Usunięcie całkowite tarczycy, niedosłuch a orzeczenie

Autor Ankas216 Dodany 2018-01-16 18:32

Witam.
Jestem osobą z obustronnym niedosłuchem, noszę aparaty słuchowe, mam orzeczony stopień niepełnosprawności lekki na stałe. Mam zalecenia usunięcia tarczycy bo jest ogromna, cała guzowata, żle sie czuje z ta tarczyca ciezko mi mowic, głos mi sie zmienił bardzo, tchawica przesunięta. Operacja będzie zaplanowana na kwiecień tego roku. Oprócz tego Mam problemy z kręgosłupem, na rezonansie wyszło ze tworzy sie przepuklina i jakies inne rzeczy. W tym roku dostane ostatnie tak duze dofinansowanie do aparatów (bo obecne juz nie działaja najlepiej, nie rozumiem dobrze kto co mówi) ale bede musiała dołożyc jeszcze 3 tys. zeby to był w miare dobry aparat do mojego ubytku słuchu.
PCPR dołoży tylko po 2 tys. bo tłumaczą że dostali mało środków a powinno być 150% kwoty czyli po 3 tys. wg przepisów. Nie mam pracy, na staż tez nikt nie chce mnie wziasc, nie mam żadnego źródła dochodu poki co. Zeby odłożyc 3 tys. muszę odkładac jakies pół roku będąc np. na jakims stażu. Ale pojde na operacje - nie bede pracowac. Czy mam szansę na wyższy stopień umiarkowany czy jest szansa na rente z ZUS? za co kupie leki jak będę po operacji? rodzice są chorzy, mama po dwóch operacjach, tato po zawale
Czy ktoś mi pomoże? Co mam zrobić? gdzie sie zwrocic?

Autor Iota Dodany 2018-01-17 17:55

UWAGA: Nie jestem specjalistą Centrum Integracji. Odpowiadam, ponieważ odpowiedź ekspertów może się tu nie pojawić, a szkoda by pytanie pozostało bez odpowiedzi.

> Czy mam szansę na wyższy stopień umiarkowany czy jest szansa na rente z ZUS?

To bardzo trudno powiedzieć przez Internet. ZUS nie ma konkretnych kryteriów, że za taką i taką chorobę „należy się” taki a taki stopień – proces jest bardziej skomplikowany. Możesz o tym poczytać np. tutaj (klik). Natomiast dokładną treść przepisów dotyczących rent znajdziesz tutaj (klik) i tutaj (klik).

Co zaś do stopnia niepełnosprawności wydawanego przez Zespół Orzekania o Niepełnosprawności (lekki, umiarkowany lub znaczny), wprawdzie tam biorą pod uwagę tylko kwestię zdrowia, ale też nic nie wiem o tym, żeby były konkretne listy schorzeń, za które dostaje się taki a taki stopień - nikt Ci prawdopodobnie nie powie, jaki będzie wynik.

Gdybym ja miała doradzać, powiedziałabym że warto złożyć wnioski w obu tych instytucjach – bo jak ich nie złożysz, to na pewno wyższej kwalifikacji nie dostaniesz. A jak złożysz, to może dostaniesz, a może nie (nie wiadomo), ale zawsze to szansa wyższa niż zero.

> nie mam żadnego źródła dochodu poki co.

W takim razie proponuję sprawdzić, czy kwalifikujesz się do otrzymania zasiłku z pomocy społecznej. To nie są duże pieniądze, ale w ogóle jakieś – czyli znów jest to przynajmniej więcej niż zero. Podstawowe informacje na ten temat znajdziesz tutaj:

http://www.mpips.gov.pl/pomoc-spoleczna/formy-udzielanej-pomocy/kryteria-przysnawania-swiadczen/
http://www.mpips.gov.pl/pomoc-spoleczna/formy-udzielanej-pomocy/zasilek-okresowy/
http://www.mpips.gov.pl/pomoc-spoleczna/formy-udzielanej-pomocy/zasilki-celowe/

> Czy ktoś mi pomoże? Co mam zrobić? gdzie sie zwrocic?

