Autorka nie pisze, że jest zdrowa, lecz pełnosprawna - a to różnica. Cieszy fakt, że chce coś robić. Nie zniechęcajmy jej. Niestety na zniżki dla niepełnosprawnych liczyć chyba nie może. W każdym razie ja nie znam ośrodków sportowych, które udzielałyby zniżek. Ale może jest inaczej, najlepiej samej podzwonić i popytać. Teraz przeważnie wszystko jest w prywatnych rękach i każdy liczy na zysk. A i zyski pewnie nie takie wielkie, by móc pozwolić sobie na sponsoring. Ale pytać warto. A może poszukać jakiejś fundacji, która pomoże.