 2016-06-01 20:37
Szkoda że nikt więcej nie napisał jak się skończyła lub przebiega jego sprawa. Ja to byłam pewna że renty nie przywrócą totalnie to olałam jeździłam na wszystkie komisję w między czasie przeszłam kolejna operację kolana (endoprotezę) wysyłałam wszystkie wypisy ze szpitala i ZUS odpuścił. Nie wiem co będzie później bo prawdopodobnie czeka mnie kolejna operacja tego kolana i znowu powtórka z rozrywki O_o jednym słowem masakra z tym wszystkim :/
Poprzedni wątek Następny wątek Wyżej Wątek ogólne / Komentarze do artykułów / Renta socjalna w sądzie - proces po opinii biegłych. Pomocy (25152 - wyświetleń)

Powered by mwForum 2.16.0 © 1999--2008 Markus Wichitill