Ja też od zawsze podpisuję wszystkie umowy, dokumenty własnoręcznie, choć nie jestem w stanie przeczytać treści. Urzędnik pokazuje mi palcem miejsce w którym mam to zrobić i na tym się kończy. Jestem słabowidząca. Kiedyś uzyskałam taką informację, że te nasze podpisy w świetle prawa mogą okazać się nieważne. No bo jak mozna podpisać umowę np na kredyt w banku nie czytając umowy, nawet jak robi się to pod okiem małżonka, rodzica, kumpla . Jeśli on nie jest opiekunem prawnym to nic nie usprawiedliwia tego, że był ze mną przy podpisywaniu umowy prawda? Jest chyba jakaś luka w prawie ale ja się nie czepiam za bardzo, bo zawsze mam ze sobą osobę zaufaną a nie chciałabym raczej żeby nakazano nam prawnie wskazanie pełnomocnika.