W Polsce działa dosyć duża sieć tzw. organizacji pozarządowych. Niektóre z nich zajmują się pomocą osobom chorym, wsparciem materialnym osób w trudnej sytuacji finansowej itd. Ich celem jest zapełnianie tych „dziur” w pomocy, które powstają kiedy ktoś nie kwalifikuje się do pomocy państwowej według przepisów, a znajduje się w trudniej sytuacji.

Pod tym adresem znajduje się Ogólnopolska Baza Organizacji Pozarządowych: http://bazy.ngo.pl/

Radziłabym ją przeszukać i sprawdzić, jakie organizacje mogłyby Ci ewentualnie pomóc. Można np. wyszukać po schorzeniu (niedosłuch), ogólnie organizacje działające na rzecz niepełnosprawnych albo np. wszystkie organizacje w Twojej okolicy lub najbliższym dużym mieście.

Nie mogę Ci dać gwarancji, że pierwsza czy druga organizacja, z którą się skontaktujesz, natychmiast zgodzi się udzielić Ci pomocy i że będzie to propozycja sensowna. Radzę szukać w całej bazie, gdzie tylko uznasz, że warto, aż do wyczerpania możliwości. Bo jak nie zapytasz, pomocy z pewnością nie otrzymasz. A jak zapytasz, masz szansę.

Oczywiście poszukiwanie pomocy w sytuacji, gdy nie jest jasne, czy poszukiwania przyniosą skutek, może być bardzo męczące. Ale innego dobrego wyjścia z tej sytuacji nie ma. Życzę powodzenia i wytrwałości.

Autor buduj Dodany 2018-01-17 18:06

Na ten temat sporo wie Jola11, ale w-zeta, kropek (mnogie nicki) i gollum wygonili ją z forum.

Autor Kropek Dodany 2018-01-23 21:25

Biedna 11 , został Ci jeszcze jakiś nick w zapasie? Nikt cie nie popiera , nick nie współczuje, nikt się nie wpisał pod twymi rewelacjami? :-)

Autor Ella Dodany 2018-01-17 18:29

Asiu weź wniosek do NFZ oni też powinni coś dołożyć.
Co do stopnia niepełnosprawności Iota ma rację. ZUS sknerzy i uzdrawia sama bym bała się cokolwiek u nich załatwiać.
Życzę w nowym roku moc zdrowia i wytrwałości :-)

Iota spełnienia wszystkich pragnień w tym 2018 roku :-)

Pozdrawiam Ella

Autor Iota Dodany 2018-01-17 18:58

> Iota spełnienia wszystkich pragnień w tym 2018 roku

To by było za dużo - muszą mi jakieś na następne lata zostać. :-)

Wszystkiego dobrego.

Autor Ella Dodany 2018-01-19 19:39

Iota
W takim razie co nie na teraz odłóż na później :-)

Dziękuję i wzajemnie :-)

Autor Kropek Dodany 2018-01-26 11:04

Zawsze się zastanawiam, czy nie ma jakiegoś sposobu aby udzielając pomocy dać tym osobom jakaś pracę do wykonania aby mogli czuć się potrzebni a nie upodleni starając się o jakieś wsparcie w niezliczonej liczbie fundacji. Bo takie odczucia chyba ich trapią. Kiedyś zdarzyło się ,ze i ja potrzebowałem wsparcia i nie przełamałem się aby gdzieś w urzędach "żebrać" o pomoc. Dziś mogę powiedzieć, ze to było głupie z mojej strony. Ale nadal twierdzę, ze inicjatywa powinna wychodzić od urzędów.

Autor Iota Dodany 2018-01-28 17:46

> Zawsze się zastanawiam, czy nie ma jakiegoś sposobu aby udzielając pomocy dać tym osobom jakaś pracę do wykonania

Są fundacje i stowarzyszenia, które działają na zasadzie tzw. "biznesu odpowiedzialnego społecznie" - zakładają firmy, których celem jest danie pracy i pensji osobom w trudnej sytuacji (np. kawiarnia prowadzona przez osoby z autyzmem w Warszawie). Ale to jest coś, co trzeba chcieć i umieć zorganizować, a poza tym zawsze ma ograniczenia - żeby praca sprawiała wrażenie, że jest się "potrzebnym", musi mieć niszę na rynku. Ktoś tę pracę musi kupić.