Jestem u progu wytrzymałości. Jestem czynnym nauczycielem z 26 letnim stażem. Studia wyższe niestety nie skończone w terminie. Nie mogę odejść na emeryturę (wcześniejszą bo jeszcze uprzywilejowany zawód). Syn ma 23 lata, upośledzenie umysłowe w stopniu znacznym. A dziś dyrektor mnie poinformował, że w przyszłym roku mogę nie mieć pracy (na pewno nie cały etat). Czy w mojej sytuacji mam jakieś prawa, możliwości zachowania dotychczasowych zarobków? Syn nie jest jedynym dzieckiem, córka studiuje coprawda dziennie ale to też kosztuje (ale jestem dumna bo fizykę na politechnice łódźkiej). Mieszkam w małym miasteczku, po poradę prawną najbliżej 40 km. Pomóżcie!!!!!