Mam problem z wyliczeniem przysługującego dodatkowego urlopu za 2015 i 2017. Stopień mam umiarkowany od 12.12.14 do 28.02.17. Pracuje od września 2015. Mam pełen etat i przyslyguje mi 26 dni standardowego urlopu. Coś słyszałam że po roku id przyznania umiarkowanego stopnia należy się dodatkowe 10 dni. Pytanie czy w związku z tym za pół grudnia 2015 i dwa miesiące 2017 proporcjonalnie te 10 dodatkowe? Proszę o pomoc i może jakieś przepisy do interpretacji.
Proporcje są mi potrzebne, ponieważ zredukowano mi stopień w marcu do lekkiego. Zamierzam pracować jeszcze tylko chwilę i chce wyczyścić urlopy. Proste pytanie, a odpowiedź jednak trudna...
No tak, tylko że zasadniczo urlop za dany rok można wykorzystywać w określonym czasie - bodajże do września roku następnego (do potwierdzenia), później przepada... Czyli masz prawo ewentualnie do tego za 2017 - za okres, kiedy jeszcze posiadałaś umiarkowany. I tyle. Przepisy: kodeks pracy.
Po jaką...ci "proporcje"?! Policz: po otrzymaniu stopnia umiarkowanego 12 mc. przepracowanych i od tego czasu wymagaj dodatkowego urlopu.
